asiula96

Dziewczyny, a powiedzcie mi co z jedzeniem? To znaczy czego sobie odnawiacie? Popadacie w paranoję czy jecie to na co macie ochotę? Ja staram się jeść owoce itp, ale kilka razy chodziła za mną taka ochota na zupkę typu amino, że nie mogłam się powstrzymać (przed ciążą nigdy bym jej nie ruszyła) tak samo fast foody. Myślę, że mogę jeść oczywiście bez przesady, to na co mam ochotę dopóki mogę

A co do szpitali to u nas jest tak, że nie trzeba się nigdzie zgłaszać :) po prostu rodzisz = jedziesz do którego szpitala chcesz

ja jeszcze nie wiem jak to u nas jest z tymi położnymi, ale jeszcze mamy trochę czasu w razie czego moja babcia jest położoną tylko oczywiście już sędziwa ja chodzę do lekarza na NFZ, ale na takiej zasadzie, że wtedy moja pani doktor daje mi skierowanie na badania które powiedzmy prywatnie by kosztowały, a tak to z jej skierowania z tej przychodni są za darmo. I ogólnie takie kontrolne wizyty mam na NFZ, a na USG umawiam się do niej prywatnie :)

Styczniowka, włącz sobie "Wpadka" coś dla nas poniekąd hahah A u nas dzis cały dzień prądu nie było, takie nawałnice :(

Dziewczyny, a ja sobie pozwoliłam dzisiaj na zachcianki i właśnie czekam na zamówienie w McDonald's

Cześć dziewczyny :) jak tam się dziś czujecie? co robicie cały dzień? my dziś leniuchujemy na dworze cały dzień, trzeba korzystać z ładnej pogody dopóki jest :)

Tak w ogóle to teraz pod naszą zakładką na forum jest dopisek "gorąca dyskusja" hahaha

ja jestem z małej miejscowości niedaleko Poznania :) ale by było jakby kiedyś udało się umówić na kawe dziewczyny

A ja Wam powiem instastyczniówki że jakoś mi się humor od tego poprawił

Kasia300 juz coraz bardziej się utrwalam w tym ze świat jest naprawdę mały, nawet instagram

Hehe, nie wpadłabym na ten pomysł z insta ja - hejasiu :)

Ja byłam dziś u lekarza sprawdzić tym razem nie co z dzidzią, tylko co ze mną ;) ostatnio męczą mnie silne zawroty głowy, a na badaniu okazało się że mam dość wysokie ciśnienie. Z moją wagą raczej odwrotnie niż u Was dziewczyny, początkowo ważyłam 51, teraz 50. Ale lekarka uspokaja, wiec tym się nie przejmuje :) myślę że to wszystko może przez stres i te dziwne stany lękowe, które na razie nie odpuszczają :) pogoda po wczorajszym gradobiciu nadal nie odpuszcza z upalami :) pozdrawiam dziewczyny i do usłyszenia

Siolcia, ja poniekąd też Cię rozumiem, tylko że ja mam jakieś dziwne stany lękowe, np przejmuję się tym co ma być dopiero na końcu sierpnia itp, później nie potrafię wyrzucić takich myśli i cały dzień chodzę przygnębiona

kasia300 czekamy :)! Mamusie, a o imionach już sobie myślałyście?

Dodaję w osobnym poście, bo pojawiał mi się jakiś błąd ;)

Cześć mamusie :) My już jesteśmy po dzisiejszym USG. Moja kruszynka ma już 7,5 cm :) nie wiem gdzie ona się tam mieści hehe Byłam przeszczęśliwa, jak tak sobie oglądałam moją dzidzie na monitorku i jak moja gin tak o niej opowiadała, to ja mogłabym słuchać i patrzeć cały czas Ogólnie była bardzo ruchliwa, cały czas nam uciekała i coś tam żuła w buźce Pani powiedziała, że na razie nie będzie mówić o płci, bo strasznie jej ucieka i nie jest pewna, ale jak zapytaliśmy na co wygląda to mówiła, że na chłopczyka :) Załączam Wam zdjęcie mojej dzidzi, niestety w kiepskiej jakości bo robiłam zdjęcie zdjęcia telefonem, poza tym moja gin powiedziała, że jest w szoku, bo jestem bardzo szczupła, a badanie wykonuje się jakbym była jakimś grubasem, że moje tkanki nie do końca przepuszczały widok do mojego dzidziusia ;) A poza tym to wyginał nieźle ciało śmiało Pozdrawiam :* :)

Siolcia współczuję Ci, bo dobrze wiem co to za ból z pęcherzem :( kuruj się szybko :) Za to my dziś idziemy na USG :) juz nie mogę się doczekać trzymajcie kciuki żeby wszystko bylo ok :)

Dziewczyny, a co myślicie o melisie w ciąży? Ostatnio w ogóle wszystkim się przejmuje, myślę już o tym, że w środę usg, w piątek egzamin na prawo jazdy hehe. W ogóle wszystkim się stresuje, sama nie wiem czemu. ;-)

kasia300 super ze u Was wszystko ok :) ja jeszcze upragnionego zdjęcia nie mam, ale usg w środę i juz nie moge się doczekać aż zobaczę moją kruszynke

Dziewczyny, jak patrze na te Wasze śliczne brzuszki to aż mi smutno, bo u nas to jeszcze nic za bardzo nie widać

Hej dziewczyny :) u mnie jeszcze brzuszka chyba aż tak nie widać, chociaż mój narzeczony się spiera, że jest już zauważalny za tydzień mam USG, wcześniej miałam tylko dopochwowe, myślicie ze jak za tydzień będzie 13 tydzień to USG będzie normalne, przez brzuszek? :) na temat płci pewnie to jeszcze za wcześnie :) chociaż imiona chyba już mamy wybrane :)

O tak, ja też właśnie próbuje ratować się wiatrakiem ja juz używam kremu na rozstępy wiec mam nadzieje, ze w ogóle sie nie pojawią

A jak się w ogóle czujecie dziewczyny? :) my niedługo wejdziemy w 12 tydzień, usg mam dopiero 15 lipca i juz nie moge się doczekać moja dzidzia będzie z nami dopiero w styczniu:) a Wasze??

witam wrześniowe mamusie ;) ja co prawda swoją dzidzię wezmę na rączki w styczniu, ale natchnęło mnie aby zapytać o radę już bardziej zaawansowane mamusie ;) A mianowicie, jaki krem na rozstępy polecacie? Od którego miesiąca zacząłyście z niego korzystać? No i czy teraz widać efekty? :) Z góry dziękuję i przepraszam za podpięcie się do "wrześniowego" postu ;)

A stosujecie już jakiś krem na rozstępy? Ja byłam dziś w aptece i pani poleciła mi Linoderm Mama, kupiłam, zobaczymy :)