-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Silvara
-
A smoczki uspokajające z Lovi, bo śliczne ♡
-
Kasiames, u mnie dlatego zakupy, że muszę po trochę cały czas, żeby potem mnie nie zasypało wszystko na raz ;) szczególnie, że spodziewam się potomka w sierpniu - tak coś mi się wydaje Eleonora, kupiłam z Canpola. W sumie od pierwszych dni będę chciała podawać z butelki chociaż raz dziennie, żeby przyzwyczaić to myślę, że zaakceptuje, cena dobra, nowe wzory mnie uwiodły i pasują do mojego laktatora. Można bezpośrednio podłączyć :) Mam kuzyna Marcela, aż muszę poczytać co tam napisali ;)
-
Oj tam. Co za różnica co tam piszą;) ja jestem Agnieszka a nas jak psów... sama znam chyba z 10 i każda inna tak jak dopisują do imion kolory, kamienie czy liczby. Takie tam głupotki :))) Zaszalałam i zrobiłam zamówienie na butelki, przewijak, smoczki i odrzuciłam kolorową pieluszkę tetrową, żeby wyszło 150zl i darmowa przesyłka hihihi. U przyjaciółki już czeka otulacz muślinowy (kupiła bezpośrednio u źródła). Do tego te kilka ciuszków ostatnio to chyba wystarczy na ten miesiąc;)
-
Również polecam szkołę rodzenia i wszelkie bezpłatne warsztaty. Np https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty-gdzie-bedziemy.html http://www.bezpiecznymaluch.com.pl/warsztaty Na jednych i drugich bylam po dwa razy w tamtej ciąży:)
-
Lilijka, to ja z tym kebabem. Ale nadal mi niedobrze :( Tymek będzie miał prawie 3 jak dojdzie Drugi. Podobne problemy będziemy miały Beti, a Ty i tak rządzisz
-
Lilijka, i tego samego się boję. Chyba przy każdym dziecku jest strach. Czy to pierwsze czy piąte;) Oj nieeee na celebryckim blogu w życiu nawet nie byłam. Ani nie czytam o życiu celebrytów. Jak dla mnie totalna strata czasu Eleonora, będzie jedzone:)))) Dziewczyny, noworodka trzymałam pierwszy raz 2,5 miesiąca przed własnym porodem hehehe ale jak ją wzięłam do rąk to taka fala ciepła przeszła ♡ nawet mąż ją nosił pewnie i bez strachu. I jak ktoś mi powie, że nie ma czegoś takiego jak instynkt ojcowski to dostanie w oko ;) więc co dopiero macierzyński:)))
-
Te blogi wszystkie to też mnie wkurzają ;))) one zawsze takie pięknie ubeane, umalowale, dzieci czysciutkie i grzeczne jak z obrazka, wszystko ogarnięte, dom , szczesliwa rodzina. No żyć, nie umierać. Często miałam talie odczucie, że blogerki robią wszystko, żeby tylko inne mamy poczuły się gorsze... Dlatego ich nie czytam, bzdury sama sobie mogę wymuślić :P Teraz też szukałam cos typu "będę mieć drugoego syna i jak to przeżyć" a jak poczytałam to zamiast poczuć się uspokojoną i trochę usprawiedliwioną obawami, "smutkiem" w związku z brakiem wymarzonej córy to dowiedziałam się tyle, że tak na prawdę jestem głupia , nieodpowiedzialna i żebym sobie psa kupiła :-/ jeszcze jakieś kretyńskie 11 powodów dlaczego dobrze mieć samych synów... po prostu mnie dobiło. Także trzeba to traktować jako kolejne tzw dobre rady ;)))
-
Ach te rady:))) ja zaczęłam wcześniej dietę rozszerzać. Zgodbie ze schematem żywienia niemowląt z 2014 poleconym przez położną na Szkole Rodzenia i w szpitalu. Rozszerza się dietę w 5mż. Nie daje się duzych ilości innego jedzenia, ale w 7 miesiącu dziecko ma juz opanowawe zgarnianie pokarmu z łyżeczki, co podobno świetnie wplywa na późniejszy rozwój mowy. I teraz zrobię tak samo. Sprawdziło się, bo potem nie miałam kompletnie problemów z jedzeniem/niejedzeniem:) ale to oczywiście każdy robi jak chce. Ja tam lubię wyjścia, które są pośrodku, nie babciowe - chyba po 2 miesiącu (o zgrozo!) Ani te nowoczesne po 6. Gratuluję poczucia pierwszych ruchów! Eleonora, nie tknę dlugooooo kebaba. Przynajmniej z rok :P Wczoraj umówiliśmy się z rodziną i dzieciakami. Napierw byliśmy w papugarni a potem pół dnia chodziliśmy, spaceeowaliśmy a dzieci szalały. No ledwo żywa byłam po południu Amanalka, kombinezon z pluszu lub polarku lepiej mieć. Taki na 62 cm:) Kala , poradzisz sobie:) nic się nie martw. Byłam w tej samej sytuacji a do tego po porodzie rozpruta, ledwo się ruszałam, mąż wrócił do pracy po dwóch dniach, położna środowiskowa na chorobowym i nie dali zastępstwa, wszyscy daleko ode mnie... i co? Dałam radę i ogarnęłam temat wszystkie damy radę :*
-
Zapomniałam Wam napisać, że od dłuższego czasu mialam ochotę na kebaba... wczoraj w końcu pojechaliśmy, no i teraz się męczę, bo mi strasznie niedobrze. W nocy wymiotowałam . To zly pomysł był:(
-
W tygodniu wezmę się za listę wyprawkową:) Ale z tego co widzę: Octanisept u nas kompletnie nie działał, będę od razu kopiować spirytus lub waciki nasącznone. Bez niani elektronicznej ani rusz. Sypialnię mamy na górze a kuchnia i duzy pokoj na dole, wystarczy coś gotować i już nie słychać dziecka jak płacze. Ilosc pieluch też bym zmniejszyła. 10 tetrowych i 2 flanelowe wystarczą. Ja kupiłam na poczatek laktator taki taniusi ręczny (dla rozhulania laktacji) nie sprawdził się i potem kupilam elektryczny Canpol Easy Strat, on już uaktywnił mi cycki ;) później jak Młody odrzucił pierś to jeszcze odciagałam 2-3miesiace. Ale to rzecz do dokupienia. Jedna mala butelka i mm (jest Bebilon taka jednorazówka https://www.rossmann.pl/Produkt/Bebilon-1-z-Pronutra-mleko-poczatkowe-dla-niemowlat-od-urodzenia-saszetka-27-2-g,187598,6128 warto mieć). U nas z butelek tylko Avent Classic się sprawdził, ale można kupić z Canpola - tanie i ładne;) Finomag zielony obowiązkowo. Idealny na pupcię i na sutki i na całą resztę:) Bapanthen kompletnie się u nas nie sprawdził. Drogie a wyrzuciłam. Odparzeń za bardzo nie było a jak już coś się działo to Sudocream załatwił sprawę. Krem do twarzy zbędny, dopiero na mrozy się przydaje. Z ubranek ja najbardziej lubię pajacyli rozpinane o całej długości . Łatwo dzieciątko zawinąć, odwinąć i zmienić pieluszkę. Kaftaników nie znoszę Do kąpieli Emolium lub Olilatum. Odpada nam smarowanie czymkowiek po myciu :) Solą fizjologiczną mylismy buzię i siusiaka. Duzo tego szło. Smoczków dzieć nie chciał, ale teraz będę wpychać na siłę ;))) Łóżeczko, materac i prześcieradła na początek. Najpierw dziecko spi w łóżku lub zwiniętę w kocyk potem śpiworki. Pościel koło roczku się daje dopiero Przewijak taki na łóżeczko u nas niezbędny Muszę przejrzeć co tam można dodać:) Ale to niezadanie na weekend, tylko jak Małżonek w pracy będzie
-
Hej hej. Dwie burze u mnie przeszły brrrr Z tymi badaniami wiem tylko tyle, że badanie połówkowe ma każda ciężarna. A prenatalne robi się na własne życzenie. Chodząc np na NFZ połowkowe jest bezpłatne. Więcej nic Wam nie powiem, bo w oby dwóch ciążach robiłam prenatalne I trymestru i skoro nie wykazało wad to nie robię kolejnych .
-
Amanalka to czekamy na zdjęcia przed i po. Może być z tyłu;))) Jassmine , hahah , jaka babcia Aaa co do suchości to u mnie wręcz przeciwnie- wkładka najlepszum przyjacielem moim jest. Chyba po połówkowych to już nie będzie pomyłek w płci. Chociaż jak lekarz słaby i sprzęt badziewny to kto wie. Dziewczyny, w tabelce jest rubryka prenatalne. Ale jak patrzę na daty to chyba chodzi o połówkowe?? Czy tam się wpisują tylko te z Was, które robią więcej niż jedne prenatalne?
-
Gratuluję udanych wizyt, syneczka i córeczki :)))*** Amizka, ja kupilam kilka rzeczy na ciuchach, ale od rozmiaru 62 wzwyż. Dzisiaj np upolowałam Młodemu 4 podkoszulki Lilianka, trzymaj się. Moze warto spróbować zmienić lekarza? Może ten jeden jakiś dziwny ? Beti, no faktycznie była taka dziewczyna. Ciekawe co tam. Eleonora, zbieraj many i się luzuj ja sama farbuję włosy. Właśnie dzisiaj kupiłam inny kolor niż zwykle. Ciekawe co wyjdzie. Weszlam dzisiaj do Textil Marketu. Drugi raz w życiu. Wiem, że tam straszne badziewie, ale kupiłam dwa pajacyki ;) 26.99 za sztukę:)
-
O kurczę, wychodzi na to, że Femibion słaby a drogi. Choćby Doppelherz aktiv Mama lepszy i tańszy. Może następnym razem kupię chociaż wyniki mam idealne. A z tymi piersiami to mogłaby Matka Natura tak w miarę po równo rozdawać z łaski swojej;)))
-
Aaaaa , wczoraj się złapałam na tym, że kawę z mlekiem przegryzałam ogórkiem konserwowym... a po południu dostałam pierwszego ataku wielczego głodu. Zjadłam bułkę, kromkę i dwie drożdżówki!!! Nie wiem gdzie to zamieściłam.
-
Eleonora, super, że odpoczęłaś:) Ty też się fryzjerujesz? ja wczoraj swe dziecko obcięłam. On ma tyle włosów, że odlot . Kulka razy maszynka mi się zablokowała hahah Powodzenia na wizytach:) czekamy czekamy :)))* Ooo jak to dobrze, że nie tylko mnie sutki swędzą. Czyli wszystko u mnie w porządku;) u mnie biust o rozmiar większy. Z B na C. Nie ma czym soe pochwalić;) Dzisiaj przyjeżdża moja mama to się wybiorę po farbę do włosów i inne pierdoły to i lumpka odwiedzę. Może coś upoluję dla Maleństwa. Kusicie tymi lodami i piwami
-
Też tak kojarzę z tymi urlopami, że przy macierzyńskim itp są inne zasady. Trzeba sprawdzić w kodeksie pracy. Nawet mi nie mówcie, kuzynka dla mnie trzymała pudła ciuszków dla córeczki. Tak samo koleżanka (po dwóch swoich dziewczynkach :(( buuuu ) Dziewczyny miałam się juz kiedyś zapytać, ale mi przeszło i zapomniałam;) dzisiaj powróciło. Czy Was też yak masakrycznie swędzą sutki??? Beti, moje dziecko od kilku dni jest nie do znoesienia. Caly czas coś wymyśla. Dziwny się zrobił .
-
To ja znów wyciętych butów nie noszę hahaha sandały , klapki, feeee ;))) klapki mam nad wodę czy jak gdzieś wyjedziemy(ale nie do miasta) a sandały kupiłam w tamtej ciąży przez upały to i teraz pewnie założę :P Spawareczka, super cena tego suplementu!
-
MamaColin, Femibion okolo 50 złotych. Ta " dwójka " jest droższa, bo się bierze tabletkę i kapsułkę dziennie. Zazdroszcze zakupów! :) ja to nie wiem kiedy się wybiorę . Na Młodego rzeczy mam , dla Maleństwa muszę szykować wszystko, bo się późno zrobiło. Ciążowych rzeczy nie będę kupować. Szkoda mi pieniędzy tak szczerze mówiąc. A niedługo już bedzie można w sukienlach chodzić Jassmine, powodzenia w pracy! A dlugo masz zamiar pracować? Czy lij myślisz o L4? Zawiszka, dobrze, że nic Ci się nie stało. Oby ból szybko przeszedł. Jakieś chmury do mnie przywiało :(
-
Hej hej w kolejny piękny dzień Chociaż ja mam nerwa, bo maz zamienił się autem z teściem i zapomniał o foteliku! Tak mi się nie chce na tej wiosce siedzieć:( Spawareczka, w tamtej ciąży i w tej jadę na Femibionie. Niestety i tak żelazo tamtym razem musiałam łykać :-/
-
I ja musiałam brać żelazo. Ponad połowę ciąży się męczyłam z tym. Ogolnie nic mi nie bylo, tylko w toalecie koniec świata. Straszne na prawdę. Eleonora, to szkoda, że tak się rozjechało wszystko, no niestety czesfo tak bywa. Moja mama też z dwoma braćmi to na stypach , oni nawet na wesela nie przychodzą:-/ Lilijka, gratuluję udanej wizyty:) Poszukuję pajacyków. Najbardziej lubiłam Tymka ubierać w body plus pajabyk rozpinany na całej długości. Jednak najwygodniejsza opcja. Na dtugim miejscu body i śpiochy tez koniecznie rozpinane w kroku. Spodenki i półśpochy były fajne później jak już się pępuszek zagoił
-
Ale macie super. My z mężem jedynacy :(
-
I ja często o ciąży zapominam :P mały Tajfun mi nie daje sobie poleżeć, odpocząć i poczytać. A jeszcze, że tej samej płci to za bardzo nie mam się za czym rozglądać. Prawie wszystko będzie po bracie. U mnie duża rodzina, ale pokolenie wyżej. Jestem jednym z 18ściorga wnucząt. Babcia imiona wszystkich zna, ale o urodzinach to raczej żadnych nie pamięta ;)
-
MamaColin, trzymam kciuki! Eleonora, nieeee zamykam interes;)))
-
Nie sen a syn *