Skocz do zawartości
Forum

tina0610

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tina0610

  1. czekam za mężem i uciekam ze szpitala do domu :) córeczka nie chce wyjsc. Właśnie po badaniu gin. Dopiero czop odchodzi. ZabArwiony krwią. Lekarz mówił że na spokojnie tydzień pochodzę. Jeśli nic się nie zacznie szybciej mam przyjechać 12go na wywolanie. Z jednej strony cieszę się że idę do domu do mojej niuni a ż drugiej chciałabym już urodzić i mieć spokój
  2. Mnie też chcieli na ginekologii położyć. Na położniczym są 2 wolne łóżka i to w sali co ja leżę. Tak cały oddział pełny. Tuchola podobno tez zapelniona. Już mówiłam wczoraj gin że mogę widniec że leżę w szpitalu a pojadę do domu:)
  3. Oj poczekam pewnie jeszcze trochę. Brzuch twardy co jakiś czas. Oddział pełny. Nie ma gdzie kłaść. Lekarz sam zastanawiał się gdzie mnie położyć. Leżę leżę i nic. Już wolę do domu i na spokojnie tam czekać.
  4. Jak już tu leżę to wolę urodzić jak najszybciej, a nie czekać np 2 dni w szpitalu. Na weekend do domu a później znowu i wywołanie.
  5. 05.07 Dostałam od gin skierowanie do szpitala. Mala była mało aktywna. Nawet słodkie nie pomagało. Do tego cały czas twardy, napięty brzuch. Rozwarcie na 2cm. Poczekalam jeszcze 3godz i jechałam do szpitala. Jak podlaczyli ktg to brzuch miękki i mala szał. Ruch za ruchem. Teraz leżę i znowu brzuch napina się. Twardy aż boli.... czemu tak nie jest podczas zapisu ktg czy przy lekarzu?
  6. Achmea super:) gratulacje :) dużo zdrówka:)
  7. 05.07 Pierwsze ktg to porażka. Na drugie najadlam się. Obiad i słodkie. Zapis wyszedł bardzo ładny. Zero skurczów. Czuje się w miarę dobrze. Wybrałam się z córka na spacer i myślałam że nie dojdę do domu. Miałam problem podejść pod ta górkę z netto do abc :) dziś mam zamiar ubrać i przygotować łóżeczko. Nie mam jeszcze wózków wyczyszczonych. Zostawiam to dla męża ale nie widzę aby zabierał się za to.
  8. 05.07 Lara zazdroszczę szybkiego porodu. Ja dziś byłam na ktg. Mala nie chciała ruszać się nawet po słodkim. Zjadłam 4 rządkiczekolady i tylko 1 poruszenie. Muszę przyjść jeszcze raz. Położna mowila żebym zabrała cała reklamówke cukierków różnego rodzaju i zjeść porządny obiad. Po ktg mam przyjść do gin. Uspie małą, szybki prysznic i jadę.
  9. 05.07 Mi odeszły wody bez żadnego bólu. Po prostu wstałam 0 4 do kibelka na siusiu. Zrobiłam co miałam i poleciało. Dopiero ok 9 rano pojawiły się skurcze co 6min. A ur o 17:06. Przez 5h miałam co 1min. Nie pamiętam tego bólu. Co wiem że płakałam i zwijalam się. Lara gratulacje:) dużo zdrówka:) To mamy 2 księżniczkę z lipcowych maluszków:)
  10. 05.07 Wody są bezbarwne i bezwonne. Dla swojego spokoju możesz kupić w aptece coś na spr czy to wody czy nie. Mi tak poleciały że nie mogłam pomylić się, taka ilość i to jeszcze przez dłuższy czas leciało. Ciekawa jestem jak teraz zacznie się. Czy skurcze czy znowu wody. Szyjka miękka więc teraz tylko czekać:) dziewczyny jaki ja mam spokój w sobie. Bez nerwów:) jedynie taki mały smutek że będę musiała zostawić córeczkę w domu. Gdzie od 2 lat całe dnie razem.
  11. Dziewczyny zamówiłam sobie z apteki DOZ butelkę i smoczek z lovi. Komplet 19,99zl. Przez neta wychodzi taniej niż jak pojedziecie do apteki. Zamówiłam jeszcze parę innych rzeczy przez stronę Inter, odebrałam w aptece
  12. Achmea powodzenia:) trzymam kciuki :)
  13. 05.07dz Anitka ja mam jechać jak pojawią się skurcze regularne albo jak odejdą wody. A ty jeszcze nie miałaś konsultacji z gin od odebrania wyniku? Moja szyjka robi się miękka. Nie mam rozwarcia. Chciałabym również urodzić planowo :) Czyli w środę :) KTG wychodzi ładnie. Nic tak nie widać. Po każdym podłączeniu muszę iść do gin pokazać zapis. Na ostatniej wizycie sprawdzał przepływy nawet w główce. Mówił że chociaż ciąża przebiega prawidłowo i niunia jest zdrowa to przez moją pępowinę zawsze bada wszystko kilka razy. Jestem ciekawa czy wyślą moje łożysko na badania... słyszałam że tak robią ale nie wiem czy u nas w mieście.
  14. Jeśli chodzi o ktg to wszędzie jest inaczej. Zależy od lekarza. Ja np mam od 36tc. Są gin co robią ktg dopiero jak minie termin porodu.
  15. 05.07dz Byłam dziś u gin. Szyjka robi się miękka:) więc widzę światełko że już niedługo urodze :) z usg wyszło na 10go tak jak w 12tc. Dzisiaj mala jest mało aktywna i musiałam po wizycie zrobić znowu ktg. Kolejne miało być 3go ale mam przyjść jeszcze w piątek. Fasolka rozwija się prawidłowo. Myslalam że to ostatnia wizyta ale chce mnie gin zobaczyć 7go a że nie było już miejsca to w recepcji umowila mnie na 5go. Moja niunia waży ok 3200g
  16. 05.07 A co do placzliwosci to właśnie tak teraz mam. Byłam na weselu w ten weekend i strasznie wzruszyłam się w niektórych momentach
  17. anitka tak będę rodzić w Ch-ach. W poprzedniej ciąży mówił że mam jechać jak będą już skurcze np co 10min czy jak odejdą mi wody. Więc odeszły mi ok 4 rano. Pojechałam do szpitala a antybiotyk mi podała druga zmiana po7 rano a skurcze zaczęły się ok 9tej i od razy co 6min. W środę mam wizytę u gin i zobaczę co powie.... twój lekarz przyjmuje u nas w szpitalu. Mój niestety nie. A przy sn ciężko wstrzelic się w dany dzień aby był jakiś ok gin na dyżurze...
  18. 05.07 W poprzedniej ciąży nie miałam rozstępów i teraz też nie. Dodam że od paru miesięcy nie kremuje brzucha
  19. W poprzedniej ciąży nie miałam rozstępów i teraz też nie. Dodam że od paru miesięcy nie kremuje brzucha.
  20. Ja miałam przy 1 porodzie dodatni i teraz znowu. Gin mówił żeby nie czekać długo w domu jak będą skurcze czy odejdą wody bo muszą podać antybiotyk. Moja córeczka ur się zdrowa. Szkoda że teraz znowu dodatni bo czekalabym w domu na spokojnie a nie 14h na porodowce
  21. U mnie też nie ma takich kopniakow tylko takie rozciaganie, wiercenie. Czuje je o stałych porach. Też tak nie liczę ruchów. Mam zapisywać to raz w tyg uzupełniam :) jeszcze nie miałam tak aby nie ruszała sie
  22. Ja mam dziś na ktg. Pewnie nic nie pokaże. Zobaczymy:) mnie położna nie bada. Tylko jedynie właśnie ktg, ciśnienie waga.
  23. Ja nie byłam nacinana. Obyło się bez :) Ewa mieszkam u rodziców i wyreczaja jak tylko mogą ale jest mama mama mama opa opa opa . Mama wstań. Mama chodź itp.
  24. 05.07 Dziś mam 37+3 i chyba najgorszy dzień z całej ciąży. Jeszcze tak mnie nie bolało spojenie jak dziś. Koszmar aż płakać się chce. Do tego plecy z lewej strony. Chodzić nie mogę.. wg ruszać się. Jak to wytłumaczyć 2latce? Nie biorę żadnych tabletek przeciwbólowych. W pn miałam wizytę i szyjka 3,33cm. Długa na ten tc. Gin mówił że nie zanosi się na poród nawet przy pepowine dwunaczyniowej co przeważnie kończy się szybciej... Muszę dotrzymać do przyszłego pn w pełni sprawna.
  25. Dziś mam 37+3 i chyba najgorszy dzień z całej ciąży. Jeszcze tak mnie nie bolało spojenie jak dziś. Koszmar aż płakać się chce. Do tego plecy z lewej strony. Chodzić nie mogę.. wg ruszać się. Jak to wytłumaczyć 2latce? Nie biorę żadnych tabletek przeciwbólowych. W pn miałam wizytę i szyjka 3,33cm. Długa na ten tc. Gin mówił że nie zanosi się na poród nawet przy pepowine dwunaczyniowej co przeważnie kończy się szybciej... Muszę dotrzymać do przyszłego pn w pełni sprawna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...