
renatka9010
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez renatka9010
-
Moja mama gdy rodziła moją siostrę młodsza która jest niepełnosprawna (rozszczep kręgosłupa ) miała 34 lata . nie robiła badań prenatalnych bo lekarz nie kazał . nie wiedziała do 8 miesiąca ciąży ze urodzi chore dziecko . dopiero jak poszła na ostatnie badanie do lekarza to od razu ja wysłał do Warszawy do szpitala do porodu. Siostra urodziła się w 8 miesiącu ciąży z rozszczepem kręgosłupa i wodoglowiem . a później trzy urodziła jeszcze trójkę następnych to już badania miała i zdrowe . ostatnie dziecko urodziła w wieku 44 lat ( teraz ma 47) . tak więc nie ma się wiekiem . tylko czy jest człowiek obciążony genetycznie
-
Dziewczynki pytanko . cały czas mam ten śluz ale dziś to jakaś masakra . lecą normalnie mi takie białe gluty. Myślicie zeby przys pieszyc wizyte ?
-
A u nas mój syn ma dziś dzień lobuzowania . psotuje od samego rana . a takiego bałaganu narobił ze moje pokoje wyglądają jakby tajfun przeszedł . ale powoli doprowadzam do porządku . syn się wyciszyl leży w łóżeczku i szykuje się na południowa drzemkę . więc ja wsiadam do auta i smigam na zakupki:-)
-
Hej :-) my nie dawno wstalismy , zjedliśmy śniadanie i byczymy się dalej w łóżku:-)
-
Ja to już ledwo się dopinam w spodniach wszystkich . pamiętam doskonale jak Kacper kopał .
-
Ajajaj tyle się naprodukowalam i dupa nie wyświetliło się . i nie wstawiłam żadnej minki i ucielo. Poczułam dziś znowu ruchy takie wypychanie się . brzuch mi tak się napial w jednym miejscu zeaz mężowi pokazywalam a on aż mało do góry nie podskoczyl :-)
-
Hej ! Szalejecie . godzinę czytałam wasze posty
-
Ja też kocham męża bardzo . tylko poprostu on nie potrafi zrozumieć ze ja jestem jego żona i matka dziecka . więc to ja powinnam być na 1 miejscu . aj tam . Przeszło mi . nie jeździłam bo to chyba na tle nerwowym .
-
O matko jedyna dziewczyny pomóżcie . lerzalam sobie spojojnie na łóżku i strasznie zaczęło mnie boleć pod zebrami na dole z lewej strony . ledwo wstałam z łóżka . nie mogę leżeć a ni siedzieć
-
U mnie to musi być wysprzatane wyPrane i ugotowane ( obowiązkowo mięso ). A z piciem ? Mhh pije jak jest okazja . nigdy mu jakoś nie bronilam. Chociaż gdy miał kaca to mnie okropnie wkurzal bo odrazu mi się zachciewalo sexu a jak mu odmowilam to zaraz jakieś aluzje i kłótnia . Rozmawiałam z nim , prosiłam , blagalam , płakałam . ale myslis ze coś to dało ? Jak grochem o ściANĘ .
-
No ja tak nie mam . nikt mnie nie wyrecza w niczym . wszystko robię sprzątam gotuje piore opiekuje się synem pracuje w gospodarstwie z mężem . ogólnie to nic się nie zmieniło sprzed ciąży . to co robiłam to robię . stekanie ze mnie coś boli to nic nie daje bo swoje zrobić muszę. No ale co . ciąża to nie choroba . ..
-
U nas w domu jest trochę dziwna sytuacja . mieszka z nami męża siostry syn ( jego matka nie żyje a ojciec go zostawił ) tesciowa jest jego rodzina zastępcza z tesciem . tesciowa znowu nie jest z tesciem bo teść się znęcał nad nią . i teść z nami nie mieszka od jakiś dwóch lat . mój mąż twierdzi że musi im zapewnić dobrobyt . a gdzie ja w tym wszystkim jestem ja z synem ? I gdzie jest facet w którym się zakochałam 7 lat temu i tyle mi naobiecywal przed ślubem i jak narazie rzadnej swojej prośby nie spełnił ?
-
Ja muszę walczyć o męża bo on nawet nie zdaje sobie sprawy ze jego parnerka jest jego matka a nie żona . a wszystkie próby wytłumaczenia mu ze to ja jestem jego żona i ze wszystko ustalać powinien ze mną a nie z mamusia i wiele innych rzeczy kończyły się kłótnia ze się czepiam i wogole. I dlatego ja muszę go trzymać na wodzy bo inaczej ja bym była tylko do sexu i do roboty .
-
Ja jak bym pozwoliła sobie na popuszczenie wodzów to ja bym była szarą myszką która siedziała by cichutko pod miotelka i broń Boże słowa nie powiedziała. Ja się nie daje . to on ma być pod moim pantoflem a nie ja pod jego . ciężko jest nie powiem . bo to ciągle wychodzi ze to ja jestem najgorsza i ja nic nie robię tylko leżę i się czepiam .
-
Z tym samolotem to lepiej zapytać lekarza . my dla Kacpra dostaliśmy złoty łańcuszek , ubranko do chrztu , fotelik do karmienia ,kasę i jakieś drobne pamiątki typu książeczki laurki itp .
-
Ja chyba też do mamusi się usmiechne o grzybki niestety tamto roczne bo deszcz o nas zapomniał i susza niesamowita
-
To się ciesz że nie jesteś chrzestna . my z mężem mamy 3 chrzesniaczki . za rok czeka mnie komunia . to dopiero wydatek .
-
Ja dostałam w prezencie dla Kacpra pieluchy pampers i szczerze powiedziawszy to nic specjalnego , używam dady cały czas . a od chusteczek pampers mały miał uczulenie .
-
Ja w pierwszej ciąży brałam duphaston i magnez a teraz jak narazie od tarczycy euthyrox
-
a ja znów miałam powera teściowa pojechała gdzieś sobie na cały dzień prawie do sufitu podskoczyłam jak sie dowiedziałam jesteśmy tylko ja mąż i syn
-
tak Nika mój Kacper w listopadzie skończy 2 latka :)
-
-
Mój mąż nie zna grupy krwi i jakoś w pierwszej ciąży to nie było potrz7ebne i w tej raczej też nie . ja jestem po ślubie 4 lata i ostatnio więcej się NIE dogadujemy niż dogadujemy . Bo mój mąż to taki trochę mamisynek . my to oboje my te same charaktery oboje uparci jak osły . tylko inne podejście do życia . ja do swoich rodziców mam ok 60 km a do teściowej za ścianę chociaż przed ślubem obiecywala ze się wyprowadzi ale tak minęło 4 lata i coś czuje ze już tego nie zrobi .
-
Oni to w ogóle nie przejmują się ze w ciąży jestem . teściowej jak powiedziałam to się spojrzała na mnie jak na dzika jakiegoś . moja tesciowa jaką była na początku po ślubie dobra oj oj oj aż chwalilam ja do wszystkich ale teraz to przeszła na emeryturę i tak mnie wpienia ze odzywam się tylko jak już naprawdę muszę .
-
Nika moja tesciowa jest tepa jak but możesz jej tłumaczyć Non stop a to jak grochem o sciane.