renatka9010

Ernesto tez mialas miec na biochemie ? Ja tez ale tylko z krwi

Olka wpisz sobie na paretingu 25 tydzien ciazy i tam jest opisane o rwie kulszowej. I z tego co opisujesz ten bol to to napewno jest rwa .

Hej . Nie stety a moze stety nie robili mi tej krzywej cukrowej . Pojechalam do warszawy na 10 minut a co tam . Do 10 glodowalam a teraz mnie tak glowa boli ze nie wiem co mam z soba zrobic . Za to kupilam sobie kolejne leginsy do kompletu chyba juz 10 . No i staniki dwa bo z wszystkich mi juz cycki wyplywaja i az wsyd sie u lekarza pokazac . Bylam nastawiona na kupno jakis dzinsow ciazowych bo nie mam w ogole juz w ktore bym sie zmiescila ale w M1 nic nie ma no to kupilam sobie leginsy z wyprzedazy za 13 zl . A ta krzywa zrobie sobie juz po niedzieli bo dzis sie troche przestraszylam bo jak pobierali mi krew to pozniej krew nie chciala przestac leciec i ze 3 waciki mi wymienili

Mnie na szczescie zadne przeziebienia nie biora . Dobrze ze napisalyscie ze nie mozna jesc 12 godz przed badaniem bo mialam isc po serek wlasnie . A tak to czekam na meza ide sie kapac i spac zeby zapomniec o jedzeniu .

I dupa dupa dupa . Jednak musze byc na czczo bo mam wpisane ze inne badania krzywa cukrowa .

Hejo . Ja juz sie gosci pozbylam , chwwilke odpoczne i musze naszykowac na jutro te moje zlecenia i przygotowac sie na pobranie sporej ilosci krwi ;-) na szczescie tam nie musze byc na czczo . Ale juz sie nie obiadam i jutro rano tez delikatne sniadanko zeby badania dobrze wyszly

A co do jedzenia to ja chodze ciagle glodna . Nie pamietam kiedy najadlam sie do syta :-( a o to ja 13kg na plusie

Oj ale wczoraj tu dzialo. Ja to wam powiem tyle w naszym pieknym kraju nigdy nie nastanie sprawiedliwosc i zawsze ktos bedzie poszkodowany czy mu to sie podoba czy nie . Kacperka nie oddaje do zlobka bo nie pracuje wiec nie mam takiej potrzeby . Wiec i nie mam narazie problemu .

Dziekuje za zyczenia :-) ja sobie swiat nie wyobrazam bez mojego meza . No ale my jestesmy malzenstwem wiec nie ma takiej opcji . Przed slubem to kazdy osobno ale przyjezdzal do mnie na pasterke mielismu do siebie 60 km . A teraz wigilie spedzamy z tesciami i meza bratem z rodzin a mieszkaja w tej samej wsi . W tamtym roku wigilia byla u nich wiec w tym roku u nas . A jeszcze byc moze meza siostra z chlopakiem z Norwegi zjada na swieta . Ale mi sie smak narobil na ziemniaki polane olejem lnianym mmmmmmmmm. A w pierwszy dzien swiat spedzamy u moich rodzicow a drugi w domu . Nie wiem Olka co ci doradzic ale napewno dacie rade :-) Gosia tak wiem ze nie bedzie z krusu juz tego jednorazowego zastrzyku tylko przez rok ten tysiac . No ja dostalam na Kacpra prawie 3500 zl z Krusu za urodzenienie . Ale teraz i tak lepiej sie na tym wyjdzie bo jak przez rok to dostaniemy 12 tys a nie 3,5 tys. No i ja sie moze zalapie na 500 zl na drugie dziecko ale nie wiem jak to ma byc .

Mama777 szacunek dla Ciebie wielki . Kiedys byl taki program w tv zawsze w srode wieczorem i tam bylo o dzieciach z domow dziecka i zawsze plakalam jak go ogladalam bo tych dzieciatek tak szkoda mi bylo . Co do adopcji kiedys baardzo chcialam uszczesliwic maluszka i zabrac do domu dziecka ale im jestem starsza tym coraz wiecej watpliwosci mam czy potrafilabym pokochac je tak mocno jak swoje dzieci . Ale jestem jeszcze mloda wiec nic nie wykluczone . Ktoras sie pytala czy ktos jest ubezpieczony w KRUSIE chyba gosia ? Ja jestem ubezpieczona w Krusie . Wiec jak bede mogla pomoc to pytaj . A co do zastrzykow to chyba wolalabym je niz 7 tabletek dziennie brac .

Zostawic was same na jeden dzien :-) nie bede was teraz czytac bo juz nie mam sily :-) bylam u mamy , koltuna wywinelam nie dawno wrocilam i jestem w extra nastroju ;-) mam nadzieje ze nic sie okropnego nie dzialo , jutro raniutko was nadrobie a teraz zmykam myjku i spac ;-)

Hejo :-) dzieki jeszcze raz za zyczonka :-) ja urodziny mam jutro ale za to Renia wszystkiego naj naj , lepszego kochaniutka :-) u nas w labo jest napisany ze pierwszenstwo maja tylko ci ktorzy sa weteranami albo maja dzieci do lat 3 wiec jak widzicie nie korzystam . Chyba wybiore sie dzis do mamy bo mam dosc siedzenia tylko w domu albo do lekarzy . Ostatnio moj grafik to dom , lekarz , szpital . Czasami do sklepu wyskocze . Wczoraj bylismy na zakupach i tylko cisnieniomierz sobie kupilam :-/ . A tam ale za to Kacper szczesliwy bo mama kupila duzego balonika z rysunkiem z ulubionej bajki :-) byl tak biedny zmeczony ze jak kladlismy sie spac to przytulil sie i mowi mamus zamknij buzie ;-) i zasnal bez wiercenia sie co mu sie baaardzo zadko zdarza ;-) a teraz jeszcze sobie drzemie moj lobuziak maly :-) regeneruje sily na psotowanie :-)

Dzieki za zyczenia i mojej imienniczce zycze wszystkiego dobrego :-) ja w sumie podwojna impra bo za dwa dni mam urodziny :-P

Ja zawsze mialam 90/60 . Ostatnio jak bylam u hematologa to mialam 110/80 i mowila ze mam podwyzszone a dzis mialam 133/82 . Nawet tesciowa gadala ze za wysokie i tak sie zastanawiam co zrobic .

Dziewczyny jakie powinno byc cisnienie w ciazy ?

Moj maz to dobry facet tylko ma takie dziwne zboczenie bo ojcu , wszystko chce krzykiem wymusic i musi byc tak jak on chce . Jego ojciec zawsze rzadzil i nikt nie mial nic do powiedzenia a jak nie pasowalo to wpierd.l . Moj Andrzej wie ze jak by podniosl na mnie reke to by byl koniec naszego malzenstwa . Dla mnie i dla Kacperka odda wszystko , przekoanalam sie wiele razy . Jeszcze do tej pory tesciowa z siostrzencem stala miedzy nami ale teraz odkad wrocilam ze szpitala to jakies objawienie panskie . Chyba sie przestraszyl ze moze mnie stracic . I teraz jestem na 1 miejscu z synem i z tego jestem dumna :-) my jestesmy ze soba 7 lat a po slubie 4 . I roznie bylo . Raz nawet mu ucieklam bo nie moglam zniesc atmosfery w domu od rana do nocy klotnie krzyki bojki miedzy tesciowa tesciem i mezem ( tesciowa nie mogla dogadac sie z tesciem a Andrzej obstawal za matka ) . Wtdey bylam 4 dni u mamy i dowiedzialam sie ze jestem w ciazy z Kacperkiem . Rano mu napisalam smsa ze jestem w ciazy a po poludniu juz po mnie byl . Dzis maz zabiera mnie i synka na zakupki :-)

A mi dzis w nocy tak rece spuchly ze obudzil mnie bol wbijajacej sie obraczki w palec az musialam wstac i ja zdjac z ledwoscia i odrazu do lazienki na sisku i dalej spac . Wiecie co chyba ten encorton jest za mocny dla mnie bo jak odstawilam jedna dawke to juz druga noc spie jak susel nawet gdy sie do lazienki obudze i wroce do lozka to padam i odrazu spie . Nawet w dzien mi sie spac zaczyna chciec .

Hej z rana :-) i dupa z cichych dni ;-) maz przyszedl przycisnal w kacie i zajrzal miedzy nogi i po zlosci ;-)

Ortoda zamawiam helikopter i lece :-D pysznosci :-) zazdroszcze wam tego pichcenia bo ja to gotuje jak musze bo nie lubie i mam slomiany zapal . Postanowilam wprowadzic ciche dni

Poczekam do jutra zobacze co sie bedzie dzialo . Nie chce panikowac bo i tak mi jeszcze nastepnej choroby brak . Jak przed ciaza bylam okazem zdrowia to teraz wszystkie choroby naraz . A co do sexu to roznie u nas ostatnio . Maz chce a ja nie mam ochoty . Chyba ze juz sie zaczyna nakrecac to i ja sie wkrece ale tak zeby sama z siebie to nie . Dzis to mi tak ten moj maz na nerwy dziala ze mam go ochote udusic wlasnymi rekoma .

Dziewczyny od wczoraj mam strasznie dretwy brzuch i pochwe a dzis jeszcze na dodatek twarz mi dretwieje . W dodatku w nocy mialam glupi sen ze ganialam krowy i zaczelam krwawic i dziecko sie wypielo w taka kulke na brzuchu . Slabiej czuje dzis mala .

No ostatnio jestem tak zakrecona ze az sama siebie sie boje . Dzis zaszlam na cpn nalalam sobie kawy w kubek i ustalam do kasy i facet z obslugi mi mowi ze zatyczka do kubka nie ta i tak chyba z 5 razy a ja stoje sie na niego patrze jak na kretyna az wkoncu sie otrzasnelam i dotarlo do mnie co mowi . Mam napisane na tym zleceniu ze mam zrobic badania biochemiczne i morfologiczne plus te dodatkowe jesli bede chciala .

A ktoras tu sie pytala gdzie bylam . W Instytucie hematologi i transfuzji

No wlasnie to mnie motywuje ;-) a co do rozstepow to ja mam tylko na udach i na piersiach po pierwszej ciazy. Ale maz sie smieje ze jak urodze mu juz ,,WSZYSTKIE'' dzieci :-) to da mi na poprawienie cyckow :-P

Ja na pierwsze pieluchy mialam z rossmana dla Kacpra pozniej bratowa dala w prezencie paczke pampersow oryginalna ale nie zrobily dla mnie wrazenia , pozniej kupowalam w biedronce dady i uzywam je czesto , chociaz teraz kupilam pampersy oryg bo nie chcialo mi sie do biedronki leciec i jestem zadowolona . Chociaz moj syn jest na dobrej drodze porzucenia pampersa . Siku juz robi do kibelka . Sam nie wola ale staram sie co godz sadzac na kibelek i za kazdym razem siku jest .