Skocz do zawartości
Forum

karola888

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola888

  1. Dominika masz rację trzeba tak zrobić i od razu się wygląda jak Dżoana Krupa... dzisiaj się zdołowałam, pokazywali ją wieczorem na tvn, po prostu lalka, a ja? Niby ok, ale jakoś czuje się jak brzydal... Idę namaluje sobie pępek na plecach :-)
  2. A to moja księżniczka, mina jakby zaraz mnie opierdzielić miała :-)
  3. Ze skarpetkami też mamy problem :-)
  4. Nadia też dopiero od kilku dni podnosi główkę na brzuchu, a jutro zaczynamy 13 tydzień. W pionie trzyma ładnie głowę od dawna. Próbuje sama przekręcić się na bok i z boku na brzuch, ale jeszcze jej to nie wychodzi i zaczęło podobać się jej w kąpieli, chlapie nóżkami, jakby rowerem wodnym miała pedałować :-)
  5. Dominika, moja Nadia nosi rozmiar 68 ale w te upały zakładam jej body 74 bo ma luźno, a dzisiaj miała na sobie rozmiar 80 :-) i było dobre. Też zauważyłam, że szczególnie body to rozmiary w cały świat, więc my powoli będziemy pewnie przechodzić na 74.
  6. Maratonka jestem pod wrażeniem... Jesteś naprawdę silna babka.
  7. Dominika_1989 A tak Lenka sobie spi... Śliczna i rozmiarowo widzę jak moja Nadia. Mamy duże dziewczyny :-)
  8. Ja też lubię jak rano robi się już widno wtedy czuje się bezpiecznie, nawet o pająkach już wtedy nie myślę :-)
  9. marti87 Wisienka2 - wlasnie je i to sporo,bo dluzej i intensywniej niz w dzien. Ja mysle,ze ona wciaz nadrabia te swoja niska wage z porodu, bo mimo wszystko ma 3 m-ce, a wazy pewnie lekko powyzej 5kg. Moze sie niedlugo to skonczy. Licze na to, bo choc i tak je jak w zegarku,to ciezko mi sie budzi co chwila ;) Dominika - dziekujemy :* Kuzwa, ja sie od zawsze boje nocy. Jak maz zaczal wyjezdzac,to byl dramat u mnie. Spalam przy zapalonym swietke, wlaczony laptop i film,cuda sie tu dzialy. Do teraz swiatlo sie pali,ale to tez latwiej mi z Majka wtedy. Siedze, slysze jakies dzwieki i mi sie wydaje,ze ktos jest w mieszkaniu. Jak mnie to wkurwia!!! Mam wtedy doslownie delirke :/ i jak durna baba z horrorow ide zawsze zobaczyc Marti ja mam tak samo, mimo że mieszkamy w bloku. Boję się z nocy, a najbardziej boję się pająków do tego stopnia że nawet go nie zabije i raz w nocy był w przedpokoju tak się bałam że wciągnęłam go odkurzaczem i wyniosłam na balkon żeby nie wyszedł z rury, a teraz jest ich dużo wieczorem na balkonie i boję się że wejdzie jakiś do domu, jak jest P to je tłucze i wynosi, a teraz wyjeżdża znowu w niedzielę rano na tydzień lub dłużej, a ja się boję w nocy ciemności i pająków :-( wiem że to śmieszne ale tak mam.
  10. Zielona ja też nie bardzo kumam z tym becikowym nawet jak dziewczyny piszą :-) Ja torbę do wózka dostałam razem z wózkiem jak kupiliśmy. Może nie jest jakaś super, ale w miarę pakowana, ale jak spojrzałam to rzeczywiście drogie te wszystkie torby do wózków w takim razie ja lubię swoją :-)
  11. Marti współczuję wizyty teściowej, bądź twarda! My mieliśmy jechałać dzisiaj do teściów, ale powiedziałam że za gorąco i małej najlepiej teraz w domu, hi hi ale mi się upiekło. A teraz z innej beczki dopadła nas kolka :-( przedwczoraj po południu mała bardzo płakała, a wczoraj to już był dramat i pojechaliśmy do szpitala. Dobra wiadomość to taka, że jest zdrowa jak ryba, a zła że to kolka. Boję się co dzisiaj będzie, bo zaczyna się około 17. Myślałam że nas to ominie, nic małej nie było a tu nagle. Kupiłam jej kropelki, narazie jest spokojna i oby tak zostało do wieczora.
  12. Ania, Marti nie przejmujcie się mi też wszyscy mówią, że Nadia gruba jest i taką ma okrągłą głowę. To też zawsze mówię to jak ma wyglądać przecież jest niemowlakiem, a niemowlaki zazwyczaj tak wyglądają :-)
  13. Mój mąż rano wstał wziął małą do huśtawki do drugiego pokoju i sobie siedzieli a ja jeszcze trochę pospałam. Powiedziałam mu że wczoraj był średnio miły to powiedział "zmęczona byłaś to rozumiem że nim chciało Ci się rozmawiać" i weź go zrozum. W nocy jak wstałam do małej a on tak sobie smacznie spał to miałam ochotę rzucić go poduszka albo zrzucić coś specjalnie żeby się obudził ale wtedy mała by się rozbudziła i zamiast być z nami w domu to od rana wymyśla co on musi zrobić i gdzie jechać, a na 14 mamy jechać do mojej babci na obiad potem będzie zdziwiony że my jeszcze nie gotowe, a nie jest tak łatwo samej się wyszykować, dziecko i jeszcze spakować potrzebne rzeczy a później się dziwi. Wrrr....
  14. Wkurza mnie mój mąż, jak go nie ma to mi go brakuje, a jak jest to mam go dosyć. Marzę już o tym, żeby wyjechał. Ciężko jakoś nam się dogadać, zauważyłam że żyjemy w dwóch osobnych światach, on o pracy ja o Małej. Chyba lepiej mi samej. Przepraszam, ale nawet nie mam się komu wyżalić.
  15. japajka Czy ktoras z was bierze vibin??? Jak sie po nim czujecie?? Jakieś skutki uboczne?? Ja biorę vibin, ale dopiero tydzień, czuje się dobrze, ale nie wiem czy przypadkiem nie mam większego apetytu, ale to może kwestia dwóch dni tak się oso raz ma. Zobaczę jak będę dłużej brać, a Ty jak się czujesz? Długo bierzesz? A propo teściowych ja swojej nie cierpię! Daje dobre rady "o jej zaciepło jej", "dlaczego ona w ogóle nie śpi w dzień", "pewnie ma kolke" kur... widziała ją trzy razy od urodzenia po około 1 godzinie i wie najlepiej. Ja małej ma pewno nigdy z nią nie zostawię na noc, w ciągu dnia to chyba że po prostu tak wyjdzie, np Nadia będzie starsza i pojedzie do niej z mężem to wtedy może pobyć w ciągu dnia, ale na noc nigdy! To jest zacofana kobieta, jak rok temu lecieliśmy do Egiptu to powiedziała "o Boże co Wy robicie, przecież to Afryka!, zabija Was". Hello, to o czym mam z nią rozmawiać. Teść jeszcze lepszy, na naszym weselu trzy lata temu tak się upił, że chodził i krzyczał że on odwoła ten ślub itp. Potem po kilku dniach oczywiście przepraszał, ale wiadomo, zdanie mam wyrobione do końca życia, a brat mojego męża, chwilowo mu się dobrze powodzi to się mądrzy do mojego męża, że wyjeżdża żeby zarobić, a żonie swojej mówi że jest gruba itp. Mi też nie raz coś docinał, że ma chuda, za gruba itp. Mam tą całą rodzinę w dupie! Sorry, że tak długo, ale jak poczytałam o Waszych teściowych to się nakręciłam!
  16. Agul11 przyszedł dresik jest śliczny! Dziękujemy :-)
  17. Ja nie mam konta na fb :-( podglądałam Was od męża.
  18. anilewe1 a to ja jak coś :)Tekst linka Następny szczupak :-)
  19. Ja tu czytałam o tylu zbędnych kilogramach, a tu same szczupaki są, naprawdę! A ja Dominike tak właśnie sobie wyobrażałam! Marti pisała, ile to jej kg zostało, ja tego nie widzę. Dzisiaj Nadia dała w kość i oczywiście wyładowałam się na mężu przez telefon. Kupiłam sobie dzisiaj pasztet i ogórki małosolne, marzyłam o takiej kanapce od kilku dni, normalnie gdyby nie to że mam teraz okres to zaczęłabym się chyba trochę martwić... :-)
  20. katee94 Dziękuje wam za pomoc i rady, bo już zaczynam świrować ;( mała ma takir gazy i najprawdopodniej kolkę masakra ;( moja biedna córeczka- płacze razem z nią ;( A powiedzcie mi moze ta kolka to przez zła butelkę, ja mam avent niby są antykolkowe ;/ w jednak A moze zmienić butelkę na tommi tipee? Moja kuzynka stosuje i jej dziecko nigdy nie miało kołki, ale to tez pewnie sprawa indywidualna ;/ Moja Nadia ją ma i nie lubi z niej jeść, podejrzewam że musi się bardziej napracować, więc je ze zwykłej lovi, a do wody mamy avent. Tyle że jak je z lovi to cieknie jej po brodzie a z tommi nie, ale złościła się bardzo. Nie ma reguły moim zdaniem na butelki i smoczki wszystko zależy od dziecka. Ja już nie kombinuje, skoro lovi jej pasują to niech ma trudno za każdym razem wygląda jak świnka :-)
  21. Huśtawka, wynalazek genialny! Nadia w niej od razu zasneła teraz sobie z niej po prostu leży, ale nie płacze, buja się :-) Marti, podziwiam że sama ją złożyłaś mi skręcił tata, jak zobaczyłam wszystkie części to nawet się za to nie zabierałam :-)
  22. Dzisiaj kurier przywiezie huśtawkę, tak samą jak ma Marti też czerwoną, ale się cieszę :-)
  23. Halo, ja jestem jedynaczką :-)
  24. ~pytajaca Dziewczyny jestem po 7 tygodniach od cesarskiego ciecia, próbowałam zblizenia ,ale nie dałam rady, ból, krwawienie i uczucie oporu.. Czy wy tez tak macie? Ja też miałam cc 11 tygodni temu. Ja po cc czułam się bardzo dobrze. Krwawiłam około 4 tygodni, z mężem kochaliśmy się chyba po 5 tygodniach, już nie pamiętam dokładnie, ale wszystko było w porządku. Byłaś już po porodzie na wizycie u gin? Może minęło jeszcze za mało czasu, każdy organizm jest inny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...