
anno
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anno
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16
-
Nati90, moja córeczka często zasypia na rączkach (niestety), nie kołyszę jej wtedy i nie noszę, tylko trzymam na sobie. W łóżku zasypia dopiero na 'dobranoc' bez płaczu itp.;) a czasami też zaśnie w ciągu dnia w leżaczku-bujaczku to też kręci wtedy głową na boki heh, i to dość mocno, i w pewnym momencie odpływa MamaZuzanna uśmiałam się jak napisałaś o tym jak łapczywie jadł synek gdy ten drugi się budził haha U nas dziś był spacer (-12): ciepła czapka, ciepły kombinezon i koc - małej było cieplutko, nawet policzki i nosek
-
Albo Sylwester z Dwójką, jak u mnie:)
-
Zazdroszczę dzisiejszych imprez, ja dołączam do chorujących, także głowa do góry;) odbijemy se w ciągu roku;) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) i szampańskiej zabawy
-
Anuszkak, u nas karmienie 5 min jeden cyc na posiłek, a po ok 2-3h drugi cyc. Moja mała 3,5 miesięcy i przewróciła się z brzucha na plecy dwa razy. A co do rozszerzania diety planuję ok 5 miesiąca i zacznę od kleików (karmię piersią). Potem warzywa, owoce, mięsko. A co do metody podawania, to fakt, dziecko jeszcze nie siedzi, ale planuję sadzać małą w bujaczku - ma wtedy pozycję półsiedzącą.
-
Blanka, półtora roczne dziecko w żłobku to rozumiem, chodziło mi o kilkumiesięczne maleństwo:)
-
Cantedeskia, też myślę i trzecim dziecku, ale za kilka lat (teraz mam 30), mam dwie cudne córeczki, a marzy mi się jeszcze chłopiec:) Co do żłobka, wiem, że niektórzy nie mają wyjścia, ale na samą myśl o oddaniu takiego maleństwa do żłobka serce mi się kraja, i do tego choroby... U nas też już po chrzcinach:) ksiądz rozszalał się i msza trwała półtora godziny! z takimi maleństwami (były 3 chrzty)
-
jasiaG, witaj w klubie;) moja nienawidzi butelki, i choćby miała czekać na mnie z 4h to będzie czekać maruda, a butli nie weźmie. Raz niby poszło z Tommee Tippee, ale potem znowu nie. Pocieszam się, że niedługo jedzonko będziemy inne wprowadzać.
-
-
Nasze problemy brzuszkowe wynikały z nietolerancji laktozy, z Delicolem jest ok. A gazy, prukanie to codzienność, ale bezbolesne i nie wprawiają małej w zły nastrój;) czasem jak się głośnej zaśmieje to poleci bączek hehe:) Jem normalnie smażone, ostatnio jakaś azjatycką zupę pikantną, jajka od samego początku bo lubię. Wczoraj skończyła 3 miesiące.
-
aka83, u nas kp, ale ja mam zupełnie inne podejście, od dłuższego czasu jem wszystkoOoo:) u nas położna wbijała do głów, że pokarm nie powstaje z treści żołądka. No i w zasadzie kieruję się tą zasadą i nic się nie dzieje z brzuszkiem:) a mleka mam i dla bliźniaków jakby trzeba było I tu mam pytanie, czy z góry zakładacie, że będzie źle jeśli zjecie np. smażonego kotleta czy ciasto kremem? Czy stwierdziłyście to już po 'eksperymentach'? Każde karmienie trwa u nas 5-6min, ogólnie co 3h, wieczorem trochę częściej, co 2h, a w godzinach 23-6/7 dziecko śpi (daj Boże żeby się nie zmieniło:). Przybiera w porządku - 6300g
-
Blanka1212, moja ma 62cm i spokojnie jeszcze śmigamy w gondoli (mam Mutsy). Nawet jak wyjezdżamy gdzieś to mała śpi w nocy w gondoli.
-
karolina 83, karm, karm, ja przechodziłam jelitówkę (brałam smecte i nospę) i spokojnie karmiłam, mała się nie zaraziła. Co do FB, zupełnie tego nie rozumiem, od początku tutaj się udzielały dziewczyny, tyle pięknych stron powstało, tyle odrębnych historii, zdjęć, porodów... Mam ogromny sentyment do tego forum, a te które 'odeszły' no cóż, nikogo nie zmusimy;)
-
Daisy83, też dziś się szczepimy, Infanrix i Rotarix, i jutro 3 miesiące strzeli. Zobaczymy jak będzie tym razem:/
-
Mamy, których maluchy budzą się w nocy po kilka razy... Jeśli macie ochotę to polecam książkę 'W Paryżu dzieci nie grymaszą' (chyba już kiedyś o tym pisałyście:))) Moja już jakiś czas śpi całą noc (oby nic się nie zmieniło!), ale super się czyta:)
-
Tuśka88, zaglądasz jeszcze tutaj? Jak Twoja wysypka? U mnie wszystko minęło po lekach i spokój na szczęście.
-
Marika888, u nas chrzest 27 grudnia, ubieram po kolei: body, sukienka, rajstopki, białe spodenki z polaru, na wierzch płaszczyk pikowany, ciepły, i bucki miękkie do kompletu. I fajną czapkę znalazłam, jeszcze nie przyszła co prawda, ale bardzo mi się spodobała: http://ministyl.sklep.pl/czapeczki-i-opaski/43-czapka-do-chrztu-wzor-12.html Sylweczka, moja tak samo potrafi odwalać maniany, wiem, że głodna i płacze bo ze 4h nie jadła, a przy piersi kręci się i wyrywa na boki buzię - nie sposób wtedy nakarmić, więc powtarzam do skutku, czasem 5-6 razy i za którymś razem załapie:/ Nawet Delicol nie pomaga za bardzo. No w czwartek magiczne 3 miesiące nam strzeli, może wszystko minie:)
-
niepogoda, miałam podobną sytuację z mlekiem Hipp, z tym, że u nas na opakowaniu jest żeby zużyć w ciągu 3 tyg, no i niestety spróbowałam je zrobić po ok 4-5 tyg i ewidentnie po rozrobieniu było kwaśne. Wyrzuciłam. A zbyt wysoką wagą zupełnie się nie przejmujcie, moja pierwszą córa w większości na mm i cały czas 97 centyl, a jak zaczęła pełzać/raczkować/chodzić waga mocno wyhamowała.
-
U mnie też dziś Skalpel;) A tymczasem próbuje nauczyć dziecko żeby zasypiało w swoim łóżeczku, ale krzyk!
-
Niepogoda, można też się zarejestrować na Bobovita, dostałam już drugin zestawik od nich, razem ze 2 słoiczki obiadowe, saszetka kaszki, i jakiś mus wyciskany z tubki no i poradniki. Ale dłuuugo czekałam.
-
aga8787, z tym mlekiem mam tak samo, rano super bomba rewelacja, czasem ściągam, żeby sprawdzić, rano w ciągu 4-5min ściągnę 110ml z jednej, wieczorem czasami 90ml z obu przez 30min.... I fakt wieczorem młoda je częściej, ale ok 22-23 zasypia już na dłużej, nawet do 6-7 rano. Także chyba jej wystarcza.
-
KolczykM, różne są opinie z tym glutenem, 2 lata temu, przy pierwszej córce wprowadziłam w 6 miesiącu, a wcześniej właśnie bezglutenowe: kukurydziana, ryżowa, jaglana. Wszstko było ok i wszystko bardzo dobrze tolerowała - no zmieniła się tylko kupa;) No chyba, że dziecko jest alergiczne to bym uważała. Za chrzest dam 200zł.
-
Susu, ja obecnie też tylko kp, ale planuję podawać kleik raczej z mm, no chyba, że znajdę czas na odciąganie, ale wątpię. Kleik kukurydziany i ryżowy od 4 miesiąca teoretycznie:) ja trochę później będę
-
Blanka, moja mała już jakiś czas taka rozkojarzona jak się karmimy, i gapi się na wszystko dookoła, aż czasem sutek wypuści taka zdziwiona ścianą, obrazkiem lub czym innym:) Też tylko kp i zamierzam ok 5 miesiąca wprowadzać już jedzonko, zacznę chyba od kleików: ryżowy i kukurydziany, a potem jak leci warzywka, soki, owoce, mięsko.
-
Przy kp jem jak szalona, pochłaniam już prawie wszystko (powstrzymuję się tylko z bigisem, grzybami...). Mam +7kg do wagi sprzed ciąży:/ Kasiek123 a próbowalaś Delicol? U nas było podobnie tylko sporo wcześniej (ok 3 tygodnia się zaczęło), a po Delolicolu super - ale już pomalutku odstawiamy.
-
Kasiatko ja mogę z czystym sumieniem polecić Roarix, szczepiłam obie córki i raz udało nam się uniknąć choroby, tym, że ja z mężem zachorowliśmy :p od małej zarazliliśmy się, ale ona super, może trochę mniejszy apetyt miała:) za 2 tyg podajemy drugą dawkę
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16