
JustynKa87
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JustynKa87
-
Moja Tosieńka tez jeszcze nie raczkuje i nie wstaje. Nawet nie pełza. Siedzi ładnie i stabilnie ale tez nie potrafi usiąść sama. Byłam z nia u naszej pediatry która jest tez neurologiem dziecięcym. Zbadała Tosię i powiedziała ze wszystko w jak najlepszym porządku. Zeby sie nie martwić. Ma sile i możliwości ale ze taki to po prostu typ:) Za to pochwaliła ją ze jest bardzo komunikatywna i radosna. Ostatnio jednak Tosia zaczęła kręcić sie na pupce wokół własnej osi i podejmuje próby przesuwania sie w ten sposób. Mysle wiec ze może będzie tak sie przemieszczać na pupie:) mamaama jak chcesz być spokojniejsza to nie porównuj córki do reszty tylko idź skontroluj. Ja gdybym chciała porównywać Tosię do reszty fasolek które juz zaczynaja chodzić to chyba bym juz osiwiala dawno.. Jednak każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i każde nabywa rożnych umiejętności wcześniej lub pozniej. Tak juz kiedyś pisałyśmy tutaj ze często jedne dzieci doskonalą rozwój ruchowy a inne intelektualny. A tak czy inaczej w wieku dwóch lat juz wszystkie różnice zanikną:)
-
Hej! U nas tez przeszła burza z porządnym deszczem i ochłodziło sie. Wietrzymy nagrzany dom:) Rose dzieki za wakacyjno-wyjazdowe wskazówki:) Gratki dla Agaci za pierwsze próby chodzenia!:) Kasia super ze kolacja sie udała a Zuzu spisała na medal:)! Rewolucja buziak dla Hanusi za nowe umiejętności:* My tez juz coraz więcej naśladujemy zwierzątek:) I Tosia przesłodko nauczyła sie dawać całuski - takie mokre uslinione otwarte usteczka Mamaama zdrówka dla Was:) Ja kibicuje jak co wieczór ofkors!;) Miłego wieczoru:*
-
Heloł Mmadzia ja tez pamietam te upały doskonale i pamietam tez jak wszyscy wkoło mi współczuli ze muszę brzusio jeszcze dźwigać, a ja jak juz wspominałam lubie wysokie temperatury i wcale mi to nie przeszkadzało:) Najgorzej tylko było w sali po porodzie. Faktycznie był hardcore bo chyba ze 40 stopni a tu jeszcze takie samopoczucie:| Ewelad chyba Kasi chodziło o pomysł co począć z Zuzia ale przepis mega mi sie podoba wiec ja na pewno skorzystam mniam! Kasia a może zaplanujcie kolacje w porze kiedy Zuziek juz spi?:) Tak to juz jest, ze jak juz ta mała istotka sie pojawia to cały świat trzeba do niej dostosować Mój tata kupił Tosi mały basenik. Miała dziś być próba generalna ale niestety pogoda sie cos spartoliła. Miłego dnia mamuśki:* Ja kończę śniadanie i dopijam kawę - dopiero:) Tosia zaraz wstanie ale przynajmniej ogarnęłam jako-tako dom i obiad sie gotuje:)
-
Hejo! U nas dzisiaj tez taki upał ze chyba dopiero późnym popołudniem wyjdziemy z domu. Osobiście uwielbiam taka pogodę i upały mi nie przeszkadzają ale Tosi męczyć nie będę:) Wczoraj byliśmy na zakupach wiec maeet tej temperatury tak nie odczuwalam jak dziś, siedząc w domu. Ewulka my goraczkowalismy tylko po szczepieniu delikatnie wiec nie było potrzeby podawania leków. Juz tu kiedyś pisałam chyba ze słuchałam wywiadu w radiu z panią ordynator szpitala dziecięcego z Katowic i duzo ciekawych rzeczy sie dowiedziałam. M.in o gorączce aby nie spieszyć sie z podawaniem leków bo gorączka to reakcja obronna organizmu i przy wysokiej temperaturze zwalczane sa wirusy. Polecała okłady wlasnie lub kąpiel w letniej wodzie dla schłodzenia. Mmadzia jak tam piekne gwiazdy po zakończeniu roku?:) Ubrałam dzisiaj Tosie do spania w body krotki rękaw a na dół spodenki i pięknie spała cała noc. Chyba jej wczoraj za gorąco było w body z dł i dlatego sie tak wiercila i rzucała. Dziś maz w pracy wiec sama nie gotuje obiadu. Juz mi sie bób gotuje Czy któraś z Was tez tak uwielbia bob i zjada go prawie codziennie w sezonie?
-
Hejo:* Agnez tak my na Chorwację wyjeżdżamy. Ale dopiero za nieco ponad tydzień wiec jeszcze ogarniamy z mężem zakupy i planujemy. Rewolucja! Wow gratulacje do Hanusi:* Tez szybko ruszyła!:) kochana! Ja tez muszę jechać do pracy i powiedzieć o wychowawczym a wiem ze nie beda zbyt zadowoleni. Fajnie ze masz juz to za sobą.. Będę wyglądać dziś tam na Ciebie bo do Krakowa sie wybieramy:):* Kasia trzymam kciuki za obronę!:) Olga faktycznie Fabi ruszył z kopyta! Zdolniachy!:) Teraz z oka nie spuscisz.. Duzo siły i energii dla Ciebie!:* Madzia i rewolucja u nas w nocy ro samo! Wiercenie i rzucanie po łożku pol nocy. Skopała nas do tego i tez niewyspani jesteśmy:) Madzia czyli nie dla każdego to 400 zł? Od dochodów zależy? Bo ja niestety laik jestem w temacie..:( Kupiłam Tosi takiego konika gumowego w ridlu na którym siada, skacze i jeździ oczywiście trzymana przez nas. Jest hit!!!!
-
Rewolucja:*:*:* Zgłaszam sie kochana, jestem i czytam ale odpisac cieżko! Fryzura bombowa A komplement Jasia to tylko potwierdza. W końcu chyba nikt nie jest tak prawdziwie szczery jak dzieci...:) Chorowitki wracajcie do zdrowia czem prędzej! Wakacje sie zbliżają!:) I fala upałów nadchodzi.. Ja wlasnie tworze na lodowce taka listę co zabrać na wyjazd dla Tosi. Nie jest zle bo wszystko o czym wspomnialyscie juz mam zapisane czyli jakoś damy radę:) Coraz bardziej jednak obawiam sie drogi. Niby jedziemy na noc wiec liczę na to ze Antosia będzie spała ale czy aby na pewnO??! Spanie w foteliku zapiętej pasami to nie spanie z rodzicami w ogromnym łożku z przyjmowaniem cyrkowych pozycji... Uwierzcie mi ze to co robi ostatnio moja córka przez sen to sie w głowie nie mieści:) Byle spokojnie i bezpiecznie dojechać. Musze zrobić Antosi jajecznice! Az jestem ciekawa czy jej zasmakuje:) Białko jajka juz dawałam jej wraz z żółtkiem do zupki wiec powinno być ok. Ewelad to piękny macie zębowy wysyp! Powodzenia i wytrwałości!:* Agnez pewnie ze karm ile tylko masz ochotę! Skoro sprawia to przyjemność Piotrusiowi i Tobie to dlaczego nie? Ja tez karmie bo lubie a nawet uwielbiam jak sie tak przytulamy wieczorem i choc w dzien juz Tosia nie chce to noce na razie ciagle jemy. Co do kąpieli jeszcze. Ostatnimi czasy jak Tosia juz siedzi w wanience to mieliśmy problem wlasnie z myciem głowy. Za nic na świecie nie daje sie położyć. Zapiera sie, wrzeszczy i podnosi. Kilka dni temu wiev spróbowaliśmy z prysznicem. I ja spanikowana zeby do oczka wody nie naleciało a mąż jej głowę cała polał na co Tosia niewzruszona oczy tylko ręka przetarła i dalej gryzie gumowa kaczkę Maly hardcore:) Nam lekarka tez powiedziała ze wit D cały czas. Ewentualnie za dwa trzy lata robić przerwy na miesiące czerwiec lipiec sierpień jak juz dziecko więcej czasu spędza na słońcu. Ps. Brawo Polacy!:)
-
Sto lat Hanulek i Fabianek:*:* Karolu mam nadzieje ze ten bunt jedzeniowy to przejściowe i szybko minie! Rewolucja Olga owszem w meczu Polski typowałam remis Ale za to Ukraina przegrała a na nich postawiłam, eh. Rewolucja gratki dla Hanusi za wstawanie:) No jakżeby mama miała nie być zachwycona?! Zrób sie tam na bóstwo:)! I zrelaksuj, bo nie wiem jak Ciebie ale mnie fryzjer bardzo relaksuje! Tylko ja mam faceta fryzjera i swietnie robi masaż głowy Tosia katarek ma juz mniejszy niż wczoraj i przedwczoraj:)! Cieszę sie bardzo bo to jej drugi katar w życiu i jak poprzedni trwał 3 dni. A tak sie martwiłam ze cos sie rozwinie.. Olga a Ty pochwalisz nam sie fryzurka?:) Jestem bardzo ciekawa efektu:) Buzi buzi dla Fabiego za postępy:* Fajnie ze juz jesteście z powrotem:) Agnez ja Tosię karmie juz w zasadzie tylko wieczorem i w nocy. W dzien piersi nie chce. Mysle ze chyba powoli odzywyczaje ale na pewno po wyjezdzie na wakacje. Tam cycus na pewno sie przyda choćby jako cześć codziennej rutyny w całkiem nowym miejscu. Ewelad miłego weekendowania i zdrówka abyście nie musieli wracać wcześniej!:) Jakie buciki do chodzenia zamówiłas Dawidkowi? U nas tez halny. Głowa mi pęka:(
-
A u mnie dla odmiany to ja jestem większym kibicem od mojego meza haha:) Moj tata jest takim wielkim fanem piłki nożnej ze nie odpuści żadnego meczu. Jak nie ma euro to jest liga angielska, liga mistrzów itp. Ja od dziecka z nim oglądałam i kibicowałam wiec spalone, wolne i rożne nie sa mi obce I pochwale sie Wam ze brat wciągnął mnie do grupy gdzie ze znajomymi typują wyniki meczów i na ta chwile jestem na pierwszym miejscu:) Wsród samych facetów, także ten... Rewolucja ja tak wstępnie wytypowałam truskawkę ale w tym czasie jadła rownież melona z nowości i miała cebulkę w zupie wiev cos z tych rzeczy...:( Nie wiem co. Współczuje Jasiowi ze nie może jeść truskawek:( Ponoc dzieci wyrastają czasami z alergii.. Ja mam nadzieje ze nawet jeśli to reakcja na truskawki to Tosi jednak minie.. Jak na razie dwie plamki na nóżkach dalej sa. Moja Antosia tez gryzie słomki:) Zreszta ostatnio znów wszystko gryzie:) Nie ma rzeczy która w jej zasięgu nie wylądowała by w buzi:) Ania dobra z Ciebie żona Znam takie które obmyślaly plan pozbycia sie telewizora ( lub meza) na euro np wyrzucenia go przez okno .. Współczuje bólu głowy, ja przechodziłam to wczoraj.. A moja Antosia ma katarek:( Tym razem nas nie ominęło. Leci z noska i oczka czerwone. Do tego marudna i gorzej spi. Eh, oby szybko przeszło bo strasznie mi jej żal.. Wlasnie Mamuśka, co to co to??!! Miłego dnia:*
-
Hej dziewczyny:) Mam chwile bo Tosienka akurat drzemkę zalicza. Gratulacje dla wszystkich chodzących fasolek!! Wielkie wielkie wow!:) Mamuśka trzymam kciuki aby podjęta decyzja była jak najbardziej słuszna:)! My tez danonkow i innych słodzonych unikamy. Poza tym skoro młoda ładnie zajada jogurt naturalny to nie widzę potrzeby dawania czegoś dosladzanego. Jeszcze sie tego w życiu naje. Póki mam kontrole nad tym co Tosia je to wykorzystuje to na maxa i jemy zdrowo. Mamaewy Twoja Ewunia faktycznie bardzo towarzyska jest. Mam nadzieje ze dzieki temu będzie Ci choc trochę łatwiej zostawić ja w żłobku. Bi skoro dla niej to sama przyjemność...:) Moja Antosia śmieje sie do wszystkich napotkanych na ulicy osób ale tylko dorosłych! Jeśli o dzieci chodzi to tu zonk-boi sie ich:( Mamy kolegę miesiąc starszego i nie ma szans na żadna przyjaźń na razie.. W ogole jak jakieś dziecko krzyczy i biega w pobliżu to Tosia juz mina niepewna..:( Taka wrażliwa bojka z niej. Dlatego dziękuje Bogu ze nas żłobek nie dotyczy. Super ze randka sie udała! Ja tez ostatnio w kinie byłam ( pierwszy raz odkąd sie Tosia urodziła ) ale wieczorem jak juz spała i z tata została:) Marta trzymaj sie tam u tych teściów! Powodzenia Ze złych wiadomości to mamy najprawdopodobniej alergie na "cos". Tosia na nóżkach ma takie suche plamki i buzia sie zrobiła szorstka delikatnie. Obwiniam to co najbardziej uczula czyli truskawki. Ostatnio dość często i sporo ich było. Odstawiamy i zobaczymy... Jeśli to one to szkoda...tak jej smakowały:(
-
Ewelad dzieki! Czasami podawałam małej odrobine takiego zwykłego naszego np spaghetti lub nitki do rosołu przy okazji gotowania dla nas. Wlasnie tez mam ten pełnoziarnisty świderki wiec zapodam do zupki. Kroisz po ugotowaniu na małe kawałeczki? Czy widelcem rozdrabniasz Dawidkowi? Iwcia wg mnie arbuz to arbuz. Czy ze sklepu czy z targowiska to kupujesz to samo bo i tak importowane. Ja daje takiego z ridla np:) I melona tez próbowałyśmy. Zasmakował!
-
Zapomniałam zapytać, dziewczyny czy dajcie do zupek maluchom makaron? Jeśli tak to jaki?
-
Hejo! Marta moja Tosia w ogóle nie pila ze smoczka tylko cyc:) Wodę czy sok pije z kubeczka. Rewolucja o tak! Łosoś z ridla smakował bardzo, do tego były ziemniaczki ze szpinakiem. Pierwsze kęsy z zachwytem....Niestety cos ewidentnie jej przeszkadza w jedzeniu bo w połowie jedzenia płacz i kiwa główka ze nie nie nie i buzia zaciśnięta. Jakoś dobrnelismy do końca ale cieżko było. U mnie maz grał na perkusji i chce Tosię tez nauczyć haha, a ja tam bym wolała skrzypce:) Fortepian tez pięknie:) Taki dostojny instrument:) Fajnie ze Jaś będzie sie uczył. Trzymam kciuki za badania! Mamaama moja córcia je posiłki zawsze w krzesełku do karmienia jedynie daje jej do rączki druga łyżeczkę lub inna zabawkę i jemy. Ostatnio trzyma kubeczek i sama popija:) Tv nie oglada wcale a piosenki na yt włączam jak np złości sie w samochodzie lub jest bardzo zmęczona a nie chce by zasnęła.
-
Hej:) Aneta123 sto lat Cie nie było:) Fajnie ze u Was w porządku:) Wpadajcie cześciej! Ania gratki dla Krzysia postępów:) I Tobie dumna mamusiu:)! Tez bałabym sie Krzysia zapisać do żłobka. Faktycznie opiekunka to dla Was lepsze rozwiazanie, choc pewnie niestety droższe..:( Marta dla Wss duzo zdrówka! Oby to "tylko" trzydniówka i szybko Was odpuści. Daj znać po badaniach.. Ewelajna cieszę sie ze Tobie udało sie znaleźć fajna osobę do opieki nad Bartusiem:) To bardzo ważne żebyś czuła sie spokojna zostawiajac z nia synka! No, i gratulacje trzonowca:)! To juz macie najwiecej ząbków z sierpniowych fasolek:) Mamaama wydaje mi sie ze Klippan ma większe odchylenie niż be safe ale nie porównywałam tego dokładnie. W każdym razie be safe to tez dobry wybór:) Materiał jak w każdym innym to chyba poliester a boki sa z tego śliskiego łatwego do czyszczenia:) Rewolucja duuuuzo zdrówka dla Ciebie! Daj znać po wizycie co sie dzieje. Gratulacje dla Jasia zdolniachy!:) To dalej sie będziemy razem urlopować!:* Mamaewy gratulacje Ewuni zabeczka no i kolczyków!!!:) Poprosimy śliczna fotkę na priv tej księżniczki:) Ja pędzę gotować Tosi obiadek. Dziś łososia jemy na parze:) Miłego i słonecznego dnia!
-
Hej:) O, to spróbujemy tych pieluszkomajtek:) Rose kupiliśmy fotelik Klippan kiss 2. Tosia go polubiła, grzecznie w nim jeździ, jest wysoko wiec ogląda świat zza szyby:) Fotelik ma super regulacje do spania a na tym mi najbardziej zależało bo podróż na Chorwację to jednak cała noc. Kadaga u nas chyba tez zabki męczą. Wczoraj mieliśmy problemy z jedzeniem co do tej pory sie raczej nie zdarzało, w nocy sie budziła z płaczem a ranek dziś tez marudzący wyjątkowo. Teraz na drzemce, mam nadzieje ze jak wstanie to będzie w lepszym humorze.. Dziewczyny ja na sama myśl o żłobku mam ścisk żołądka i współczuje Wam tych dylematów.. Na szczęście ja na 100% zostaje na wychowawczym wiec nie będzie nas to dotyczyć. Ale ja chyba jakas chora jestem bo w ogóle nie lubie Tosi z kimś zostawiać. Jedyna osoba o która jestem spokojna jest moja mama. I mąż oczywiście:)
-
Dziewczyny mówicie ze te pieluchomajtki sie lepiej trzymają niż zwykły pampers np pod sukienką? Musimy wypróbować:)
-
Cześć mamuśki;) W końcu mam chwile zeby cos naskrobać bo weekend w rozjazdach mieliśmy. Ewelajna współczuje tych "miłych odwiedzin"... Ty sie teściowa nie przejmuj, ja na pocieszenie powiem tylko to co zawsze;D ciesz sie ze mieszkacie osobno Rewolucja i jak egzamin Jasia? Czekamy na wyniki i kciuki zaciskamy od piątku:) Ja Tosie tez marze zapisać w przyszłości:) Zobaczymy jakie beda jej chęci i zainteresowania:) Mamaewy Tosia tez rzuca sie w podczas snu na wszystkie strony:) Czasami dostanę takiego kopniaka w twarz ze wszystkie gwiazdy widzę. Ale spiąć z nami przynajmniej sie nie wybudza. Dam cyca pociumka minutę i dalej śpimy:) Inez super ze odpoczęłas w weekend:) Tobie z racji tego ze juz pracujesz należy sie podwójnie!:) Mamuśka trzymam kciuki za podejmowane decyzje! Powodzenia i czekamy:) Mmadzia gratulacje pierwszego "mama":)! Teraz juz ciagle będzie wołanie:) Przynajmniej u nas tak jest:) Ja w chustach zakochana byłam juz od czasów ciąży. Jakoś tak sie złożyło ze nie kupiłam jej przed urodzeniem Tosi a jak juz sie urodziła to okazało sie ze w sumie nie było by nawet okazji do jej użycia. Wiadomo jakie upały były wiec Tosia nie lubiła sie nosić, nie płakała, nie miała kolek, ładnie spała w łóżeczku. Może w przyszłości przy drugim sie ponosimy:) Kasia gratuluje piąteczki w indeksie! :) Zazdroszczę bliskości morza:) uwielbiam polskie morze! Miłego słonecznego dnia kochane mamuśki i maluszki:)!
-
Hej! Mamuśka dzieki! Zdrowe jesteśmy:) Następnego dnia ani śladu wody z noska i nawet złe samopoczucie odeszło:) Ufff U nas duży słoiczek na obiad wchodzi zawsze i faktycznie może gdyby było więcej to by zjadła.. Czasami od razu dostaje jakiegoś owocka po obiedzie. Z tym ze u nas juz cyc nie jest taki ciekawy mimo ze walczę dzielnie o to karmienie. Dostawiam w dzien ale to bardziej widzę gasi pragnienie niż sie nim naje. Ewelajna fajnie ze jesteście!:) Gratki przeogromne dla Bartuli za pierwsze kroki! Wyobrażam sobie jaka musisz czuć sie dumna:)! Super! Marta moja Tosia musi mieć smok przy zasypianiu. Ale jak zaśnie to wypluwa wiec mysle ze ta potrzeba ssania wciąż sie zmniejsza. Agnez Piotrusiowi rownież gratuluje postępów:) Pozdrowionka dla Was:) Olga bawcie sie dobrze na weselisku kochana:)! Oby głowy nie bolały w niedziele My tez z mężem od moich rodziców gifty na dzien dziecka dostaliśmy Karolu powodzenia w staraniach:) Nam nikt nie kazał przychodzić na wizyty a szczepień w sumie tez juz długo nie mieliśmy. Sama sie umawiam co jakiś czas. I my dziś wlasnie z Tosia jedziemy na wizytę do pediatry. Nic sie nie dzieje złego ale chciałam zeby ja skontrolowała ogólnie. I niech popatrzy fachowym okiem neurologa.
-
Rewolucja Antosia akurat rybke bardzo lubi:) Dawałam słoiczkowe raz w tygodniu i to jedyne z obiadków jakie dostawała ze słoika. Ale ostatnio zrobiłam łososia na parze i do tego warzywka i pięknie sie zajadała wiec juz takie będę podawać:) Powiem szczerze ze jak ostatnim razem spróbowałam takiej ryby ze słoiczka to było okropne w smaku nie mówiąc juz o zapachu i to skłoniło mnie do ugotowania. Daniela pamiętamy!;) Fajnie ze u Was fajnie:) Pozdrowionka! Nie wiem czy nam sie katar nie zaczyna:/ Woda z noska ciekła i marudna coś popołudniu była. Juz zaaplikowalam wit c i zobaczymy. Teraz usypia ale tez cieżko cos wiec pędzę na wezwania "mama mama!":)
-
Ewulka ja rownież stosowałam wodę morską a na noc nasivin soft zeby ułatwić oddychanie. No i wit c podwójna dawka 2x5 kropel. Mamaewy nawet nie wiem jak skomentować zachowanie tej dziewczyny... Eh. Bardzo sie cieszymy z sukcesów jedzonkowych Ewuni! Oby tak dalej, trzymamy kciuki!:) Kasia u nas zdarzają sie sporadyczne noce gdzie coś dolega i nie daje spać (tak jak ostatnio np ) ale generalnie nigdy problemów ze spaniem nie było i nie ma. Tosia zasypia 20-21 i spi do północy, je na śpiocha i spi dalej. Nad ranem juz budzi sie znów na cyca i wstaje o 8. Wszystkiego najpiękniejszego dla fasolek na dzien dziecka:)! I dla Was tez dziewczynki-w końcu każdy z nas ma w sobie cząstkę dziecka;)!:*
-
Karolu moja Tosia spokojnie może zostać z mężem lub z moja mama i zaśnie. Z tym ze najlepiej zasypia w swoim łóżeczku. Jak jesteśmy u rodziców to ma ciężej i dłużej. Smoczek i mini pieluszka przytulanka to jej zestaw obowiązkowy do spania Rewolucja ja niestety nie podawałam Tosi ogórka jeszcze wiec nie wiedziałabym i tak co Ci doradzić. Kowalska fajne prezenty zrobiłaś!:) Mega pomysłowo i oryginalnie z ta walizka:) Ja jestem chrzestna corki przyjaciółki i jest super:) Mmadzia ja zupki Tosi od 9 miesiąca doprawiam bazylia, tymiankiem, rozmarynem bo można ostrożnie:) Oczywiście koperek i zielona pietruszka tez wcześniej. Podpatruję sobie schemat żywienia:) Dziś np do zupki dodałam cebule i całkiem inny smak sie zrobił. Oczywiście niewiele bo to pierwszy raz ale juz przyzwyczajam.
-
A to my wlasnie na drugiej drzemce:) Bo dziś Tosia wstała o 7 wiec o 9 juz spała z powrotem:) Mamaewy na męża to sie można pozloscic no bo sama dobrze wiesz...idealnie nigdy nie będzie:) Najważniejsze żebyście sie kochali. U nas tez sie zdarzają konflikty i jak pewnie u każdej z nas.. Ale co do "przyjaciółki".. Wydaje mi sie ze dziewczyny dobrze radzą.. Lepiej sie zastanowić kilka razy czy faktycznie zostać ta chrzestna. Ktoś kto nie mówi o Tobie czy Twoich najbliższych dobrze, raczej postawy nie zmieni. Dobrej atmosfery nie ma sie tam co spodziewać, a "męczyć" Choć co kwestii ze rodzine lepiej wybrać, to pozwolę sie nie zgodzić gdyż u mnie żywy przykład. Juz tu kiedyś pisałam o tym ze żałuje ze nie kierowałam sie sercem tylko rozsądkiem w wyborze chrzestnej. Miałam wybrać moja przyjaciółkę która uwielbia Tosię i choć brak czasu nie pozwala nam sie często widywać to lepiej dba i interesuje sie nia niż chrzestna-siostra męża mieszkająca w tym samym domu.. Uwierzycie ze ostatni raz była u Tosi przed świetami wielkanocnymi?:) Marta smutna i zarazem przerażająca historia:( Szczęście w tym nieszczęściu ze dziewczynę uratowali.. Ania mojej Tosi to jeszcze daleko do takich akrobacji:) Ale Krzys fajnie musi wyglądać:) Nie mam pomysłu na obiad, nie mówiąc o chęciach do gotowania..:/ Miłego słonecznego dnia fasolki i mamuśki!
-
Mamuśka no jak to jak? Długie bo na dłużej idę do komórki A tak na serio to ponoć jak wstawiasz gotowe emotikony to ucina posty. Ja nie wstawiałam nigdy i mogę pisać do Was swoje elaboraty A tak na marginesie to ja w telefonie mam całe centrum dowodzenia. Odbieram maile, robię zakupy czy przelewy. Mój komputer jest w zasadzie w ogóle nie używany. Madzia dobrze ze antybiotyk sie przyjął u malusiej. A jego chyba trzeba długo zażywać prawda? Tak mi sie kiedyś o uszy obiło. Marta myśle ze tym siadaniem to nie powinnaś sie martwić, skoro Jaś robi to sam tzn ze jest gotowy. Poza tym nasze maluchy nie maja po 4 miesiące gdzie takie siadanie mogło by im zaszkodzić. To moje zdanie. Trzymam kciuki za zabka! Oby szybciutko wyszedł i nie męczył Was juz. My dzisiaj tez próbowaliśmy borówki amerykańskiej i smakowała bardzo. Najpierw dawałam po małym kawałeczku bo sie bałam, ale tak sobie swietnie radziła ze pozniej jadła sama w całości. Dzien u nas dzisiaj był burzowy wiec nie pospacerowalysmy niestety. Licze ze jutro nadrobimy:) Mam nadzieje ze miło spędzilyscie długi weekend:) Miłego wieczoru mamuśki i słodkich snów maluszki:*
-
Hej Mamusie:* Mmadzia ja codziennie oglądam Tosię po kąpieli bo tez po lesie spacerujemy i strasznie sie boje kleszczy. Współczuje antybiotyków ale faktycznie może lepiej zażyć zeby nic poważnego sie z tego dziadostwa nie zrobiło:( Ja jako dziecko tez często miałam kleszcze jak po łąkach i lasach sobie bazy robiliśmy z sąsiadami..;) Jak dobrze ze nigdy z tego nic nie było... Słyszałam ze wlasnie w tym roku jest straszna plaga kleszczy. Zimy nie było to nie wymrozilo tych okropieństw:( Kasia gratki skończonej pracy magisterskiej!:) Trzeba to oblać My tez nosimy rozmiar pieluszek 4:) Mamaewy ja daje Tosi polskie truskawki od dwóch dni:) Wczoraj jedną dostała a dzisiaj już dwie i obserwujemy. Podałam taką zgniecioną widelcem. Baaaaardzo smakowała:) Mam nadzieje ze Ewuni tez zasmakują:) A wiesz ze my podobnie dzien spędziliśmy?;) Tez u moich rodziców, mąż działał z moim tatą przy samochodzie, a ja pełen relaksik:) I prażone na ognisku robiliśmy:) Kowalska ja pije czystek i kp. Ale Tosi nie podaje. Rewolucja dziękujemy za zaproszenie! Daj znać jak pojedziecie, kto wie może faktycznie i nam by sie udało:) Ja tez nadaje tylko z komórki I kawkę lubie, zwłaszcza z ekspresu i z duuuuza ilością mleka:) mniam. Ale wiecie ze jeszcze z czasów ciąży pozostał mi jeden poranny nałóg - picie Inki Kochane Tosia te noc miała znów niespokojna... Eh, po kolejnej pobudce z płaczem podaliśmy jej w końcu nurofen i do rana spała zdecydowanie lepiej. Nie wiem co sie dzieje. Zobaczymy jak dzisiaj.. Buziaki dla Was:) spokojnej nocy!:*
-
Dziękujemy ciocie kochane:* Tosienka pięknie przespała noc!:) Ja tez dzięki temu czuje sie dziś o niebo lepiej. Wlasnie wróciliśmy z mężem z Wadowic bo byliśmy zamawiać drzwi do domu i babcia Tosie wychwala ze wesoła i grzeczna jak aniołek:) Rewolucja Lanckorona jest piękna! Bardzo dawno tam nie byłam. Muszę męża namówić na wycieczkę!:) Mamaewy zdrówka dla Ewuni! Oby katar szybko Was opuścił. Witaminka c i Zdrowiejcie!:* Mam nadzieje ze będzie tak jak mówisz:) Ze nie wiedzieć kiedy Tosiek wstanie i "se pójdzie " Mmadzia ja tez dziś sie zebrać nie mogłam po wczorajszym lenistwie:)
-
Hej!:) Witamy sie i dołączamy do życzeń! Samych pięknych chwil, wielu radości i wzruszeń w tej najpiękniejszej z ról! Mmadzia pytałam bo zastanawiam sie czy Tosia zacznie robić to co Wasze pociechy tylko pozniej czy może np ominie etap pełzania i raczkowania a od razu zacznie sie podnosić... Tak sobie myśle jak to może być..:) Mamuśka życzę by oko sie naprawiło:) Ewelad miłego, bezpiecznego i udanego weekendowania!:) Ja dziś chyba wcześniej sie położę bo ta noc była ciężka. Antosie chyba coś bolało bo co chwilkę sie wybudzala ze strasznym płaczem. Nie wiem czy to zabki czy brzuszek...:( Praktycznie w ogóle nie spaliśmy. Mam nadzieje ze dziś będzie lepiej. Dobrej nocy dla wszystkich mamusiek i maluszków:* Mam nadzieje ze miło spędzilyscie ten wyjątkowy dzien:*