Skocz do zawartości
Forum

Kociam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kociam

  1. kukurydza123, ja kupowałam ciuszki w rozmiarze 56 i 62. Czasem coś większego na zapas jeśli była dobra promocja ;) Miałam po dwa zestawy (kaftanik plus śpiochy) w rozmiarze 50 i 4 szt body w tym rozmiarze na sam początek. Później po urodzeniu się dzieci M kupił jeszcze po pajacu tez w rozm 50. Nie ma sensu kupować dużo ciuszków tych najmniejszych 50 bo szybko z nich dzieci przynajmniej moje wyrosły. A wbrew pozorom jest ich sporo na rynku (smyk, tesco f&f). Aktualnie noszą 68-74cm maja skończony 7 miesiąc. Chociaż mają jeszcze kilka sztuk body na 56, w które się mieszczą ;) Pozdrawiam
  2. Gosioolek jakoś dogadam sie z Karolina ;)
  3. Gosioolek miło cię słyszeć :) zastanawiałam się co u Was słychać :) Dziewczyny co do cesarki ja również rodziłam w Warszawie na Żelaznej, tata był obecny cały czas przy narodzinach dzieci. Nie wiem jakim cudem ale od nas nie wzięli pieniędzy za poród rodzinny ;) u nas leci 7 miesiąc, dzieci rosną w oczach i dają mamie trochę odpocząć bo potrafią się zająć same sobą. z dnia na dzień obserwuję nowe umiejętności dzieci co jest fascynujące. trzymajcie się mamuśki zapakowane dzielnie :) Gosioolek daj znać jak będziesz w PL to może zorganizujemy jakieś spotkanie razem z Karoliną ;)
  4. ~ma. Czesc dziewczyny! czy dobrze rozumiem, ze watek zostal przedluzony na "blizniaki 2016"? nie mam sily przegladac 500 stron ale tak wnioskuje z ostatnich postow:) zainteresowal mnie temat porodu przez cc kontra sn. ja np. osobiscie sie bardzo boje cesarki i dziwi mnie taki entuzjazm co tej metody porodu.. jestescie pewne, ze nawet nie chcecie sprobowac naturalnie..? lekarz ktory wam to proponuje nie koniecznie jest "oszołomem".. przeciez nie robi tego ze zlośliwości. cesarka to operacja - tez ma swoje konsekwencje.. większość ciąż bliźniaczych rozwiązywana jest przez cc w związku z nieprawidłowym ułożeniem dzieci (np miednicowym ) i nie jest to "fanaberia lekarza" w tym przypadku. Entuzjazm moim zdaniem wynika z faktu, iż w przypadku cc w ciąży mnogiej są mniejsze szanse na powikłania poporodowe niż w przypadku porodu sn. A przecież chodzi o bezpieczeństwo dzieci. Każdy poród niesie za sobą ryzyko powikłań, czy to poród sn czy cc.
  5. My nie zdecydowaliśmy się na zakup monitorów oddechu. Raptus napisałaś, że przy dzieciach zapomnisz co to twardy sen....hmmm to u mnie jest na odwrót ;) ja śpię jak zabita oczywiście słyszę i wstaje w nocy jak któreś zaczyna płakać, ale poza takimi sytuacjami to nie mam pojęcia co się dzieje ;) częściej w nocy wstaje mąż niż ja śmieję się,że ja mam dyżur w dzień a on w nocy ;) Na szczęście u nas od ok 3,5 miesiąca przesypiają całe noce z małymi epizodami kiedy to np wypadanie smok. Pozdrawiam
  6. Raptus, Iwo85 moj synek miał ciemieniuchę, dostałam od pediatry maść cholesterolowa jest na receptę. Smarowałam dwa razy dziennie , grubsza warstwę na wieczór przed kąpielą. Dosyć szybko nam zeszła, po jakiś 2tyg.
  7. cześć dziewczyny, witam nowe mamuśki, sporo się nas narobiło ;) Sopfie mnie dopadła rwa w pierwszym trymestrze w szpitalu mi powiedzieli, że niestety nie mogę brać żadnych leków. Po jakimś czasie samo mi przeszło ale zdarzało się, że ból nawracał. Teraz po porodzie również czasami mnie pobolewa ale już przynajmniej mogę brać przeciwbólowe. Musisz to przetrwać. Jeśli chodzi o kręgosłup to ja w ciąży kilka razy się plastrowałam u fizjoterapeuty i było lepiej. Jj2015 pozwolisz że ściągnę sobie Wasz rozkład żywieniowy ;) u nas jak na razie kaszki są be nawet po dodaniu owoców :/ a tak to w zasadzie każde warzywa zjadają z apetytem, z owoców jak na razie dużo nie testowaliśmy. Jabłko super, gruszka be. Wczoraj dałam pierwszy raz pół słoiczka banana i jak na razie widzę, że to ich faworyt. Jj2015 wprowadziłaś już gluten? ja nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Jeden pediatra mówił żeby już wprowadzić drugi żeby jeszcze się wstrzymać. Jak wprowadzasz żółtko? samo im dasz?My jutro kończymy 6miesięcy czas strasznie leci. Nierozpakowane mamuśki też dopiero co byłam w ciąży a tu już pół roczku za nami prawie! Pozdrwienia dla wszystkich rozpakowanych i nie :)
  8. Gratulacje mami87 :) trzymam kciuki i dużo siły życzę :)
  9. Dzięki Monis79 za odpowiedz każda wskazówka w temacie rozszerzania diety jest dla mnie cenna. My za dwa tyg kończymy 5 miesięcy i chyba juz pora żeby jakoś urozmaicić ;) masz może jakiś schemat jak rozszerzałaś dietę? Sprawdzałam w necie ale nie ma nic na czym mogłabym sie oprzeć, a powiem szczerze, ze nie wiem jak to ogarnąć ;) i jeszcze jedna kwestia od kiedy używać krzesełek do karmienia?
  10. Kamilalewa, spokoj, spokoj i jeszcze raz spokoj, bo tylko spokoj nas uratuje;) ja tez jestem od początku sama z dziećmi. Po porodzie był na urlopie dwa tygodnie i tyle. Moj M wraca z pracy ok 18 do tego czasu z dziećmi jestem sama. Z mojego doświadczenia ważny jest plan dnia, ja lubie mieć stałość. Chyba nawet wole być sama ;) bo kiedy przychodzi weekend to mam poczucie ze ze stałości robi sie chaos ;) Mama bliźniaków 2016 u nas spały razem chyba do ok 1 miesiąca pózniej juz każde osobno, bo zaczęli sobie wzajemnie przeszkadzać. M.C. Jak wyglada u ciebie kwestia rozszerzenia diety u dzieci??
  11. Cześć dziewczyny, Gratulacje dla świeżo upieczonych mam :) i nowych jeszcze zapakowanych. Jak czytam Wasze posty to przypominam sobie jak sama nie tak dawno byłam w trzypaku a tu juz za dwa tyg moje twinsy kończą 5miesiecy! Czas tak szybko leci. Łapcie dziewczyny zapakowane jak najwiecej czasu dla siebie póki możecie ;) Gosioolek miło nareszcie Cie słyszeć :) zastanawiałam sie ostatnio co u Ciebie i dziewczynek. Śliczne te Twoje pannice :) Widze ze oprócz bycia matkami twinsow łączy nas jeszcze zawód ;)) Trzymajcie sie dziewczyny
  12. Cześć dziewczyny, Jak mijają Wam święta? U nas rodzinnie, dzieciaki padają na drzemki i do spania wyczerpane nadmiarem wrażeń,szkoda ze codziennie tak nie jest ;) Goyka takie rzeczy jak octenisept i czopki ja przynajmniej miałam na miejscu w szpitalu. Kupiłam tylko octenisept żeby w domu mieć do pielęgnacji pępka. Dopytaj może żebyś nie musiała zabierać ze sobą. Jj2015 tęskniłam bardzo, co chwile oglądałam zdjęcia dzieci w telefonie ;) ale mimo wszystko udało mi sie "odciąć " od tęsknoty i wyluzować oraz zregenerować. Wytłumaczyłam sobie ze dzieci są pod bardzo dobra opieka dziadków i krzywda sie im nie stanie. Było mi oczywiście dziwnie, ze mam tyle czasu dla siebie. Nie muszę robić wszystkiego w biegu ;) ale tez brakowało mi tej struktury, do której juz przywykłam. Momentami nie wiedziałam co mam począć z wolnym czasem! Co do wyspania sie to chyba potrzebowałabym spać przez kilka dni non stop żeby zregenerować organizm ;) zreszta skorzystaliśmy z "wolności" i poszliśmy do knajpki ;) Na prawdę polecam Wam wraca sie do domu jak na skrzydłach. Jj2015 tez tak myślałam ze nie jestem na to gotowa, ale jak nie teraz to kiedy? Nigdy nie będzie dobrego czasu według nas matek ;) a i nam cos sie należy od życia przecież. Jak napisała Goyka zadowolona mama odda swoje zadowolenie rodzinie :) Wesołych Świąt!
  13. Cześć dziewczyny, Co u Was? U mnie gorączka przedświąteczna. Dom prawie posprzątany, choinka ubrana jeszcze tylko popakowac prezenty nie ukrywam ze lubię ten przedświąteczny chaos ;) Weekend bez dzieci mega udany, okupiłam dzieciaki,baterie naładowane. Ale Tęskniliśmy razem z M baaaardzo. Co do cesarki to ja miałam o 9 rano a o 17.30 juz mnie pionizowali. Wieczorem juz sama chodziłam.Tez sie bardzo bałam, bo nigdy wczesniej nie miałam operacji. Lecz emocje tak wziely górę, że zapomniałam o strachu. Chciałam jak najszybciej zobaczyć swoje maluchy. Dostawałam leki przeciwbólowe ale juz na drugi dzien troszkę oszukiwałam i nie każda porcje brałam. Jakoś tak w zasadzie mało co mnie bolało. Dziewczyny ile po cc zaczęłyscie jakieś ćwiczenia? Chodzi mi o partie brzuszne. Trzymajcie sie. Karolinathetwin co u Ciebie????
  14. Gosioolek może potrzebują trochę czasu dziadkowie. W styczniu to na same wyprzedaże trafisz :) Kochana chęci i sił brak bo przemęczenie i wyczerpanie a nie depresja. I przestań czytać takie bzdury bo tylko sie nakręcasz ;) ja sama jak poczytuje grupę na fb to ręce mi czasami opadają. Albo sie chwala albo krytykują, szkoda gadać. co do uczuć, to może tez potrzebujesz wiecej czasu? Czasmi dłużej nam przychodzi zaadaptowanie sie do nowej roli życiowej, sytuacji. Głowa do gór :*
  15. Gosioolek poproś lekarza o receptę na maść cholesterolowa. Antek miał ciemieniuchę i po kilku dniach od stosowania znikła :) My walczymy z infekcja Majki :/ katar leci jak szalony. Nieustające inhalacje. Muszę sie pochwalić, bo mam pierwszy wolny weekend sam na sam z M :) dziadkowie zostają z wnuczkami a staży lecą na weekend do Berlina jestem podekscytowana jak małe dziecko, chociaż to pierwsza taka sytuacja ze na tak dlugo zostawię dzieci. Zobaczymy jak wszyscy to wytrzymamy. A i tak generalnie to dzis kończymy 4 miesiące :) Buziaki
  16. Gosioolek dokladnie ;) Swoją droga może to głupie pytanie ale o co chodzi Gosioolek z tym 3miesiace korygowanego?
  17. My tez nie używaliśmy monitorów oddechu. Zastanawiałam sie czy nie kupić lecz po rozmowie z neonatologiem w szpitalu nie zdecydowaliśmy sie. Lekarz powiedział ze dzieci są zdrowe, donoszone i nie ma takiej potrzeby, chyba ze dla własnego spokoju. Ja odwieczna panikara ;) po urodzeniu dzieci cos mnie sie poprawiło w tej materii
  18. My od początku praktycznie we trójkę. Mąż miał dwa tygodnie urlopu po powrocie ze szpitala i tyle. Generalnie wole chyba taki stan, sama logistycznie mam wszystko zaplanowane i poukładane ;) wiadomo ze czasem sie złoszczę, ze monotonia i tak dalej ale cóż, takie życie ;) Co do spacerów to nie wyobrażam sobie inaczej niż bez wózka. Mamy nosidełko pojedyncze, kilkakrotnie zdarzyło mi sie na spacerze włożyć małego do niego jak płakał a mała spała w wózku.
  19. Twixxi my wybraliśmy szczepionki skojarzone 5w1 dzieciaczki bardzo dobrze na nie zareagowały mieliśmy juz druga dawkę.
  20. Szczepienia sam darmowe, chyba ze chcesz szczepić szczepionkami skojarzonymi 5w1 lub 6w1 wtedy płacisz. A jeżeli dziecko mam stwierdzone przez neurologa wzmożone bądź obniżone napięcie mięśniowe to 5w1 można mieć za darmo ale wiem ze nie w kazdej przychodni to uznają. Jeśli chodzi o pneumokoki to według ustawy musi być dziecko urodzone przed 37 tc i mieć masę urodzeniowa poniżej 2500.
  21. Cześć dziewczyny, My w środę mieliśmy druga dawkę pentaximu i pierwsza pneumokoki. O dziwo dzieciaczki spokojnie zareagowały Majka troszkę marudziła. Jak nastroje przed zbliżającymi sie świetami? My właśnie wracamy z sesji świątecznej :) moje bąble tak pięknie pozowały ze juz nie mogę sie doczekać efektów. Tak sie zastanawiałam właśnie, bo do świat coraz bliżej może zrobimy jakaś listę propozycji prezentów? Przyznam szczerze ze nie mam za bardzo pomysłu co dla takich maluchów kupić. Może wspólnymi siłami na coś wpadniemy? :) Pozdrawiam P.S. Karola napisałam na priv
  22. Hej dziewczyny, Chyba pora roku nam nie sprzyja. U nas jakoś leci, mieliśmy 3 tyg spokoju od kolek u małego i było juz tak super! Na prawdę widziałam światełko w tunelu. Ale niestety czar prysł, kolki, wrzask i chaos powrócił. Ciągły płacz małego powoduje narastająca frustracje, z która nie potrafię sobie poradzić. Mam wyrzuty sumienia, ze zaniedbuje córkę :/ bo sporo czasu muszę poświęcać synkowi. Nawet na spacer cieżko wyjsć. Nie wspominając ze ostatnio pogoda do bani i prawie dwa tyg nie mogliśmy wyjsć na normalny spacer, tylko tyle co do lekarzy. Masakra idzie zwariować od takiego siedzenia w domu. Karolina tez miewam rożne myśli, tez zdarza mi sie płakać ze juz nic ńie będzie jak kiedyś. Zastanawiać sie jak życie byłoby łatwiejsze z jednym dzieckiem. Złoszczę sie sama na siebie za takie myśli.... czasami zastanawiam sie czy jak nadaje sie na matkę...pomimo tego całego chaosu wieże, ze nadejdą lepsze czasy dla mnie i nas wszyskich dziewczyny ! kocham swoje dzieci na życie i za nic w świecie nie zamieniłabym swojego życia. P.s. Karolina jesteś z Warszawy chyba prawda? Jeżeli masz ochotę żeby sie wygadać i tylko znajdziesz kogoś kto zostanie z dziećmi jestem do dyspozycji, my matki twinsow musimy sie trzymać razem :) ! Pozdrowienia dziewczyny
  23. Gosioolek ja tez miewam takie dni kiedy pojawiają mi sie w głowie identyczne myśli- przecież we dwójkę było nam tak dobrze.... :/ ze nie tak wyobrażałam sobie macierzyństwo itd... Ehhh myśle ze to normalne zważywszy ze aktualnie całe nasze życie podporządkowane jest dwóm małym twinsom. Frustracja, stres oraz brak możliwości wygadania sie komukolwiek i najważniejsze chyba brak poczucia zrozumienia powodują ze narastają w nas właśnie takie myśli. Dobrze ze jest to forum, odskocznia i szansa na wyrzucenie z siebie pewnych rzeczy. Także ten tego właśnie trochę z siebie zrzuciłam ;) Trzymaj sie w tej holenderskiej rzeczywistości moja droga :)
  24. Cześć dziewczyny, U nas na kolki stosowaliśmy bobotic forte, nie wiem czy pomagał chyba tak. Generalnie wszystkie te suplementy to raczej placebo podobno. Miło cie słyszeć Karolina :) moj Antek tez dostał bebilon pepti w związku z bólami brzuszka i tez nie chciał go jeść. Odstawiliśmy i wróciliśmy do normalnego Babilonu bo nie było poprawy. Teraz jest juz ok, chyba powoli wyrasta w tych tzw. kolek. Za to z Maja nie miała żadnych przygód kolkowych na szczęście. W temacie sterydów to ja urodziłam w 38 tygodniu i miałam podane sterydy. Pozdrawiam
  25. Iza ja miałam kilka razy w ciazy. Co sie pozbyłam to znowu sie przyplątała. Jak powiedziała Martys to bardzo częste w ciazy. Brałam Urinal i jeszcze cos co lekarz zlecił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...