-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mia
-
Ja przez karmienie schudłam 8 kg, wyniki zaczęły się pogarszać i mała przeszła na preparat mlekozastępczy. A teraz to nie chcę już tak długo karmić
-
Hmm... Tylko ja nic nie widzę po prawej stronie :/
-
No właśnie
-
Ja karmiłam 9 i pół miesiąca
-
A propo cycków... Znów się cieszę, że mam biust. Bo po pierwszej ciąży to mi po prostu rodzynki zostały Ps: Jak wstawiać emotki?
-
Dziewczyny, a jak u Was z rozstępami??? Macie skłonność do nich? Bo ja niestety tak. Jak zaczęłam dojrzewać to pojawiło mi się kilka na udach. W pierwszej ciąży pojawiły mi się na piersiach. Za to brzuch na szczęście został nie tknięty, ale nie powiem... Codziennie używałam balsamów, oliwek itp.
-
Zobaczysz jeszcze chwilka i będzie widać brzuszek :) Jak patrzę nas suwaczki, to między nami różnica prawie 3 tygodni ;) Więc pewnie za trzy tygodnie już zaprezentujesz piękną wypukłość
-
Patrycja. U nas jest i tak i tak - w jednych sklepach można kupić "od ręki" a w niektórych właśnie trzeba czekać. Ja jeszcze nie wybrałam modelu wózka... tzn. podobają mi się takie gdzie można fotelik na samą ramę założyć, ale ceny mnie powalają. A co do wagi. W pierwszym trymestrze przytyłam kilogram i na razie waga stoi w miejscu, ale brzuszek mam na prawdę pokaźny co mnie cieszy a czasem wnerwia. Np. dziś znajoma stwierdziła, że jest ogromny i że ona takiego wielkiego w drugiej ciąży nie miała :/ Mam nadzieję, że dużo nie przytyję. W pierwszej ciąży przytyłam 10 kg, po czym w ostatnim miesiącu schudłam 0,5 kg. Także ze szpitala wyszłam w dżinsach sprzed ciąży. Teraz się obawiam, że mogę przytyć więcej, bo dzidziuś urodzi się na zimę a w zimie apetyt jest większy ;) Córcię rodziłam 30-go września więc praktycznie przez większość ciąży zażerałam się świeżymi owocami i warzywami.
-
Witam nową mamusię :) Ja na razie nic nie kupiłam a rzeczy po mojej córci zostały w Polsce. Prawdopodobnie mama prześlę mi paczkę, bo nietórych rzeczy szkoda kupować po raz drugi ;) np. kombinezonik na zimę, pościel... Niestety czeka mnie duży wydatek związany z wózkiem, łóżeczkiem i fotelikiem samochodowym, bo tego nie mamy. Ale z tym będę czekać do 8 miesiąca ;)
-
Gosiaj! Zazdroszczę Ci, że chodzisz na basen. Ja przez tego paciorkowca wolę nie ryzykować czymś większym :/ A z drugiej strony kręgosłupowi przydałoby się pływanie... W moim brzuchu zaczynają dziać się rewolucje. Maleństwo fika koziołki. Pierwsze ruchy czułam już jakieś 2 tygodnie wstecz, ale były delikatne ;)
-
Mi z tej wróżby wychodzi córeczka. Z pierwszą ciążą w sumie się sprawdziło. No, ale cóż dowiem się dopiero przy porodzie, bo tu nie mówią o płci. A szkoda, bo tym razem zależy mi by wiedzieć wcześniej ;) U mnie brzuszek już widoczny :) A co do seksu. Jakoś nie chce mi się. Nie boję się o ciążę i maleństwo, ale jakoś ochoty nie mam :/
-
Witajcie dziewczynki! Ja dziś byłam na pobraniu krwi i dostałam wyniki z próbki moczu. I mam paciorkowca :( Totalnie się załamałam, bo ta bakteria jest niebezpieczna dla maluszka przy porodzie :( Ech... ja to zawsze mam takie szczęście, że coś musi się zdarzyć :/
-
Popieram Twoje słowa Yasmelka w stu procentach. To bardzo częste, że kobiety , które rodziły opowiadają zbyt drastycznie przebieg ich porodu. Sama będąc w pierwszej ciąży nasłuchałam się bardzo dużo. Teraz staram się nie słuchać takich opowieści. Pamiętam, że strasznie bałam się porodu, potem kiedy dowiedziałam się o cesarce to bałam się cesarki. Ale kiedy przyszedł 9 miesiąc to tylko modliłam się o szybkie rozwiązanie, bo byłam już strasznie zmęczona, wtedy przestałam się bać zupełnie. W szpitału byłam bardzo wyluzowana ;) Co do tej ciąży... Jest szansa, że urodzę dziecko naturalnie. Bardzo bym chciała, bo cesarki boję się bardziej niż bólu przy skurczach.
-
Sandro, dziękujemy za listę. U mnie drobna poprawka, jeśli możesz, to popraw na 6go ;)
-
Dziś nadszedł mój wyczekany 12 czerwiec :) Dziś właśnie miałam pierwsze usg. Dzidziuś zdrowy, duży, bo ma 10,8 cm. Piękny i wzruszający widok.
-
Ja będę mieć usg pojutrze. Będzie to moje pierwsze i prawie pod koniec 15 tyg. i zupełnie nie wiem czy będzie to dopochwowe czy normalne. W pierwszej ciąży nigdy nie miałam dopochwowego. Jeśli chodzi o brzuszek, to jedne spodnie już odłożyłam, bo nie chcę uciskać brzuszka. Szczerze to nie mogę się doczekać jak zacznę czuć ruchy dzieciątka :)
-
Cherry Ciekawe czy przeczucie co do płci się sprawdzi. Ja w pierwszej ciąży bardzo chciałam mieć dziewczynkę, ale pomyślałam sobie, że ja mam zawsze na odwrót więc to pewnie chłopak. I tylko dla chłopca mieliśmy imię. Potwierdzenia płci przez usg nie chcieliśmy, marzyliśmy, że dowiemy się dopiero na sali porodowej. No, ale cóż... lekarz wygadał się dwa tygodnie przed porodem, że to dziewczynka. I wiecie co? Poczułam się strasznie dziwnie, bo jakoś przyzwyczaiłam się do myśli, że to chłopiec. Teraz znowu marzę o córci...
-
Witajcie :) Widzę, że niektóre z Was prezentują już piękne brzuszki :) Ja z wielką niecierpliwością czekam na pierwsze usg, które będzie w piątek :) Będę wtedy prawie w 15 tygodniu. Oczywiście towarzyszy mi straszny stres. A co do przytulanek. Buziaki, przytulanka jak najbardziej, bo jestem strasznym pieszczochem, ale seks... mógłby dla mnie nie istnieć. Yasmelka poprawiłaś mi humor tą opowieścią o barszczu! Sandra na pewno wszystko będzie ok!
-
I znów taka smutna wiadomość :( To straszne, że kolejnej fasolce nie udało się zawalczyć :( Jak czytam o takich stratach to coraz bardziej się boję :( Ja pierwsze usg będę mieć 12go czerwca. Będę wtedy w 14-15 tygodniu ciąży. Strasznie się stresuję i czekam na tą datę niecierpliwie :/
-
Kleo... nie wiem nawet co napisać :( Strasznie mi przykro :(
-
A... termin mam na 6go grudnia... Czyli o dwa dni wcześniej niż ja obliczałam
-
Witajcie. Ja już po wizycie. Z położną wypełniłyśmy kartę ciąży. Zważyła mnie, zmierzyła ciśnienie i wzięła próbki z moczem. Krwi nie pobierała. To czeka mnie w 16 tygodniu. Teraz czekam na list ze szpitala, z terminem usg. Ogólnie to się cieszę, bo będę miała aż 3. Pierwsze w 14 tygodniu, potem w 20 a potem w 36. Te ostatnie dlatego, bo miałam cesarskie cięcie i dziecko było położone pośladowo, więc teraz muszą sprawdzić czy nie będzie podobnie. I przy dwóch pierwszych usg będzie badał mnie ginekolog ;p Także jestem bardzo zadowolona :) Tylko najgorsze te czekanie żeby zobaczyć fasolkę na usg.
-
Witajcie. Ja dziś również mam pierwszą wizytę z położną. Mam na 14.30. Stresuję się niesamowicie. Oby wszystko było ok. A, no i wizyta u położnej tutaj wygląda tak samo jak właśnie w Norwegii :)
-
To prawda.... ja np dziś czuję zapach przypalonego plastiku
-
Witajcie :) Znowu miałam mnóstwo stron do nadrobienia :) Pojutrze moja pierwsza wizyta z położną. Już się nie mogę doczekać i jednocześnie stresuję. Mam nadzieję, że wyznaczy mi termin usg. Widzę, że większość z Was ma lub miała mdłości. U mnie pojawiają się już tylko jak jestem mocno głodna. Z innych objawów to bolące piersi (przez to nie mogę spać na brzuchu), częste oddawanie moczu a rano po przebudzeniu czuję jakby mi się chciało zrobić kupkę, ale niestety tylko na ttym uczuciu się kończy i męczą mnie zaparcia. W dodatku jestem ogromnie wyczulona na zapachy, niektóre podobno czuję tylko ja