Skocz do zawartości
Forum

Katarzyna_Honorata

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Katarzyna_Honorata

  1. Ech dzisiaj ja mam dola. Moje dziecie mnie zameczy. Nauczyl sie wczoraj piszczec i na zmiane piszczy i ryczy. W nocy co chwile sie budzil wiec wreszcie wzielam go do siebie zeby nie musiec wstawac co pol godziny. Nie poszlismy dzis na spacer bo pozno zasbal na poranna drzemke.jeszxze przed zrobil mi awanture i tylko butla pomogla.zasnal przy jedzeniu i ni w zab nie dalo sie go odbic wiec lezalam cala jego drzemke obok zeby czuwac. Wstalismy po 2,5h! Poszla kupa wiec trzeba bylo umyc pupe bo u nas kupki po pachy. Juz go ubralam i poszlam szykowac kolejna butle bo minely ponad 3h i zrobil sie glodny i okazalo sie ze nie mam cieplej wody w termosie (bo ja sobie trzymam w termosie goraca zeby nie gotowac za kazdym razem) i oczywiscie trzeba bylo zagotowac a mlody juz w spazmach. Wreszcie nalalam wode do butelki i trach mleko rozsypalam. Jak juz udalo sie zrobic i zaczelam go karmic to cos sie ze smoczkiem dzialo i musialam wymienic mlody kopnal butle i wylal czesc mleka i oczywiscie dalej w spazmach bo glodny a ja juz mialam dosc. Jak sie udalo nakarmic to po kilku minutach lezenia na plecach placz. A na brzuszek po jedzeniu nie bardzo bo zaraz mu bedzie mleko leciec. Na rekach tez nie chcial byc i tak z nim walczylam az wreszcie widze ze chce spac wiec ululalam i pospal pol h i wlasnie mnie wola....w mieszkaniu burdel a ja nawet zebow nie umylam

  2. Padam na twarz..
    Bylismy dzis u moich rodzicow. Byly ciotki. Dostalismy od mojej mamy gruby sweter ale oczywiscie znow te rekawy takie waskie..ciotki sie klocily ze mna ze przesadzam ze trzeba sposobem..i co? I zadna nie potrafila zalozyc dziecku tego swetra, przyznaly mi racje. Nie wiem jak Wasze maluchy ale moj nie lubi byc ubieranyvw zadne swetry,kurtki itp. Sztywnieje, raczki przyciska do tulowia i naprawde musze sie nameczyc zeby go ubrac. Oczywiscie ryku przy tym...
    Ponadto mlody bardzo malo spal w dzien i jak na zlosc nie moze usnac teraz na noc. Co przysnie to zaraz sie budzi. Cos czuje ze bedzie ciezka noc...

  3. Też nie jestem fanem przejmowania wszystkiego z Ameryki. Nie podoba mi się halloween ale jeśli komuś odpowiada to szanuję to. Niemniej halloweenowe stylizacje na niemowlakach to przesada, a ta kosa...bez komentarza. sadeo bardzo współczuję, oby szybko Wam przeszło.gaga waga ok, ale długa ta Twoja córa :) rośnie Ci siatkarka chyba :) . A propos wyjęłam body 74 i z ciekawości przyłożyłam do 68 i oczywiście są tej samej długości i jak założyłam na młodego (a ma 64 cm) to było akurat, jedynie rękawy za długie..dobrze ze coś mnie skusiło żeby to sprawdzić bo za 3 tygodnie będzie już za małe...

  4. Karo_lina sasiedzi mili ale bylo sztywno wiec zmylam sie po pol godz. Wypilam lampke wina i tak mi sie milo w glowie kreci ;P .
    izabelap ja chetnie bym wpadla ,ale zostaja nam wirtualne spotkania.
    "Meczymy" mlodego tzn trzymamy i bawimy sie i tak od godziny ale juz ziewa wiec pora go polozyc. zobaczymy do ktorej pospi.

  5. izabelap nie wierze.. nie wierze. Moj nie jest idealny ale zajalby sie malym przed tym kinem - zeby choc na chwile mnie odciazyc, codziennie wraca z pracy i przejmuje paleczke. Oczywiscie ja dalej pomagam ale przynajmniej prysznic na luzie moge wziac i kawy sie napic.

  6. Bylismy 3godz na dworku. Piekna pogoda. Olus spal slodko caly spacer i jeszcze pol h w domu ale wreszcie musialam go obudzic bo znow w nocy nie bedzie chcial spac. Teraz lezy na brzuszku. Widze ze uwielbia byc na brzuchu a najlepiej raz w jednym pokoju raz w drugim wtedy jest zachwycony i interesuje sie wszystkim dokola. Jestesmy tez na etapie ogladania ksiazeczek ale te kontrastowe juz mu sie znudzily teraz lubi kolorowe. Wiec chyba jutro skocze do pepco i poszukam jakiejs z duza iloscia kolorowych obrazkow. A wracajac do spaceru. Weszlam do warzywniaka a mlodego zostawilam przed przodem do slonca zeby zlapal troche tych ostatnich promieni i jakas kobieta zwrocila mi uwage ze to niedobrze dla oczu..a ja sama cale 3 godz bylam przodem do slonca i co? Ech...
    Karo_lina zazdroszcze silki. Ja musialabym dojechac pociagiem ale M jak slyszy ze chce po poludniu wyjsc to oczywiscie tekst ze on po pracy zmeczony i pomoze mi przy malym ale zebym go nie zostawiala samego ;P . Dzis u nas w klatce jest impreza . Wszyscy sasiedzi sa zaproszeni na 20sta. Oczywiscie 3/4 z nas ma male dzieci wiec pewnie malo kto pojdzie ale moze wpadbe z malym na 15minut sie szybko zapoznac :) trzeba tylko M po winko wyslac bo z pustymi rekoma nie wypada pojsc

  7. gaga ja piernicze po takim tekscie strzelilabym focha jak stad do Chin..rozumiem ze naprogramowe kg u zony moga facetowi przeszkadzac ale mozna to powiedziec w delikatny i motywujacy sposob. Poza tym madry facet zrozumialby ze odchudzajac sie teraz na sile mozesz stracic pokarm a przeciez najwazniejsze dobro dziecka. Mysle ze jemu sie troche w glowie poprzewracalo po tym jak sam zgubil brzuszek.
    Niech sie facet ogarnie chce zadbanej zony? To niech sie zajmie caly dzien dzieckiem a zona pojdzie do fryzjera kosmetyczki itp....

  8. Dziewczyny wyczesujcie ta ciemieniuche pod wlos codziennie. Ja smarowalam oliwka babydream i wyczesywalam. Czasem w dzien czesalam na sucho. Oczywiscie delikatnie i tylko troche zeby nie podraznic glowki i przeszla po ok 3 tygodniach.
    Po szczepieniu na szczescie dobrze. Mlody spal od 17 do 19:30 .wykapalismy go nakarmilismy i przetrzymalismy do 20:45 zobaczymy jak minie noc. Codziennie bede probowala go przetrzymac.
    irysek no wlasnie M nie moze, musialby wziac urlop a zostaly mu 4dni i woli je trzymac na wszelki wypadek.
    kitkat to fajnie ze choc dzis maly ladnie usnal Ci sam. Moja sasiadka obiecala pozyczyc mi bujaczek, wprawdzie rehabilitantka mowila zeby lezenie w nim ograniczyc do minimum tak samo jak w nosidelku ale moze pomoze w dzien przy usypianiu. Ja tez musze wreszcie zostawic mojego M na dluzej z synem zeby sie przekonal ze ja nie odpoczywam...
    avel zdjecie mi sie nie laduje, tylko mi? No z tym szczepieniem na grype musicie sie zastanowic- to tak samo jak decyzja czy szczepic nfz czy skojarzona, nie wiadomo co robic. Ja ktoregos roku sie zaszczepulam na grype i to byla najgorsza zima pod wzgledem chorob u mnie, ale moze juz bylam zainfekowana przed szczepieniem..nie wiem, nie odradzam oczywiscie.
    poziomkowa wspolczuje alergii. Ciekawe z tymi szczepieniami u Ciebie bo jestescie z poltora mca do tylu. Ale najwazniejsze ze wreszcie Ole zaszczepia.

  9. Witam sie i ja po ciezkiej nocy. U nas pewnie zeby/skok rozwojowy i dodatkowo problemem jest to ze mlody wczesnie chodzi spac. Po zmianie czasu wytrzymuje max do 17. Dzis pobudka o 2 i do 4 nie spalismy. Robilam chyba wszystko co moglam zmienilam mu pajaca na body i spodenki bo pajac troche za duzy to mysle sobie moze mu niewygodnie, bawilam go, 2 razy przewinelam zeby mial sucha pieluche, nakarmilam i chyba z pol godz kolysalam na rekach dodatkowo z wlaczonym szumem odkurzacza w telefonie i to dopiero podzialalo ale i tak pospal tylko godzine i o 5 mnie obudzil. Udalo mi sie go przetrztmac u siebie jeszcze godzine. Generalnie nie mam dzis sily i ochoty na nic. O 13 szczepienie na rota i boje sie bo poprzednio mial po nim kolke. Sprobuje wyjsc wczesniej pospacerowac z nim i przy okazji zahacze o agenta ubezp bo konczy sie nam oc a dodatkowo ja po utracie pracy stracilam ubezp prywatne wiec dobrze by bylo sie ubezpieczyc. Nie wiem tylko czy synek mi pozwoli. W ogole czeka mnie jeszcze test obciazenia glukoza po tej cukrzycy ciazowej ale nie mam jak isc bo musze tam siedziec 2 godziny a nie mam co zrobic z synem bo on w wozku bez jezdzenia nie wylezy tyle czasu- przerabane.

  10. poziomkowa dopiero doczytalam Twoja historie. Niezle sie porobilo. Mam nadzieje ze sobie radzisz i ze Ola wreszcie je normalnie.
    SzczesliwyLipiec zazdroszcze warzyw z maminego ogrodka. Szkoda ze tak daleko mieszkasz bo tak to mialabys z pewnego zrodla warzywa na rozszerzenie diety.
    sadeo wspolczuje szpitala oby oboje szybko doszli do siebie.
    Musialam szybciej wrocic ze spaceru bo mlody sie rozbudzil i nie mogl juz usnac i plakal niesamowicie. Potem w domu oczywiscie byl marudny i padl o 16 a ja razem z nim. Wstalismy o 19 tatus przejal Olka a ja poszlam pod prysznic. Ale zaraz po karmieniu mlody odplynal. Az sie boje o ktorej mnie jutro obudzi. Oby pospal do 5 chociaz.. naprawde nie wiem jak go przestawic. On z reguly o 17 idzie spac- po prostu jest zmeczony i marudzi a jak probuje go przetrzymac to placz. budzi sie na kapiel i jedzenie i dalej w kime i nie chce sie bawic...a potem pobudka o 5 i proba przetrzymania go do 6..
    Skorzystalam z okazji i ogarnelam kuchnie. Jutro szczepienie na rota. Niby doustnie ale pani dr pewnie go zbada przed a ostatnio nie dal sie jej dotknac. Ryczal w nieboglosy.

  11. rene masz prawo do gorszego dnia. Doskonale Cie rozumiem. Nie pamietam ale domyslam sie ze karmisz piersia i dlatego problem z wyjsciem do fryzjera u Ciebie...
    Ja staram sie wykorzystywac kazde 5 minut gdy Olek sie bawi lub lezy spokojnie. Robie w tym czasie surowke lub zupe na raty np najpierw gotuje wywar na skrzydelku a potem jak mam kilka min to kroje warzywa i potem znow doprawiam. Ale nie zaqsze sie da. Sa dni kiedy mlody jest caly dzien marudny. Tez jestem zabiedbana. Wlosy mi siwieja i wypadaja na potege. Skora sucha bo biore tylko szybki prysznic a czasu na peeling i balsam brak. Nie mam co na siebie wlozyc bo co sezon obiecuje sobie kupic wreszcie jakis ciuch i konczy sie na tym ze sa inne pilne wydatki np oc i przeglaf w tym miesiacu. A potem tlumacze sobie ze zostaly niecale 2miesiace jesieni i mogr pochodzic 5 sezon w tym samym plaszczu...

  12. Annaendi sliczna corcia.
    Dziewczyny czy Wasze maluchy tez sie tak szybko nudza?moj bawi sie zawieszkami potem zabawkami z maty i po 15min juz wzdycha i marudzi. Pokazuje mu ksiazeczki kontrastowe ale tez szybko go nudza. Na brzuchu chyba najdluzej wytrzymuje. Lezy teraz na puzzlach piankowych i jego nowym zajeciem jest jezdzenie po nich paznokciami...

  13. kitkat kupilismy calgel ale nie moge sie wypowiedziec bo mlody padl o 17 i wstal tylko o 21 na jedzenie i dalej spi. Ja tez sie zdrzemnelam od 19 do 21 bo juz nie dawalam rady.
    To co opisujesz wyglada jak przed skokiem rozwojowym.
    Z tego co czytam to teraz miedzy 14 a 19 tygodniem wypada..
    irysek ale drobniutka Haniulka jest :) . Zgadzam sie z Toba co do lekarzy. Naprawde ciezko znalezc kogos profesjonalnego. Mnie wkurza ze kazdy mi mowi cos innego. Np jedna dr przepisala antybiotyk na oczy a kolejna mowi ze niepotrzebnie bo antybiotyk powinien byc tylko gdy spojowki sa czerwone bo sama wydzielina jest normalna u niemowlakow...zglupiec mozna. Jestem ciekawa czy odciagacie napletek u maluchow? To kolejny temat co do ktorego lekarze sa podzieleni. Ja nie odciagam. Ujscie cewki moczowej jest dobrze widoczne. Nie chce dziecku krzywdy zrobic bo ponoc do ok 2 roku zycia napletek jest zrosniety z zoledzia czy jakos tak. Samoistnie powinien sie odkleic z czasem. Anatomia nie jest moja mocna strona...

  14. U mnie w szpitalu tez tylko ksiazeczke zdrowia wreczyli :( .
    Moj nie lubi sklepow. Jak musze wejsc na chwile do takiej malej galeryjki niedaleko nas to sie spinam zawsze. Za to jazde samochodem uwielbia. Wystarczy odpalic samochod i mlody juz spi i oby tak zostalo. Pamietam w ciazy jazda samochodem byla nieprzyjemna bo synek caly czas mnie kopal ;P

  15. Anwa dziekuje duzo lepiej. Ropka sie jeszcze zdarza ale raz na kilka dni. Pediatra powiedziala ze mam sie nie martwic masowac i przemywac plynem blephasol ale ja pozostalam przy soli fizjologicznej. Jak lekarka pouciskala to wyplynelo duzo wydzieliny mysle ze jej masaz udroznil ladnie kanaliki. Anwa sliczna dzidzia.
    Dziewczyny Olek nie tylko pcha palce do buzi ale widze ze probuje sie drapac po dziaslach. Malo tego najchetniej zjadlby gryzak i moje palce, ewidentnie cos mu tam przeszkadza wiec mysle ze u nas powolutku gdzies tam w dziasle zaczyna cos rosnac...poprosilam M zeby kupil w aptece na wszelki wypadek zel na swedzenie dziasel bo moze to jest u nas powodem jego czestego wybudzania sie z placzem przez kilka ostatnich nocy...smoka wypluwa i laduje paluszki.

  16. Witamy sie ze spaceru. Noc niezla. Mamy 3,5mca piers tylko raz w nocy i na razie nie zastanawialam sie jeszcze nad rozszerzeniem diety. Tez jestem zdania ze uklad pokarmowy musi dojrzec. Mysle ze po 5 mcu podam pierwsze warzywko. Tak jak pisalam wczesniej doswiadczone mamy zasugerowaly zaczac od warzyw i to nie slodkich bo jak maluch poczuje cos slodkiego marchew czy jabluszko to moze miec problem z przyzwyczajeniem sie do warzyw. Nie wiem na ile w tym prawdy ale nic nie zaszkodzi zaczac od ziemniaczka.ninja dalej obstaje przy tym ze Teos podobny do Ciebie :)

  17. Jej dziewczyny. U nas znów dziś beznadziejny dzień. Dzień świra.. Nowy wózek nie do konca sie sprawdzal bo nie miał amortyzatorów i na każdej nierówności dzieckiem telepalo. Mojemu tacie udało się zrobić to nieszczęsnego koło w poprzednim wózku i wczoraj byliśmy na super spacerze. A dzis na spacerze znów coś poszło i koło spadło i nie trzymało się już. Byłam 3km od domu i prowadziła m wózek na 3kolach. Kręgosłup mi siadł. Olek co chwilę się budzil. Potem pospal jeszcze godzine w domu a potem narodził 3godziny. Dopiero M przed chwilą wrócił i udało mu się uśpić młodego. On będzie teraz spał twardo i właśnie zastanawiam się co robić czy pozwolić mu spać juz na noc czy wybudzić i pobawić się z nim jeszcze. Jest wykapany bo zrobił mega kupke o 16. Do zeszłego tyg spał ładnie w nocy pomimo że zasypial właśnie ok 17:30. A od soboty w nocy kilka razy się przebudza..
    Wkłada palce do buzi głęboko jakby go dziąsła swedzialy u Waszych pociech też tak jest? I mam jeszcze pytanie do mam chłopców. Czy siusiaki Waszych synkow są na końcu lekko wykrzywione? Dorosły facet ma krzywego penisa ale czy u niemowlaka też tak jest? I czy od spodniej strony siusiaka też maja linie takie jakby przedłużenie tej linii dzielacej jaderka?
    Co do poduchy to my jeszcze nie używamy.
    zielona a mleczko nie zatyka smoczka w butelce ? Bo u nas tak było ii Olek wypluwał butelkę i trzeba było robić 10 minut wcześniej w cieplejszej wodzie żeby sie dobrze rozpuscilo.
    szczesliwyLipiec izabelap fajne chłopaki :) . poziomkowa mój M też jest fanem gwiezdnych wojen.
    Co do pieluch my uzywamy dada 3. Nie wiem jak jest z innymi te szybka nasiakaja tzn robią się grube ale ja i tak po odparzeniu staram sie zmieniac co 3 godz w dzień. Ale czuć siuski. A to mój szkrab

    monthly_2015_10/lipcowe-2015_38021.jpg

  18. caiyah ale fajnie z ta randka. Zazdroszcze. My chyba bedziemy musieli randkowac we 3 bo nie mamy komu podrzucic malego.
    Wczorajszy dzien i noc to byl koszmar. Zaczelo sie po 14. Olek pomimo ze byl spiacy nie mogl usnac. Bylo noszenie na raczkach,odkurzacz, lampeczka w karuzeli, piers no nic. Darl sie i cp usnal to po 10 minutach znow placz. Nie pomoglo nawet ze wzielam go do siebie. Krecil sie i nie mogl usnac. Czesciej mu nawet zmienialam pieluche bo myslalam ze mu ciazy.Jadl o 22 potem o 3 potem o 6. Od 6:20 do 7 pospal i juz trzeba bylo wstac. Poniewaz ja zajmowalam sie mlodym cala noc to nie dalam M wyboru i powiedzialam ze ma sie zajac Olkiem do 8 w drugim pokoju zebym mogla choc godzine sie normalnie zdrzemnac. Na szczescie jak na razie dzisiejszy dzien ok. Mlody usnal o 9:30 i spal mocno tak ze na spiocha go ubieralam o 10:30 i pojechalismy do dziadkow. Przed 13 poszlismy na spacer i pospal do 15. Od 16:30 znow zaczal marudzic wiec sie zebralismy i spi do teraz (19:30). Pp drodze nawet zahaczylismy o wybory.
    Zgadzam sie z Wami ze nie wszystkie dzieci lubia gromade ludzi i halas. Ja uciszam moich rodzicow bo wiem ze mlody nie lubi halasu a tata jest przygluchy i baaardzo glosny,tv rozwalony, moj M tez glosno u nich mowi i slysze za kazdym razem ze chowam go pod kloszem...
    Olek lubi wystawiac jezyk ale jeszcze sie za niego nie lapie ;P .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...