Skocz do zawartości
Forum

Martynaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martynaa

  1. witam, 39 tygodni i 1 dzień - wtedy urodził się Wiktor z wagą 3100g / 54cm.
  2. chciałabym dwójeczke,albo trójeczke.. dużo będzie zależało od sytuacji finansowej.
  3. Mój synek dostał pieniążki, złoty łańcuszek z krzyżykiem, chodzik, krzesełko do karmienia(baardzo przydatne), zabawki, ubranka.. można też kupić np, wózek spacerowy, tylko najpierw najlepiej spytać rodziców czy chcą, albo poprostu co jest im potrzebne.
  4. Cześć dziewczyny! Chwilowo nie miałam dostępu do neta, ale już jest :)) my jedynie używamy gryzaczków wodnych, wiktorek je lubi:) Wiktorek wciąż, jest marudny, ale od dwóch dni zasypia już normalnie koło 21.. wcześniej była katorga(koło 1 w nocy potrafił dopiero spać iść..), nadal ząbków brak.. sam nie siada, nie czworaczkuje, delikatnie pełza. Cały czas się śmieje, z wszystkiego i gada:))) jest niesamowity, daje nam to szczęście:)) kurde, wcześniej taka nie byłam,a teraz bardzo często jak na niego patrze to łzy mi ze szczęścia lecą, jest niesamowity. ja mam teraz ferie, więc 100% czasu z synem, ahh jak się cieszę:)) nareszcie! i musze się pochwalić, że pare dni temu chycił się u góry w łóżeczku i wstał i stał przez pare sekund, ale to tylko raz tak było i więcej się nie powtórzyło. dobra, ja lece sprzątać, bo mają wpaść znajomi popołudniu. papa :*
  5. hej dziewczyny.. u nas Wiktor jest straszny, marudzi przez cały czas.. noce są straszne, budzi się nagle z krzykiem, cały czas chcę żeby go nosić.. (wcześniej tak nie było).. nawet przy jedzeniu odstawia cyrki.. podejrzewam ząbek, ale.. kto wie. dzisiaj spał z nami od 4 do rana, przed wczoraj też go na łóżko musiałam wziąść bo drze się i drze.. kurcze.. wykańczam się pomału:(( szkoła, dom i cyrk.. ahhh.. oo.. ryk, zresztą co się dziwić, całe 10sek siedział sam;///
  6. hej dziewczyny, u nas dzisiejsza noc okropna. mały budził się często z płaczem, wogóle był niespokojny. o 5 wziełam go do nas na łóżko bo niczym nie dało się go uspokoić, ale zasnął z nami(pierwszy raz;p). Wogóle jest jakiś niespokojny, zdrowy, może to te ząbki? bo jaki szczerbaty był taki jest. ja wczorajszy dzień wogóle do d**y miałam.. z k się żarliśmy cały dzień. mam nadzieje, że dziś tak nie będzie. idziemy z małym na sanki po obiadku.. co do jogurcików, to my dawaliśmy z NESTLE.
  7. joannab wiem, że słowa w takich momentach nie wiele dają, ale życzę ci dużo wytrwałości, i przede wszystkim zdrowia dla twojego taty! gratulacje, dla małej. Tasik jesteś mega! ja bym chyba spłyneła na miejscu. Mummy jak tak czytam, to troszku ci zazdroszcze ;P Ja dzisiaj zaś rano wymarzłam . wyszłam 7.10 na busa, oczywiście nie pojechał wcale!!! nerwicy dostane.. pojechałam po 8 prywatnym busikiem na szczęście ten jechał. prażonki na obiadek mam, k wcina, wrócił już z jazd. 10 ma egzamin, mam nadzieje, że zda, bo jesteśmy uziemieni na całej linii. Just mój wcina NAN'a 2 zwykłego i za każdym razem dostaje do mleka 3, czasem 4 miarki kleiku.
  8. mnie tabela nie obejmuje wiekowo.
  9. hejo! ja przez weekend nie miałam kontaktu ze światem bo komp się zrypał. poważnie zaczynam się martwić - Wiktor nawet nie podnosi się do raczkowania! nie siada, ani nie staje.. nic! a w styczniu 7 miesięcy skończył.. jedyne co robi to gada - dada,mama,baba,lala,tjatja.. ale martwie sie no! i zębów oczywiście też nie mamy. my dzisiaj zjemy sobie Młode jarzynki z cielęcinką hipp. dziewczyny wy się martwicie.. a ja dziś byłam na bilansie i mam pięknie wpisane NADWAGA ;((((( Gmonia bidulo, trzymaj się jako.. Justi Co tu dużo pisać.. ZOSIA JEST NIESAMOWITA!
  10. marzycielka pewnie że pamiętamy! witamy:))) my nie śpimy od pół godziny, w tym o 8.10 pobudka na mleko. ajjj zaraz musze sprzątać i idę szykować jakąś sałatke bo rodzice i dziadkowie wpadną.. a ja mi się nie chcę!!!!
  11. Czy któraś z was je używa? mam pytanie, dotyczące stosowania ich. Jestem w połowie pierwszego opakowania i plamię, czy to normalne? to dopiero druga miesiączka po porodzie(między miesiączkami miałam długą przerwę). chciałam również zapytać w jakich dniach powinno się dostać okresu - po 24 dniach od rozpoczęcia opakowania? brać je trzeba bez przerwy?
  12. Moje chłopy śpią, mam chwilkę. u nas troszkę lepiej, dalej ma głosik nie fajny, zatkany nosek, ale nie leci - u nas nasivin nie pomógł, mamy jakiś na E.. ale nazwy nie pamiętam, a nie mam teraz jak iść do drugiego pokoju. Wiktor jest mniej marudny, ale jeszcze jest. Wiktor jest leżący, siadania i raczkowania nie praktykujący i szczerbaty, ale za to BARDZO rozgadany. "mama""baba""dada""lala" to stały repertuar.
  13. KOSZMARRR ! Wiktor pierwszy raz ma katar i teraz wiem jaka to katorga! gorzej, niż jak miał gorączkę, bo wtedy spał, teraz spać nie chcę, za to marudzić bardzo! jesteśmy, raczej kWik jest szczerbaty, może ząb też wyjdzie? bo ciężko nam się dogadać z tym malcem dziś naprawde. teraz poszedł spać, znaczy się leży i zamierzam ja, by on poszedł spać, on tuli hipopotama i coś tam sapie, ale wierze, że pójdzie spać.. MUSI!!! szkoda mi go kurczę, głosik ma taki przez nosek dziwny, odrazu widać, że chorutkie moje maleństwo.. :((( Just oby, oby, kciuki trzymamy. katbe ależ oczywiście, że powód, główny i jedyny argument, którego używa mój K, a mnie doprowadza do szału rzecz jasna.
  14. hello ! dołączamy się do chorowitków - Kwik ma katar, kaszel i ogólnie głos przepity. ;/ mimo tego buzia mu się nie zamyka,[toż to gorsza gaduła od matki będzie] i dziecię w pełni marudne - właśnie rusza ręką przez sen. na dodatek rano wczoraj przeżyłam mega wkur.. bo.. wyszłam jak zwykle 7.10 na autobus(ma być 7.14), stałam na tym cholernym mrozie przez 50 minut, po czym kiedy odeszłam z przystanku z myślą, że już nie pojedzie.. - podjechał. welcome świecie, nienawidze zimy!!!!! wczoraj Wiktor zaczął charleć, krząkać i nie dał matce spać, dobrze że szanowny tatuś ma wolne i pomógł bo bym się wykończyła. 23 w pełni gotowy do zabawy i ani myśli o spaniu! dziś zaś do szkoły nie poszłam, bo z dzieckiem do lekarza, K nie pójdzie, bo.. nie. i bądź tu babo mądra! w sobote imieniny mam, ale nie wiem czy cokolwiek będę robić, jak młody chory - wszyscy zainfekowani, nie chce mu zaszkodzić, zrobi się za tydzień. K ma jazdy, na reszcie robi prawko(miał odroczenie za jazde pod wpływem alkoholu pojazdem jaki jest rower ścieżką leśną - wypił dwa piwa i wiooo a policja łijułiju i go mają - polska rzeczywistość, mój k to prawdziwy kryminalista haha) , 9 lutego ma egzamin, a dziś sobie łaskawie przypomniał, że zgubił portfel i nie ma dowodu - ten dom to jakaś KOMEDIA, słaba na dodatek dziewczyny, weźcie mnie bo oszaleje. ale litanie napisałam ;OOOOOOOO justi wszystko najlepszego kochana! pociechy z córy i zdrowia! agak, tasik trzymamy kciuki. Gmonia w domu siedź! zrozumieją. muszą.
  15. Martynaa

    dziwne...

    hej ;]] nie mam pojęcia dlaczego tak jest.. Mój Wiktor codziennie na noc dostaje kaszkę ponieważ jest sytsza, przez dzień je mleko modyfikowane NAN z kleikiem ryżowym, ew. minimalna ilość kaszki smakowej, obiadek i deserek, w nocy śpi ładnie, ale często budzi się koło 5 rano na herbatkę, lub po prostu podać mu smoczek.
  16. u nas też pampersy się kończą, zmowa jakaś? ja na szczęście MBP miałam wczoraj, ale i tak z kasą kicha - przez mrozy mój ma 2 tygodnie wolnego, i zabierają mu urlopy ;// więc wątpie by nasz planowany wyjazd w wakacje na mazury się uda.. idę pichcić dalej obiadek. gmonia do lekarza! agak kciuki zaciśnięte!
  17. Katbe, mummy, ale się uśmiałam DDD ale k ma reakcje identyczną jak twój wrażliwce cholerne. też muszę sprawdzać czy nie zakupane jak on ma przewinąć. dobra idę spać.
  18. ja podgrzewałam mikrofalą, dopóki mi się nie popsuła, a k swoimi "złotymi rączkami" nie dobił jej całkiem. bez niej czuje się jak bez prawej ręki podgrzewam zatem moim podgrzewaczem z NUK'a - prosty, ale długo grzeje i w wypadku histerii mojego dziecka jest klapa.
  19. drucilla - dla Wiktora wiadro może być w pieluszce wylane, ale nie daj Bóg kupa bo wrzaski okropne.
  20. Hej dziewczyny. u nas na dworze lodówa, dupska nie ruszam z domu, w szkole nie byłam - mam kaszel, katar i cholernie boli mnie gardło, nie mam zamiaru bardziej się załatwić. dzisiaj się wygrzeje. co do pracy.. to dziewczyny, ja się uczę, po 8 czasem 9 godzin dziennie nie ma mnie w domu i też mi strasznie przykro, że tak jest. czuje że coś mnie omija, boję się że ominie mnie coś "pierwszego" - krok, ząbek.. chciałabym być przy małym cały czas, ale nie mam wyjścia. teraz bez wykształcenia nie ma nic. Na szczęście, za nie długo dwa miesiące wolnego, mały już będzie miał roczek, będę z nim maximum.
  21. ja mam 17 lat, właściwie to za miesiąc i 7miesięcznego synka, daje rade ucząc się i zajmując się maluchem wraz z moim partnerem, więc nawet jeśli test okaże się pozytywny, to to nie koniec świata!
  22. Lubie zime.. gdy wydaję się nam, że jest wiosna ;P hejo, ja w szkole jestem. młody z teściową. nic mi się nie chcę.. no może jedno - SPAĆ ! Wiktorek jest grzeczny, ładnie wcina deserki, obiadki i kaszki wreszcie polubiał! a co danonków, to no właśnie.. można? wolałabym je, niż przepłacać. czwarty TRZYMAMY KCIUKI!!!! I sądzę, że zima w przyszłym roku nie będzie dla nas taka zła.. :)) nasi młodzi i młode będą już śmigać nóżkami po śnieżku.
  23. o kurcze, no to jestem w szoku. myślałam, że ważniejsza jest matura, niż oceny. hmmm.. jeszcze mam troche czasu, ale dobrze, że już się zdecydowałam, bo wiem na co zwracać uwage i z czego zakuwać ;)) a noi u gina byłam dziś! w sprawie tego @.. i co? lekarka bada, bada.. mówi, żebym się nie martwiła bo ciąży nie widać i tekst "jeju ty tą macice to chyba w kręgosłupie masz".. noi pyk wyjmuje paluchy i.. "ooo chyba właśnie dostałaś miesiączki!" . dziewczyny nawet nie wiecie jak sie ciesze.. 56 dni bez @ i musiałam go dostać akurat no koźle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...