Skocz do zawartości
Forum

monikalina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikalina

  1. monikalina

    Wrześniówki 2015

    weronika.95 Ja już po ustnym ;) po wyjściu z sali bylam załamana i pewna ze nie zdane bo trafiłam na straszny zestaw normalnie myslalam ze sie po płacze ale ZDANE ;d teraz trochę odpocząć i uczyć sie na 27 na ustny polski ;) karolaaa ja Ci wspolczuje bo ja zdaję jeszcze starą mature i mam łatwiej z polskim bo prace mam gotowa juz od stycznia ;) ale dasz rade ja za to dodatkowo mam egzaminy zawodowe w czerwcu ale nimi sie juz w ogóle nie denerwuje ;) a jak Ci pisemne poszły? ;) Gratulację ;) A jakiego technika zdajesz w czerwcu? Ja 3 lata temu zdawałam informatyka:) a teraz w czerwcu seszja;)
  2. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Ciekawy artykuł: http://m.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/porod/przed-porodem/ulozenie-dziecka-polozenie-glowkowe-miednicowe-poprzeczne,241_2260.html
  3. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Ja w pierwszej ciąży pod koniec, też miałam za mało żelaza. Brałam tabletki i miałam zaparcia, to było naprawdę uciążliwe :-/
  4. monikalina

    Wrześniówki 2015

    julita1987 Jesli siostra nie maiła robione to mysle ze warto zrobic test genetyczny na mutacje MTHFR które możne powodować poronienia duzo osób ja ma tylko sa dwa rodzaje jeden z tego co wiem chyba gorszy a drugi nieszkodliwy Ja ma ten nieszkodliwy :)[/quote] Julita dziękuję za radę. Jutro siostra ma jechać do szpitala, do ginekologa, ostatnio jak ją wypisywali, kazali jej przyjechać. Mam nadzieję, że coś jej doradzą. Nie miała, żadnych badań robionych, nawet na progesteron i prolaktynę.
  5. monikalina

    Wrześniówki 2015

    mycha88 monikalina to jest bardzo ciężka sytuacja. Ty jesteś w ciąży, ona kolejną straciła. Musi się z tym oswoić, pogodzić. Może to jest na dzień dzisiejszy za świeże, ale minie. Siostra jest jeszcze bardzo młoda, zdrowa, w dobrej kondycji, przechodzi bunt związany z tym co się stało. Na szczęście my kobiety jesteśmy cholernie silne, po upadku powstajemy i walczymy dalej, tylko musimy się oswoić z daną sytuacją. Ona też sobie z tym poradzi, ale może za miesiąc, może za trzy. Mimo jej niechęci do kontaktów z innymi trzeba nalegać, próbować rozmawiać, wyciągać z domu żeby nie siedziała sama. Tak na prawdę to jest ciężki czas dla Was wszystkich, dla niej ale też dla najbliższych. Musicie się trzymać razem, musicie dążyć do tego by Was do siebie dopuściła. Teraz ma skrzywiony obraz na całą sytuację, kiedyś będzie Wam za to wdzięczna. Z całego serca życzę jej jak najlepiej. Dziękuję za cenne rady. Spróbuję dziś do niej zadzwonić. Może poproszę ją, żeby pojechała w środę ze mną i dwulatkiem na bilans, żeby sama nie siedziała. Tak bym chciała, żeby jej się wszystko poukładało, bo naprawdę jest kochaną dziewczyną. . a że jest młodszą siostrzyczką, to zawsze będę się o nią bardzo martwić:(
  6. monikalina

    Wrześniówki 2015

    sunshine monikalina Tyle, że ona nie chce nikogo.. odtrąciła mnie, mówi, że nikt jej nie pomoże :( Monika jestem w stanie Cię zrozumieć, moja (starsza) siostra cały czas zachowywała się tak jakby w ogóle nie chciała mieć dzieci. Gdy ja zaszłam w ciążę okazało się, że oni już od jakiegoś czasu się starają, rozpoczęła leczenie ale na razie bez owocne. Ze mną na ten temat nie rozmawia wcale, dowiedziałam się najpierw od taty później trochę od mamy. Odtrąciła całą rodzinę totalnie. Z biegiem czasu dochodzę do wniosku, że ona sama musi dojrzeć do pogodzenia się z sytuacją jaka ją zastała i dopóki tego sama nie zrobi to żadna pomoc jej nie pomoże. Część jej "agresji" względem mnie puszczam w niepamięć bo co innego mogę zrobić jak starać się ją zrozumieć i być przy niej w bezpiecznej odległości, żeby podać jej rękę jak ona sama będzie chciała pomocy. Może jest jej ciężko akurat ze mną się spotkać, bo ja jestem w ciąży..:( Bardzo chciałabym jej pomóc, ale może faktycznie jest tak jak mówisz, że ona musi najpierw sama to przeżyć, żeby móc z kimś się tym podzielić.. tylko po stracie synka nie zablokowała się, byłam u niej, wszystko mi opowiadała, aż się sama dziwiła, że potrafi tak o tym rozmawiać, jak go urodziła..zobaczyła..a potem odszedł :(
  7. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Susu monikalina Moja siostra w styczniu straciła synka w 22t.c., a teraz poroniła. . Coś strasznego, nawet nie wiem jak mogę jej pomóc. Straciła nadzieję na wszystko.. Pisałaś już o tej wcześniejszej stracie, ale co się stało teraz? To bardzo trudny temat, ciężka strata, ale myślę, ze nie można się poddawać, tutaj na forum też jest nas takich wiele, które straciły dziecko w pierwszych tygodniach. Chyba, że siostra ma jakieś medyczne przeciwskazania.? susu i wcześniej i teraz lekarze nie wiedzą dlaczego to się stało.. Zaczęła krwawić, pojechała do szpitala zrobili jej betę miała 2800, a po paru dniach 350 :( Ma 20 lat, nigdy na nic nie chorowała, cykle miała regularne. Teraz od razu udało im się zajść w ciążę. Boję się, że nie da sobie rady psychicznie. Nawet nie chciała, żebym do niej przyjechała, pomimo tego, że jest sama w domu, bo jej mąż jest na wyjeździe w pracy.
  8. monikalina

    Wrześniówki 2015

    mycha88 Sunshine w takim razie jak widzę w dniu Twoich urodzin Ty dostałaś prezent od swojego męża, a w dniu urodzin mojego, on dostał ode mnie i skończyło się to w efekcie naszymi coraz to większymi brzuszkami Po porodach porównamy jak termin porodu ma się w stosunku do długości cykli :) monikalina straszne co Twoja siostra musi przechodzić :(( Wsparcie ze strony najbliższych jest jej teraz najbardziej potrzebne. Tyle, że ona nie chce nikogo.. odtrąciła mnie, mówi, że nikt jej nie pomoże :(
  9. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Szalejecie kochane z tymi zakupami:) ja w pierwszej ciąży też tak miałam, teraz na spokojnie. Byłam raz w pepco, raz w ciucholandzie, kupiłam parę rzeczy, a teraz jakoś mnie nie ciągnie :-/ Moja siostra w styczniu straciła synka w 22t.c., a teraz poroniła. . Coś strasznego, nawet nie wiem jak mogę jej pomóc. Straciła nadzieję na wszystko..
  10. monikalina

    Wrześniówki 2015

    mycha wizyta bardzo miła, porozmawiałyśmy sobie i usłyszałam bicie serduszka dzidzi:)
  11. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Catarisa I odespałam nieprzespaną nockę. My się staraliśmy bardzo długo jakieś 8 lat. Najpierw leczyli męża i dalej nic, wiec ja miałam robiona laparoskopie i wyszło że mam jeden jajowód drożny , drugi nie. a przy tym drożnym to jakieś wahadełko które powinno się ruszać pozostaje w bezruchu a w niedrożnym działa. Więc podsumowując oby dwa niezdolne. Nie wiadomo dlaczego tak się zapchały itd bo do gin zawsze regularnie chodziłam żadnych zapaleń ani grzybic nie miałam. Dlatego pozostało nam in vitro i udało się za pierwszym razem :) Tak bardzo pragnęłam mieć dziecko z moim mężem bo syna mam z pierwszego małzeństwa. Szalejemy ze szczęścia :) A z pierwszym dzieckiem bez problemu zaszłaś w ciążę? Długa droga Cię czekała do upragnionego dzidziusia.
  12. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Kochane mamusie ja Was też strasznie podziwiam za wytrwałość w staraniach :) Teraz tylko się cieszyć i oczekiwać momentu, kiedy zobaczymy i przytulimy nasze skarbki:)
  13. monikalina

    Wrześniówki 2015

    I tyle było mojego spokoju, położna była :)
  14. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Mmm.. A ja rozkoszuje się chwilą dla siebie:) jakie to rzadkie, że mogę pobyć tylko sama ze sobą i nic nie robić. Mężuś wziął Naszego dwulatka na traktor, więc nietak szybko się go pozbędzie pojechali sobie na pole, a ja w domku.
  15. monikalina

    Wrześniówki 2015

    mycha my o pierwsze dziecko staraliśmy się 3 cykle, a teraz tak jakoś samo wyszło, wiem, że 3 razy tylko się kochaliśmy ;)
  16. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Hej, hej:) Ja dziś mam drugą wizytę położnej, a w środę wizyta u gina;) Mi pomaga na brak wypróżnienia kawa naturalna :) nie zdążę wypić kubka, a już lecę na kibelek
  17. monikalina

    Wrześniówki 2015

    ~olka3 Ja mam -15 dp i miałam już dwa cięcia. Teraz nie będzie inaczej... . Olka to moja wada przy Twojej to Pikuś..
  18. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Anja86 Mi tez sie podobaja,a w dodatku byly po 7 zl,wiec nie moglam sie powstrzymac:) A mam jeszcze pytanie...czy ktoras z was ma duza wade wzroku i byla na konsultacji okulistycznej?troche obawiam sie naturalnego porodu czy nie bedzie to mialo wplywu na poglebienie sie wady... Ja mam -2.75 i -1.75 , Rodziłam naturalnie ;)
  19. monikalina

    Wrześniówki 2015

    A ja wróciłam padnięta po zajęciach :-/ .. Duszno strasznie u nas. Dziś dopiero koleżanki skapnęły się, że jestem w ciąży Nie zapytały wprost, tylko sms na wykładzie mi napisały
  20. monikalina

    Wrześniówki 2015

    My też rośniemy z córą :)
  21. monikalina

    Wrześniówki 2015

    sunshine przykro, że jesteś zawiedziona.. Człowiek czeka na wizytę jak na zbawienie, a tu potraktują Cię jak chcą :-/ Ja jak byłam raz w szpitalu na usg to lekarz na pytanie, czy widać już płeć (18t) odpowiedział, że powinnam się cieszyć, że wszystko w porządku i nic więcej.!:-o Ja mam łożysko na tylniej ścianie, ułożenie główkowe.
  22. monikalina

    Wrześniówki 2015

    Banana Dziewczyny a jak tam wasze zachcianki? Przeszly wam troche ? Ja od 3 tygodni nie wyobrazam sobie dnia bez platkow na mleku chocapic, i zadne inne ! 3-4razy dziennie potrafie je jesc a z rana to obowiazkowo ! U mnie płatki też co najmniej dwa razy dziennie, kukurydziane. W pierwszej ciąży jadłam te co Ty, ale przez cukrzycę musiałam zrezygnować :-/ do tego piłabym cały czas kawę zbożową, gorzką. Na lody też codziennie przychodzi pora:)
  23. monikalina

    Wrześniówki 2015

    maryś89 Ja czuję zazwyczaj rano albo wieczorem (zaczęłam 20 tc) ale coraz częściej wyczuwam mocne kopniaki a nie takie bulgotanie jak wcześniej :) Dziewczyny, widzę, że zaopatrujecie się w butelki, doradźcie mi, bo nie wiem jak to wygląda : chcę karmić piersią od samego początku, będę potrzebowała butelki? myślałam, że jak karmi się piersią to nie trzeba kupować. Czy lepiej kupić na wszelki wypadek? Jestem totalnie zielona w tej kwestii. Co do wózków to też już się rozglądałam i zastanawiam się nad bebetto silvia (chociaż słyszałam, że są tragiczne spacerówki z tej firmy) albo nad x landerem xa. Macie jakieś opinie na temat tych wózków? Dzisiaj we Wrocławiu zapowiada się piękny dzień, z Okruszkiem pijemy jeszcze poranną kawę a później zaczynamy festiwal filmów dokumentalnych, dzisiaj idziemy na film "Matki", bardzo jestem ciekawa bo tematyka na czasie :) Miłego dnia dla wszystkich!! :) Ja karmiłam piersią pół roku, buteleczka ta mała przydała się do przepajania, i jak mąż musiał zostać z synkiem, to nakarmil go wczesniej odciągniętym mlekiem :)
  24. monikalina

    Wrześniówki 2015

    anettt1987 Cześć :) ale słoneczko u mnie. Dzasti a ćwiczyłas przed ciaza na macie lub piłce ? Jesli nie to ja bym sie na twoim miejscu poradziła lekarza, bo mówi sie ze jesli kobieta nue była aktywna to nie powinna zaczynać nowości w ciazy. Ja na szczęście ćwiczyłam i nie zmieniłam nic oprócz zrezygnowania z brzuszków. Pływać sie boje bo mam tendencje do grzybicy :/ Też mam obawy przed basenem:-/ w tamtym miesiącu leczyłam grzybicę :-/
  25. monikalina

    Wrześniówki 2015

    dzasti JustiSia zazdroszce też bym pojechała gdzieś żeby posłuchac jakiś mądrości oooo np. przejechałabym się na jakieś targi dla mamuśiek :) ale poki co dzis spotykam się z kumpelą na ploty :) ja sie żle czułam we wtorek i środe - głowa mnie bolała i słaba tak byłam a wczoraj przypływ energii, dużo sprzątania i w rezultacie wieczorem siąść nie mogłam bo w krzyżach łamało ale przynajmniej byłam tak umęczona że o 21 poszłam spać i grzecznie do 5 pospałam :) Kupiłam piłke do ćwiczeń i mam zamiar ćwiczyć tylko musze znaleść jakieś fajne filmiki żeby sie na nich wzorować. Któraś z was tez ćwiczy? Możecie coś polecić? ]Tekst linka[/url] Ja lubię ćwiczenia Angeliki Pióro dla kobiet w ciąży ;) Ostatnio mniej w ten sposób ćw, bo mam dużo pracy na ogródku z warzywami i kwiatami;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...