Welka

Celina84 mam tak samo, im bliżej wizyty tym bardziej się stresuje. Zmieniłam teraz podejście i naprawdę wierzę że będzie dobrze, ale dzień przed wizytą zaczynam sie stresować. Na szczęście moja 2-letnia pyza nie daje mi dużo czasu na zastanawianie się czy wszystko ok. Jak tylko mam chwilę staram się odpoczywać. Od soboty pobolewa mnie podbrzusze. Ból trochę jak na @ ale słabszy i chwilowy. Zaczyna boleć jak dłużej postoję.

Metaforaa ja nie miałam krwawienia ale w pierwszej ciąży przed 30 tygodniem miałam szyjkę skróconą i zgładzoną jak do porodu więc leżałam do 37 tygodnia. Wstawałam tylko na siusiu, kąpiel i zrobienie obiadu (wywalczyłam to z mężem po długich bojach). Hormony brałam do 37 tygodnia. Leż spokojnie. Nie ryzykuj. Hormony ci pewnie narazie zostawi, a jak będzie lepiej to zapytaj na wizycie czy możesz wstawać. Powodzenia

Właśnie wiem. W pierwszej ciąży byłam na L4. W sumie itak praktycznie wychodzę tyle co na ogród z małym, na niewielkie zakupy czy do lekarki. Chyba nie ma co czekać. Dzięki dziewczyny.

Ja pracuję w tym samym miejscu też około 5 lat, tyle że od 28 miesięcy najpierw byłam na macierzyńskim, a teraz na wychowawczym. Nie dostaje na zasiłku ani grosza a wydatki w ciąży wzrosły i tak się zastanawiam czy od lipca nie iść na L4. Lekarka mówi że nie ma problemu, a biorąc pod uwagę pierwszą ciążę i poronienie są podstawy.

Hej Mona90. Chodziło mi o to czy nie boicie się odwiedzin zus-u. Ponoć ciężarne na zwolnieniu też odwiedzają. Mój mąż miał w sierpniu 2014 wypadek i 2 tygodnie leżał w szpitalu, miał operację. Do pracy wrócił w styczniu tego roku. Gdzieś koło listopada dostał wezwanie na komisję do zus-u.

Ucięło mii prawie całą wiadomość. Ja też czuję się do dupy, ale jestem szczęśliwa i w końcu wierzę że wszystko będzie dobrze. Dziewczyny część z was jest już na L4. Macie chodzące czy leżące? Pilnujecie się czy normalnie funkcjonujecie?

Ja też

Paulina 11 też biorę pragnę plus. U mnie też mniejsze mdłości ale nadal są. Poza tym bardzo źle reaguję na niektóre zapachy. Jeśli chodzi o piersi to bolą mnie lekko brodawki ale od początku ciąży właśnie tak było. Długo karmiłam piersią więc to chyba dlatego bo w pierwszej ciąży bardzo mnie bolały. Od soboty pobolewa mnie czasem podbrzusze. Spałabym całymi dniami. Poza tym jest super :)

Wiem że to musi być bez amoniaku. Zresztą takiego smrodu bym teraz nie zniosła. Dzięki dziewczyny. :)

Wiem że można tylko zastanawiam się czy czekać do konca 1 trymestru czy nie. 27 czerwca mam imprezę z pracy u męża, a mam już spore odrosty bo bardzo szybko rosną mi włosy.

Dziewczyny a co z farbowaniem włosów? Pytałyście swoich lekarzy kiedy można?

Witaj Largo. Mama_Amelii w tamtym roku jak trafiłam do szpitala leżała ze mną na sali kobieta której robili trzeci raz w ciągu paru dni bhcg. Miała objawy ciąży, bhcg rosło a pomimo tego nie było dzidzi chociaż to był 11 tydzień więc na nic nie ma reguły. Lekarka jakaś niepoważna. Dziewczyny mają rację że może warto iść do innego lekarza. Z całego serca trzymam za Was kciuki.

Dziwna lekarka. Z tego co wiem to bhcg może różnie przyrastać u różnych kobiet więc dziwie się że nie zrobiła Ci usg. Ja w żadnej ciąży nie robiłam badań bhcg. Lekarka ocenia stan dziecka według usg i nawet słowem nie wspomniała o badaniu. Możesz mieć mały przyrost a dzidzia może być cała i zdrowa. Byle do czwartku. Trzymam kciuki

Hej dziewczyny. Jestem już po wizycie. Wszystko ok. Dzidzia ma 3,52 cm. Jestem przeszczęśliwa :)

Aniaaa83 przykro mi z powodu kłótni z narzeczonym. Faceci są czasem wkurzający. Dogadacie się. Nie przejmuj się w pierwszej ciąży byłam nerwowa, a mam małego słodkiego łobuziaka. Jakbyś się chciała nie denerwować przez całą ciążę to musiałabyś być na bezludnej wyspie. ;)

Karolcia93 nie przejmuj się yo się bardzo często zdarza. Nie jesteśmy komputerami. Moje pierwsze maleństwo było całą ciążę tydzień półtorej do przodu i urodził sie 2 i pół tygodnia przed terminem. Wszystko było ok. A wiele razy czytałam na forach że dzidzia według @ powinna być starsza. Po prostu musiałaś mieć później owulację. Nie stresuj się :)

Eldorado strasznie się cieszę. Mama_Amelii trzymam kciuki. Ja tez idę dzisiaj na 18.40.

Trzymam kciuki. Powodzenia

Paulina mamy ten sam termin według ostatniej miesiączki więc mam nadzieję że za dwa tygodnie razem będziemy świętować koniec 1 trymestru.

Eldorado ja tez mam jutro wizytę. Ja o 18.40 a ty? Paulina 11 strasznie się cieszę twoim szczęściem i z całego serducha trzymam za Ciebie kciuki, po tym co przeszłaś naprawdę należy Ci się wiele szczęścia. A jeśli chodzi o bieganie do ubikacji to ja wstaje z reguły 2 razy, najgorsze jest to że potem przez godzinę próbuję zasnąć. No nic trzeba to przetrwać. W drugim trymestrze powinno być lepiej.

Ok. Dzięki dziewczyny. Mama_Amelii nie poddawaj się, w tamten poniedziałek pojechałam do lekarki właśnie dlatego że mdłości i wymioty prawie mi ustąpiły. W gabinecie okazało się że z dzidzią wszystko ok. U mnie najgorsze mdłości były między 6, a 8 tygodniem. Byłam wtedy strasznie słaba i miałam zawroty głowy. Potem gdzieś znalazłam że właśnie między 6, a 8 tygodniem jest największy przyrost bhcg. Zresztą każda z nas jest inna i w innym momencie ustępują i nasilają się objawy. Musimy wierzyć że będzie dobrze. Trzymam kciuki za każdą z nas :)

Mama_Amelii gratuluję. Mnie też cieszy każda nowa czynność której uczy się mój synuś. Dzieci to największe szczęście. Dziewczyny jak wam minął dzień? U mnie tak sobie. Najpierw bolał mnie brzuch, a potem padłam ze zmęczenia. Jutro mam wizytę u lekarki i może uda się żeby mąż zobaczył dzidzie i usłyszał serduszko. A tak z innej beczki jak liczycie tydzień ciąży? Według suwaczka w zeszły poniedziałek miałam 9tc a lekarka mówiła że to koniec 10. Dziwne. Może się pomyliła.

Dziewczyny ja w pierwszej ciąży robiłam badania prenatalne w tychach i mam filmik na płycie. Super sprawa. Najbliższa rodzina mogła zobaczyć maluszka a teraz mamy super pamiątkę. Polecam

Ja marzę żeby poleżeć. Mój miał teraz drugie zmiany, a nasz ruchliwy dwulatek daje popalić :) teraz ma pierwszą i będę odpoczywać. Siolcia cieszę się że lepiej się czujesz :) A co do zabobonów to nie słuchajcie tych głupot dziewczyny. Jest np taki przesąd że jak matka będzie się w ciąży malować to dziecko będzie transwestytą. Wierzycie w to? Ja nie. Poszukajcie sobie jakie głupoty ludzie wymyślają.

Cześć dziewczyny. Ta pogoda mnie wykończy. Też tak macie? Słabo mi gdy wychodzę na słońce.