
HunnyBunny
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez HunnyBunny
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Dotiq jestes bardzo dzielna! Mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do siebie i jezeli zechcecie sie znowu starac to szybko wam sie uda. Sa dwie szkoly jesli chodzi o ciaze po poronieniu,jedni uwazaja,ze trzeba odczekac okolo 3 miesiecy,inni,ze jeden cykl. Oczywiscie na koniec decyzja jest induwidualna,ale ja na przyklad wiedzac,ze fizycznie jest wszystko ok nie chcialam zwlekac wogole,bo wiedzialam,ze tylko kolejna ciaza bedzie mi w stanie pomoc. Ktoras z dziewczyn ostatnio powiedziala,ze "dzieci nie umieraja,tylko zmieniaja date przyjscia na swiat" i dokladnie tak sie teraz czuje,jakby cos sie po prostu opoznilo. Powodzenia i wszystkiego dobrego na przyszlosc
-
Bedziemy trzymac napewno. Zrobia ci usg?
-
Welka mysle,ze wszystko bedzie dobrze:) Jesli twoja lekarka jest pewna,ze wszystko idzie prawidlowo to czemu by jej nie wierzyc?:) Zazdroszcze odrobine,ze masz juz doswiadczenie z udana ciaza. Masz dowod,ze wszystko moze pojsc rewelacyjnie. Co do lyzeczkowania to wydaje mi sie,ze w Polsce odbywa sie to inaczej,bo tutaj naprawde nie moglam ani jednego zlego slowa powiedziec. Zglosilismy sie z mezen o 6 rano do szpitala(panstwowego),dostalismy prywatny pokoik,podano mi tabletki na rozluznienie,dano pidzame,przyciemniono swiatla,zebym sie wyciszyla. Potem przyszedl lekarz wyjasnic mi co sie stanie. O 8.30 zabrano mnie na sale operacyjna,od razu dostalan pelne znieczulenie,nic nie widzialam,nic noe czulam,obudzilam sie o 9.00 na sali wybudzen,a o 9.20 przywiezli mnie spowrotem do pokoiku gdzie caly czas czekal maz. Po 2h zaczelam probowac wstawac,ale bylam jeszcze slaba,ale o 14stej bylo juz ok i moglismy jechac do domu. Czesc psychiczna i niestety oczekiwanie na zabieg,bo podejrzewano obumarcie sporo wczesniej,byly duzo gorsze niz fizyczna.
-
Paulina11 nie czuj sie jak wariatka,bo nia nie jestes. Ja np przez lata kupowalam zawsze rozowy papier toaletowy,od poronienia musi byc bialy,bo sie na niego gapie jak nienormalna przy kazdym uzyciu:) Co do dopplera to jest to osobisty wybor,jednych uspokaja,drugich stresuje i tak bedzie zawsze. Rozmawialismy o tym wczoraj z mezem,ze tak naprawde takie gadżety nie powinny byc dostepne. Niestety w naszych czasach jestesmy ofiarami postepu. Umiemy monitorowac cykle,owulacje,pecherzyki i zarodki,widzimy na monitorze serduszko bijace w" glowce od szpilki"! To niesamowite,ale i przerazajace. Nasz lekarz,ktory ma 30lat doswiadczenia,powiedzial,ze niestety ten caly postep nie wychodzi nam na dobre. Wiemy o ciazy zbyt wczesnie i zbyt wiele,tak samo jak i o poronieniu. Gdzie tak naprawde z badan,ktore ostatnio widzialam wynika,ze kazda kobieta starajaca w czasie swoich lat rozrodczych doswiadcza przynajmniej jednego poronienia. Wiele z nas po prostu o tym nie wie,uznajac za spozniajaca miesiaczke,nieregularny cykl itd. Zyjac z ta cala wiedza juz nigdy nie bedziemy zupelnie beztroskie,ale wierze,ze w koncu kazda z nas znajdzie spokoj i ukojenie i doswiadczy ciazy jako cudownego etapu na drodze do bycia mamami.
-
Witam wieczorem. Stokrotka co do kielbasy to chodzilo mi o te kielbasy,ktore sa surowe. Lepiej je podgotowac,bo na grillu nie masz pewnosci,ze upiekly sie dobrze w srodku. Welka rozumiem co czujesz i powiem ci tak,sluchaj swojego ciala,a serca przede wszystkim. Jesli masz jakiekolwiek watpliwosci-sprawdz. Przez to co juz przeszlas masz prawo byc przewrazliwiona i rob to czego potrzebujesz by moc sie uspokoic. Strasznie mi przykro,ze tak wiele dziewczyn na naszym forum stracilo malenstwa. Potwierdza to okrutne statystyki,ktore przedstawiono mi w szpitalu. Nie probuje was pocieszac,bo wiem,ze to na nic tak samo jak te oklepane slowa ktore pewnie slyszycie,w stylu "jestes mloda" "jeszcze bedziesz miala dzieci"nie sa w stanie wam pomoc. Ja na swoim przykladzie moge was jedynie pocieszyc,ze zabieg lyzeczkowania mialam 24.02, pierwsza @ przyszla 26.03,a juz (wedlug wyliczen lekarza) 05.04 zaszlam w druga ciaze. Nie jest kolorowo,od poczatku nie bylo,szczegolnie jak dostalam krwawienia dokladnie w tym samym tygodniu i dniu w ktorym poronilam za pierwszym razem,potem lezalam z krwiakiem,teraz nadal jestem przerazona. Stokrotka ja kupilam doppler,potrzeba troche cierpliwosci i wprawy,zeby sie nauczyc jak szukac (moj maz okazal sie w tym lepszy niz ja!),ale mi o wiele latwiej zasnac wiedzac,ze wlasnie sluchalam serduszka i ze chociaz nadal nie mam pewnosci czy z dzidzia wszystko ok to wiem,ze zyje.. alez sie rozpisalam,mam nadzieje,ze was nie zanudzilam;) Pozdrawiam
-
Kielbase mozesz jesc,ale taka ktora sie nadaje do jedzenia tez bez przygotowania. Jesli masz watpliwosci przed grillem ja troszke pogotuj w wodzie. Z tego co wiem wystarczy 10 min. Zadnych kielbas czy szynek dojrzewajacych typu kindziuk ,salami czy szynka parmenska nie wolno,ewentualnie na pizzy dobrze przypieczone. Jesli jesz poza domem nie zamawiaj zadnych swiezych salatek czy surowek,bo nie mozesz miec pewnosci jak byly umyte. Tak samo jesli zdarzy ci sie jesc burgera to lepiej wybrac opcje z kurczakiem.
-
Poza tym mam obowiazkowe badanie krwi co 4 tygodnie.
-
Ja nie przeszlam. Nie moge jesc zadnych niepasteryzowanych produktow mlecznych,jajek,ktore nie sa do konca sciete (omlety itd),miesa,ktore nie jest dobrze wypieczone,ryb tylko wedzonych,do tego mam sie nie zblizac do kotow i jesli cos robie w ogrodku to tylko w rekawiczkach,bo nie wolno sie grzebac w ziemii.
-
Siolcia przepiekna fasolinka;) ja co d plci przekonam sie czy to mozliwe 26 czerwca. Bedzie to wtedy 13tydz 1 dzien,ale na usg ciaza zawsze wychodzi 4dni starsza wiec zobaczymy co sie tam da podpatrzec:)
-
No wlasnie welka,z tego co ja wiem to wszystko zalezy od jakosci sprzetu. Ja mieszkam we Francji i mam za rogiem nowy,specjalistyczny prywatny szpital. Na jednym ekranie zawsze pokazuja nam sie wszystkie mozliwe ujecia dzidzi plus 3d. Serduszka sluchamy zawsze kilka sekund i lekarz powiedzial,ze to w zadnym wypadku nie jest szkodliwe.
-
Welka ja mialam juz w tej ciazy 5 razy usg robione,bo nie mozna bylo znalezc przyczyn plamienia na poczatku. Przy pierwszym usg bylam pewna,ze to kolejne poronienie,bo wszystkie symtomy byly identyczne. Tak wiec siedzialam zaplakana w poczekalnie przez 3h,potem z placzem weszlam na usg pewna wyroku,a tu 7mm u serduszko bilo! Najwieksza mozliwa niespodzianka dla mnie.A teraz kupilam sobie doppler do sluchania serduszka w domu. Na razie jeszcze dosc ciezko je uchwycic,bo dzis dopiero 10tydz 1 dzien,ale nie chcialam sie juz wiecej zamartwiac czy nie bije
-
Brawo Calina84:) czekalam na wiesci od ciebie. U mnie w 6tyg 3 dniu zarodek miam 7mm wiec zakladam,ze u ciebie pewnie koncowka 6tygodnia. Tak?
-
Welka musisz uzyc aplikacji zmniejszacza zdjec i wtedy dodasz bez problemu:)
-
Welka gratulacje,ciesze sie,ze wszystko dobrze:)
-
Daria2016,gratuluje ciazy i cierpliwosci w staraniach:) Mam nadzieje,ze czas ciazy zleci bezproblemowo;) 3mam kciuki:)
-
Co do brzuszkow to u mnie juz sie zaokragla. Wprawdzie na wadze nic nie widac,ale spodnie nie pasuja wiec bylismy wczoraj na zakupach i nabylam kilka par jeansow ciazowych,co za zmiana:)))
-
Hej dziewczynki,ja mieszkam we Francji i moj maz jest francuzem wiec jesli chodzi o imiona to sprawa jest troszke skomplikowana. Jak na razie dla dziewczynki mamy Gabriella albo Abigail,a dla chlopca Mattéo lub Samuel.
-
Paulina11,trzymam za ciebie kciuki odkad przeczytalam twoj pierwszy wpis. Jestes niesamowicie silna. Mam nadzieje,ze Twoja wiara i upor zostana tym razem wynagrodzone i ze uda ci sie cieszyc ciaza.
-
Stokrotka1911 nie obwiniaj sie,siostra powinna zrozumiec. Ja mialam podobna sytuacje w rodzinie,meza kuzyna zona zrobila test w tym samym dniu co ja w pierwszej ciazy. Tylko ze ona ma juz 2letniego synka. Oglosila calemu swiatu w dniu zrobienia testu,a ja chcialam byc taka ostrozna,nikomu nie mowic,chuchac,dmuchac. No i ja poronilam a ona nie. Mialam taki zal. Az do miesiac temu,kiedy to meza kuzyn a jej maz zmarl niespodziewanie z dnia na dzien w mlodym wieku. Pojechalismy na pogrzeb i patrzylam na nia,w 5tym miesiacu ciazy i z dwu letnim synkiem i juz teraz bym sie z nia nie zamienila. Kazdemu z nas zycie pisze inny scenariusz i niestety trzeba sie z tym pogodzic.
-
Stokrotka1911 to ja pisalam o zdrowym podejsciu. Wydaje mi sie jednak,ze jest traoche inaczej gdy traci sie pierwsza ciaze. Smutek napewno jest ten sam. Problem w tym,ze to co ja odczuwalam rownorzednie ze smutkiem to byla zlosc,zal i nienawisc do calego swiata za to,ze innym wolno miec dzieci a mnie nie. Przykre to jest i potem wstyd,bo w czym niby reszta swiata zawinila,ale niestety tak juz jest z emocjami..
-
Witaj Asia19877,plamisz albo krwawisz?wiesz moze jakiej wielkosci jest krwiak?dostalas jakies lekarstwa?
-
Paulii wspolczuje,ale i zarazem zazdroszcze zdrowego podejscia.
-
Calina84 u mnie w pierwszej ciazy w 7 tyg 0 dni bylam na Ip z powodu plamienia. Byl zarodek 4.5mm,ale brak serduszka. Z usg wychodzilo 6tydz 4 dzien. Kazano nam przyjsc za 10dni posluchac serduszka. Poszlismy i okazalo sie, ciaza sie nie rozwija. Zatrzymala sie w 6tyg 4 dniu. w tej ciazy dostalam plamienia w 6tyg 3 dniu wiec wpadlam w panike,ze to kolejne poronienie zatrzymane. Pojechalismy na Ip i na usg byl 7mm zarodek i bijace serduszko. Jesli mialas nieregularne cykle lub owulacja sie przesunela to jest jeszcze szansa. Tak samo jesli sprzet nie byl najlepszej jakosci to moglo nie byc dobrze widac.
-
Calina84 kazdy jest inny,kazda ciaza jest inna wiec nie wolno wyrokowac. Jesli chcesz ja moge ci jedynie powiedziec na wlasnym przykladzie.
-
martaem1990,nawet nie wiesz jak cie rozumiem. Ja tez nigdy nie chcialam mowic za wczesnie. Skonczylo sie na tym,ze nawet moi rodzice nie wiedzieli o pierwszej ciazy i poronieniu. Mieszkam za granica wiec po fakcie uznalam,ze juz nie ma sensu teraz mowic,przez telefon nikt nie mial pojecia,ze na przyklad bylam w szpitalu. Teraz zaczynamy mowic powolutku,tym osobom ktore musialy wiedziec,powiedzielismy teraz,reszcie po kolejnym usg za miesiac. To czy sie powie czy nie,nie jest w stanie niczego zmienic,ale powiem ci,ze przez to,ze nikt nie wiedzial o pierwszej ciazy to czulam sie z tym potwornie samotna,szczegolnie kiedy padaly pytania o to czy nie planujemy jeszcze dzieci..
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10