Kasie Nie

Ja mam chyba jakieś uczulenie na otyłe dzieci. Ja wiem, że i genetyka i choroby powodują, że jest dużo dzieci/osób otyłych, ale jest również dużo osób takich które same sobie zapracowały na to. Będąc w ciązy i ważąc 69 kg wiem jak się czułam. Szybko się męczyłam, sapałam itp. Najpierw współczułam osobom otyłym ale z czasem zastanawiałam się czemu nic z tym nie robią skoro wejście po schodach to już wyczyn. A niestety jest coraz więcej otyłych dzieci.

Witajcie, nasza Iga też tak śpi. Ale przyznam, że już mniej wygina tą główkę bo wcześniej to bardzo, aż się bałam czasami. Ja zamówiłam miskę z Nuka i czekam aż w sklepie będzie dostawa w tym tygodniu. A w sobotę podam pierwszą łyżeczkę :) jak dla mnie wynik super 5,5 mc na samym mleku. Czuje się spełniona i dumna, że mogłam tak długo karmić samym mlekiem. Chociaż się trochę tego obawiam, co podgrzewać jak podgrzewać itp. Wszystkie słoiczki robicie w kąpieli wodnej? Czy np banan dajecie w temperaturze pokojowej bez podgrzewania? Jak to u Was wygląda?

Mamuska - dopóki sama stabilnie nie będzie siedzieć, nie przełoże jej do spacerówki. Jedynie teraz ratuje mnie podpięcie fotelika samochodowego co jakiś czas :)

A ja uważam, że skoro dziecko chce czegoś, wyrywa się np do siadania to jest już na to gotowe. Moja się tak wyrywa, że musimy siedzieć i już. Wiadomo, że nie cały czas ale wtedy kiedy niunia ma na to ochotę. Co do leżenia na brzuchu to moja lubi tą pozycję i właśnie tak jak u jednej z Was dupka do góry i szusujemy :) rączki i nóżki tak pracują, tylko brzuszek jeszcze leży :) Co do tych rączek to jest teraz jakiś nawał tego. Ciągle tak robi i się nimi bawi. Dawne pory spania szlag trafił. Teraz śpi zdecydowanie krócej. Spacery też nie wyglądają tak jak kiedyś. W gondoli coraz mniej jej się podoba.

Blanka widocznie potrzebuje Twojej bliskości a nie cyca :) Ja opóźniam wprowadzanie produktów jak się da. Jeszcze tak z dwa tygodnie i dopiero zaczniemy przygodę. Chociaż pierwsze słoiczki już czekają :) Teraz jestem na etapie kupna miseczki i chyba zdecyduje się na firmę NUK. A z czasem zamówimy zestaw do jedzenia z firmy SKIP HOP. Ja też zamierzam dawać najpierw słoiczku a później sama robić nawet zamówiłam już tarkę dla dzieci bo nie chce jej trzeć na naszej tarce. Co do karmienia piersią to tak jak ja wspomniałam jeszcze ciągniemy na samym cycu. Ale myślę, że tak koło ukończenia roku odstawimy cycka. Rozmawiałam z wieloletnią położną, która nie dawno wróciła z jakiegoś szkolenia i tam mówiły, że dziecko najlepiej karmić piersią do 2 lat.

Blanka - ja karmię jak wstanie po drzemce i przed kolejnym spaniem czyli jakieś 1,5 godziny mamy przerwy ale czasem też karmię co 0,5 godziny w dzień. Wszystko się rozlegulowało przez upały. W nocy dwa razy wstaje na karmienie kłade ją 21, wstaje po 12 i koło 3 i 0 6 już wstajemy. My pampersów używamy "3" ale w lidlu zaopatrzyłam się już w "4" bo trochę zapasu jeszcze mam. Szkode, że już uciekłyście na FB i nasze forum nie jest już na czasie ... Pozdrawiamy

hej dziewczynki, u nas się trochę działo ale po kolei. Co do spania na boku to ja nie rozumiem, dlaczego to jest dla Was takie ważne. Mi ortopeda powiedział, że malchy w ogóle nie powinny spać na boku bo to źle wpływa na biodra! Ale moja i tak śpi bo przecież nie będę jej przekładać podczas snu. Robi to już dość naturalnie od jakiś 2-3 tyg i nie wybudza się. Odkąd minęły upały Iga budzi się już tylko 2 razy w nocy i w końcu możemy wychodzić na dwór kiedy nam pasuje a nie z rana ;) Wczoraj w Lidlu nakupiliśmy pampersów i ubranek na jesień/zima. Nie mogłam się opanować bo słodkie były :) kupiliśmy też nocnik i zabawki z Fisher Price. W końcu zdecydowaliśmy się na spacerówkę. Peg Perego Booklet Lite. Jeszcze kwestia koloru i można kupować. Ale to pewnie jak tatuś wróci z zagranicy bo narazie nie chce jej jeszcze przekładać. Niunia śpi a ja mam czas powybierać zdjęcia do wywołania :) Miłego dnia!

Właśnie zamówiłam paczkę z BoboVity, też się skusiłyście? A my o 8 rano byłyśmy już na pierwszym spacerze od wieków! Dziś stwierdziłam, że dziecko dawno było na świeżym powietrzu i o 8 rano wyruszyłyśmy na spanie :) Ja zrobiłam zakupy, spotkałam koleżanki i w parku poczytałam gazetę. Później do domku myć okna, gotować obiad i znowu usypiać szkraba ;) szkrab śpi a ja mam na wszystko czas ale już nie długo :) muszę jeszcze wypić kawkę i będzie ok :) Co prawda leje się ze mnie ale czasem lubię dać sobie w d ... :) aaa no i jeszcze ubranka małej ogarnęłam! Ale miałam dziś w nocy przygodę! Wlazł mi do mieszkania kot sąsiadki przez balkon i wlazł mi do naszego pokoju gdzie śpimy i pazurki sobie ocieram o kartony z ubrankami o 3 nad ranem! Ale miałam stracha bo na początku nie wiedziałam co to! muszę zwrócić sąsiadce uwagę, bo ja kotów nie nawidzę a po za tym mam malutkie dziecko przecież a kot nie wiadomo jak się zachowa! My w poniedziałek miałyśmy szczepienie a mama w pracy ma koleżankę też już babcie i ona mówiła, że w mieście obok szczepienia są w upały odwołane ...

Z biszkoptem? Pierwsze raz słyszę. Ale skoro tak lekarz doradza to może warto chociaż spróbować. Ja konsekwentnie dobijam do 5 mc i wtedy zacznę wprowadzać pokarmy czyli jeszcze nie całe 2 tygodnie. Narazie samo mamine mleczko :) Ja w miarę szybko chcę wprowadzić kaszę manną. Swoją drogą trzeba rozglądać się za jakąś butelką i miseczką :) robicie swoje przeciery czy słoiczkowe? Po wczorajszym szczepieniu niunia ok, wcale później nie płakała a w nocy miała tylko do północy lekką temperature.

mamuskaa co wymyśliłaś na Waszą rocznicę ?:)

hej dziewczynki, a tu cisza. My już po kolejnym szczepieniu. Niunia płakała :( i do domu jechała z obrażoną miną :( teraz 21 września same pneumokoki. i później już tylko jak niunia skończy roczek :) Bardzo nas to cieszy, bo to dla nas jest stresujące, nie przez samo kłucie ale później popołudniu niunia chwilę jest płaczliwa i ma temperaturę w nocy. Po za tym u nas super. Niunia daje nam dużo radości. Waży 6850 i mierze 67 cm. Laska jak ta lala :) Lekarka mówiła, żebym już rozszerzała dietę ale ja dalej swoje że pełne 5 mc będę karmić samą piersią więc jeszcze 2 tygodnie.

Wczoraj oglądałam pogodę na TVN i mówili, że do 20 sierpnia mają się upały utrzymać. Ja już się przyzwyczaiłam chyba i na mnie już nie robią wrażenia :) jest lato to i upalnie ma być, ale i tak nie mogę się doczekać zimy bo to moja ulubiona pora roku. Wikuś buziaki od Igusi na 5 mc :*

Wiki ma super bryke :) jaka to firma? My chyba zakup spacerówki odłożymy na powrót tatusia albo kupimy jeszcze przed jego wyjazdem. Póki Iga się mieści w gondoli to tam będzie jeździć a jak potrzebuje szybko na miasto podpinam fotelik samochodowy i mi nie marudzi :) Mam wyniki TSH i jest lekko podwyższony ten hormon. W poniedziałek wybieram się do lekarza. Waszym dzieciom robiono TSH w szpitalu? Bo niby to teraz obowiązek ale ja nie mam nigdzie to zapisane.

my w poniedziałek miałyśmy mieć szczepienie ale nie poszłam ze względu na ten niby katar. Teraz jest już ok ale idziemy dopiero w poniedziałek na szczepienie, żeby wszystko już było ok. TosiaTosia gratuluje umiejętności Antosia! Fajniepatrzeć jak nasze pociechy robią postępy :) moja ciągle się teraz przekręca z pleców na brzuch tylko nie może poradzićsobie z rączką :) jakoś jej zostaje :) dziś po południu jedziemy w goście. Faktycznie moja mała też w foteliku próbuje się rozciągać i pcha się do siadania ale na szczęscie szybko zasypia :) Mamuska macie już spacerówke? No tak dziewczyny mają już FB i już rzadko zaglądają :( Ostatnio Wam pisałam o ubrankach z 5 10 15. No to ja już tam nie kupuje! jedne body są ok, drugie body rozleciały się dwa zapięcia przy pierwszym założeniu!!!!! a bluzeczka mimo większego rozmiaru i rozpinanych guzików nie mieści się przez główke .... brak słów.

Ja myję pupę wodą więc na pewno potrzebujesz płatków dla niemowląt, a jak wybierasz wersje chusteczkami to chusteczki nawilżlające. Ja nie posiadam przewijaka bo nie chciałam, dlatego świetnie u nas sprawdzają się podkłady dla niemowląt do przewijania. Ja używam tych z Babydrem. Na pewno nie szalej z kosmetykami czy lekami. Kup po jednej sztuce i sprawdz jak będzie reagował bobas. Co do leków to u mnie znajduje się coś na gorączke i ból brzuszka.

TosiaTosia ja rodziłam SN i byłam nacięta i popękałam. Nawet nikt nie chciał mi powiedzieć ile szwów miałam, ale sporo ze mnie tych niteczek leciało, pewnie byłam zszyta jak ceruje się skarpete :) Ja raczej nie czuje blizny może przy pierwszych stosunkach ale teraz już nie. Ale też mam wrażenie, że nie wszystko jest w porządku. Żadnego żelu nie mogę używać bo zaraz mnie piecze. Ćwiczysz mięśnie kegla? My dziś mieliśmy mieć szczepienie ale nie idziemy bo mała ma lekki katar a ja nie zaryzykuje. Trochę szkoda, bo już kolejne mielibyśmy z głowy. Pójdziemy na tygodniu albo w następny poniedziałek, tylko muszę zadzwonić do przychodni ... A my dziś 3 lata po zaręczynach ... dziś muszę jakiś obiadek odwalić :) mój chyba zapomniał hehhe

A my mamy sukces! Wczoraj Igusia sama zasnęła na noc! Wykąpaliśmy, dałam jej cycka i odłożyłam do łóżeczka. Przykryłam kocykiem, dałam pieluszkę tetrową pod nosek i siedziałam obok. Nic się nie odzywałam. Iga chwilkę pobawiła się rączkami swoimi, poobserwowała, przytuliła się do pieluszki i zasnęła! Chwilę to trwało bo jakieś 20 min. Wiem, że pewnie wiele trudniejszych wieczorów przed nami ale chociaż wiem, że potrafi zasnąć sama :) Zaczęły mi wypadać włosy :( Dziewczyny może znacie jakiś sposób żeby nauczyć dziecko na gryzak? Smoczka jej już nawet nie próbuje dawać (i chyba jestem z niej dumna, że nigdy go nie chciała) ale jak widzę, jak gryzie wszystko to mi jej szkoda, a gryzaki mamy różne i takie do rączki i taki a'la smoczek w kształcie księżyca. Ale ona nic nie chce gryźć tylko ręce, tetre, kocyk i bluzki :)

a kaszek żadnych nie dajecie?

W każdym mieście, przychodni jest inna cena z tego co się orientuje. U mnie szczepienia 6w1 to koszt rzędu 198 zł, natomiast 5w1 chyba 138 zł. Moja córcia ma 4 miesiące i w następnym tyg mamy już 3 szczepienie płatne. Następnego nie mamy ponieważ kto weźmie 6w1 jedna wizyta szczepienna jest wykreślona. Później w 13-14 miesiąc masz szczepienie ale ono jest bezpłatne, dopiero 16-18 mc masz 6w1 płatne. Przepraszam pisałam o 6w1 bo sama takie wzięłam. Ja dodatkowo szczepie na pneumokoki i jest to koszt 308 zł.

Igusia śpi a ja miałam czas na prasowanie i małą rozpustę - kawa i biszkopty :) (mój nałóg) My w poniedziałek mamy szczepienie i też się zastanawiam kiedy następne bo jak widzę to różnie u Was to wychodzi. Wczoraj próbowałam uśpić bez cyca. Było i będzie ciężko :) Co do rozszerzania diety to ja przez ten miesiąc jeszcze chciałabym nie, jedynie co planuje to próbować karmić moim mlekiem ale przez butelkę żeby się nauczyła. Ale to też jeszcze tak tydzień dwa. Skarpetki kupuje 15-18 chyba taka jest rozmiarówka albo 17 jak ktoś wcześniej napisał.

Mój był dziś na wyprzedaży w lidlu i kupił małej grzechotke 3m+ z Fisher Price za 5 zł! 7 par skarpet tylko rozmiar 23 za 3 albo 5 zł też :) jakieś puzzle też za 5 zł i gre chińczyka wersja podróżna za 3 zł :) Co do zabaw to moja ostatnio uwielbia patrzeć jak rzucam pieluszke tetrowa do góry i ona na nią spada albo łapie zaraz przy twarzy :) niby nic a mała się cieszy w głos. :) Kupiłam jej dziś gryzak a'la smoczek. Smoczka nie chciała więc może to bo pcha do buzi wszystko oprócz gryzaków :) Dziś byłam u lekarza po skierowanie na badanie tarczycy i nie była chętna do wystawienia skierowania bo poród i uwarunkowania genetyczne to nie podstawa do posiadania tarczycy! no myślałam, że padnę. Mówią, że ludzie się nie badają i nie znają swoich chorób a jak człowiek chce się przebadać to też źle ... na szczeście mi wystawiła i skierowanie do dermatologa też mam.

Hej dziewczynki dwa dni mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia! :) Teraz po kolei: FB nie mam i innych społeczności więc jak to mówią - nie istnieję :) Igę przykrywam pieluszką ale tylko nóżki, jak chłodniej to kocykiem. Co do zasypiania nocnego to o 20 jest kąpanie a później bajeczka i cycek i zależy jak mała jest wypoczęta ale najpóźniej zasypia o 21. A ostatnia drzemka to różnie czasem wstanie już o 16:30 i już więcej nie chce drzemek, ostatnio wstała o 14:30 i tak samo. A czasem o 18 potrafię z nią wyjść na pół godzinny spacer na którym śpi. Karmię piersią mniej więcej co 2 godziny. Też nigdy tego nie zauważam, poprostu karmię na żądanie. Czasem 5-10 minut. Wiadomo, że w upały częściej. A mojej niuni ostatnio się pokićkało coś. Lewa pierś tylko na leżąco i częściej niż prawa, a prawa tylko na siedząco :) Dwa dni temu z prawej musiałam spuszczać laktatorem bo już się nie źle nazbierało. Wczoraj był nasz mały sukces bo niunia z brzuszka na plecki się przekręciła :) Ale dzięki Bogu że byłam z nią bo w łóżeczku się przekręciła i gdybym nie ochroniła jej główki ładnie by przywaliła w szczebelki. Jestem z niej bardzo dumna, że się przewróciła :) Jak się Iga rodziła to wszystkim powtarzałam, że ona ma swoje łóżeczko i tam będzie spać. Niestety odkąd wierciła się o 4 brałam ją do nas i spaliśmy we trójkę do rana. A już kilka ostatnich nocy śpi w swoim łóżeczko znowu do rana :) tylko na karmienie i znowu do łóżeczka :) Jak usypiacie swoje pociechy? Moja zasypia tylko przy cycku, ewentualnie jak jest bardzo zmęczona i najedzona wystarczy, że się do niej przytule ja albo tatuś. A chciałabym aby zasypiała sama... może coś doradzicie? Ostatnio trochę siedziałam w internecie i przeglądałam spacerówki. I zastanawiamy się nad firmą Peg Perego albo Bebetto. Znacie je? Polecacie? Ja dziś idę po skierowanie do dermatologa i na badanie TSH. Muszę sobie zrobić tarczycę po ciąży. Pozdrawiamy!

Cześć kobietki, ja brzuch miałam mniejszy niż inne dziewczyny, jak leżałam w ostatniej końcówce w szpitalu to dziewczyny mówiły, że w ostatnim trymestrze chciały by wyglądać tak jak ja. Jak zaszłam w ciąże ważyłam 48 kg, przytyłam 19! Ale szczerze to każdy (i ja) się dziwił bo w ogóle tego nie było widać. Wczoraj pojechaliśmy do rodzinki mojego brata po moją mamę, i jak weszliśmy do ich domu i chciałam nakarmić niunię tak zaczęła płakać, że szok. Ona w ogóle jest spokojna, nawet mama się kiedyś zastanawiała czy płakać ona umie oprócz szczepień. A tu był taki wrzask. Cycek nie pomagał, przytulanie nie pomagało, musieliśmy wyjść na dwór i tam od razu zasnęła. Oni mają dziecko 14 m-c i fakt, że jest bardzo głośna i ciągle piszczy ale oni do nas często przyjeżdzają i taka sytuacja była pierwszy raz. A może dlatego, że Igusia była "na obcym terenie"? Ale też tam u nich bywała ... już sama nie wiem co takiego mogło się stać. My w tą sobotę mamy trzecie wesele na które nie idziemy, tylko do Kościoła. Uważam, że mała jest za mała.

też dawaliśmy 200 zł

Harucio - nasze dzieciaczki podobnie mają wagowo a w cm jak ją mierzyłam ostanio to tak 65-66 cm. U nas w końcu fajna noc i poranek bo chłodno :) A fajnie, że dziś bez upałów bo nam się wyjazd szykuje mój trochę marudził, że taki upał a tu wyjazd. Może uda nam się dziś wózki pooglądać. A ja postanowiłam więcej czasu poświęcać sobie, żeby nie zwariować :) Ciągle tylko niunia, mój albo dom. A moje potrzeby były na szarym końcu. Teraz tak sobie organizuje czas, że na wszystko go mam. Np kiedyś uwielbiałam czytać książki a oczywiście na to teraz nie było czasu, więc wpakowałam kryminał do torby spacerowej i łącze spacer w parku z czytaniem.