ignesse

Jaką drugą część? Ja pisałam że rozdział przeczytałam o pierwszym roku. Czytam Dzieciozmagania Kaz Cooke :)

Milak na to nie wpadłam, jakoś wyleciało mi z głowy, że to normy ogólne. Nie mniej jednak, muszę z lekarzem porozmawiać o tym i o tych moich wypadających włosach.

gosiammr ma być chłodniej w przyszłym tygodniu także lżej Ci będzie znieść ten nakaz leżenia. My do szkoły idziemy od czwartku jesli w środe dr wyrazi zgodę, bo nie wiem co z tymi więzadłami moimi. Ja o zgrozo zauważyłam że zaczęły mi wypadać włosy ;( nie jakoś garsciami, ale zdecydowanie jest to więcej niż normalnie. Czytałam, ze może to wywoływac niedobór żelaza który ostatnio mi badania pokazały. Ale był tylko odrobinę poniżej normy, sama juz nie wiem, nie widzi mi się wyłysieć :(

Ja też, tak jak rybka zdecydowanie bardziej boje się fazy połogu. Na szczescie ma przyjechac mama i wesprzec mnie w tych pierwszych dniach. Obawiam sie tylko, ze moze nie dostac wolnego w pracy. I ze troche nie rozumie mojego strachu, mowi ze bym nie panikowala, ale jej to latwo dwojke odchowala :) w dodatku jest przedszkolanka wiec ogolnie na czasie ze wszystkimi nowinkami wychowawczymi, pedagogicznymi itd.

Ja dziś skończyłam czytać rodział o pierwszym roku i chyba zaczne czytać jeszcze raz...albo lepiej naucze sie na pamięc :)

Oligatorka, nie usuwaj :) Mnie osobiscie takie relacje pomagaja bo, moge sie przygotowac na rozne scenariusze. Trzeba sie oswajac bo kazda z nas to czeka :)

Muszę się wybrać na zakupy, teraz w "sezonie budowlanym" wyciągnąć mojego do galerii handlowej graniczy z cudem. Dalej mnie to golenie zastanawia, bo jak cesarka to masz termin i sie przygotujesz w domu, ale jak sn to kurcze trzeba wczesniej o tym pomysleć i powtarzac regularnie co by szanowna nie zarosła w niepożądanym momencie :)

A ja przez te upały mam pustki w lodówce, bo zamiast do sklepów, to na działke bo trawnik i krzewy ledwo żyły i trzeba było podlewać. Dziś u nas pochmurno jupi! nareszcie bo wczoraj myślałam, że ocipieje. Veronika dzięki za odpowiedź. Też chcieliśmy perseidy pooglądać, ale ja nie miałam siły za miasto jechać a z balkonu nie było widać, bo za duża łuna od lamp miejskich. A wracając do golenia, pytanie do mam, ktore już co najmniej raz rodziły, to trzeba że tak powiem do zera? Czy wystarczy tylko od....spodu np? Czy full, brazylijska? :)

Ja w takiej sytuacji zaczynam od espresso, jak nie zadziała paracetamol, w ostatecznosci apap extra. Co do depilacji, mam taka nasadke na depilator golącą ciężko się nią zaciąć więc będe probowac a jak nie dam rady to poproszę męża :) wolę jego niż położną :)

Cytrynówko to super wieści! Co do ryb to na bank nie można wędzonych na zimno, i tych długowiecznych bo mają w sobie rtęc - tuńczyk np. odpada, ale te bałtyckie chyba są ok. Ja to mam od początku ciąży awersje do ryb. Pierwsze wymioty dopadly mnie po moim dotąd ulubionym sandaczu i od tej pory bleee. Pan doktor mi kazal lykac mamomega bo się nie mogę do ryb przymusić.

Roksi ja wiem z opowiadań mamy, że kiedyś w szpitalach golili, ale teraz to nie wiem, a szczerze też mnie to nurtuje :P

http://www.snuza.pl/produkty/snuza-hero.html Zastanawiam się nad takim, albo nad Angelcare pod materac, ale szukam opinii

Sprobuj pić sok pomidorowy jest świetny na skurcze

Patrycja_30 Madziulka, gdzie kupiłaś mebelki? Może coś polecisz, ja zupełnie nie mogę się zdecydować w tym gąszczu ofert. ehhh... Ja mogę polecić krak-wit.pl mają bardzo fajne zestawy, lite drewno, kupilśmy od nich łóżeczko. W ikei przeszkadza mi że nie wykręcają się 3-4 szczebelki, tylko od razu musisz zdemontowac jedn stronę łóżeczk, a malec który chce już sam wychodzić z łóżeczka nie ma jeszcze takiego snu żeby z tego nie wypaść. Te ich barierki niby zabezpieczające wydają mi się za niskie i mało użyteczne.

Patrycja fotelik maxi cosi cabrio fix 5* ADAC ma tylko z bazą Easyfix, dlatego ja kupiłam w takim zestawie. Dałam 500zł i tak chodzą w Warszawie. Family fix chyba pasuje do następnego fotelika maxi cosi, tego 9-18kg ale ja następne będe kupować innej firmy. Maxi cosi w mojej ocenie dobre robi tylko te pierwsze nosidełka.

Wspólczuje Wam dziewczyny tych przeżyć. My z mężem czytaliśmy ostatnio, że od zakończenia 26tyg szanse na przeżycie dziecka znacznie wzrastają i teraz odliczamy dni do tego naszego następnego progu strachu :) Ja dziś planuje robić do obiadu pieczone buraczki, ale jak myślę o odpaleniu piekarnika na godzinę co najmniej to się zaczynam poważnie zastanawiać :) Pierożki z mięskiem ostatnio zrobiła mi sąsiadka i zaprosiła do siebie, skarb prawdziwy! Zaczynam tak jak Roksi non stop o jedzeniu myśleć :)

Tak, z reanimacją i udziałem pogotowia. Na dodatek oba przypadki w trakcie dziennej drzemki, nie w nocy. Dlatego ja jestem na tym punkcie może trochę przeczulona. Wiadomo, że chodzi glownie o to by nie dopuścić do urazów karku, czy naciągniecia mieśni (nie wiem czy dokładnie tak to się nazywa) w sensie żadnego podrzucania itd. ale wole wydać te pieniążki i wiedzieć że prócz mnie czuwa jeszcze sprzęt.

Dzięki:) Czytałam, że synkowi :) Takie bóle w pachwinie i w różnych częsciach brzucha miałam ja. Wtedy jak mi się te więzadła zaczęły rozciągać. Może masz Malgosiu to samo? Mój Oskar to już tak kopie, że mnie w nocy budzi. Te ktore nie czują ruchów jeszcze czasem nawet do 23tyg nie czuć. Jak z badań wynika, że wszystko ok, to maleństwa po prostu ćwiczą Waszą cierpliwość. Milak zgadzam się w 100% bo sami bez listy się nie ruszamy do sklepów. Wszystkie gadżety prawie przez internet bo w sklepach drozej- jedynie wozek w sklepie bo mieli promocje. Co do tego monitora to ja biorę pod uwagę bo koleżanki dziecko i u meża w rodzinie miało taki przypadek i żadne z nich nie było wcześniakiem. Ja wiem że to może trochę na wyrost i tak będe sprawdzać ale chyba jednak się skusimy. Tylko nie wiem jeszcze jaki. Veronika jak będziesz napisz mi jakiej firmy miałaś.

Veronika, no właśnie nad tym monitorem się zastanawiamy ciągle. A jakiej firmy miałaś? Niani z video nie chcę bo mamy małe mieszkanie, wystarczy mi nasłuchowa, kontrolnie jak drzwi od sypialni zamknę i pójdę np. obiad robić. Trzymam kciuki za poprawę szyjki. Roksi moja mama kusiła mnie dziś sałatką jarzynową i śledzikami, ale ja nie mogę jeździć na razie :( także wiesz rozumiem twój ból :)

Ramczi ten ból może być spowodowany rozciąganiem więzadeł. Mnie to dopadło w drugim trymestrze ok 18 tyg i uziemiło w łóżku na ponad tydzień. Spróbuje więcej leżeć, powinno pomóc.

Milak, to ja po swoim domu sie nie przelatuje :) pożyczam mężowi, ale musze Ci powiedzieć że jednak nie ma jak babka za sterem :)

Trzymamy, będzie dobrze!

Wodna, ja ten wozek adamexu widziałam u sasiadki. On jest ogromny i ciężki, zależy na czym Ci zależy tak naprawdę. Czytałam też opinie użytkowników tych wózków i generalnie podobno długo nimi nie pojeździsz w porównaniu z xlanderami, abcdesign czy innymi "zagranicznymi" Ale ja myślę, że to bardzo indywidualna sprawa, co Cię zadowoli. I oczywiście też kwestia jaki masz budżet. Roksi teraz wiatraki to towar deficytowy :) Szcześliwa dzięki :) ja teraz dopiero od tygodnia mam większy apetyt co przy tej pogodzie jest dla mnie zaskakujące Co do tańcy to mówcie gdzie i kiedy, wyjmę odkurzacz (zmieniłam miotłe na coś bardziej new age) i przylatuje :)

Dzięki Milak, ja dopiero 2,5kg na plusie ale wszystko mi w brzuch idzie i oby tak dalej. Z tej spruliny to chyba na razie nie skorzystam. Zobaczę co mi powie lekarz bo mam tylko nieco ponizej normy. Jade do sklepu po buraczki :) dawno nie jadłam bo nie znoszę botwinki a stare były już ...zdrewniałe i nie dobre. U nas okna na poludniowy zachod ja non stop przy wiatraku siedze, rolety poopuszczane i woda z lodem na okrąglo. Modlę się o porządny deszcz :)

A to mój brzuch :)