Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. Na prawdę czuję się troche uspokojona. Mam tylko nadzieję, że ten wynik nie zaszkodzi maleństwu. Czyli dobrze rozumiem, że moja gin i tak mi noc na to nie zaradzi? Ew po prostu skieruje do endokrynologa? W takiem razie zrobię więcej badan i może do poniedziałku będą wyniki to zaniosę wszystko razem, skoro tsh to za mało...
  2. Magda_89 Również niepokoi mnie mój poziom tsh... Mam 3,020 i niby dla "normalnego człowieka" to jest wynik w normie, to podobno dla ciąży większość badań ma swoje normy. W poniedziałek mam wizytę u gin i zobaczymy co mi powie. Jestem z rodziny tarczycowej - wiele osób boryka się z tym problemem. Mój tata kiedys nawet wylądował na intensywnej terapii, bo tak mu tsh podskoczyło... Mam nadzieję, że wszystko z nami będzie ok :)
  3. Dziubi, ale Ci zazdroszczę, że już wiesz :) gratulacje!
  4. Widać, że w UK się pięknie świętuje walentynki Gratulacje!
  5. Nowa84 ja jestem z Krakowa (teraz już pod Krk mieszkam i blisko mi do Wieliczki) tez zastanawiałam się nad jakimiś zajęciami. Podobno aquaaerobic jest świetny w ciąży, tylko w przyszłym tyg idę do gin to dokladnie się dopytam, bo trochę przeraziło mnie jak łatwo o infekcje na basenie.... Faceci są o wiele słabsi niż kobiety! Dla nich katar to już choroba a gorączka to wręcz stan agonalny a gdzie temu do porodu? ;))) Bardzo bym chciała, żeby mój M był ze mną przy porodzie, ale niestety on nie chce... :( Najprawdopodobniej wezmę ze sobą mamę :)
  6. Nie mam pojęcia czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Nic kompletnie nie czuję. to ciąża długo upragniona, mocno wyczekana i sporo wystarana, więc nie wybrzydzam... ;) Oby zdrowa Kruszyna była :) Moja przyjaciółka (termin na sierpień) juz w 14 tyg dowiedziała się, że będzie miała dziewczynkę.
  7. Nienia87, musisz poszukać we wcześniejszych postach. Były podawane jakieś linki . Ja również tutaj zostaję Darka86 również nigdy nie narzekałam, ale teraz to jiz na prawdę prawko (i umiejętności) bardzo się przydadzą :) moja kuzynka robila pw w pierwszej ciąży, przeszła przez wszystko jak burza i zdała za pierwszym razem. Tego życzę również Tobie i trzymam kciuki!
  8. Witajcie Nowe Dziewczyny, z pierwszego usg również mam termin na 13 listopada :) Co do "nowych rzeczy" to zaczynam jeździć samochodem. Prawo jazdy mam juz jakiś czas, ale nigdy nie bylo mi potrzebne jeżdżenie autem. Tramwajem zawsze szybciej i oszczędniej, no ale teraz to juz będzie przymus;)
  9. U mnie bez telewizora by się nie obeszło. Jestesmy z mężem uzależnieni od filmów Ale żyłam kilka lat bez telewizji (w sensie anteny) i szczególnie teraz widzę, że choćby brak reklam typu "pomagam" byl wielkim tego atutem ;)
  10. Tez czytam tylko i wyłącznie o rozwoju maluszka i co u mnie się może zmieniać. Ale niestety włączając tv cały czas jestem bombardowana chorymi dziećmi proszącymi o sms czy reklamami programów o chorobach (bo również takich rzeczy nie oglądam)... Przez to właśnie mam mimo wszystko czarne myśli. Życzę Wam spokojnej nocy:) Eva23 u mnie sny tez żywe, ale potrafią być równie kolorowe co przerażające!
  11. Zania trzymam kciuki i nadal wierzę, że będzie dobrze. Darka86 również mam wizytę w poniedziałek! I tez się denerwuję. Chyba nerwy to nieodzowna rzecz przez cały pierwszy trymestr. A jeszcze na tym badaniu powinno juz być wiadomo czy dziecina zdrowa i czy wszystko w porządku... Nie wiem czy dostane skierowanie na badania prenatalne czy wystarczy tylko usg po prostu u mojej pani doktor.
  12. http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/Ciaza-co-mozna-w-ciazy-a-czego-mnie_34889.html Tu coś do poczytania m. in o farbowaniu włosów.
  13. Osobiście kupuję farby właśnie w rossmanie :) Od poczatku normalnie farbuję włosy, bo jestem brunetką i od razu widać siwiznę... Podobno farby z "wyższej półki" są bezpieczne. Ja używam Loreal Preference.
  14. Wiolinka, tak właśnie się śmiałam z przyjaciółką, że najlepiej to byłoby wypić kawę i zapalić papieroska ;) hihihi
  15. Dziewczyny wybaczcie takie pytanie, ale musze je zadać... Czy macie może problemy z zaparciami? I czy znacie jakieś dobre metody, żeby sobie z mini radzić? Jabłka i kefir nie działają, teraz testuję suszone śliwki i szklankę wody z łyżeczką miodu na czczo, ale jak na razie efektów brak...
  16. W maju będzie dwa lata jak wzięłam ślub. Ale mężczyźni są jacyś strasznie oporni w tych czasach;) sama czekałam trawie sześć lat i podejrzewam, że gdyby nie to, że postanowiliśmy uwić swoje gniazdko a nie wiecznie na wynajmowanym to poczekałabym sobie jeszcze dłużej ;P Jako małżeństwo dostaliśmy kredyt bez problemu. Ślub był cywilny, bez białej sukni (również jak nie znoszę bieli itp kolorów), ale calkiem spory , bo na 135 osób! Oczywiście pierwsze słowa męża w niedzielę "jak dobrze, że juz po wszystkim". Tacy to Ci nasi faceci są;)
  17. Wakacje chyba w tym roku odpadają. Może jakiś maly wypad nad jeziorko ;) trzeba włączyć oszczędzanie, bo sporo wydatków się szykuje :) U mnie widac brzuszek. Wczoraj wieczorem w łazience mąż się na mnie popatrzył i stwierdził "o, kuleczka! ". Po reszcie ciała nie widać. Szczególnie, że waga nadal powoli spada, więc po twarzy wszyscy mi mówią, że zeszczuplałam...
  18. Expirate , może wezwijcie straż miejską czy inny "organ" . Powiem Ci , że aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam Twojego posta. Brrrr.....
  19. Monique7, nie jestem z Lublina, ale mój mąż owszem. I ja osobiście mogę Ci polecić doktora Grzegorza Stebłowskiego. W zyciu byłam u wielu lekarzy i nikt nie widział u mnie nigdy problemu. Spotykałam się tylko ze stwierdzeniem "taka pani uroda". A problem był z hormonami... I tylko i wyłącznie dzięki temu lekarzowi teraz jestem w ciąży :)
  20. Tez sobie właśnie wyobraziłam lekarzy i pielęgniarki w rozpiętych fartuchach, okna otwarte, przeciąg daje na całego i spocone włosy do pasa przyklejające się dosłownie do wszystkiego ;)))
  21. Darka, u mnie z chlebem różnie, ale kalendarz i pierś tez się zgadza Czekamy czy się sprawdzi!
  22. Czasem jestem ciekawa kto te zabobony wymysla i jak one się "rozchodzą" ;) Ale przynajmniej pośmiać z glupot się można. Moje dwa ulubione to: Jesli lewa pierś większa to będzie dziewczynka Jesli ciężarna je piętki z chleba to będzie chłopczyk Z przyjaciółką (tez jest w ciąży) uśmiałyśmy się prawie do łez Wiolinka nam chodziło o to, że sporo zaoszczędzimy na ciuchach ciążowych, bo na szczęście zima z brzuszkiem nas nie czeka:) a co do ubranek dla Maleństwa to uważam za fantastyczne jak takie ciuszki przechodzą z rąk do rąk. Nie dość, że oszczędność to jeszcze styl eko od najmłodszych lat
  23. Hihih, u mnie też juz królują leginsy i luźne tuniki. Dobrze nam się ciąże trafiły, ze akurat na okres coraz cieplejszy. Nie wyobrażam sobie chodzić w tych wszystkich płaszczach, kożuchach i innych wynalazkach i wyglądać jak słonik. Podziwiam ziomowo-wiosenne mamusie;) U mnie ponad 2,5 kg mniej... Ale podobno noc się nie dzieje, niektóre kobiety tak mają. I tez słyszałam, że od II trymestru się zacznie!
  24. Darka, nic się nie przejmuj impreką. Zarodek do 5-6 tygodnia jest bardzo dobrze chroniony przed czynnikami zewnętrznymi. Matka Natura mądrą kobietą i specjalnie tak nas ukształtowała, że w czasie w ktorym zazwyczaj nie wiemy, że jestesmy juz w ciąży podobno chroni nasze maleństwa :) Dziewczyny, zaczynacie juz przybierać na wadze? Ja nadal chudnę powolutku, ale brzuszek już troszkę wystaje ;)
  25. Wspaniale, że jest nas coraz więcej Co do piwa bezalkoholowego to znam jedynie nową Warkę Radler 0.0% i tu przynajmniej można być pewnym, że alkoholu nie ma, więc jakby trafil się jakiś grill to spokojnie można sobie wg mnie na takie coś pozwolić ;) jest wiele kobiet w ciąży pijących piwo weź bezalkoholowe, ale ma ono ok o.5 %, więc jak dla mnie bezalkoholowe to ono nie jest i większość ma znaczek "nie piję w ciąży"... Płeć dziecka baaaardzo chciałabym znać. I juz przygotowywać wyprawkę i pokoik :) Jest ktoś może z Krakowa lub okolic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...