
weronika.95
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez weronika.95
-
wiruśka było by fajnie :d wiec czekamy wspólnie na rozwinięcie akcji :d
-
karolina no właśnie okaże się w czwartek jak to u mnie wygląda z tymi przeplywami. Jak wydają kiepsko to wywoływanie:( Pytałaś kiedyś tez o białko w moczu więc dzis moja gin powiedziała że jest bardzo malo na jeden plusik wiec nie ma co sie martwic :) Też dawaj znać co i jak tam po Twojej wizycie :)
-
szusterka sama nie wiem.. na szczęście w szpitalu sa polki położne wiec zapytam je jeszcze raz o to. Bo skoro wykonują tutaj to badanie za które trzeba i tak dodatkowo płacić to chyba nie dlatego je robia po to tylko żeby wiedziec, bo jak wyjdzie dodatni to co? Robia cesarki czy dają dziecku sie zarazic tymi świństwami? Sama już nie wiem co mam myśleć. Niby taka super służba zdrowia niemiecka a ja wam powiem, że nie różni sie niczym od polskiej a jak widac nawet jest gorzej bo nawet w polsce podawaja antybiotyki. Jedynie to to że wszelakie badania robia na miejscu i za free. Np. Badania za które w polsce placilam prawie 300 zł tutaj mi je wszystkie powtarzali za darmo łącznie z grupa krwi mimo ze mialam wpisana w książeczce polskiej. wiruśka kolejna wizyta za tydzień w poniedziałek :) a Twoja?jakoś w tym tygodniu ta której miałaś już tez nie doczekac w 2 paku :)
-
Dawaj znac Asia jak tam po wizycie :) Jesli chodzi o rozwarcie polecem generalne porzadki lacznie z myciem podłóg na kolanach i spacery :) Trzymam kciuki za wszystkie akcje porodowe ! Trzymajcie sie laski! :) Tak apropo to jestem zalamana. Mowilam Wam że nie mam tego wymazu GBS no wiec dzisiaj zapytalam i czeka sie na wyniki ponad tydzień i mogę tego nie doczekać. Pielegniarka w gabinecie powiedziała że przy porodzie nie podaja na to antybiotyku! Momentalnie zaczęłam płakać i nie wiem co mam robić.. w czwartek będziemy w szpitalu i zapytam dokladnie może pielęgniarka nie byla doinformowana ale jal naprawde tak jest to co ja mam zrobic .. ?
-
Witam sie po wizycie :) na ktg nawet pół skurcza nie wyszło.. z malym okej. Szyjka krótka i rozwarcie na 2.7 cm wiec ginekolog powiedziała , że do następnej wizyty nie dotrwamy i w weekend powinnam już tulic mojego syneczka :) w czwartek musimy zgłosić sie do szpitala na badanie doplerowskie. Wiec czekamy spokojnie no i już ostatni dzwonek żeby sie spakować do szpitala :)
-
Brzuch wcześniej też mi sie napinał tylko teraz zaczęło to promieniowac do krzyża i to powtarza sie co jakiś czas :) bardzo bym chciala zeby to bylo TO ale pewnie wszystko przejdzie znając moje szczęście :( A zaczęło sie to po stosunku i wygibasach z maszynka przed jutrzejsza wizyta :)
-
Trochę was pomecze dziewczyny bo wiem że dużo razy ten temat sie tu przewija.. od popołudnia co chwile napinal mi sie brzuch zupełnie bezboleśnie tylko do WC na siku momentalnie sie chciało. Teraz sie tak napiął ale juz z bólem do kręgosłupa. Mały dzisiaj mało aktywny.. może sie cos zaczac dziac ?? Jutro rano mamy wizyte mam nadzieje do niej wytrzymac :d
-
maminka gratulacje ! :) każda w glebi duszy liczyla na tą pełnię a zadziałała tylko na jedna :d ja cos mam przeczucie że poczatkiem września zacznie sie wysyp :) ciekawe która pierwsza bedzie wrześniową wrzesniowka :d just.jot jaka piekna ta Twoja Pola !! Paola 009 kto Ci obliczyl te tygodnie ciazy? Bo ja mam termin na 14 tez i jutro kończę dopiero 38 tydzien i sie zgadza bo wiruśka tez ma na 14 i tak samo jutro kończy. Wiec skad Ci sie to wzięło? :d
-
Ja tylko przeczytalam ulotke jaka dzisiaj dostalam odnośnie tego badania wiecej sie nie wczytywalam. Pocieszam sie tym, ze kiedyś tych badań nie robili i dzieci sie rodziły zdrowe. W ogole internet to juz odstawilam i nic tam nie czytam żeby sie nie potrzebnie nie stresowac. Moj umysł sam pisze jakieś czarne scenariusze odnośnie całego porodu . Staram sie o tym nie myśleć, znaleźć jakieś zajęcie ale gdzieś w podświadomości te wszystkie myśli wracaja.. czy tylko ja tak mam zamiast cieszyć sie, że lada dzień w końcu sie z nim zobacze..
-
No właśnie zastanawialam sie dlaczego do 37 tyg. bo wszedzie tak piszą. No tylko pytanie czy jak ona pobierze to w poniedzialek to czy przyjdzie wynik do mojego porodu.. mam nadzieje, że malutki poczeka jeszcze tyle, żeby matka mogła spokojnie jechac na porodówke
-
Dlaczego nie można zrobic tego wymazu pozniej? Wie któraś z Was? Wczoraj na wizycie gin. nawet nie wspomniała o tym badaniu a ja na śmierć zapomnialam zapytać. Dziś pytalam pielęgniarki to powiedziala że to badanie jest płatne. Ok ale dlaczego w ogóle nie poinformowały mnie o tym.. wizyte mam w poniedziałek i bedzie to juz skończony 38 tydzien wiec napewno mi go nie zrobią. Teraz tylko najważniejsze pamiętać żeby powiedzieć to w szpitalu podczas porodu. Ile wcześniej trzeba podać ten antybiotyk? Jak wcześniej odejda wody to dziecko może sie zarazic? Czy dopiero jak przechodzi przez kanal? Poprostu 1000 myśli na minute.. chcialabym byc juz po wszystkim :(
-
Szpital już wybrałam :) korków w tamta stronę raczej nie ma więc samochodem dojedziemy tam w 10 minut :) pracuja tam praktycznie na kazdej zmianie położne polki wiec mojej bariery językowej sie nie boje a w razie czegos bede miała przy sobie męża który robi za mojego osobistego tlumacza i jakos dajemy radę :) na kartę czekam juz dość trochę.. wczoraj dzwonilismy to twierdzili że nie dostali moich dokumentów, dziś juz się znalazły nawet pielęgniarka osobiscie dziś tam dzwonila żeby ich pogonic bo czekam juz 2 tyg. :/
-
karolina wczoraj na wizycie pobierali mocz i nawet nic nie powiedzieli jak wyszło. Dziś robilam morfologie i po raz drugi mocz a wyniki będą dopiero na poniedziałkowej wizycie :) ale doktorka odszyfrowala wypis ze szpitala powiedziała że tam wszystko wyszło dobrze wiec spokojnie czekamy do poniedziałku :)
-
No właśnie sie zastanawialam o co chodzi :d Rodze w Hagen ( jakieś 20 minut od Dortmundu to jest ) Czyli mówisz, że do szpitala potrzebuje tylko piżamy i kosmetyki dla siebie ? Dla dziecka nic? Różka ani nic? Bo oprócz ubranek na wyjscie bo to oczywiste :) zastanawiam sie nad szlafrokiem, bo szczerze nigdy nie używałam i nawet nie posiadam i nie wiem czy kupować czy to zbędny wydatek :)
-
pamela pytasz gdzie mam rodzine czy gdzie rodze? :d Co do tych kubeczków to chyba wszędzie to praktykują bo jak bylam w szpitalu też do takiego kazali mi nasikac, wczoraj na wizycie tez i dzisiaj na badaniach też :) Ja torby tez nie mam spakowanej :( Tutaj to chyba żaden lekarz nie podaje dokladniej wagi. W szpitalu badala mnie niemka mowi ze maly wazy okolo 3kg wczoraj bylam u polki tez mowi ze maly wazy okolo 3kg. Jak dzidziuś Ci sie dobrze rozwija to chyba nie powinnas sie martwic swoją waga :)
-
pamela też wczoraj sie dowiedziałam, że mam zwapnienia na łożysku a w ciąży nie paliłam. Wizyty co tydzień ale to chyba ze względu na to, że ciąża jest już zaawansowana :) I mam do Ciebie pytanie. Mialas tu robiony ten wymaz Gbs?
-
szusterka 14 wrzesień :) dzis kończyny 37 tydzien :)
-
wiruśka jutro na badania krwi przyjść z rana :) nie wiem czy cc czy wywoływanie bo nic na ten temat nie powiedziala.. zabrała wszystkie moje badania z polski włącznie z karta ciążowa i powiedziała że przepisze sobie wszystko wiec jutro musze dokladnie ja wypytac bo dziś to można powiedzieć wszystko w stresie było a do jutra sobie wszystko w glowie poukladam i bede pytać. Mam nadzieje że mnie trochę uspokoi. Narazie staram sie nie myśleć o tym a tym bardziej wchodzić na internet i czytać o starym łożysku wystarczy że moja głowa sama ma 1000 myśli na minute..
-
A i ze wzgledu na puchniecie odstawić cukry i biała mąkę :)
-
To i my po wizycie. Co mam myśleć sama nie wiem.. szyjka krótka, glowka juz nisko.. najgorsze ze powiedział, że łożysko zwapnione i nie możemy czekać dłużej niz po terminie. Jutro z rana mamy wstawić sie na badnia i po za tym to nic nie wiem. Usg i ktg zrobili ale jak wyszło nikt nic nie powiedział.. masakra teraz bede chodzic zestresowana do jutra..
-
asia od tego jest forum żeby też trochę pomarudzic, a w Twojej sytuacji jest to normalne :) może spróbuj o tym nie myśleć wyłącz myślenie poród chociaż wiem, że to trudne jak tyle czasu się czeka :( ale może jak przestaniesz o tym myslec to samo przyjdzie tylko wyluzuj trochę :) Jutro daj znać co tam po wizycie będziemy czekać :) po ciesze cie że nie zostało Ci dłużej niż dwa tygodnie :) ale zobaczysz nie dlugo sie zacznie :) emimilka faktycznie lekarz buc! A dlaczego nie możesz TAM rodzić? A gdybyś trafiła tam z reguralnymi skurczami też by Ci powiedziel, że " nie może Pani tu rodzic ". Nie ogarniam co za ludzie.. Zamiast podnieść kobietę na duchu, uspokoić to potrafią z równowagi wyprowadzić. . Masakra... szczerze Ci wpolczuje
-
asiu jak czytam Twoje posty to aż mi Cie szkoda jak fatalnie znosisz ta końcówkę :( może jutro na wizycie w końcu sie cos rozkręci :) bede trzymać kciuki ! A na którą masz ?:) chani powodzenia! kataryb śliczne zdjęcie :)
-
just.jot wygladacie cudownie ! Ty to nawet w szpitalu promieniejesz :) a co z karolaaa? Mieli ja wypuścić jak bedzie ok a nie dawala znaku chyba ze coś przeoczylam? Współczuję wam tych bezsennych nocy. Ja do ubikacji wstaje w nocy ale idę do niej jak zombie a jak wracam to od razu zasypiam :d
-
Kobietki co tutaj sie dzieje ! WOW ! trzymam za was kciuki mocno i czekamy na informacje ! :*
-
ewelajka to smutne :( tak za nia trzymałam kciuki wierzyłam, że wszystko bedzie dobrze :( a tu taka wiadomość aż jestem w szoku :( teraz przynajmniej ją nic nie boli i nie cierpi maleńka :(