Skocz do zawartości
Forum

Inez80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Inez80

  1. kasiaaa, no właśnie tak to u nas wygląda jak piszesz. Mam nadzieje że te ząbki szybko wyjdą i nasze dzieci odzyskają spokój. Rozważam podanie dziś na noc Paracetamolu. My dziś trzeci dzień marchewki i mala wciąż ja zajada z entuzjazmem. Poobserwuje dziś czy też dostanie po niej takich rumieńców. Mam nadzieje że jednak nie i ze to od ząbków poprostu lub od wczorajszego długiego spaceru.
  2. Witamy się po kolejnej ciężkiej nocce :( Niunia niby spała ale popłakiwała przez sen i co chwile szukała cyca, o 6 wygoniłam M z małą do salonu i pospałam trochę ale lusterko mi mówi że deficyt snu zdecydowanie odbija się na mojej twarzy. Wszystko to nic tylko żal mi tego naszego maleństwa bo coś ją zdecydowanie męczy a my niewiemy jak jej ulzyc. :/ Pytanie do mamusiek których pociechy mają już ząbki. Czy dziąsełka były czerwone? Cięzko mi mojej do buzi zajrzec bo języczkiem zasłania i ślinotok też utrudnia obserwacje ale wydaje mi się że dziąsła ma niezmienione, znaczy się różowe ale na dole jakbym widziała dwie jedynki jeszcze pod dziaslem ale juz widoczne, czy tak moze byc? :/ Jakos nie pamietam jak przy synu było, no ale mam prawo, w końcu 18 lat minęło... Ania, zgadzam się z Tobą co do słoiczków, mnie też się wydaje że póki to takie małe porcyjki to bardziej ekonomiczne. Dzięki za polecenie oleju, też się w taki zaopatrze jak już zaczne małej gotowac. Dziewczyny a wprowadzacie też osobno pietruszke? Szukałam słoiczku z tym warzywem ale nie znalazłam. Ewelad, nie wywołuj wilka z lasu hahaha u nas ten rytuał działał od urodzenia do 15 tygodnia, karuzela = spanie, wszyscy się dziwili i zazdrościli że nam dziecko tak pieknie zasypia i przesypia nocki i co? Teraz mam za swoje. :/
  3. Hej dziewczynki :) U nas nocka minęła całkiem spokojnie, Ala budziła się na szczęscie tylko na jedzenie, co prawda co 3h ale przynajmniej zaraz zasypiała wiec tragedii nie było jakprzez poprzednie nocki. Moje dziecko to wogóle mało towarzyskie i niby się do gości grzecznie uśmiecha a póżniej jakieś niespokojne jest. Tak wiec wszyscy odetchnęli wraz z wyjazdem rodziców. My dziś kontynuowaliśmy marchewke która wczoraj spotkała sie z wielkim entuzjazmem. Podejscie drugie równie udane lecz mała jakiś czas później dostała wypieków na buzi które wciąż się utrzymują. I teraz mam zagwozdke, czy to reakcja na marchewkę czy ząbkowanie bo ślini się okrutnie i wszystko do buzi pcha :/ Czy któres z waszych dzieciaczków miało tak po jakimś jedzonku?
  4. rewolucja hahaha jakbym widziała siebie, mała zasnęła przy karmieniu na łożku, bałam się ją ruszyc zeby nie obudzic i ofkors sie obudziła przy próbie odłożenia do łóżeczka wiec znowu cyc, zasnęła, zostawiłam na łożku, M miał pilnowac, nie mineło pół godziny znowu ryk. Obecnie śpi w łożeczku przy suszarce i poważnie rozwazam opcje żeby jej wyłączac hehehe, wszelkie aplikacje na fona nie działaja juz na moje dziecko. :/ Witam wszystkie nowe mamy, ale dzis wysyp :) Wszystkie was chętnie przygarniemy :) k.karolcia, ja karmie piersia tylko i dziś podałam pierwszy raz Ali marchewke. Całkowita aprobata i zachwyt, zjadła jakąs 1/4 słoiczka i chciała jeszcze ale się bałam na pierwszy raz więcej. Miałam czekac do ukończenia szóstego miesiaca ale wydaje mi się że skoro tak powoli trzeba to wprowadzac to długo potrwa i zdecydowałam zacząc już. Ala ma 5 mcy i 3 dni. Dzięki za linka, warto się zapoznac z różnymi wskazówkami. :)
  5. Olga, chylę czoło, jesteś wspaniałą żoną. Myślę że będzie się bardzo cieszył. Ja mojemu M niespodzianki robiłam na poczatku, potem przestałam bo przestał zasługiwac. Mama Olizny, witaj :) fajnie że zdecydowałaś się przedstawici dzięki za wskazówki co do noszenia, przydadzą się. :) Ania125, gdzieś mi przemknęło że wpsominałas Lusie. Ja też o niej myślę i mam nadzieję że kiedyś się jeszcze do nas odezwie. No i mam nadzieję również że z nowym rokiem wróci do nas RudaMaruda tak jak obiecała kowalska, u nas nawet suszarka nie działa buuu :( skończyły mi się pomysły jak ją usupiac a nosic nie mam siły bo kręgosłup mi wysiada.Daj spokój postanownieniom do poniedziałku ;)
  6. Witam w Nowym Roku kochane mamusie! :) Przede wszystkim chcę wam życzyć wszystkiego najlepszego, spełnienia marzen, zdrówka i dużo miłości i oby ten rok był takszczęsliwy dla nas jak ubiegły :) "Po drugie, primo" :) dzięki Ci Panie za to forum bo już się zaczęłam powaznie martwic o moją Niunię. Od dwóch nocy jest masakra poprostu, zasypia przy karmieniu po kąpieli poczym budzi się po pół godzinie i nie ma mowy o spaniu do północy. Usypia oczywiście na rękach kwękając donośnie. Byłam wystarczająco zdegustowana tym że od skoku budzi się co 3h na jedzenie a wcześniej przesypiała od 22 do 5-6 ale teraz to już poprostu porażka. Oczy mi się same zamykają i szczerze mówiac cieszę się ze rodzice dzis polecili do domu bo dłużej bym nie dała rady opiekowac się goścmi i zbuntowanym niemowlakiem. Zastanawialiśmy się z M czy ona może nie chora albo cóś ale je ładnie, kupki lepsze niż zazwyczaj, bawi się i smieje jak zwykle tylko poprostu cierpi na bezsennnośc :/ Łączę się wiec w bólu dziewczęta. ewelad, hahaha inny, czy młodszy? mój ma kare na internet bo postanowiłam wyleczyc jego uzależnienie. Ryczec mi się chce ze śmiechu jak widze jak się po kątach chowa z telefonem.
  7. ewelad, doczytałam artyku, dzięki. :) Madzik, u mnie problem z tym że nie umie odciagnac mojego mleka :/ dlatego pomyślałam że może lepiej te z mlekiem ale obawiam się właśnie o brzuszek że to dwie nowości i mleko i kaszka i chyba pierwsze podam jej kaszke na wodzie, bardzo małą ilosc i zobacze jak zareaguje.
  8. Dziewczyny, myślę dziś i myślę nad tym rozszerzaniem diety i w sklepie pooglądałam sobie kaszki i mam kilka pytan. Dlaczego tak wazne jest to wprowadzanie glutenu w piątym miesiacu? A co jak się tego nie zrobi? :/ Czy pierwszy posiłek to musi byc warzywko czy może zacząc od kaszki manny? Widziałam taką z bobowity bez cukru, podaje któras taką? No i jeszcze mam dylemat czy kupic taka z mlekiem czy bez bo na tej bez pisze ze się ją robi na wodzie ale chyba lepiej na mleku co nie? no głupia jestem normalnie hehehe
  9. Mmadzia, ja nosze mała w pionie już od dawna bo inaczej nie chce a pozatym podczas skoku nie schodziła mi z rąk a ja z nią sama całymi dniami muszę jakos dom ogarniac. Pewnie to nie jest wskazane ale życie weryfikuje wszystko niestety. Musiałabym nic nie robic tylko nią się zajmowac. Na żabke dzieci też można kłasc i mój syn lubiał tak spac za to Ala nie znosi tej pozycji co oznajmia głośnym krzykiem wiec już dawno sobie darowałam ale spróbuje ćwiczyc jak Daniela mówi bo te bioderka mnie jakos niepokoją przez to że tunie robią usg bez wyraźnego powodu. Niby lekarze któzy ją badali mówią że jest ok ale jakos nie do końca ufam lekarzom :/
  10. I miałam jeszcze dopisac ale Mmadzia mnie uprzedziła :) o tym wieku korygowanym. Mnie tu ciagle lekarze powtarzają że mam małej dwa tygodnie odliczyc.
  11. Silv, moja Ala jutro kończy 5 mcy i na boki się obraca ale nie jakos namiętnie, jak ma chęc i ochotę szczerą czyli tak raz czy dwa dziennie to widzę. Z plecow na brzuch ani odwrotnie się jeszcze nigdy nie przewróciła, stóp do buzi tez nie wkłada, na razie bada kolanka choc co raz częsciej się stopom przyglada :) Ja sobie tłumacze że jest stały progres - jest dobrze. Kazde dziecko opanowuje umiejętności w swoim czasie.
  12. ewelad, padłam ze śmiechu czytajac o przygodzie z kalafiorem choc podejrzewam że młodemu nie było do śmiechu :) Niestety tego typu historie sa nie do uniknięcia. Wypadki chodzą po ludziach mimo największych starań. Swoją drogą, ciekawe czy Dawid będzie miał uraz do kalafiora? ;) Czytam o waszych doświadczeniach z roszerzaniem diety i wydaje mi się to co raz trudniejszym wyzwaniem. Z synem jakos się specjalnie nie przygotowywałam do tego a teraz to chyba zaczne robic notatki. Moja Ala kończy jutro 5 miesięcy wiec po nowym roku zaczniemy wprowadzac nowe smaki. Na miły początek dnia pokaże wam fajną fotkę z kategorii jak tatuś zajmuje się dzieckiem :)
  13. O, następny Mikołaj dla mojej Mikołajowej :) Słodziaczek Aneta. Moja Niunia aż się roześmiała na jego widok :)
  14. e_wcia, może to poprostu nadmiar wrażeńze taki niespokojny, a męzem się nie martw, w związku raz lepiej raz gorzej, u nas też różnie. Raz wydaje mi się że wygrałam los na loteri a czasami tak mnie M wkurza że szok.
  15. ja dzis odpoczęłam i odespałam dziewczyny, w końcu. To chyba mój najlepszy prezent swiateczny. :) Madzia i Kasia, spełnienia marzen i wszystkiego co najlepsze! Bashia, mnie tez wyprzedarze to napewno do bankructwa doprowadza ale jak nie kupowac jak to wszystko takie sliczne? :) Moja Ala też obkupiona trochę ale jeszcze w poniedziałek pobuszuje :) Cieszę się że wam się nasza amatorska sesja spodobała dziewczynki :) Myslałam o profesjonalnej ale ceny mnie jakos zniechęcają.
  16. aniołkowa mama, śliczny Mikołaj, pasowałby do mojej Mikołajowej ;)
  17. Witamy Cię serdecznie Wera i zapraszamy do dzielenia się z nami radościami jak i troskami :) Truskawka, moja Ala też rzadko się śmieje w głos, tak jak napisała kasiaaaa jak się wygłupiamy i łaskoczemy ale sama z siebie to nie, tylko się uśmiecha z językiem wystawionym czesto :) A co do gaworzenia to zalezy od dnia, czasami prawie wcale a czasami więcej. Ostatnio gadała do siebie tak głośno że cały sklep ją słyszał :) Ale moja Niunia to wogóle nalezy do tych spokojnych i cichych dzieciaczków. olciak, współczuje, weź ich wszystkich olej i choc sobie fotke z dzieciakami zrób, będzie pamiątka dla synusia z pierwszych świąt a goście sobie sami jakos poradzą przez chwile, dorośli są. ;)
  18. Olga, jak dobrze że już lepiej się czujesz, operacja napewno się uda, będziemy trzymac kciuki :) Mmadzia, wstyd sięprzyznac ale i mnie się zdarzył taki wypadek z telefonem. Strasznemiałam wyrzuty sumienia bo mała się rozpłakała bardzo choc pewnie bardziej dlatego ze się przestraszyła. Ale przeciez to zwykły wypadek. Nie możemy się obwiniac o wszysko bo poprostu jestesmy zmuszone robic kilka rzeczy naraz. Dekoracja wygląda tak fajnie przez czerwoną scianę nad kominkiem. Ja kocham czerwony kolor i czasem sie to przydaje hehehe Bashia, nawet tak nie myśl. Mnóstwo kobiet lata w ciązy, sama latałam i to również jak ty w okolicach 5 tygodnia i później też. Tez lecę na wyprzedaże, glownie dzieci zamierzam obkupic. :)
  19. joanna89, nie myśl w ten sposób, każda mama popełnia jakieś błedy w wychowaniu dziecka a pierwsza pociecha to poprostu jeden wielki eksperyment, wszystkiego się człowiek uczy dopiero. Śliczną masz córe i napewno jestes dla niej najlepszą mamą na świecie. Pochwale wam się jeszcze domową świateczną sesja, a co! :)
  20. Hej dziewczynki :) W końcu mam trochę czasu aby na spokojnie tu zajrzec. Współczuję przeżyc z brzuszkami i kupkami, oby się już wiecej nie powtórzyły takie sensacje. Moja Ala dzielnie zniosła mamusine ekscesy kulirane. Musiałam próbowac wszystkiego bo gotowałam i jakos tak nie umie nie sprawdzic czy dobre wiec była i kapusta i grzyby i wszystkie inne rzeczy. Póki co kupki w normie o zadnych oznak problemów z brzuszków, za to chumor niunia miała średni. Moje dziecko nie przepada za goścmi i nadmiarem wrażeń poprostu a do tego równiez widac że dziąsła ją drażnią, no i dalej niespokojnie śpi i czesto domaga się piersi. Mmadzia, mnie też się wydaje ze te żele to nie bardzo pomagaja, u syna też jakos ząbki wyszły niewiadomo kiedy. Wogóle z nim to jakoś wszystko działo się samo hehehe, teraz chyba bardziej przezywamy bo wiecej wiemy. Agatka prześliczna i przesłodka w tych ciuszkach. Jak sesja zdjeciowa wypadła? Truskawka, no niewiem co Ci radzic, ja bym sobie raczej kolesia odpuściła. Przede wszystkim myśl o dzieciach ich dobro jest najważniejsze. Wiem że niełatwo jest byc samotną matka ale z mojego doświadczenia, lepiej tak niż fundowac maluchom traume. Dasz rade a przynajmniej będziecie miec wszyscy święty spokój. Tego kwiatu to pół światu a czasami dobrze pobyc trochę samemu i przemyślec dobrze co dalej. ewulka8, ja zadowlona choc zmęczona na maksa. Mój mąż co do prezentów też się spisał na medal, choc tak jak piszesz, na biednego nie trafiło więc nie ma co przechwalac ;) Denerwuje mnie tylko, że te nawet na okres swiąt moi bliscy nie umieją się oderwac od internetu i telewizji i polityki. JustynKa, u nas kupki co dziennie, czasem dwie, sporadycznie dzien bez i żadnych problemów z robieniem ale codruga średnio zielonkawa i takie raczej luźne. Po Floractinie się poprawiły co do koloru ale niemal zawsze zaraz po jego podaniu Ala robi kupke. Niewiem czy tak powinno byc?
  21. Hej dziewczynki, u mnie ostatnie dni i dzis to jakas porażka, nigdy wiecej nie zabieram sie za organizowanie żadnej imprezy rodzinnej dopóki Ala nie bedzie przesypiac nocy i zajmowac się sobą sama. Ostatnio budzi sie co trzy godziny a mało tego w srodku nocy urzadza sobie pogawedki, czasami dwugodzinneze ją w cąłym domu słychac :/ Na szczęście już wszystko gotowe, teraz tylko ogarnac siebie i mała i możemy zaczynac. Musiałam jednak zajrzec do Was i życzyc wam wszystkim wesołych, zdrowych, pogodnych i magicznych świąt. Jesteście wszystkie wspaniałe i zasługujecie na medal.Kazdej z osobna chciałabym cos napisac ale naprawdę nie ma kiedy. Ściskam was wszytskie bardzo mocno. RudaMaruda, Ciebie również raz jeszcze :*
  22. Witam się niedzielnie. :) Wysłałam wszystkich na spacer i zamiast ogarniac to pobojowisko w które zmienił się mój dom to zajrzałam do was hehehe. Sliv, jesli chodzi o skoki to podobno trzeba korygowac wiek jeśli dziecko urodziło się póżniej lub wczesniej poniewaz są one zwiazane z rozwojem mózgu. Z tego co pamietam Agatka urodziła sie wczesniej wiec odejmij je te tygodnie o które sie pośpieszyła. Olciak, moi rodzice przylecieli kilka dni temu i mieli w podrecznym kiełbase wiejska i szynki, nic nie było pakowane oryginalnie. Najlepiej jest oddac podreczny do luku jesli jest taka możliwosc bo wtedy beda jak w lodówce podczas lotu. ewelad, hahaha, padłam, tez miałam mordercze zapedy wobec M w piatek, zostało mu wybaczone bo podejrzałam ze mi kupił niedorzecznie drogą sukienką na którą byłam chora ostatnio ale żal mi było tyle kasy wywalic. ewelajna, oj rozumiem az za bardzo, szlag człowieka może trafic i wez sie nie denerwuj bo jak cos powiesz to znowu sie czepiasz. Mmadzia, skoro M uważa ze sobie nie radzisz to niech Ci pokaze jak się to robi, zostaw na tydzien z dziecmi i będzie błagał o Twój powrót. Jest taka fajna polska komedia stara, nie pamietam tytułu ofkors bo demencja moja ma się świetnie ale pewnie kojarzycie jak kobieta znika zostawiając męza z dwójka dzieci i wyjezdza do Warszawy robic kariere. aaa... już wiem Komedia małżeńska :) Taka lekcja by się wszystkim mężczyznom przydała.
  23. Witam się niedzielnie. :) Wysłałam wszystkich na spacer i zamiast ogarniac to pobojowisko w które zmienił się mój dom to zajrzałam do was hehehe. Sliv, jesli chodzi o skoki to podobno trzeba korygowac wiek jeśli dziecko urodziło się póżniej lub wczesniej poniewaz są one zwiazane z rozwojem mózgu. Z tego co pamietam Agatka urodziła sie wczesniej wiec odejmij je te tygodnie o które sie pośpieszyła. Olciak, moi rodzice przylecieli kilka dni temu i mieli w podrecznym kiełbase wiejska i szynki, nic nie było pakowane oryginalnie. Najlepiej jest oddac podreczny do luku jesli jest taka możliwosc bo wtedy beda jak w lodówce podczas lotu. ewelad, hahaha, padłam, tez miałam mordercze zapedy wobec M w piatek, zostało mu wybaczone bo podejrzałam ze mi kupił niedorzecznie drogą sukienką na którą byłam chora ostatnio ale żal mi było tyle kasy wywalic. ewelajna, oj rozumiem az za bardzo, szlag człowieka może trafic i wez sie nie denerwuj bo jak cos powiesz to znowu sie czepiasz. Mmadzia, skoro M uważa ze sobie nie radzisz to niech Ci pokaze jak się to robi, zostaw na tydzien z dziecmi i będzie błagał o Twój powrót. Jest taka fajna polska komedia stara, nie pamietam tytułu ofkors bo demencja moja ma się świetnie ale pewnie kojarzycie jak kobieta znika zostawiając męza z dwójka dzieci i wyjezdza do Warszawy robic kariere. aaa... już wiem Komedia małżeńska :) Taka lekcja by się wszystkim mężczyznom przydała :)
  24. RudaMaruda, co to za dezercja? ;) w pełni rozumie ten stan ale komu się pożalisz jak nie nam? Wierzę że macie teraz trudny czas, moja Ala też mi dała się we znaki ostatnimi tygodniami. Uwierz mi że to się skończy i odzyskasz grzeczną, kochaną Tosie :) Jesli naprawdę uciekasz to zyczę Ci spokojnych, zdrowych i wesołych świąt ale mam nadzieję że jednak zostaniesz z nami i bedziemy się nawzajem wspierac w tym niełatwym okresie. Ech, dziewczyny, ja też dziś mam jakiegoś nerwa i doła. M ma wychodne, impreza świąteczna w pracy i nawet sama mu pozwoliłam już dawno iśc ale oczywiście tak mnie z rana wku*** że głowa mała. Przepraszam za niecenzuralne słownictwo ale dziś nie wyrabiam. Normalnie nie mogę na niego narzekac bo zajmuje się małą świetnie i nawet ogarnia dom przy niej jako tako ale odkąd przylecieli moi rodzice totalna laga na wszystko, małą sprzedaje jak tylko dziadki wstaną, dziś nawet łóżek nie pościelił że o innych obowiązkach nie wspomnę. Zupełnie nie bierze pod uwagę tego że moi rodzice są po siedemdziesiatce i bardzo schorowani, i są u nas goścmi. Wróciłam do domu to niewiedziałam w co ręce włożyc bo mała nawet nie przewinięta przez 5h bo on zapomniał. No szlag mnie trafił, myślałam że mogę mu ufac jak wychodzę z domu ale okazuje się że facet jak tylko poczuje że nie musi to już nic nie zrobi :( Ogólnie nie czuję tych świat w tym roku. Jateż niestety pedantka i nie umie zniesc na spokojnie że dom nie bedzie błyszczał choc się staram. Kolacja wigilijna będzie nielada wyzwaniem z małą bo zaczniemy najwczesniej o 18,30 bo M pracuje a o 19,30 Ala domaga sie kapieli nie znosi odstepstw od tej rutyna zbyt dobrze. Właściwie na chwilę obecną to jedyne o czym marzę to się wyspac :/
  25. Olciak, brzmito groźnie, jakie są rokowania i plany leczenia? Strasznie mi przykro i wyobrażam sobie co czujesz, tak nagle, taka diagnoza? Izkus, ja się wogóle nie znam na tym przybieraniu, to 450g na miesiac to za mało? Może nie potrzebnie się martwisz? Przybiera wiec źle nie jest, tylko może w swoim tempie. Ile waży Twoje szczęscie? Jak się ma jej waga do siatki centylowej? Moja Niunia też mi się wydaje mała przy forumowych dzidziusiach bo waży w 20 tygodniu 6910 ale ona od urodzenia oscyluje wokół 50 centyla wiec zakładam że rośnie swoim tempem i myśle że to dobrze. :/ Stokrotka, tak nasze dzidziusie z 29 lipca :) Mam nadzieje że u was też ten skok już się ma ku końcowi bo ja już jak zombi chodziłam a po tych trzech dniach znacznie lepiej się czuje. Też czytamy już ksiażeczki ale moja Ala średnio zainteresowana :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...