hana81

Kapka"refleks męża"?? matko boska :( co Cię tak Kapka zmartwiło?

Sylwianna sorki za gafę - Ty masz Polę, nie Maję ;)

duza27hejka :)mi ginka zaproponowała spirale za 500 zl na 3 lata ciagle sie zastanawiam :) bo najpierw musze zrobic okulary . dosc mam juz wydatków teraz jeszce za 3 tyg chrzest małego i tyle kasy leci ze szok :( Wojtek tez ma na twarzy krosty pediatra powiedziała ze musiałam cos zjesc i powiem Wam ze od niedzieli juz nie dostaje cycka i ma coraz ładniejsza buzke ale jak płacze to mu wychodza bardziej widoczne moje malenstwo ma okropne kolki ale to jeszcze nie jest najgorsze , gorze ze zrobieniem kupy czy mozecie cos na to polecic . a i jeszce jedno jakiej wody uzywacie do zrobienia mleczka i czy ja przegotowujecie czy tylko podgrzewaie?? pozdrawiam Duza mojemu też się krostki rozczerwieniają jak popłacze, albo postęka, albo jak go położe na brzuchu i pociera buzią o podłoże. My też mamy chrzest za 3 tyg. :)) Ja podaje małemu tylko herbatkę, ale daję zwykła wodę przefiltrowaną w dzbanku, przegotowaną.

Betty współczuję Ci planowanej operacji :( bądź dzielna jakoś to będzie. Mnie czeka walka z hemoroidami, bo od porodu zamiast lepiej jest coraz gorzej. Chcę się wybrać jutro do gina, bo jeszcze nie byłam i zobaczę co mi poradzi. A dodatkowo po ostatnich ogledzinach mojego podwozia nie wygląda to za dobrze :/ po pierwszym porodzie było w miarę, a teraz jedna wielka porażka :/ Sylwianna doczytałam teraz o Waszych problemach z kupkami. Moja starsza córka (też Maja :) ) nie robiła samodzielnie kupek od skończenia dwóch tygodni. Dostała debridat, piła te wszystkie wynalazki na trawienie i nic. Dostawała czopka w trzeciej dobie i waliła po pachy. Gdy skończyła 2 m-ce pediatra kazała zacząć podawać soczek jabłkowy po kilka kropli stopniowo zwiększając ilość i kupki się powoli uregulowały. Były bardzo śmierdzące bączki i popłakiwanie przy nich. Teraz przy Kubie sytuacja się powtórzyła z tym że w ciągu tego miesiąca zrobił 2x sam raz w 3-ciej dobie, raz w czwartej. Wczoraj był 5-ty dzień bez i dostał czopka, bo kopał nózkami i był marudny. Czekam niecierpliwie do następnej wizyty i pewnie pójdziemy w soki i tym razem. Mój stękał niemiłosiernie zwłaszcza nad ranem potrafił kilka godzin tak stękać, że wychodziłam z siebie, ale teraz jest lepiej. Jak widać nie wszystkie dzieci piersiowe robią po kilka kupek ;)

cześć Dziewczyny :) Aganow nie sądzę, żeby przy uczuleniu na pieluchy mogło być wysypane coś poza pupą. Moja chrzesnica ma uczulenie na pampersy i miała wysypkę dokładnie do linii gdzie kończy się pielucha. Maja u mnie z dietą biadolili ale przy pierwszej córce. Ja byłam nieugięta i tłumaczyłam ciemnogrodowi, że nie będę świadomie dziecku fundować cierpienia i teraz przy Kubie dali sobie już spokój ;) tego życzę i Tobie tylko musisz być twarda ;))) jeśli chodzi o zabezpieczenie, to ja raczej nie zdecyduje się na tabletki. Dla jednego numerka w miesiącu (a tak to u mnie wygląda) nie chce się faszerować tabletkami zwłaszcza, że mam tendencje do żylaków. Pewnie powrócimy do gumek no i czasem zdam się na refleks mojego męża, który do tej pory był niezawodny ;)

MonsoundBartek przestał ładnie spać, jest strasznie marudny i ma mniejszy apetyt. Kupy nie robi już trzeci dzień i nie wiem co zrobić, żeby w końcu poszła. Monsound mnie pediatra kazała podawać pół czopka glicerynowego w trzeciej dobie, kiedy nie pojawi się kupka. Raz przetrzymałam do czwartej, bo nie marudził i zrobił sam taką po pachy, ale generalnie robi po czopku. Tylko kup takie dla dzieci i połóweczkę zapodaj. W ciągu kilku godzin masz kupkę jak malowaną ;)

krowka80Dziewczyny! czy sab simplex mozna dawać rownież na wzdecia? Czy raczej tylko na kolki? I czy dawać mniej? Ona ma wzdecia tylko w nocy praktycznie, już nie mogę patrzeć jak sie męczy bidulka:/ A dziś przyszły kropelki wiec zastanawiam sie, czy mogę jej jakoś nimi ulżyć? Krówka ja mojemu daje na wzdęcia bobotic a jest w nim ta sama substancja czynna co w sab simplex a wskazania Ci skopiowałam i jest tam : stany nadmiernego gromadzenia się gazów w obrębie przewodu pokarmowego, uczucie pełności w jamie brzusznej, długotrwałe wzdęcia, bębnica pooperacyjna. czyli mozesz stosowac na wzdecia :)

Krówka bądź dzielna kochana!! wyjdziesz na spacery i na pewno Maja będzie dłużej spać i trochę odetchniesz. Trzymam kciuki, żeby się unormowało u Was jak najszybciej :*

Margo66hana81 ja miałam identycznie. Sama pierś i trzy doby bez kupki. Kazano mi podawać jeden posiłek z mleka HA i teraz jest ok. A soki to jakie podawałaś od trzeciego miesiąca? czytałam, że przy piersi może tak być, że pokarm jest tak treściwy, że prawie w całości się wchłania i dlatego kupki nie są tak często, ale nie wiem w takim razie czemu ta w 3. dobie jest taka po pachy?? ;) Ja córka skończyła 2 m-ce podawałam sok jabłkowy na początku tak po kilka kropli a potem stopniowo coraz więcej. Nie wiem od kiedy jest jabłkowy - od trzeciego-czwartego?? no, a potem poszły słoiki - ale nie pamiętam - jedne z tych pierwszych, czyli też pewnie jakieś jabłko, czy marchewka, ale to zgodnie z etykietą, czyli od 4. m-ca. Piersiowe dzieci niby powinny mieć później wprowadzone.

Dziewczyny u nas jaja z kupką tzn brak kupki. Nie robił dwa dni i w 3. dobie podałam mu pół czopka glicerynowego. Po godzinie tak nawalił w pieluchę, że poszedł od razu pod kran. I potem znowu dwa dni bez kupki :( byliśmy wczoraj u dr i dostał Debridat i wskazanie do połowy czopka w 3. dobie bez kupki. Najlepsze jest to, że miałam dokładnie identyczną sytuację u starszej córki i zaczęło się w tym samym czasie. Jeśli nie drgnie zaczniemy podawać soki jak skończy dwa miechy. U córki po sokach właśnie ruszyło, więc czekam...

cześć Dziewczyny :) Maju ze szczepieniami jest tak jak pisze Flawia - co za różnica czy dostatnie w 1 czy w 3 zastrzykach skoro jest to na jednej wizycie? wszystko trafia do organizmu za jednym zamachem. Ja szczepiłam córkę skojarzonymi i powikłań nie było, a mogą się one zdarzyć i po pojedynczej szczepionce. Pbmarys wpadaj i marudź ile masz ochotę!!! Sama dobrze wiem jak ważne są słowa otuchy, bo miałam depresję :/ jeśli tylko masz możliwość skorzystaj z pomocy psychologa. Dla mnie to było nieocenione wsparcie. Musisz mieć siłę, bo masz dwa szkraby, które Cię kochają jak nikogo na świecie! Bądź dzielna

u nas z kupkami był spokój jak były codziennie, czy po kilka dziennie, ale już 3 razy było tak, że przez dobę kupy nie było, a potem jak walnął, to nie wiedziałam od której strony zacząć go wycierać, czy nie wsadzić pod kran od razu Monsound widzę, że Twój Bartuś też stęka jak mój :/ Flawia ja szczepiłam starszą córkę na wszystko i Kubę też planuję poszczepić, a liczba wkłuć... no cóż - mniejsze zło

Kapka to mnie pocieszyłaś, bo myślałam, że niechcący tucze szkraba na zawodnika sumo ;) Aganow mój też miał takie wybroczyny na oczkach, ale to się wszystko wchłonie, więc się nie martw. trzeba dać mu trochę czasu. A jeśli chodzi o dopajanie, to wydaje mi się, że skoro w dzień je Twoje mleko, to nie ma potrzeby dopajać. Mój ma na buzi sporo takich białych kropek. Nie wiem czy to to, ale wyglądają jak kaszaki. Czy to samo przejdzie?? Przecieram mu buzię wodą przegotowaną i nie widzę poprawy, a gdzieś czytałam, że do miesiąca różnego rodzaju wypryski dziecku powinny zniknąć.

aha Flawia ja nie przewijam za każdym razem, ale 3-4 pieluchy po nocy są. Teraz nie robi już kupek tak często, więc chyba nie mapotrzeby co karmienie zmieniać jak tylko siku jest.

Flawia mój też się ciągle przesikiwał leżąc na boczku jak miał pampersy nr1. Teraz mu zmieniłam na dwójki z rossmana i jest OK - na razie ;) Siwucha u nas jest mega stękanie i jak Kuba włącza się koło 3-ciej nad ranem to jedzie z koksem aż mi uszy więdną. Daje mu bobotic przed snem ale nie widzę różnicy. Wczoraj kupiłam mu herbatkę plantex duo, zobaczymy czy pomoże. Lekarka powiedziała, ze stęka, bo ma zaduży brzuszek i coś mu uciska, ale sama nie wiem... Mój jest tylko na piersi, karmię na żądanie a wczoraj na wizycie lekarka powiedziała, że waży za dużo o prawie kilogram!!! nie sądziłam, ze na piersi można dziecko przekarmić??! Sama nie wiem, co o tym myśleć... Teraz waży 4550, a urodził się 3180 - czy sądzicie, że na 5-tygodniowe dziecko to za dużo? Jak patrze na niego to raczej tłuściutki nie jest. Taki typish Czekam na Waszą opinie ;)

hej Dziewczyny długo mnie nie było, bo wylądowaliśmy z Kubą w szpitalu. Starsza córka przyszła z przedszkola z katarem i mały też złapał. Po dwóch dniach wszystko zeszło na płuca. Siedzieliśmy razem 8dni w szpitalu i to był koszmar!!! Nikomu nie życzę :( od poniedziałku jesteśmy w domu i dziękuję Bogu, że to już za nami pozdrawiam Was!!!

cześć Dziewczyny! Betty ale ładnie napisałaś.... czuje dokładnie to samo, z jednej strony żal uciekających dni, bo Maluszek jest najsłodszy i zdany tylko na nas, a z drugiej czekamy na uśmiech i inne nowe umiejętności Nikita ja mojemu daje cyca jak ma czkawkę. To pierwsze mleko, które leci jest wodniste i jak najbardziej pomoże na czkawkę czy pragnienie. Jeśli nie ma problemów z brzuszkiem, to nie ma sensu poić dodatkowo, a jeśli są problemy z brzuszkiem, to tak jak piszą dziewczyny - sama możesz pić herbatki z koprem, anyżem itp. U mnie Kuba niby ok, ale potrafi bardzo długo stękać. Prawie całą noc tak stękał i nie wiedziałam co jest grane. Trochę się prężył, ale nie płakał. Nie wiem co to może być. Kwitłam nad łóżeczkiem, bo albo startowałam do niego z cycem, albo go brałam do łóżka w nadziei, że przestanie, ale nic to nie dało. Za to w dzień śpi jak anioł :/ Czy Wasze bobasy też tak postękują????

Darenka GRATULACJE! Twoje bobo mam prawie identyczne pomiary jak moje Kejsza dla pocieszenia - u mnie tylko 2 szwy z czego jeden się trochę rozszedł. Czułam wcześniej dziwne kłucie i masz babo placek. Wczoraj pokazałam się położnej, bo myślałam w swojej naiwności, że może to jakiś hemorojdzik wylazł :/ kazała mi robić 3x dziennie okłady z wacika nasączonego rivanolem i dodatkowo robić okład czy też nakładać tzw balsam szostakowskiego, który jest pod nazwą AVILIN + oczywiście kora dębu ;) wczoraj wieczór zrobiłam więc sobie takie nędzne spa :/ ;) ten balsam to taka oleista ciecz i wspomaga regenerację tkanek. Aha położna mi mówiła, że tego się nigdy drugi raz nie szyje. Po prostu będzie trochę grubsza, czy przekrzywiona blizna.

Aganow może to jęczmień??

Kejsza czy próbowałaś tantum rosa na krocze? Mnie pomaga ;) rozpuszczam w butelce po mineralnej i polewam krocze po prysznicu. Z korą dębu mam płyn do hig. intymnej

Cudaczku ja źle znosiłam tą ciążę i mój gin zadecydował, że nie ma co czekać do terminu i zbadał mnie tak żeby wszystko zaczęło iść szybszym tempem, a że szyjka była już gotowa do porodu, to decyzja o wywołaniu była bezpieczna. Po badaniu zaczęłam krwawić i miałam kilka mocniejszych skurczy. Następnego dnia urodziłam.

Margo ja kropię przed samym czyszczeniem. Dzięki za gratulacje :* Krówka, Cudaczek - głowa do góry :) odnośnie oznak nic nie napiszę, bo miałam poród wywoływany. poszłam z rozwarciem na 1,5cm i szyjką miękką i krótką i dzięki temu poszło gładko po kroplówce. Najpierw miałam lekkie skurcze, a potem położna przebiła mi pęcherz płodowy i ruszyło z kopyta. Zanim się obejrzałam Kubersa już miałam na brzuchu :) i zapomniałam o całym bożym świecie ;) ja się bardzo bałam porodu, ale jak już się tam jest, to myślałam tylko o tym, ze dosłownie chwile dzielą mnie od mojego synka i to Wam mogę poradzić, że gdy będzie cięzko, to myślcie, że już za chwilkę dziecko będzie się do Was tulić - to bardzo pomaga. Trzymam za Was kciuki!!!

Margo, musisz mieć założony filtr - tą małą niebieską gąbeczkę i połączony kabelek z "długopisem" i wsadzasz końcówkę "długopisu" na krajuszek dziurki od nosa i ciągniesz jak odkurzacz ;)) dla lepszego poślizgu dobrze jest wcześniej wkroplić po kropelce soli fizjologicznej do każdej dziurki

melduję się rozpakowana! :) Kubuś urodził się 8.III o 15.10, ważył 3180 i miał 53cm poród ok, 2 godzinki i po bólu. Teraz druga nocka w domu za nami pozdrawiam Was!!

Krówka 4 ząbki czosnku na pół kubka mleka to dla mnie hardcor a lubię czosnek ;) ja daje jeden ząbek, ale może dlatego średnio mnie to kuruje :)) Kejsza to pewnie już zaczynasz odliczanie do czwartku? ;) Krówka ja już nie zwalniam.... idę z rozpędu, bo już mi się tak potwornie ciąża dłuży, że ten wtorek wydaje mi się taaaaaaaki odległy :/ ;)