magdula1000

Hej dziewczyny. Marla- trzymam kciuki za Twojego tate i Wasza rodzinkę. Wszystko będzie dobrze tylko trzeba czasu. Ramania- to zostalas gwiazdą wieczoru na weselu. Szybkiej regeneracji życzę. Peonia- rzeczywiście w bardzo trudnej sytuacji jesteś i jeśli chodzi o gadanie ludzi jak i o swoje emocje, uczucia do tej malutkiej istotki. Lato atakuje u mnie codziennie bardzo gorąco i mala tez mniej je a zauwazylam ze więcej pje no ale wiadomo w takie upaly to i nam się jeść nie chce. Mam do Was pytanie. U mnie w nocy jest bardzo cieplo i mala zaczęła sie w nocy wybudzać, przekręcać, wiercić. Z jednej strony myślę ze to może częściowo przez dziaselka bo znowu zaczely jej dokuczać chociaż ząbków ani widu ani slychu ale myślę ze może jej również być za cieplo. Stad moje pytanie w co ubieracie do snu wasze dzieciaczki?

Hej dziewczyny chwilkę mnie nie bylo ale czytam Was codziennie. Ramania duuuuzo zdrowia dla Kasi i dla Ciebie wytrwalosci. Strasznie szkoda maleństwa jak się tak z gorączka meczy. Sh- Bartuś slodki chlopczyk i rzeczywiście na niejadka nie wygląda. Moja Hania tez przechodzi faze niejadka i ona wczesniej tez do grubasków nie nalezala a przy Twoim maluszku to tez drobniutka. A co do metody BLW to nie jestem ani zwolenniczką ani przeciwniczka. Mysle ze Fajnie dać dziecku jedzonko do raczki żeby samo spróbowalo ale jako jedyna forma wprowadzania pokarmów to nie bardzo. Ale również czekam na relacje Jo. Jak wiadomo kazda z nas chce dla swojego dziecka wszystkiego co najlepsze i super ze możemy sie wymienić doświadczeniami. Malvina- usłyszeć glosny śmiech dzidziola bezcenne, jak nasza Hancia sie tak zasmiala pierwszy raz to i mi i mężowi polecialy lży. Tobzebja sie wzruszam to norma he he ja placzka jestem ale mój maz przy malej tez często blyszczace oczy ma i super bo tez sie z tym nie kryje i widzę jak zapatrzony jest wbten nasz skarb. Grudniowa mama- zabki u Was wyrastają jak grzyby po deszczu, ale za chwile będzie slodki usmiech z bialymi zabkami, koniecznie zrob zdjecie

MMk- super ze maleństwo tak rośnie. Ja jestem troszkę podlamana od dwóch dni bo mala nie chce jeść. Nic ani piers ani butla. Je rzadko i malo. Zobaczę co bedzie jutro a jak bez zmian to pójdę z nia do lekarza. Mam nadzieje ze to może ząbki cos sie zaczynają

Grudniowa mamo- rzeczywiście Hania tylko na piersi byla, za malo niby przybierala ale walczyłam jeszcze o kp az w końcu zlapalam jelitowke i nie mialam sily, musiallam dokarmić mm, ni ale wracając do twojego pytania to moj gagatek tez jest specyficzny. Od urodzenia chcialam karmic tylko piersią ale na poczatku musialam troszkę dokarmiać wiec butelki byla nauczona ale po okolo 2 tygodniach byla juz tylko pierś. jak juz zakończyliśmy przygodę z butelka to po jakimś czasie jak laktatorem odciagalam pokarm to z butli tez nie chciala pic, az moja mama powoli zaczela jej dawać smoczek do uspokojenia bo wczesniej nie chciala a miala juz 3 mc. Jak nauczyla sie ssać smoczek to wtedy od czasu do czasu dawalam jej butelkę. Tez na początku się bawila gryzla az w końcu zalapala wiec cale szczęście teraz tez problemu z dokarmianiem nie bylo. Trzeba troszkę cierpliwości i może popróbuj różnych smoków, któryś podpasuje.

MMk- no nasze pociechy to teraz na maksa obserwują wszystko, u nad tez miana podcięli nie ujdzie uwadze a nawet obrus na stole. Marla- u Was ząbki to hurtowo wychodza, a u mojej Hanci ani widu ani slychu. Super ze u Was tak bezproblemowo, żeby tak wszystkie dzieciaczki przechodziły.

D3382 widzę ze nasze dzidziole dzisiaj odstawialy te same akrobacje z przewrotkami i ssaniem stopy he he. Ja tez nadal mam smoczek nr 1 do mm chyba ze dodaje kleik to wtedy zakladam smoczek z tym krzyżykiem. A z nauka ciągnięcia butli to troche cierpliwości i zobaczysz ze się uda. Niech maleństwo troche sie nim pobawi a w końcu zalapie o co w tym chodzi.

Inferno- kawal dzidziulka z Twojego synka. Najbardziej wlasnie po ubrankach widać. Pamiętam jak w grudniu patrzyłam na niektóre ubranka i myslalam sobie ze kiedy ja mala w to ubiorę a tu juz tyle rzeczy za malych

Cosmicgirl, Inferno, Malvina, Ramania, dziękuję wszystkim za te mile slowa. Wlosy rzeczywiście mam dość geste i kolor naturalny. My wszystkie forumowe mamuśki to fajne babki jesteśmy. Gratuluję dzidziom kolejnych i pierwszych ząbków, zazdroszczę he he ale wiem ze wszyscy si doczekamy. U nas dzisiaj dzień marudy. Dobrze ze juz końcówka. Mloda dzisiaj caly czas przekrecala sie z plecków na brzuszek, a później sie zloscila bo juz zmęczona byla ale dalej to samo i pierwszy raz stope do buzi wsadzila. No akrobaci z tych nszych pociech. Postaram się dodać jeszcze zdjęcie mojej Hanci lobuzianci

No faktycznie dziewczyny ja czytając Was "cichaczem" podgladalam wasze zdjecia wiec swoje podsylam. Jakos marna ale mniej więcej to moja facjata he he.

Marciarz86- super ze jesteś, ja tez udzielam się od niedawna a czytam praktycznie od początku. Zaluje że tak późno odwazylam sie napisać bo wsparcie i pomoc od osob ktore maja maleństwa w tym samym wieku jest nieoceniona.

A i jeszcze przez to ze podczas choroby zaczelam mala dokarmiać mm to wzgardzila jedna piersią (ta mniej lubiana he he) w ciągu dnia to już zupelnie nie chce i tylko nad ranem jestem w stanie jej z niej dać. Juz widzę ze mam w tym cycku mniej pokarmu. Dobrze ze jeszcze drugi pracuje jak należy chociaż śmiesznie wyglądam np pod wieczór jak juz taki napełniony jest a ten drugi nie. Ramania- to pięknie maleństwo dalo Ci pospać, oby jak najwięcej takich nocy. A spacery mala ubieram podobnie jak Ty bo niby cieplo a jednak wiatr wieje, zresztą widzę po malej że jeszcze gorąco jej nie jest

Dzień dobry wszystkim. No i za wcześnie sie ucieszylam tym smoczkiem z krzyżykiem. W dzień super jej lecialo i mleko z kleikiem wypila a w nocy biedna ciagnela i ciagnela i nic, konsystencja ta sama bo proporcje identyczne a jej nie lecialo. Myslalam ze może się ten smoczek przytkal ale chyba nie bo ruszalam nim i dalej nic. Dobrze ze się nie wybudzila, pobieglam szybko do kuchni po wodę i butelkę i zrobilam samo mleko. Kurde tak się wkurzyłam. Mam jeszcze jeden smoczek do wypróbowania ale tez bede kombinować w ciągu dnia a nie biegać jak głupia w nocy.

Peonia Ja używam butelki z avent i mala wcale nie wygladala żeby poczula jakas zmianę. Pila spokojnie ale tak jak mowie ja zrobilam to w konsystencji dość rzadkiej. Robilam na mm. Na noc mala zasypia zawsze na piersi ale jak obudzi sie do karmienia w nocy to tez jejtak zrobię, może dluzej wyśpi.

Hej Dziewczynki. U nas dzis od rana deszczowo. Mam lenia strasznego a mieliśmy dziś jechać do teściów ale teściowa zadzwonila ze chora jest wiec tylko maz podjedzie jej jakieś leki podrzuci a my z malutka poleniuchujemy w domu. Zrobilam malej dzisiaj mleko z kleikiem kukurydzianym żeby sprawdzić ten nowy smoczek. Konsystencję zrobilam dość rzadką żeby sprawdzić co na te nowości mala i cale szczęście nie protestowała. Powoli bede próbować robić badziej treściwe. Milego dnia dla Wszystkich

Peonia- wlasnie z takim smoczkiem wrocilam. Jutro wyprobuje. Napewno fajnie odpocząć (o ile można mówić o odpoczynku z niemowlaczkiem he he) od takiej gromadki ale zaloze się o te 60mln ktore są dzisiaj do wygrania ze już jutro będziesz tęsknić. Tak mi się wydaje ze to taki paradoks, chcemy chociaż jeden spokojny wieczor/dzien a jak już go mamy to tęsknimy za gwarem naszych pociech. Ja co prawda mam jedno dzieciatko jak narazie oczywiście ale jak tylko na pol godz od malej się wyrwę to i tak już mi się do niej chce

Sh88 dziękuję ☺ wlasnie wybieram się do apteki i tak zrobię jak piszesz.

Inferno, Cosmicgirl- dziękuje za podpowiedz. Bede próbować. Tylko wlasnie problem teraz ze smoczkiem na butelkę he he czy moglybyscie jakiś polecić? Czytalam ze np są jakieś trójprzepływowe i nie wiem czy w taki powinnam się zaopatrzyć. Napiszcie proszę jakie macie lub polecacie

Dziewczyny mam pytanie bo zielona jestem. Zaczęłam mala dokarmiać butla wiec chcialabym już jej rozszerzać dietę. Mam pytanie odnośnie kaszki. Jeśli chcialabym ja na początek podawać do butli to to ma być taka kaszka np nestle, bobobita itp? I ile tego się sypie? Przepraszam może to głupie ale ja naprawdę nie mam pojecia

Inferno- to się nazywa mieć apetyt he he ale w przypadku takiego maluszka to czysta przyjemność. Az chce się karmic

Ramania ma racje co do ubranek do chrztu. Wiele szczególnie tych dla dziewczynek jest ze strasznych i sztucznych materialow w których dziecku jest nie wygodnie a do tego wyglądają w nich jak kukły. Trzeba na to zwrócić uwagę żeby dzidziuś czul się ok

MMK, Inferno, Aga1987- dziekuje za slowa wsparcia. Ja powoli dochodzę do siebie i cieszę się tylko ze mala tego cholerstwa nie zlapala ode mnie, no przynajmniej jak narazie cisza. Trzymam kciuki żeby Lenka nie miala jakiegoś choróbska i żeby szczepienie przeszlo planowo i bezproblemowo. Rzeczywiście Lidl chyba wszędzie oblegany a jeśli chodzi o pepco to ja bardzo lubię z tego sklepu dodatki do domu. Nie lubię mieć dużo bibelotów, raczej wszystko urządzam minimalistycznie ale fajne sa tam np. poduszki ozdobne ktore sezonowo lubię zmieniać. Teraz kupilam tam kilka w morskim kolorze do salonu. Na lato w sam raz. Niedrogo można zmienić klimat w domu

Ubranka z lidla równiej bardzo lubię ale nie dalam rady sama z mala się po nie wybrać, a po poludniu już nie byli po co bo nie wiem jak u Was ale u nas to kobiety sieb rzucają na to wszystko jak szalone a ja nie mam ochoty się bic o body dla dziecka he he. Jeśli chodzi o ubranko do chrztu to my śliczne zamówiliśmy przez internet ale z tego co później widzialam to w różnych sklepach na mieście bylo tego pelno tylko nie w sieciowkach tylko takich prywatnych. Ale tak jak piszą dziewczyny warto rozejrzeć się za uzywanym bo przecież inna dzidzia tez miala to na sobie tylko raz wiec raczej nie bylo kiedy zniszczyć takiego ubranka

Hej dziewczyny. Dopiero wracam do żywych po majówce. U mnie niestety dość fatalnej. Nabawilam się grypy żołądkowej. Do tego wszystkiego goraczka taka ze nie mialam sily malej podnieść. Trafilam w sobotę na pogotowie, dostalam kroplówkę na wzmocnienie ale nie zostalam w szpitalu. Mala zaczekam dokrmiac mm bo najzwyczajniej nie mialam sil kp. Dobrze ze butle chwycila bez problemu. Czytalam Was na bieżąco ale sil pisać nie mialam. Przez te kilka dni wolnych caly dom ludzi, mala zawsze ktoś pomogl się zajmować a od dwóch dni znowu same i tak mi daje do wiwatu ze masakra. Caly czas na rękach, do wózka wlozyc sir nie da (pisalam Wam już kiedyś ze myslalam ze spacerówka rozwiazala nasz problem nienawiści do wózka ale jednak to trwalo tylko kilka spacerów) nosze ja po dworze w nosidle ale wiecie jednak spacer z wózkiem to zupełnie inaczej. Dobrze chociaż ze pogoda ladna. Przepraszam za te moje żale na dzień dobry. Mama Stasia- wiem jak to jest mieć taka mala marudę w domu i jak czasem jest ciężko, tez zdarza mi się wątpić he he ale damy rade. Ramania- cudowne dzieciaki, serce rośnie jak widać takie rodzeństwo co utwierdza mnie w przekonaniu że chce drugie dziecko Gratuluje maluszkom pierwszych ząbków, taki uśmiech z biala kropeczka bezcenny U nas noce po butelce troszkę inne. Wcześniej również wstawalam do malej nawet co godź a teraz zasypia przy piersi, później budzi się ok 24 dostaje butle i śpi do 4. Później przystawiam do piersi i mniej więcej do 6 daje rade wiec już mogę powiedzieć ze da rade się wyspać.

Pronia- kurde ale mi ochoty narobilas na to siedzisko a do tego twój klusek tak uroczo w nim wygląda. Musze pokazać mężowi he he może się na nie napali.

Peoniu- mlody prześliczny, slodziak taki w tym siedzisku. Powiem szczerze ze nie mialam pojęcia ze takie są. Do jakiego momentu maluszek sie w nim miesci? Jakieś ograniczenia wagowe są? Natka- myślę że wypadanie włosów dotyczy teraz każdej z nas w mniejszym lub większym stopniu ale to krwawienie raczej normalne nie jest. Nie czekaj i koniecznie zglos sie do innego lekarza. Polog nigdy nie trwa tak dlugo, jakas przyczyna musi być. Kochana nie czekaj tak dlugo