-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martynaa
-
Czyli musze się wybrać do sądu w Dąbrowie.. Bardzo, bardzo ci dziękuje :)) No to mam nadzieje, że wszystko się ułoży !
-
drucilla strasznie, ale to strasznie ci dziękuje! Bardzo mi pomogłaś, bo wszyscy zastanawialiśmy się jak to będzie dalej, jeśli weźmiemy ślub.. Głównie chodziło o to, czy będziemy mogli razem zamieszkać. No to złożymy wniosek i zobaczymy jak się sprawa potoczy :))
-
Scarlettj ja liczę tak jak tam jest ;)) joannab ja tak samo mam nadzieje, że zgubie tak jak je przybrałam ;)) jak będzie maluszek to już nie będzie tyle czasu, żeby o jedzeniu myśleć.. :P Gunia24 no to super! gratulacje :)) Morrwa cierniste knieje powiadasz.. ja idąć lasem mam nadzieje, że w żadne pokrzywy nie wlece haha hmm.. może bezpieczniejszy będzie chodniczek?
-
secondtry uśmiech prosze! Tak, to napewno hormony.. mój K mówi, że można ze mną oszaleć, bo jestem super wesoła.. a nagle.. bum! Ryk.. Scarlettj no bo ludzie, to są ludzie.. ja też to słyszałam, żebym nie rodziła w ósmym - jakbyśmy jakiś wpływ na to miały eh.. Felimena i czym ty się przejmujesz? ja na ostatniej wizycie miałam 17 kg na plusie.. a teraz - zobacze na wizycie w poniedziałek, ale już się boje.. Ide się położyć bo mi głowe rozerwie..
-
Dzień doberek :)) Morrwa gratuluje ukończenia 33 tygodnia! Tasik, Justi a nam ukończenia 34 :)) jejuu jak już nie daleko do mety.. drucilla chciałabym się dowiedzieć jak to jest w przypadku kiedy osoba niepełnoletnia zawiera związek małżeński z osobą pełnoletnią (za zgodą rodziców).. Czy wtedy takim jakby prawnym opiekunem zostaje mąż? zanna ja biore Sorbifer (jak Mummy), ale jak mi się skończy to będę brała Tordyferon (czy jakoś tak ;)) ) gmonia współczuje sąsiada, ja mam obok domu przystanek w którym przesiadują do różnych godzin, aż się boje co będzie jak urodzi się Wiktorek i zaczną się wakacje.. Ojjj wtedy już 997 zgłoś się ;)) A dzisiaj tak ładnie na dworze, aż miło. W domu fajna atmosfera (jakby tamtych dni nie było).. i dobrze :)) Dzisiaj tata może kupi Jelp'a, to się wezme za pranie wkońcu.. a K dzisiaj ma skręcać łóżeczko.. pomału do przodu :)) wczoraj zapomniałam napisać, że byłam na szkole rodzenia i położna mówiła nam wszystko o okresach porodu i o skurczach.. bardzo fajnie porównywała poród.. wiecie do czego? do 30km wędrówki - bo podobno to taki sam wysiłek ;)) Który można pokonać przez las, chodnikiem przy drodze, lub helikopterem (CC).. ;)) dobrze się jej słucha, świetna babka, naprawde.. :)) a na następnych zajęciach najprawodobniej jak nic nie przeszkodzi idziemy na porodówke. :)) ok dziewczyny, ide zrobić kluski śląskie i jakiś sosik.. może grzybowy.. bo smaka mam już od paru dni :))
-
dziewczyny, a czy któraś zwa zna się na prawie rodzinnym?
-
Morrwa tak mi się własnie wydaje.. wszyscy są w stresie i jest jak jest, ale staram się dużo tym nie przejmować.. bo stres to zły towarzysz.. teraz najważniejszy jest Wiktorek i tylko jego mam w głowie.. A noi mój K znalazł dla nas mieszkanie.. jutro ma mi wszystko dokładnie powiedzieć - będzie miał dwa kroki do pracy, wszędzie blisko.. jeśli tylko jego babcia zgodzi się na zajmowanie Wiktorkiem kiedy ja będę w szkole, a Karol w pracy to wszyscy będzie super . Karolek też mam taką nadzieje :))
-
Karolek zaczęło się od jakiegoś drobiazgu.. Po czym usłyszałam od macochy - "teraz mieszkasz u mnie i będzie wykonywać moje polecenia".. A mój tata nic.. Zdenerwowałam się strasznie.. noi wyszłam..
-
i najważniejsze.. czwarty i Bartuś - trzymajcie się kochani, jestem z wami myślami przez cały czas, wysyłam pozytywne fluidy..
-
Hej dziewczyny.. :)) jestem już w domu, poczytałam, rozpisałyście się jak nie wiem ! Iwa - trzymamy kciuki za ciebie, odezwij się jak najszybciej, szybkiego powrotu do domu! Zanna - ja biore żelazo, różnie - czasem wieczorem, czasem rano.. Położna mówiła mi, że najlepiej wieczorem brać - ok. 19-20. Karolek - grunt, że są w normie ;)) dobrze, że jest ok. A u mnie wszystko się pogmatwało, sama nie wiem co mam robić.. Jest ciężko, naprawde ciężko zdecydować co dalej.. Pare dni temu miałam kłótnie z macochą.. Wybuchła awantura, a ja miałam dość, wziełam pare rzeczy i wybrałam się do mojego K na pare dni.. Teraz jestem już w domu.. Ale tam przynajmniej odpoczełam.. Wszystko jakoś zaczęło się sypać, jeśli chodzi o relacje w domu.. Zastanawiamy się teraz z K o ślubie - cywilnym.. Ani ja, ani on nie chcemy mieszkac osobno, gdy urodzi się Wiktorek.. to przecież bez sensu ;((
-
Dziewczyny wpadłam na chwile nie zdążyłam wszystkiego przeczytać, ale mam teraz mega mega stracha.. Czwarty kochana trzymaj się kochana gratuluje synusia! Ja chwilowo pomieszkuje u mojego K.. takie tam kłopoty rodzinne eh.. odezwe się jak znowu uda mi się dorwac do kompa szwagra.. buziaki dziewczyny!
-
a mi zachciało się ryżu z dżem i śmietaną.. Więc lece do sklepu po dżem i śmietane..
-
Scarlettj superrr ! Dobre te nasze kciuki.. ;)) Felimena Tiaa.. zapach bzu.. mm boski :)) A u mnie zapowiadało się od rana na deszcz, i jest.. Grzmi. Pies się wrypał do domu - bo boi się burzy jak cholera.. A taka duża psina - wstyd hehe.. ;)) łooo i dziś mam wielki powrót zgagi.. a tak długo jej nie było.. eh.. Idę się położyć - Pierwsza miłość się zaczyna ;))
-
joannab tak biore.. i mimo to i tak czasem mnie chytają, ale już się przyzwyczaiłam..
-
Witajcie dziewczyny, po weekendzie :)) ale poczytałam.. Foczka witaj w gronie lipcówek! Pisz jak najczęściej :)) joannab ja teraz nie mam kompletnie problemów ze spaniem.. przesypiam całe noce o dziwo, jeśli chodzi o pęcherz.. choć skurcze łydek mnie dość często dopadają.. a Wiktorek wisi głową w dół od początku ciąży, oby tylko nie obrócił się głową w góre.. justi24 ja do katarku kupuje coś takiego - NoseFrida odciÄ gacz kataru, aspirator do noska (618514556) - Aukcje internetowe Allegro - moja kuzynka używała przy Miłoszku i bardzo sobie chwali :)) Tasik super, że z PA już lepiej i możecie wychodzić :)) Scarlettj trzymam kciuki za babcie, oby to nie był udar.. A ja po weselu :) potem odrazu wróciłam do m do domciu noi tak się przedłużyło do dziś hehe :) Było naprawde fajnie, pojadłam , nawet zatańczyłam przy wolniejszej muzyce.. :P Jestem bardzo zadowolona z weekendu, szkoda tylko, że znowu tak bardzo uwiera mnie pod żebrem.. ale cóż.. takie uroki ciąży ;))
-
właśnie, właśnie.. Secondtry, Joannab, Secondtry jak najlepszej, najmniej dolegliwej 50-tki ! a ta pogoda to dzisiaj faktycznie taka do du..
-
Dziewczyny dzięki, że jesteście.. A ja dzisiaj mam wesele.. tzn. nie ja.. ja tylko idę jako gość.. Dobrze, że to dwa kroki od domu m, bo pewnie długo nie wysiedze.. na dodatek humor po wczorajszym nie zbyt dopisuje.. Na dodatek śniło mi się, że z Wiktorkiem coś było nie tak.. eh.. ide sie kompać, buziaki ;*
-
A mi dziewczyny bardzo smutno.. bardzo.. Wiem, że za wcześnie się to stało, że zostałam mamą (bo już się nią czuje), wiem, że nie do końca jestem do tego przygotowana psychicznie, ale dlaczego niektórzy ludzie sądzą, że robie źle ciesząc się moim skarbem? czy to, że tak młodo coś zrobiłam, musze być oceniana jak najgorsze.. eh.. ;(( Jestem z tym chłopakiem 2 i pół roku prawie.. to jedyny chłopak w moim życiu.. Ze sprawami finansowymi nie mamy problemów.. Wszystko się ułożyło, a moja rodzina w pełni już zaakceptowała ten fakt.. czemu mam się nie cieszyć? Kocham tego maluszka.. Siedzieliśmy dzisiaj ze znajomymi przed knajpą i mój K dotykał brzuszka - mały fikał koziołki, a jakoś rzadko kiedy zdarza się, że on trafia w ten moment.. i jeden ze znajomych odezwał się z tekstem "wez dziewczyno sie zastanow co ty robisz, nie dosc ze sie puscilas to jeszcze sie tym szczycisz? kazdy normalny by usunol, jak mozna byc tak glupim.. " nigdy nie spodziewalabym sie czegos takiego po tym chłopaku - inteligenty 24 letni wykształcony chłopak.. zrobiło mi się cholernie przykro.. mój k myślałam, że go tam zabije.. nie wtukł mu tylko dlatego, że poszedł za mną.. jestem poprostu załamana.. ;((
-
Karolek no to trzymamy kciuki, abyś unikneła szpitala.. po za tym super, że z małym wszystko ok. A ja jakoś już przestałam wszystko ogarniać, nie mam na nic miejsca.. musze sobie kupić jakąś szafke (którą nie wiem gdzie wsadze) bo się z Wiktorkiem nie pomieścimy.. eh
-
A czy jest ktoś niezadowolony z porodu rodzinnego? I ja i partner zdecydowaliśmy się na to, ale mamy lekkie objawy.. Jednak poród nie jest takim pięknym widokiem ;))
-
No ja właśnie słyszałam, że by wywołać samemu poród to wycieczki schodowe są jak najbardziej wskazane ;)) aleeee kobitki pojaaadłam !! zaraz pękne.. ide się położyć ;))
-
Justi24 stawiam, że przy trzecim piętrze usłyszysz okrzyk "ROOODZĘĘ!" a co do ruchów, to ja też nie licze..
-
Hejo :)) Jeju jaką miałam cudowną noc.. Pierwszy raz od dobrych paru miesięcy, ani razu nie wstawałam!!! i spałam do 11 no poprostu jestem szczęśliwa jak nigdy.. :)) Zapowiada się pięęękny dzień! Dziękuje, za rady z proszkami - chyba zdecyduje się na JELP'a. Gmonia gratuluje 30 tygodnia ! już tylko 10 :)) Justi24 no to trzymam kciuki za zabieg twojego, noi super, że wózeczek już będzie :)) ja już mam upatrzony w sklepie, ale kupimy dopiero później, bo nie miałby teraz za bardzo gdzie stać.. Secondry no to trzymamy kciuki ! Miłych zakupów. Dzidek mój Wiktorek czasem nawet 2 razy dziennie miewa czkawki ! ;)) A ja dzisiaj będę wcinać prażonki.. mmm.. prosto z kociołka
-
Scarlettj super, że synuś taki duży i że wszystko wporządku! a powiedz mi kochana, bo nie pamiętam - co u ciebie jest nie tak? łożysko przodujące? Just Rzeszów no to elegancko, oby tylko mój nie zrobił figla i nie obrócił się główką w góre :)) Mummy nic się nie przejmuj, mało kiedy się udaje za pierwszym razem! a mój m dzisiaj przywiózł całą pake ciuszków dziecięcych ! używanych i nowych - różnych. Od jego kuzyna, ma 8 miesięcznego synka noi mały z wielu rzeczy wyrósł, a wielu nawet nie założył - nie zdążył.. Ubranka śliczne! Nie zniszczone! Czapeczek chyba z 10 zadowolona jestem jak nie wiem, zawsze będzie mniej do kupienia.. A w jakich proszkach pierzecie rzeczy dla maluszków?
-
Justi24 kochana, znam twój ból.. ostatnimi dniami, to tylko chwilowe takie miałam, ale za to z tydzień temu miałam nieustannie.. a teraz prosze i prosze Wiktorka, żeby wyszedł z pod tego żebra, ale nic z tego :(( jeszcze to tak promieniuje na łopatke :(( oj, oj.. niech już będzie ten czas..