Witam. Ja 27 kwietnia urodzilam synusia. Mam 2 i pol letnia corke. Pierwsze dwa dni po powrocie ze szpitala byly straszne. Mala chodzila i mowila, ze nie kocha mnie ani braciszka i tak kilka razy dziennie. No, ale po pru dniach w koncu minelo. Teraz corcia co chwilke podchodzi do braciszka, glaszcze go, przytula i caluje.