OliWccia

O tak masz racje i tym sie kieruje ;) wyczekuje nadejscia malenstwa gdy ja zobacze i bede mogla przytulic :* mala istotka :* chce tylko by mala urodzila sie zdrowa a bede mega szczesliwa !

No wlasnie to tez slyszalam ze moge miec cytrynke i wode mineralna ;) napewno wezmę . Boje sie bo ostatnio zemdlalam przy pobieraniu krwi bo ilościowo sporo jej pobrali. Ale teraz ide z narzeczonym wiec oby bylo lepiej ;)

Apetyt to fakt mam różny ;) ale sporo wcinam zaczynajac od warzyw i owoców po slodkie ale to musze miec dzien. Niestety do miesa mam wstret az zaczynam rozumiec wegeterianow bo sama tak sie czuje ;)) mamuski damy rade i nasze malenstwa juz nie dlugo beda z nami :*

Moje drogie mamuski jak przeszlycie badanie stezenia glukozy ? Bo mnie to czeka za tydzień i juz sie boje bo nasluchalam sie troche na ten temat. Jak wy to przeszlyscie ? ;)

I mam tak jak Ty Luiza nie mieszcze sie juz w swoje bluzki s i ledwo co pasuja m bo rozmiarem sa dobre ale przez brzuszek za krótkie. Dobrze ze zaraz wyplata to wybiore się na zakupy i oczywiście ubranka dla malenstwa ;) nie umiem przejsc nie wchodzac do sklepu :*

A ja dzis moje kochane mamuski nie moge sie najeść ;) owsianka rano byla plus chlebek slonecznikowy z bialym serkiem ogórkiem malokiszonym , pomidorkiem, rzodkiewka i oliwkami ;) a na obiadek makaron spagetii na slodko z twarozkiem i cynamonem ;) wydaje mi sie ze troche wydziwiam

Jesli chodzi o zapinanie pasów to ja ich nie zapinam. Robie aktualnie prawo jazdy i mnie pas uciska co powoduje dyskomfort. Boje sie to fakt ale myślę ze lepiej jak zapinac ich nie bede. Hmm ja mam wizyte 9 czerwca i mam dostać potwierdzenie płci malenstwa ;) jak na razie jest dziewczynka i ja juz sie na to przygotowalam ale wiadomo lekarze bywaja omylni wiec zobaczymy czy tym razem sie to potwierdzi ;)

Czytam wasze wypowiedzi kochane i sama powoli zaczynam sie bac. Mi malenstwo dalo pospac za to od rana daje czadu i kopie tak mocno ze musialam się położyć. Szczegolnie kopie w dol brzuszka i w pecherz. To normalne ? I naprawdę przykro mi z powodu mam które stracily swoje malenstwa ; ( jestescie silne i wierze ze juz bedzie tylko lepiej :*

Karola22 ale z tego co mi wiadomo to sa kobiety co chudna a z dzieciaczkami jest dobrze wiec nie martw sie na zapas ;) teraz nie mozesz sie denerwowac

Ja jestem w 22 tyg ciąży i jestem mega szczesliwa ! ;) moj Narzeczony o mnie dba I robi co tylko moze by nic mi nie zabraklo ;) każdej takiego faceta życzę kochane :* a ciaze przechodze dosc dobrze choc do 9 tyg mialam mdlosci i wymioty , bóle głowy i zębów ze ledwo moglam wytrzymac. Ale przeszlo. Teraz kręgosłup boli przy większym wysilku i nogi ale to z powodu rosnacego brzuszka ;) trochę tez w tylek poszlo i piersi ale to wiadomo :)) nie narzekam na nic ciesze sie z mojego stanu. Dodam ze pracuje jeszcze i robie prawo jazdy. Jestem aktywna a za miesiąc planuje wiekszy odpoczynek i nowe mieszkanie co wiąże sie z urzadzaniem pokoiku dla naszego malenstwa ;) mega szczescie :**

Ja tam sobie nie zaluje wiec moze dlatego przytylam juz 6 kg ale mojemu narzeczonemu to sie podoba hehe :) jak to mowi nabieram kształtów ja w sumie tez mam wizyte 9 czerwca na potwierdzenie dziewczynki ;) :* i te badanie glukoza mnie czeka boje sie troszke.... a szkole rodzenia zaczynam dopiero 19 czerwca wiec w 24 tyg ciazy ;)

Daga81 u mnie 6kg na plusie i tak jak ty wciaz glodna jestem. Mój sie cieszy bo uwaza ze to dobrze ze mala tak duzo pokarmu potrzebuje. Tyle ze ja jestem szczuplutka dziewczyna i u mnie brzuszek szybko wyszedl i dosc pokazny jest hehe :)

Daga81 wiec wiesz jak bardzo malenstwa daja czadu w brzuszku ;) to moja pierwsza ciaza i bardzo pilnuje by wszystko bylo dobrze ;) a w nocy i nad ranem to szczególnie daje o sobie znac kruszynka :*

Cos wiem na ten temat bo ostatnio mi puchna nogi strasznie i stopy po calym dniu wygladaja jak by je ktos tluczkiem walil masakra :/ stosuje kremy , balsamy i oklady ale to niewiele daje ; ( pomocy !

Wlasnie jaka tabelka bo jeszcze nie bardzo tu ogarniam ;) ja zaczelam dzis 22 tydzien i moja mala jest bardzo zywotna ! Rusza sie kopie , wierci i bawi pepowina alez to cudowne uczucie ;) :* a oto moja kruszynka w 17 tyg ciazy ;)

Aniołowie dokladnie tak jest jak mówisz moze dlatego tyle nieodpowiedzialnych kobiet zabije swe nienarodzone dzieci co dla mnie jest czynnem niewybaczalnym i okrutnym. Ja wraz z moim partnerem kochamy kruszynke i kazda mysl jest z nia zwiazana. Nie wyobrażam sobie by moglo być inaczej. Ja wiem ze przetrwam nawet ten najgorszy ból i dam rade. Później bedzie tylko radosc gdy bede malenstwo trzymac przy piersi ;) cudeńko mamusi i tatusia :*

A jak radzilyscie sobie z przemeczeniem i zawrotami głowy ? Bo ja sie boje jak tylko wychodze na miasto. . Tekst]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3dc6i8vmz.png]Tekst linka[/url]

Wlasnie sluchac tych ciotek i babcie jak opowiadaja o porodach to tragedia ;) sam wiem juz cos o tym , proby straszenia i wymysly no bo babcie przeciez wiedza hehe wiec spokojnie dziewczyny ;)

A jak tam wasze humorki w ciazy ? Bo ja mam straszne zmienne nastroje i raz placze i jestem do niczego a drugi raz smieje. Spie sporo i szybko sie mecze. Do tego puchna mi stopy co bardzo boli. Ale malenka kopie coraz mocniej i daje mi to dużo radości :* a o dodam ze jestem w 21tyg i 5dniu ciąży ;))

dokladnie masz racje ;) kazdy ruch mojego malenstwa daje mi szczescie i wiem ze bedzie mi tych ruchow brakowac ale malenstwo juz kocham calym serduszkiem :*

Dziękuję naprawdę pokrzepily mnie twoje slowa ;) wierze ze będzie dobrze , musi być. Malenka przyszla tak niespodziewanie wiec ja zrobię wszystko by miala wszystko :* ciąża to cudowny stan , mi kruszynka daje codziennie o tym znac ;)

no wlasnie trzeba najpierw przezwyciezyc ten strach ;) wiesz ja zniose kazdy bol tylko aby malenka byla zdrowa i aby obylo sie bez komplikacji. Hehe ja chyba za duzo czytam o tym wszystkim choc z drugiej strony to chyba dobrze ze tak sie tym interesuje ;))

Drogie mamuski , mam pytanko jak u was wygladaly przezycia z porodu ??? gdyz ja sama duzo o tym mysle a to moja pierwsza ciaza. Po za tym za 4 tyg zaczynam szkole rodzenia ale sam widok porodowki mnie troszke przeraza... chetnie wyslucham waszych opini ;)

no wlasnie bo ja rowniez mam rozterke ale nad imieniem dla mojej kruszynki ;) i mam nadzieje ze loekarz sie nie mylil mowiac ze to dziewczynka bo kupuje wszystko pod dziewczynke choc ubranka zdarzaja sie rowniez na chlopca tak na wszelki wypadek ;) mysle ze imie Anastazja bedzie swietnie pasowac ;*

Witajcie mamuski ! Jestem tu nowa wiec sie przedstawie . Mam wspaniale zycie , cudownego mezczyzne przy sobie i nasza kruszynke w drodze ;) termin porodu na 10 pazdziernik . Mala kopie coraz mocniej a my juz nie mozemy sie doczekac az bedzie z nami ;* a jak to wyyyyglada u Was ?