
basiowa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez basiowa
-
Ja dzisiaj dość aktywny dzień miałam . Posegregowałam wreszcie ubranka po starszej córci I okazało sie ze oprócz rzeczy do szpitala nie musze narazie dla małej nic kupować. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Wszystkie ubranka były spakowane w worki próżniowe, wszystko poprane I poprasowane a teraz widze, ze na wielu pojawiły sie żółte plamy. Wiecie może czemu? Mam tylko nadzieje, ze w praniu to poschodzi... W ogóle to tak sie rozklejałam przy tych ubrankach ... ;) cały czas sobie wspominałam jak Basia była taka kruszynkà prawie 3 lata temu :) Byłam tez dzisiaj na szczepieniu przeciwko krztuścowi. W Anglii od jakiegoś czasu szczepia kobiety po 28 tc zeby dziecku dać odporność na te pierwsze 2 mce życia zanim dostanie swoje szczepienia. Co do kosmetykow to też nastawiam sie na oilatum I niecodzienne mycie :) wieczorne przecieranie fałdek I zgięć zmoczonymi wacikami + przebranie w świeże ubranko + cycuś to był nasz rytuał przed spaniem :)
-
Mój brzuch też, mimo tego ze naprawde pokaźny , dla otoczenia niewidoczny ... Nikt go jeszcze "nie zauważył" nawet jak stoje w kolejce z duzym brzuchem I zniecierpliwiona prawie-3-latka...
-
Mariia to moja drugie dziecko a kontaktu tez jakoś nawiázać nie moge ... Malutka to chyba wyczuwa, bo o wiele bardziej reaguje na głos swojej starszej siostrzyczki niz mój ;) np dzisiaj w nocy I rano juz zaczynałam sie denerwować , bo żadnych ruchów nie czułam. Mówiłam , szturchałam I nic , ledwo starsza córka sie obudziła I zaczęła nadawać jak nakręcona , Malutka też sie od razu ożywiła ;)
-
Chyba I ja bede musiała wziàć sie za segregowanie ubranek. Niby wszystko powinnam po starszej córci mieć, ale wiem ze jakieś ubranka sprzedałm, bo myślałam, ze małe jest prawdopodobieństwo tego, ze bedziemy mieć druga dziewczynke I to jeszcze w podobnej porze roku. A tu prosze! Mało tego, ze druga księżniczka to jeszcze obydwie wrześniowe a może nawet poczatkowo-wrześniowe :)
-
Nowa_j witaj! Moja mała też miewała takie ruchliwe dni, tez mi sie wydawało, ze nie spi. Teraz ( poczatek 29 tyg) da sie juz zauważyć u niej jakieś w miare regularne okresy w ktorych buszuje I w ktorych śpi Ja strasznie marnie sie czuje od kilku dni. Niskie ciśnienie ( okolo 100/60 ) I wysoki puls ( okolo 100) :(
-
Ja za pierwszym razem rodziłam "na gazie " I teraz też tak planuje. Ból normalnie czułam, ale tak jakby troche obok mnie. Troche to wszystko trwało, musieli mnie też naciàć ale nawet nic nie poczułam. Wszystko jest do przeżycia, najważniejsze żeby żadnych komplikacji nie było
-
JustiSia ja mam tak samo niestety, ze mi na dekiel wali ... Często sama siebie musze pytać: " no I czego sie drzesz????!!!" ;-)
-
Też mnie interesuje temat czkawki... W pierwszej ciáży czułam, ze córcia ma czkawke baaaardzo często a teraz jakiś czas temu tylko ze dwa razy może ... A jeszcze troche w innym temacie. Jakiś czas temu czytałam o porodach lotosowych - nie wiem czy słyszałyście I nie żebym była osobiście zainteresowana ;) - polega na tym, ze podczas porodu nie odcina się pępowiny! Rodzi sie dziecko , później łożysko, ale ciágle połáczone z dzieckiem. To łożysko chyba jakoś tam myjá I umieszczane jest w pojemniczku/ woreczku z (chyba) sola fizjologiczna do momentu kiedy pępowina sama uschnie I odpadnie. Jest to podobno tradycja np na Filipinach ktora teraz staje sie modna na zachodzie :)
-
Ja też tak tutaj słyszałam, zeby nie kàpać noworodków zbyt często I też nie spieszyć sie z pierwsza kápielà. Pamietam, ze jak urodziłam córcie (prawie 3 lata temu) to mówiła położna żeby z pierwsza kápielà wstrzymać sie przynajmniej do czasu jak odpadnie pępek. Kàpaniem niszczy sie naturalnà ochrone jakà dziecko ma na skórze więc na poczátku tylko przemywanie faldek wilgotnymi wacikami.
-
Też kiedyś czytałam, podczas porodu pozycja "na plecach" jest najmniej korzystna ale najwygodniejsza dla położnych/lekarzy I stád najczęściej stosowana. Ja przed pierwszym porodem miałam silne postanowienie, ze bede rodzić "na czworaka" . W efekcie jak sie wdrapałam na łóżko I położyłam na boku to juz tak zostałam, bo nie wiedziałam jak mam sie ruszyć .. Podobno najkorzystniej jest rodzić np w kucki, bo siła grawiracji działa, ale ja jakoś "technicznie" tego nie widze szczerze mówiác
-
My bedziemy używać tylko jednorazówek. Z pierwsza córcia chciałam podejsc do tematu ambitnie I używać wielorazowych. Kupiłam cały zestaw bambino mio od urodzenia do nocnikowania I okazało sie ze obcierały córci nóżki... Próbowałam jeszcze kilka razy po jakimś czasie ale było to samo. Później tylko przydały sie jak zaczęłam małà odzwyczajać od pieluch
-
Durka piękne zdjęcie :) Dla kontrastu pokaże Wam zdjecie z naszego poniedziałkowego wypadu ... Niestety morze morzu nierówne ;))))
-
Tak to jest z tymi chłopami ;) U nas w domu też alkoholu praktycznie nie pijemy juz odkàd o pierwsza ciàże sie staraliśmy czyli juz około 4 lata. Wcześniej to też bardziej chyba ja byłam skłonna wypić niż máż , a on tak bardziej do towarzystwa. Za to mój inne grzeszki ma... papierosy to jedno a drugie to niestety hazard :( uśpiony w tej chwili na szczescie , ale to tez nigdy nie wiadomo kiedy sie znowu odezwie... tak samo jak z niepijácym alkoholikiem
-
Ps. Julita Ty taka piękna, letnia I zwiewna :) az zazdroszcze :)
-
Jejku , u mnie dzisiaj taka pogoda, ze tylko spać sie chce I mam mega lenia .... A do tego co sie nie rusze to bym coś podjadała , a nawet głodna nie jestem! Grrrrr!! Nie znosze tak sie czuć
-
Z tymi urodzinkami w tym roku to w razie czego moja Mama zorganizuje, bo przyjedzie do mnie na samym poczatku września :)
-
Maminka moja córcia tez urodziła sie 8 września :)) ( 8 dni po terminie), teraz termin mam na 3-go wiec tez moze byc blisko :))
-
Witajcie. Ależ mam stracha teraz, bo Malutka od wczoraj wieczorem bardzo malo sie rusza :( zadzwoniłam do położnej, kazała wypić dużo lodowatej wody, zjeść coś slodkiego I spokojnie przez godzine polezec I poobserwowac co sie bedzie działo I później do niej zadzwonić jeszcze raz... No I poki co nie dzieje sie prawie nic :( Mała leciutko poruszyła sie tylko 2 razy :( Coś czuje ze jeszcze wycieczka mnie dzisiaj czeka ... Strasznie sie juz martwie
-
Witajcie :) Dzisiaj nasz urlop u moich rodzicow dobiega końca ... Od rana pakowanie I niedługo wyjazd na lotnisko I powrót do szarej rzeczywistości w UK ... A następna wizyta w Polsce bedzie juz w przyszłym roku w powiększonym gronie :)))
-
Mnie akurat przesády, porady ani komentarze na temat ciáży za bardzo nie wkurzaja, jednym uchem je wpuszczam a drugim wypuszczam, z reszta rzadko sie z nimi spotykam... Ale rzecza, ktorej znieść nie moge jest jak ktoś brzucha mi dotyka !!! Ciarki mam na sama myśl !! ;)
-
margii ja niedaleko Londynu .... szkoda, ze nie jesteśmy gdzieś bliżej siebie. A ja tez w fairy prałam :)
-
Odnośnie hartowania sutków ... Moja mama opowiadała, ze przed moim urodzeniem , czyli dobre 30 pare lat temu, położna zalecała jej zeby delikatnie pocierać sutki pumeksem :)))) To dopiero hard core!! Ja piersi do karmienia nie przygotowywałam wcale, córcia od pierwszych dni wisiała przy cycu prawie non stop. Sutki troszke pękały I bolały ale wystarczylo regularnie smarować maścià z lanolina I bylo ok
-
Molly32 Starsza córcia we wrześniu skończy 3 lata I póki co jest zadowolona, kładzie mi czasami poduszke na brzuchu zeby siostrzyczce bylo wygodnie ;) Ale jak to bedzie jak mała sie urodzi...? ;) A jak to u Ciebie wyglàda?
-
[quote="Molly32"]Gratuluję - będziecie w domu miały niezły babieniec ;) Mnie wszyscy wróżyli też drugiej dziewczynki ale po cichu liczyłam na to że jednak będzie chłopczyk i udało się :) Już głupieję powoli z kupowaniem koszul:) A jak Twoja Córcia podchodzi do tematu rodzeństwa? Starsza córcia we wrześniu skończy 3 lata I póki co jest zadowolona, kładzie mi czasami poduszke na brzuchu zeby siostrzyczce bylo wygodnie ;) Ale jak to bedzie jak mała sie urodzi...? ;) A jak to u Ciebie wyglàda?
-
Margii ja mieszkam w Anglii , Ty też?