Skocz do zawartości
Forum

olcia30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olcia30

  1. Cos mi chyba suwaczek zle pokazuje. Poprawie po wizycie jak sie upewnie na jakim etapie jestem :-)
  2. Czesc dziewczyny. Ale naprodukowalyscie wpisow :-) Juz nie pamietam ktora co pisala :-) My dzis znowu na malych zakupach ale tym razem upolowalam sobie w H&M na stoisku ciazowym spodnie i sweterek :-) Pogoda rzeczywiscie nie zaciekawa ale dzieki temu lepiej sie czuje niz wczoraj..... Upal byl straszny :-/ Ciesze sie razem z tymi mamami ktore juz po udanych wizytach. Mam nadzieje ze wszystkie bedziemy zadowolone z wizyt i usg. Moja wizyta za 10 dni czyli jeszcze wiecznosc..... Pewnie na tej wizycie bede miala ustalona wizyte z usg grnetycznym. Ja tez chodze prywatnie i place 150 zl za wizyte. Teraz musze przyszykowac ok 450 zl, 2 wizyty w przeciegu okolo tygodnia i cala lista badan. No ale czego sie nie robi dla dzieciaczka :-)
  3. WiolaBijan ja tez wciagnelam niedawno miske leczo :-) Aisla ja mam termin na 15-go. Ide w kime :-)
  4. Czesc dziewczyny, u mnie nocka kiepsko. Albo synek spal niespokojnie albo jak przysnal to ja nie moglam usnac. Jestem polprzytomna. Aisla ciesze sie ze u Ciebie wszystko w porzadku. Napewno bedzie dobrze :-) Jesli chodzi o zakupy to u nas glownie spozywka. Mialam sobie kupic jakiegos ciucha ale cos weny mi braklo :-) Moze jutro zabiore synka i skoczymy na galerie :-) Kasik81m i iwwa Wy tez doczekacie sie swoich serduszek szybciej niz myslicie :-) Ja tez mam dzisiaj gosci a czuje sie beznadziejnie i nie mam ochoty na zadne spotkania towarzyskie. Cos ostatnio przymulona i zdolowana chodze. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Gdybym mogla to ciagle bym spala. Iwwa obys miala racje z tym farbowaniem bo mam straszne wyrzuty sumienia :-( Przyznam ze troche mnie uspokoilas, dziekuje :-* WiolaBijan tez nie lubie jak kurier "zgania" mnie z lozka :-) A juzp zdarzylo mi sie odbieranie paczki w pizamie :-D ndorka witaj :-) Zalotka1 wow super ze udalo sie Wam upolowac tak szybko gajerek dla meza! :-) caroline88 witamy kolejna mamusie :-) CiezarowkaWawa i jak? dalas rade wciagnac ten drugi sloik ogorkow? :-) Robilam dokladnie jak Ty w pierwszej ciazy :-) Tesciowa zobaczyla jaka dzisiaj jestem nieprzytomna i nie wyspana i zabrala synka na spacer zebym mogla sie przespac :-) Wiec korzystam :-) Milego dnia dziewczyny :-)
  5. Iwwa, lekarz zdiagnozowal mi cukrzyce po tescie obciazenia glukoza ktory wykonywalam w 6 miesiacu. A raczej okreslil to jako stan przedcukrzycowy. Na czczo wynik mialam dobry (jak zawsze) ale juz godzine i dwie godziny po wypiciu glukozy juz gorna granice. Kazal powtorzyc badanie za dwa tyg i wyszlo bardzo podobnie. Skierowal mnie dodatkowo do szpitala na dodatkowa diagnostyke i tam musialam jesc tylko to co mi przynosili, 5 posilkow (dieta cukrzycowa) i mierzyc cukier po kazdym z nich i tak przez tydzen. Wtedy wyniki mialam dobre. Na diecie musialam pozostac juz do konaca ciazy kontrolujac sobie w domu poziom cukru. Styczniowka witaj :-) Nie jestes sama bo jest nas tu sporo z malymi dziecmi wiec wszystkie musimy dac rade ;-) Ja jestem wrzesniowka 2015 :-) Aisla super wiesci! Fajnie sie zlozylo ze siostra Ci przywiezie leki. Odpoczywaj duzo i wszystko bedzie ok :-) Marcowamama_23 kolejne swietne wiadomosci :-) Ciesze sie ze wizyta udana! Obysmy wszystkie wychodzily z gabinetow tak szczesliwe! Ja tez biore witaminy. Lekarz kazal mi lykac actifolin i prenatal uno. Tych drugich nie moglam nigdzie dostac bo w ogole w hurtowniach nie maja wiec kupilam femibion 1. Dziewczyny nie straszcie mnie bo ja nie wiedzac ze jestem w ciazy zafarbowalam wlosy miesiac temu. To byl okolo 3 tydzien. Mam nadzieje ze nie zaszkodzilam dzidziusiowi :-( Czesto sie nad tym zastanawiam i zaluje ze nie zrobilam wczesniej testu bo moze by wyszlo. Z drugiej str tez mialam niergularne miesiaczki wiec nie myslalam ze to tak szybko sie stanie tym bardziej ze o pierwsza dzidzie staralismy sie o wiele dluzej. Cos nie moge spac. Mam nadzieje ze jeszcze usne.
  6. Zalotka1 dzieki :-) i wzajemnie :-) My w maju kupowalismy gajerek mezowi na chrzciny synka i wesele w czerwcu. Tez latwo nie bylo :-) Milego wieczoru dziewczyny :-)
  7. Dziewczyny zgoncie mnie z lozka i zabierzcie telefon bo musze isc umyc wlosy a tak mi sie nie chce..... :-P Niedlugo maz wroci z pracy i mamy jechac na zakupy a z taka fryzura nie wyjde z domu :-) Przyjedzie i znowu bedzie sie wkurzal ze ja jeszcze nie gotowa hi hi :-) Mam dzisiaj bardzo leniwy dzien :-D
  8. Oczywiscie druga czesc poprzedniego postu skierowana byla do Aisla :-)
  9. Zalotka1 no chyba ze jest tak jak piszesz ze zarodek mocniej sie wkreca w dalszych tygodniach. Kurcze szkoda ze w UK tak lekcewaza kobiety w ciazy w tak waznym dla nich i dla dziecka czasie. Trzymam kciuki zeby plamienie ustapilo i zebys poczula sie lepiej.
  10. Czy implantacja nie wystepuje do 2 tyg po jajeczkowaniu? U mnie to by sie zgadzalo bo ja takie lekko rozowe plamki milalam jak bylam (wg moich obliczen) w 3 tygodniu.
  11. Aisla, plamienie implantacyjne na tym etapie???? Zadzwon moze do swojej polskiej ginekolog. Bedziesz spokojniejsza. I odpoczywaj.
  12. Aisla, mysle ze powinnas powiedziec tesciowej z tego wzgledu zeby zajela sie Twoja corka a Ty dobrze by bylo gdybys lezala i odpoczywala.
  13. Aisla, niedobrze ze plamisz. Moze sprobuj zadzwonic do tej poloznej jak radza dziewczyny bo to nie musi ale moze byc cos powazniejszego tym bardziej jak piszesz ze sprzatalas. Napewno wrzuc na luz, nie forsuj sie. No wlasnie pod tym wzgledem UK to nie Polska. Tam opieka nad ciezarna kuleje wg ich zasad a przeciez to wlasnie te pierwsze 12 tygodni sa najniebezpieczniejsze.
  14. Ewalina, ja wlasnie skonczylam jesc parowki :-) Ale masz racje z tymi cukrami. Wiadomo cukrow prostych nalezy unikac ale nie tylko slodycze podnosza jego poziom. Z owocow np bardzo podnosi poziom winogron. Pieczywo biale, makaron, bialy ryz, ziemniaki. Jest tego troche. Jestem w temacie bo niestety w pierwszej ciazy zmagalam sie z cukrzyca ciazowa i bardzo sie boje czy to sie teraz nie powtorzy. Mam obawy ze tak :-( Na szczecie nie musialam brac insuliny ale scisle musialam przestrzegac diety. To byla katorga bo wszystko co mi smakowalo lub na co mialam ochote bylo dla mnie wtedy zakazane. Do tego strasznie uciazliwe bylo mierzenie cukru 4 razy dziennie. Na czczo, godzine po sniadaniu, godz po obiedzie i godz po kolacji. Musialam przestrzegac 5 posilkow. To wszystko bylo ciezkie do przetrwania. I tak jak iwwa nie mialam jakiegos kosmicznego wyniku cukru bo wlasnie gorna granice. Az sie boje teraz robic badania. W poprzedniej ciazy wyniki cukru mialam ok do 6 miesiaca, do testu obciazenia glukoza. Wyszla gorna granica. Lekarz kazal mi powtorzyc badanie i wyszlo to samo. Diagnoza, cukrzyca ciazowa.
  15. Zaraz w pytaniu na sniadnie bedzie, co powinnysmy spakowac do torby gdy wybieramy sie do szpitala urodzic dziecko. Wiem ze dla nas to jeszcze odlegly temat ale ciekawe czy wymyslili cos nowego przydatnego :-)
  16. Witajcie dziewczynki, jak minela nocka? U mnie srednio. Ciagle wstawalam. 4 razy siku, a to goraco a to kot sobie wscigi urzadzal po domu wiec musialam go wyeksmitowac z pokoju i zamknac drzwi a to maly standardowo o 2 domagal sie mleka a to mezowi budzik zadzwonil i tez nas obudzil i tak cala noc pobudki i wstawanie. Jestem polprzytomna. Mam nadzieje ze u Was lepiej. Jesli chodzi o relacje z rodzicami/tesciami to widze ze wiekszosc sie zmaga z trudnosciami :-( No coz, zycie.... Musimy sie jakosc z tym wszystkim zmierzyc i wytrwac.
  17. Aisla, przykro mi z powodu choroby Twojej mamy. Z tego co zrozumialam jest juz ok??? Moze rzeczywiscie wlasnie takie przezycie ja zmienilo i jeszcze zmieni. Oby..... No wlasnie moja mama tez bardziej interesuje sie innymi niz wlasna najblizsza rodzina. Rok temu poznala kogos i sa razem. Od tamtej pory nie ma juz czasu dla nikogo. Na poczatku baaardzo sie cieszylam i dopingowalam tej znajomosci bo uwazalam ze nalezy jej sie bliska osoba przy boku po kilkunastu latach zycia w samotnosci ale takiego obrotu sprawy to ja sie nie spodziewalam. A tak sie niby cieszyla na wnuczka. Tak wszystkim wkolo rozpowiadala jaka to ona jest szczesliwa bo wreszcie doczekala sie wnuczka i co? I odkad sie urodzil zeby nie sklamac to byla u nas moze z 6-7 razy. Przewaznie kawka, chwila zabawy, co chwile wyjscie na fajke i do domu. Nawet urlop sobie wziela na nasze wyjscie do domu ze szpitala zeby mi rzekomo przy dziecku pomoc, zebym sie wyspala itp. I co? W czasie tych 3 tyg urlopu byla 2 razy na kilka godzin i tyle. Jak zapytalam czy tak wlasnie wyglada spelnianie obietnic o pomocy to powiedziala mi sie ona tez ma wlasne zycie i nie moze czasu poswiecac tylko mnie..... Moze kiedys sie zmieni ale juz przestalam w to wierzyc. Chociaz tyle ze widac ze na dobrego faceta trafila. Sprawia wrazenie stmpatycznego i w porzadku czlowieka. Wiec nie pozostaje mi nic innego jak cieszyc sie jej szczesciem bo rozmawia to my za bardzo nie mamy o czym. Szkoda slow. Fajnie ze z Wami mozna o wszystkim pogadac i sie wygadac :-) Wyzalilam sie, az mi lepiej. Moge isc spac :-) Dobrej nocy dziewczyny :-*
  18. Aisla, baaardzo dobrze Cie rozumiem. Moja tesciowa mieszka z nami ale chociaz tyle ze oni maja jedno pietro domu a my z mezem i malym drugie. Mamy swoja kuchnie i lazienke a oni swoje wiec nic nie koliduje ale.... wejscie do nas na gore jest normalnie w domu czyli z pietra tesciow i jezeli chodzi o prywatnosc to tez czasem mi jej brakuje. Ostatnio wychodzac z lazienki u siebie wpadlam na tesciowa w samych majtkach i koszulce bo to rano. Niby nic takiego ale ja tak jak i kazdy czlowiek potrzebuje troche prywatnosci i intymnosci "u siebie". Nawet nie wiem kiedy przyszla ani juz nawet nie pamietam po co przyszla. Jakas drobnostka. Ale tak jest czesto i czasem tak mi sie marzy mieszkac naprawde oddzielnie. No a z drugiej strony ta pomoc. Pomoc nieoceniona, bo jakbysmy mieszkali oddzielnie to musialabym sie non stop sama zajmowac dzieckiem i nie byloby wyjsci a wkrotce dwojka. No niestety cos za cos. Ale tak jak pisze, naprawde Cie rozumiem bo mam podobnie.
  19. Aisla oczywiscie kciuki zacisniete! :-) Jutro napewno bedzie lepiej, innej opcji nie ma ;-)
  20. Aisla, no widzisz, to moze pomidorowa Ci podpasuje i zjesz z apetytem :-) Dobrze by bylo zebys zaczela jesc to szybciej wrocisz do sil. Na jak dlugo masz antybiotyk? Oj tak, gdyby nie tescie to i ja bym byla biedna bo nieraz samopoczucie kiepskie, chcialoby sie polezec lub sennosc mnie dopadnie a tu wez lataj za 10 miesiecznym wyscigowcem ktorego wszystko interesuje. A tak to tesciowa zabiera mi go codziennie do siebie na dol albo na spacer. Czasem na godzinke a czasem na 3, tak jak np dzisiaj i dzieki temu ogarnelam troche w domu i jeszcze sie przespalam. Na swoja mame niestety nie mam co liczyc. Przykre to tym bardziej ze jestem jedynczka ale ona woli interesowa sie tylko soba. Ostatnio byla 2 tyg na urlopie i odwiedzila mnie i wnuczka az 2 razy. Pierwszy raz przy okazji bo byla u mnie pozyczyc walizke i aparat na wyjazd (na tydzien) a drugi raz bo byla oddac to co pozyczyla.... Szkoda slow dziewczyny. Mam za to wspanialych tesciow ktorzy mi to wynagradzaja. Moja mama nawet nie wie ze jestem po raz drugi w ciazy..... Bo niby skad jak ona nawet nie ma czasu zadzonic i zapytac co slychac. Czasem smiac mi sie juz z tego wszystkiego chce bo plakac juz nawet nie. Wlasnie relaksuje sie w wannie :-) Szkoda ze nie mozemy brac cieplejszych kapieli ale w lekko cieplej tez przyjemnie sie wypoczywa :-)
  21. Jesli chodzi o wlosy dziewczyny to u mnie sprawa wyglada tak... jeszcze do niedawna, doslownie jeszcze kilka dni temu wylatywaly mi garsciami. Tak zaczely mi wypadac jakis miesiac po porodzie. Jak czesalam sie w lazience to pozniej musialam zbierac mase wlosow z podlogi tyle ich bylo a od kilku dni zauwazylam ze juz tak nie leca. Nawet na miesiac temu przefarbowalam sie z jasnych blond ktore mialam od okolo 15 lat na ciemny braz zeby nie dobijac ich jeszcze rozjasniaczem maskujac odrosty (naturalne ciemny blond). Teraz juz mi sie kolor troche splukal i zblizyl mi sie do naturalnych a o to mi chodzilo zeby odrostow nie bylo widac bo narazie nie chce farbowac zeby calkiem nie wylysiec. Zobaczymy czy ta aktualna poprawa u mnie to na dluzej. Co do paznokci ciezko mi stwierdzic bo zawsze mialam mocne, nigdy nie narzekalam na ich zly stan. A propo paznokci, malujecie? Ja mam ochote strzelic sobie jakis fajny kolorek tym bardziej ze lato ale mam watpliwosci czy to dobry pomysl. Jak to u Was wyglada dziewczyny?
  22. Aisla jak samopoczucie? Antybiotyk juz cos pomogl? Oby szybko Ci przeszlo. Ja w 8/9 miesiacu pierwszej ciazy niestety tez sie rozlozylam (ostre zapalenie gardla i tchawicy) wiec tez bez antybiotyku sie nie obylo. Lezalam tydzien w lozku a za oknem 35 stopni :-/ To byl horror brrrr
  23. Widze ze razem z Zalotka zarazilysmy inne mamusie smakami :-D Nie ma co sobie zalowac zachcianek a kilogramami bedziemy sie martwic pozniej ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...