Skocz do zawartości
Forum

ignesse

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ignesse

  1. Ja mam ok 3kg na plusie więc jeszcze nie nadrobiłam tego co zrzuciłam w pierwszym trymestrze :) daria dziecko się jeszcze kilka razy okręci, znajoma się nastawiała na cc, a na dwa tyg przed terminem dziecko się ułożyło głowkowo i czeka na sn. Co do terminu nam ostatnio położna na szkole rodzenia tłumaczyła, że termin z om porównuje się z usg ale tylko z 12tyg. Następne są już nie miarodajne bo nasze skarby rosną i rozwijają się w różnym tempie. Madziulkaa trzymamy, trzymamy będzie dobrze!
  2. ignesse

    Mamuśki

    W kwestii ślubu nie powinno się podlegać presji rodziny. W końcu to Wasz wielki dzień. Postawić się jest trudno, ale warto :) nawet jak się obrażą do kiedyś przecież im przejdzie :)
  3. Veronika wszystkie jesteśmy z Wami myślami, będzie dobrze! Ja mam psa 4 letniego Westa. Kocha dzieci więc się nie martwie choć wiadomo dziecko pochłania tyle czasu i uwagi, że zazdrość u zwierzaka może się pojawić. Na razie jego spanie zostało przeniesione w inne miejsce bo tam ma stanąć łóżeczko synka i przyjął to od razu bez problemu.
  4. Ja dziś z mężem na małej wycieczce do Nidzicy :) pierwszy raz od lipca ruszyłam się dalej niż do sklepu :) Zobaczymy jak to zniosę. Wczoraj byłam w c&a fajne ciuszki są dla maleństw, kupiłam body za 15zł i pare komplecików za ok. 30zł, a na koniec zaszalałam w smyku i wzięłam pajacyk tygryska z kubusia puchatka na 62 więc pewnie będzie na zaraz po urodzeniu :) Malgosia, może to coś z mięsniami Kegla. Podpytaj lekarza i ewentualnie zacznij je wzmacniać ćwiczeniami. Aga w kolejkach niestety wszędzie staję się niewidzialna :) ten mój brzuch chyba ma taką magiczną moc :)
  5. mj25 tylko pytanie jak to sprawdzić, bo w sklepie to moze mu się podobać, a później w domu już nie. Chyba zaryzykuje, ale generalnie to raczej zakup na po porodzie, zobaczymy co dostaniemy w prezencie :)
  6. Ja jeszcze nie, w ogóle szczerze mówiąc, mieszczę się jeszcze w te z przed ciąży. Veronika dzięki za radę, pewnie kupimy ;) bo wiele mam sobie chwali.
  7. Veronika wiem że synka rodziłaś nie tak dawno, kupowałas mu jakąs automatyczną hustawkę? Mnie się podoba MamaRoo, ale boje sie ze się mały do bujania przyzwyczai i nie będzie chciał spac w nieruchomym łóżeczku. Podbijam też jeszcze pytanie do mam, które już rodziły wcześniej. Czy do porodu sprawdzi się koszulka na ramiączka? Żeby jak dadzą dziecko do pierwszego kontakty, zsunać tylko ramiączka, a nie sie cała rozbierać, tak sobie wymyśliłam, ale nie wiem czy to słuszna koncepcja.
  8. rybka będzie dobrze, najważniejsze byś myślała pozytywnie, nie przemęczaj się. Twój mężczyzna da radę sam wszystko ogarnąć, czasem my kobiety myślimy, że bez naszego udziału świat się zwali :) Ja dziś machnęłam przecier z 10kg pomidorów :) ale nie powiem, dobrze że mi mąż wybił z głowy 20kg :) w tym roku połowa normy.
  9. Roksi fajnie, tak myślałam, że te zajęcia są pomocne :) a co do nosidełka to u nas podobno też sprawdzają czy mamy, ale ciuszki trzeba mieć. Koszule do porodu też swoją. Właśnie się zastanawiam, czy dobrze myślę, żeby kupić jakoś na ramiączka żeby na kangurowanie móc dziecko mieć skin to skin bez rozbierania. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
  10. My malowanie planowaliśmy na wrzesień, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Mąż ma tyle spraw na budowie, że póki jest pogoda spędza tam każdą wolną chwilę. Ślub się przydaje też w tych mniej szczęśliwych chwilach, niestety jako matki musimy też myśleć o tych czarnych scenariuszach.
  11. ignesse

    Mamuśki

    Ramczi, ja używam Mustela, kupuje na allegro opakowanie 250ml ok 90zł teraz używam drugiego, jest dość wydajny. Na razie rozstępów nie mam, a mam tendencje bo jak dojrzewałam to została mi pamiątka na udach, ale nowe się nie pojawiły :) Ja też myślę o kombinezonie, ale chyba nie takim do fotelika, bo jak pisze Beata33 nie użyjesz już takiego do gondoli np. W sklepach chyba dopiero zaczyna się taka oferta cieplejszych ubrań, liczę że znajdę coś fajnego.
  12. Ja miałam ale w krwi nie wymaz, chlamydie na pewno, reszty chyba nie. Dziś zaszalałam zrobiłam pożądek w swojej szafie. Mam tyle spodni, mam nadzieje, że wejde w nie po porodzie bo żal mi wyrzucać. A później zrobiłam domowe burgery bo chodziły za mną od tygodnia. Wiecie nie takie płaskie i wysmażone jak mc donalds tylko domowe z bułeczką i warzywami :) tak się najadłam że leżę a Oskar szaleje :) chyba mu smakowało :) Roksi napisz co myślisz o szkole rodzenia, mnie jak wspominałam się bardzo podobalo (z wyjątkiem dziwnej fizjoterapeutki na koniec zajęć) i myślę, że dla początkujących mam to bardzo dobra inwestycja :)
  13. Jeszcze polecisz z Alkiem żeby kangurki pooglądał :)
  14. Veronika to trzymamy kciuki dalej, będzie dobrze! :) Pattuska się nie odzywała. Co do ruchow, pamiętajcie że nasze dzieci mają jeszcze sporo miejsca :) w naszych brzuszkach, więc jak najbardziej normalne są te niepokojące nas przestoje. mj25 z własnego doświadczenia wiem, że jak już rozstępy się pojawią to raczej trzeba się z nimi oswoić natka95 refluks i zgaga biorą się z tego, że rośnie macica, dziecko, jelita podjezdzają Ci do góry i uciskają żołądek. Fizjologia :) musisz unikać produktów które potęgują wydzielanie kwasu, a jeśli już masz te dolegliwości to próbuj domowych sposobów i/lub farmaceutyków bezpiecznych dla ciężarnych :)
  15. Zgaga nic fajnego, ale jak zawiodły mnie domowe sposoby to wzięłam rennie i muszę powiedzieć, że działa :)
  16. Chodzilo mi o to że rodzice nauczyli tego szkraba, zasypiania w trakcie bujania wózkiem, na poczatku byli zachwyceni bo mały szybko usypiał, ale ten czas stopniowo sie wydluzal, az w koncu malec spał tylko podczas bujania. Etap odzwyczajania był traumatyczny i łzawy dla dwoch stron, malca i rodziców. Stąd moje wątpliwosci, czy jak przyzwyczaje syna do odpoczywania w takim urządzeniu które się buja/huśta to czy nie będę mieć problemow z płaczem w momencie przeniesienia do łóżeczka.
  17. Ja kreske mam tylko delikatnie ciemniejszą, to zależy od karnacji, wiec aga1987 nie ma sie czy przejmować. Pępek mam jakby płytszy, ale wiecej zmian nie widzę. Brzuch też mi nie przyspieszył we wzroście, ale chyba to też rzecz indywidualna. Jedyne co to mam na prawdę duuuuużo większy apetyt, zjem coś nie mijają dwie godzine i moge jeść znowu :) na szczęście waga mi się jeszcze nie specjalnie "rozszalała" to mogę sobie pozwolić na trochę objadania :)
  18. Annmm najlepszy jest o średniej twardości, sprężynowy z tak zwanymi strefami komfortu. Tego modelu co ja mam niestety już w ikei nie ma, ale najlepiej jak będziesz to połóż się nawet na kilka minut, jak przetestujesz miekki, sredni i twardy od razu wyczujesz roznice i bedziesz wiedziała co lepiej odpowiada twoim plecom. Obróć się też na bok i chwilkę poleż. Zobacz czy się dobrze dopasowuje do twojego ciała :) ja jak dotąd nie potrzebuje żadnych dodatkowych poduch, a przesypiam wygodnie większość nocy :) chyba ze mi się coś śni :)
  19. Też oglądałam, ale obylo się bez takich nocnych przeżyć. U nas dziś pierwszy pochmurny dzień.....od w zasadzie nie pamietam kiedy :) Cytrynówka ten Twoj szef to raczej taki typ co to nie umie pracownika docenić.
  20. Annmm no ja właśnie muszę z księgową pogadać i coś z tym zrobić, bo narazie zawiesilam, ale chce cos zalatwic bo tak zupelnie bez dochodu to sie nie da
  21. Madziulka no ja właśnie muszę się poradzić księgowej co zrobić, bo już sama nie wiem :)
  22. Był limit zarobków netto na os. w rodzinie ok. 1900zl ale nie wiem czy przy tej nowelizacji to zmienili czy podtrzymali
  23. Ja jestem z zwodu architektem wnętrz, jak sobie kupowałam materac naprawdę objeździłam wiele sklepów i że tak powiem ... nie na jednym materacu sobie poleżałam. Ikea była bezkonkurencyjna :) i dotąd (3lata) materac dalej jest mega wygodny, często wracając z mężem z jakiś wyjazdów śmiejemy się, że ciężko żyć bez niego :)
  24. Annmm taki http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/50150186/ aga1987 a nie doczytalam, ze te ceny co podałas to za poród w tym prywatnym szpitalu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...