Skocz do zawartości
Forum

kala_s

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kala_s

  1. Mam jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych. Jak się czyta wykres ktg - skurcze. Czy skurcze to np jedna ciągła na wysokim poziomie czy jakieś wyskoki. Bo ja tak patrzę na swój i mam na poziomie 30-40 i wyskoki co 5Min do 70 i 80 to to coś znaczy?
  2. Przeterminowana ja też do toalety latam non stop i tez mnie masakrycznie boli krocze i kluje ale brzuch boli naprawdę minimalnie. No a schylic tez juz się nie mogę :-) No ja tez wiem ze w ciągu 2tygodni urodze... Ale to przecież jeszcze tyle czasu no i po wpisie Magdy jeszcze większy stres.
  3. Ja właśnie wróciłam z ktg no i standardowo położna powiedziała 10zł, był też mój lekarz i powiedział mi ze tętno dziecka idealne no i żadnych skurczy :-/ no i jak nie urodze do jutra do będzie myślał co ze mną zrobić wiec się pytam ile po terminie do szpitala. On ma to ze jeżeli nie ma rozwarcia, skurczy, dziecko rusza się normalnie i tętno ok to w 41 tygodniu do szpitala i pierwsze wywołanie, jeżeli nic nie da to drugie no i ewentualnie na końcu cesarka. Tak żeby nie przekroczyć 42 tygodnia.
  4. Ja miałam 4darmowe ze szkoły rodzenia a jak chce iść do szpitala to musze zapłacić 10zł, któreś dziewczyny tez pisały ze muszą płacić, chyba że położa się na dzień do szpitala wtedy nie.... Czy jakoś w tym stylu
  5. Magda32 no dlatego ja oczywiście panikuje bo jak leżałam w szpitalu to dziewczynom tez z dnia na dzień robiło się rozwarcie a potem na ktg pisały się skurcze a one mówiły ze nic nie czują, normalnie jakby się dziecko ruszalo. A moja koleżanka miała cc bo też miała skurcze których nie czuła a rozwarcie się nie robiło. Bratowa znowu w święta mi mówiła ze jej koleżanka była w szpitalu zero skurczy niczego poszła do toalety i poczuła przy podcieraniu główkę dziecka... Wiec jak się tak nasłucham to słabo się robi. Dzisiaj akurat mama jedzie w okolice szpitala wiec przejade się na ktg. 10zł to nie majątek a zawsze jest się spokojniejszym. Madzix85 będzie dobrze. Dasz butle i dziecko też będzie zdrowe. A jak długo jeszcze planują cie trzymać? Dlaczego mówisz ze pielęgniarki nie bardzo? Nie chcą pomóc przy karmieniu czy nie chcą dać butli mimo że nie masz pokarmu?
  6. Edi88 ja tez przed świętami jeszcze codziennie jeździłam do miasta na zakupy ok 25km ale to jeszcze było tydzień do terminu a teraz jak będzie po terminie to będę chyba się bala :-/
  7. Magda32 najgorsze jest to ze w sumie to nic nie możemy zrobić no bo jak u mnie jest poród wywoływany ok tygodnia po terminie to nie zmusze lekarzy żeby mi wywolali wcześniej :-/ a mała jak narazie nie ma zamiaru sama wychodzić :-/ A ile po terminie rodziłas pierwsza córkę?
  8. Misia1992 mi tez cały czas wychodzi taka bezbarwna galareta tak po trochu wiec tez nie wiem czy to to :-)
  9. Magda32 no to teraz mnie postraszylas. A miałaś robione przepływy? U mnie przepływy na ostatniej wizycie wyszły ok ale teraz tez będę kazała sprawdzić. Ja to już chyba bym chciała żeby mnie położyli do szpitala po terminie. Byłabym spokojniejsza :-/
  10. To ja 1dzień przed terminem, betimo 1dzień po terminie a Magda i Szałwia? Któraś jeszcze jest po terminie lub ma za dzień dwa?
  11. Hehe no sam chce żeby mała juz wylazla wiec wziął się do roboty :-) ja takie telefony miałam całe święta a o smsach juz nie mowie. Mam jeszcze pytanko do dziewczyn które jeżdżą na ktg no bo jutro lekarz pewnie zaleci mi jeżdżenie, do szpitala mam ok 25km i trochę boje się już sama jechać samochodem a spowodowane jest to ze jeszcze z jakiś tydzień temu wszyscy z takim zdziwieniem na mnie patrzyli jak mówiłam ze jadę samochodem i pytali się mnie czy się nie boję... Może to głupie, dlatego pytanie do dziewczyn które maja juz termin albo są po terminie, pokonujecie ta trasę same czy zabieracie kogoś?
  12. Sandra26 ja też jutro mam wizytę. Jak mi znów powie ze nic kompletnie się nie dzieje to się zalamie. Ogólnie to codziennie sex... I nic nie pomaga. A mojemu co noc się śni ze juz rodze i jak wstaje do toaleto to się pyta czy juz :-)
  13. Hehe no ja też dzisiaj na maksa senna :-) no i boli mnie trochę dół brzucha ale tj taki minimalny ból ze pewnie gdybym nie wypatrywala wszystkich oznak porodu to nawet bym go nie poczuła :-/
  14. Lenka gratuluję! :-) i tez dołączam się do prośby jak sie zaczęło :-)
  15. Mietówka tez bym chciała żeby mi dzień po terminie wywołali. bałam się wywołania ale chyba i tak się bez teil nie obędzie a jak mam czekać jeszcze ponad tydzień to się wykończe
  16. Sandra ja jeżeli nie urodze w terminie to mam iść do lekarza, wiec ze na czwartek termin to albo w czwartek albo piątek do lekarza i się okaże czy da mi jakieś skierowanie czy co dalej. Dzisiaj to w ogóle czuje się fatalnie, strasznie mnie kluje w kroku i nawet nogi nie mogłam podnieść żeby założyć spodnie a teraz chyba pójdę się położyć bo w ogóle nie mogę chodzić. Eh żeby już urodzić.
  17. Przeterminowana jeżeli dojdzie u mnie do 8 dni po terminie to chyba umrę ze stresu. I tak jesteś spokojna.
  18. Misia1992 ja poprostu juz mam wisielczy nastrój. W nocy tez nie mogę się obrócić z boku na bok bo boli mnie brzuch. No i dobija mnie ze nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu.
  19. Przeterminowana ja to już jestem taka zestresowana ze juz sama bym się chętnie położyła do szpitala. Już miałam dzisiaj na ktg lecieć ale mała zaczęła się ruszać.
  20. Poterminowa to ile dni juz jesteś po terminie?
  21. Madzix85 gratuluję :-) mamy kolejnego maluszka
  22. Mietówka ENG a jak odczuwacie te skurcze?
  23. I jak pełnia? Zadziałała na któraś? :-)
  24. To ile kwietniowek jeszcze zostało do rozpakowania? :-)
  25. Angela28 mam nadzieje ze poczuje coś prędzej, bo jak z samochodzie będą głębokie oddechy to nie wiem czy mój nim padnie zamiast mnie wieźć do szpitala :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...