Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. Darka86 , pewnie, że się denerwuję... A wizyta dopiero wieczorem. Już nawet dzisiaj miałam sen, że nie wytrzymam do poniedziałku i poszłam do innego gabinetu, gdzie jakies baby się wpychały przede mną i uciekłam... Oszaleć można :S Zazdroszczę Ci, że juz masz genetyczne. Pewnie zanim ja pójdę do lekarza to zdążę już tu przeczytać wiadomość od Ciebie typu "właśnie wróciłam, Dzidzi zdrowe"
  2. Ald-32 wytrzymała jesteś, że jeszcze się rodzince nie przyznałaś, ja bym do tej pory nie wytrzymała, szczególnie, że juz widać ;) hihih A Twojego Synka już ubóstwiam
  3. Właśnie czekam na ten drugi trymestr z wizytą u stomatologa. Zaraz po tym jak dowiedziałam się o Bąbelku ukruszyła mi się część plomby... Ja również słyszałam, że plomby na nfz to amalgamaty a za normalne - białe trzeba zapłacić. Dlatego od wielu, wielu lat chodzę tylko prywatnie ;) Podobno dla kobiet w ciąży jest specjalne znieczulenie, chociaż w I trymestrze najlepiej calkiem z niego zrezygnować. Ogólnie II trymestr znów nam pozwoli "normalnie" żyć
  4. Expirate, nooooo rada godna nagrody! Hahaha na prawdę wytrzymały ten Twój mężczyzna, że chociaż pięć minut potrafi wytrzymać z takim "wujkiem dobra rada". Domi89, juz kiedys poruszałyśmy problem zaparć. Ja myślałam , że oszaleję z tą dolegliwością i próbowałam chyba wszystkiego i nic... Dopóki nie spróbowałam czegoś takiego: Wieczorem kilka suszonych śliwek (4-5) rozerwać w palcach, wrzucić do kubka, zalać wrzątkiem do pełna, przykryć i pozostawić na noc. Rano na czczo wypić i zjeść owoce. I tak codziennie nawet przez całą ciążę ... Nienawidzę suszonych śliwek a kompot z suszu to dla mnie katorga, ale warto zatkać nos i to pić. Wypróbowałam i działa
  5. Mi gin dała właśnie Femibion Natal 1 ... :(
  6. Lilii19 , wszystkie suplementy, z którymi ja się spotkałam do 12tc mają w sobie kwas foliowy. Moja ginekolog nie kazała mi nic innego łykać oprócz folika. Dostałam próbkę na 7 dni pewnego suplementu i mówiła, że gdybym chciała to mogę sobie cos takiego kupić jak mi sow kwas skończy. Ale mam wilkie opakowanie to chyba jeszcze ho-ho i jeszcze dłużej będę je mieć ;) Już kiedys poruszałyśmy temat farbowania włosów i ponoć jest to mit. To samo z paznokciami. Farby i lakiery nie dostają się do krwi. Jedyne, co jest ważne to zmycie lakieru do porodu. Lekarz musi widzieć plytke paznokcia, ponieważ jeśli dzieje się coś złego to paznokcie sinieją.
  7. Wiolinka, to piękny wywiad z Tobą zrobili, co najmniej jakby mieli książkę pisać :P A brzuszek można smarować juz nawet od poczatku, ale najlepiej 3-4 miesiąc podobno, żeby skore przygotować do rozciągania. Ja mam male białe ścieżki na boczkach, bo przez hormony waga mi skakała i mam nadzieje, że więcej tego dziadostwa mi się nie pojawi ;)
  8. Aha, a jak ta oliwka? Cos więcej możesz napisać oprócz zapachu? Jak się wchłania itp :)
  9. Darka86, na razie ciężko mi cokolwiek powiedzieć oprócz tego, że go lubię i najważniejsze, że mnie nie uczula oraz to, że ubrania i pościel są czyste. Skóra nawilżona jest bardzo dobrze. Myjąc się rano czy wieczorem nadal miękka i czuje jak zmywam balsam. A co do tych substancji aktywnych to niestety się nie znam... Mam nadzieję, że wystarczy;) Zazwyczaj bardziej ufam kosmetykom aptecznym niż kupowanym w drogerii. a cena to około 45zl za 150ml. Mam go dopiero od tygodnia i nie wiem na ile wystarczy, ale niewielka ilość wystarczy na jedną aplikację, więc liczę po cichutku, że będzie wydajny.
  10. Darka89, w końcu waga wzrasta? :) u mnie znów dzisiaj 200g mniej.... Dzięki za linka - bardzo fajne zestawienie wszelakich specyfików. Nie sądziłam , że Rossmanowskie smarowidła wypadają tak dobrze :) Osobiście używam Pharmaceris M zapobiegający rozstępom. Poleciła mi go pani w aptece. Jest hipoalergiczny (na tym mi najbardziej zależało) dobrze się rozsmarowuje, ma bardzo delikatny zapach i nie brudzi ubrań. Ale czy działa? To się okaże ;) Kumpela jak była kilka lat temu w ciąży to używała tylko oliwki i niestety rozstępy ma straszne, chociaż wcale nie przytula dużo, dlatego wole dmuchać na zimne i zainwestowałam w droższy balsam .
  11. Tez raz pozwoliłam sobie na śledzie (w śmietanie). Zjadłam je na śniadanie i potem caluteńki dzień mi się nimi odbijało. Fuj... u mnie niestety mdłości nie zależą od tego, co zjem. Wczoraj to były sucharki i herbata miętowa. One po prostu atakują znienacka i nigdy nie wiem, kiedy nadejdą ;)
  12. Cześć Dziewczyny, jak po nocy? Mnie koszmary chcą wykończyć. I atakują mnie wieczorne mdłości (wczoraj byłam pewna, że zwymiotuję, ale się udało...). Podobno w drugim trymestrze kobiety wracają do pełni sił i czują się wspaniale!
  13. Z tego, co pamiętam to Dziubi będzie mieć chłopczyka :) Mam nadzieję, że teraz też będę już miec usg przez brzuch. Ja się chyba do poniedzialku nie doczekam! A jeszcze bardziej do badan genetycznych! I (jesli tylko będzie wszystko dobrze) będzie można odetchnąć.
  14. Mniej w 12 tygodniu można juz zobaczyć płeć. Tylko musi by bardzo dobry zarówno lekarz jak i sprzęt oraz co najważniejsze chyba Dzidziuś musi pokazać co tam ma;) Na tym badaniu mierzona jest tez kość udowa u po niej podobno tez można stwierdzić płeć na około 80% Ale najważniejsze to wykluczenie chorób :)
  15. Lilli19, to również moja pierwsza ciąża. Najlepiej poszukaj w Internecie prywatnego gabinetu ginekologicznego i jak będziesz dzwonić, żeby zapisać się na wizytę to po prostu zapytaj czy pan/pani doktor mają u siebie w gabinecie usg. Przynajmniej ja tak zawsze robię :)
  16. Lilii19 Ja chodzę tylko prywatnie i już miałam 2xusg a kolejna wizyta w poniedziałek, więc pewnie kolejne badanie :) darka89, to oby dwie czekamy do poniedziałku (tylko ja mam zwykłą wizytę). Może juz Ci dzidzi pokaże co ma miedzy nóżkami
  17. Julka001 gratuluję drugiego synka :) mam nadzieję, że na kolejnym badaniu już powiedzą, że wszystko jest w porządku. Jesteś szczęściarą, że tak Ci szybciutko poród poszedł. Obyśmy wszystkie tutaj wzięły z Ciebie przykład :)
  18. Monique7 gratuluje zdrowe dziewczynki i zakończenia najniebezpieczniejszych trzech miesięcy! Juz niedługo po kolei będziemy pisać, że to czwarty miesiąc. Huraaaa!
  19. Nie zawsze jest czas na lewatywę. Jak już będzie zaawansowana akcja porodowa to "dobry Boże nie pomoże" ;) poza tym nie ma pewności, że po kilku godzinach parcia mimo lewatywy niespodzianka się nie przytrafi ... Jak tak o tym myślę to odechciewa mi się obecności męża :P
  20. Wiolinka, może jest dziedziczne, nie mam pojęcia. Natknęłam się niedawno na ten artykuł, bo strasznie swędzi i przesusza mi się skóra między łokciami a ramionami. Przed ciąża noe miałam takiego problemu. Kupiłam w aptece balsam La Roche Posey Lipikar i ulga niesamowita :)
  21. Zania, bardzo mi przykro. Do konca wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się. Dla Aniołka (*)
  22. Wiolinka, czytałam kiedyś, że niektóre kobiety "nabawiają" się w ciąży alergii i czasem atopii. Najlepiej smarować miejsca zmienione specjalnymi balsamami do skory atopowej , pic dużo mleka i jeszcze kilka pokarmów pomocnych w takich stanach było wypisane. Niestety nie pamiętam co to było. I kazda zmianę najlepiej zgłosić lekarzowi. Może to tylko podrażnienie od proszku lub płynu, ale zawsze warto zapytać przy wizycie.
  23. Tez miałam kilka dni temu ból w pośladku, ale nawet nie wpadłam na to, że może to mieć związek z ciążą... Bardziej sądziłam, że może mnie zawiało. W każdym razie posmarowałam na noc amolem i przeszło :)
  24. Według mnie warto się zatroszczyć o poród rodzinny. I nie misi być przy tym ojciec dziecka, ale zawsze to wsparcie i głos, który ewentualnie może nas obronić od złego traktowania... Ja skłaniam się, żeby była ze mną mama. Ale może to być siostra, przyjaciółka lub jak jedna z Was napisała kuzynka. Jakaś dobra duszyczka :) Miłego i pięknego dnia Wam życzę!
  25. Uważam, że mój M jest najprawdziwszym mężczyzną z prawdziwych, ale skoro nie chce to zmuszanie wydaje mi się nie na miejscu;) Po co ma mi zemdleć lub mieć jakiś uraz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...