Skocz do zawartości
Forum

JustiSia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JustiSia

  1. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Ja karmie przy wszystkich. Inaczej się nie da bo moje dziecko mogloby się nie odczepiać od cyca :-\ Gdybym chciała karmić w odosobnieniu skazalabym się na samotność. Nie wiem czy się to moje dziecko nie najadą czy poprostu kocha cyca mieć w buzi :-S
  2. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Stwierdzam ze babie to nigdy nie dogodzi. Jak bylam w ciąży to nie chciało mi się ruszyć dupy z domu. Jak teraz mam ogranicznik to bym ciągle na dworze siedziala. Juz nie mogę się doczekać kiedy to moje dziecko urośnie :-)
  3. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Odpadł nam pępek. Ale jeszcze jest troche ropki i jakby troszkę krewki. U Was tez tak bylo? Bo ja juz nie pamiętam jak to bylo z Hania.
  4. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Kataryb nie jesteś sama,ja tez mam bęben :-) To normalne. Kiedys się wchlonie. Mi tez ostatnio znajomy gratulowal ciąży :-) A ja do niego ze dopiero urodziłam :-) Nie przejmuje się tym bo po pierwszej ciąży tez tak wyglądam a potem schudlam i bebena nie bylo.
  5. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    karolinek26 my śpimy przy takiej bardzo ciemnej lampce ledowej. Wklada się ja do kontaktu i świeci jak jest ciemno a w dzien sama gaśnie. Daje tyle swiatla co nic wiec nie ma problemu ze spaniem. Ja kupiłam becik chyba niepotrzebnie bo mala śpi ze mną pod kolda.
  6. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Catarisa nie przejmuj się,moja Hania do 4 miesiąca życia nie podnosila główki leżąc na brzuchu. Nie lubiła tak leżeć. Każde dziecko ma swój rytm rozwoju. Magducha 37 moja Jowitka tez lubi miec cieplutko. Najchętniej usypia pod moja koldra :-)
  7. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Pochwaliłam dziecko z rana to teraz się od cyca nie odrywa ;-)
  8. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Hej Dziewczyny! U nas całkiem przyjemnie. Póki co Jowi śpi w nocy,oczywiście ze mną bo jestem zbyt leniwa żeby czekać aż skończ ssać i przekladc ja kilka razy. Wole się wyspać. W dzień tez nie ma tragedii chyba ze zjem coś co jej nie podejdzie. Joasia G moja też tak robi ale zauważyłam że tylko jak jej coś dolega. Moze Twój wymachuje glowka przy cycu jak mu się chce prukać. Wypruka się i dalej je?
  9. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Dzieki dziewczyny pocieszylyscie mnie :-D Teraz tylko musze tatusia naprostować bo teściowa to i tak nie ma nic do powiedzenia ;-)
  10. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny! My juz w domu. Jowitka dzisiaj kończ tydzień. Mam pytanie bo Wy na te szkoły rodzenia chodzilyscie,to może wiecie coś więcej. Kiedy na spacer przy takiej pogodzie jak teraz? Bo ja to juz bym poszła :-D
  11. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    A tak na marginesie to wczoraj wieczorem czułam się calkiem niezle,ale juz mi gorzej i do tego doszedł bol kręgosłupa :-\
  12. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Karola6 mieliśmy juz kilka imion :-) Juz nawet miałam ochotę ją nazwać Karolina :-) Ale Hania w końcu wybrala za nas :-) i dobrze :-) Te szumisie można podobno ściszać. Kiedys oglądałam w tv o nich.
  13. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Nie zaglądam tu bo nie mam sily. Ja zwolenniczka cc tym razem przechodzę ja gorzej. Ale na szczęście już zaczyna się polepszac,zwłaszcza po przeciwbólowych :-D Jednakże moja ginekolog stwierdziła jak mnie ciela ze mam szyjkę twarda jak skala i bym nie urodziła naturalnie. Tym się pocieszam i Jowitka :-) pozdrawiam Was wszystkie!
  14. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Jowitka urodziła się dzisiaj o godz. 11:27. Cc. 3450g i 55cm. Na razie nie pisze więcej bo mnie wszystko boli.
  15. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Dzieki dziewczyny! Ja tez jestem caly czas myślami z Wami. I dwupaczkami i rozpakowanymi ;-)
  16. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Obiad szpitalny zjadłam,kolacje szpitalną zjadłam i nadal bym jadła :-) a nie mogę,bo jutro rano cc. Zakazali żreć a bebech rozepchany....cóż...czas przejść na dietę... :-)
  17. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Ja w szpitalu. Jutro cesarka. Przynajmniej wiem na czym stoję :-)
  18. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Echeveria zajmowanie się takim małym dzieckiem jest nudne. Nie ma co ukrywać. Ja tak jak Just.Jot kocham 3 latki :-) Żeby tak można bylo przeskoczyć szybciej ten okres... :-) Zawsze bylam zadowolona z tego ze mogę juz sobie ze swoją córka pójść do kina i na lody a tu znowu pieluchy i cyc :-)
  19. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Ja dzisiaj miałam nadzieje że pośpię. No i bym pospala,bo deszcz lał,a Hania mnie nie budziła jak zwykle o 6,ale....musial mnie złapać skurcz w nogę taki,ze zawolalam mojego żeby mi rozmasował inaczej nie dałabym rady. Przez to moje darcie obudzila się Hania i tyle bylo spania.
  20. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    szusterka mnie najbardziej rozwalalo coś takiego: Dzwoni matka: Hania powiedziała mi ze dzisiaj śpi u babci,a ja się zgodziłam to jutro Ci ja odwiezieny. A ja na to : Słucham?! A Hania zapytala się swojej mamy czy może spać u babci? Masz jej teraz wytłumaczyć ze mama się nie zgadza,zabieram ja do domu. One sobie szacher macher uzgadniały poza moimi plecami takie rzeczy. Moja matka nie widziała w tym nic złego. Ale za 10 lat moje dziecko będzie chciało pójść na dyskotekę,brać narkotyki i nie będzie zwracali uwagę na to ze na cos nie pozwalam i wtedy kochana babcia nie będzie miała problemu tylko ja. Z kupowaniem różnych rzeczy i slodyczami miałam problem z teściową (mieszkam z nią) ale powiedzmy ze z nią tez juz sobie poradziłam :-) Tez "u babci na dole nie bylo kary". Teraz juz troszkę zrozumiała ze zle robila. Na prawdę babcie sa potrzebne i dużo im zawdzięczam bo mogę na nich liczyć w opiece nad dziecmi,ale czasami trzeba wykonać dwa razy więcej pracy i oprócz dziecka wychować starego.
  21. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    szusterka moja mloda tez prawie wychodzi przez pępek. I pęcherz tez skopany.
  22. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    szusterka zawsze tak jest. Wg moich rodziców ja za bardzo krzycze na dziecko. Tylko ze siebie nie widzieli te ileś lat wstecz,a dwa oni jak by mogli to by ja rozpuścili. Moja matka twierdzi że trzeba dużo tłumaczyć. Owszem zgoda. Ale jak tłumaczenie po sto razy nic nie daje to ryk rozwscieczonej matki potrafi zdziałać cuda. No i mamy zasadnicza różnice- dziadki sa na emeryturze wiec maja więcej czasu i cierpliwości niż mamusia :-)
  23. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    GosiaM myślisz że to takie proste? U nas jest jakiś trójkąt bermudzki,wszystkich tu ciągnie,czasami na podwórku miałam po 8-10 szogunów. Jak im mówię żeby poszli do kogoś innego to jednym uchem wlatuje,drogim wylatuje. Bylo tak ze Hani ni bylo a chłopaki chcieli się wbić do nas na podwórko i się bawić...no paranoja jakaś żeby komuś włazić na posesję. I to to wszystko jak jakies tornado. Gdzie wejdzie to bałagan. Jak bym pozwolila to bałagan byl by w każdym pomieszczeniu a troche ich teraz mam.
  24. JustiSia

    Wrześniówki 2015

    Karola6 ja pierdziele :-) niezle... Ale ja jestem taka sama,jak mam skurcze to je olewam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...