Hej. Jestem po wizycie. Więc tak. Szyjka niby trzyma , pozamykana wewnątrz i zewnątrz. Trochę miękka tylko. Skrócona nieznacznie tzn ostatnio 3 tyg temu miała 38 mm a dzisiaj 32 mm. Powiedział ,że jak na bliźniaki to jest dobrze 26 t4d . Dzieciaczki ok. Serduszka ładnie biją. Karolinka waży około 880g a synuś jak na mężczyznę przystało 960g. Według lekarza z dziećmi wszystko ok. Oczywiście dostałam skierowanie do szpitala na te sterydy i chyba jutro pójdę. Chcę mieć to za sobą , żeby dzieci były bezpieczne w razie czego. A na weekend spokój w szpitalu więc sobie odpocznę. Może skurcze się wyciszą. Moja waga hmm lekarz skwitował,że najlżejsza mama bliźniaków jaką znał. Zaczynałam u Niego z wagą 55,300 a dzisiaj 60,400 :) Ale ważne ,że dzieci rosną i mają się dobrze. Powiedział,że dwa miesiące muszę wytrzymać. Brzuch wg Niego mam na 33tc. Niech już będzie czerwiec...