sandra1237

oddadza tka powiedziala ta prawniczka ze to bylo bezprawne wiec wiesz oddadza i to jeszcze wiecej niz mysla

no co do mojej sprawy maja dzis czas do popoludnia na oddanie reszty kasy a jak nie to idziemy na droge sadowa... tak polecila mi znajoma prawniczka ktora juz wystosowala do nich odpowiednie pisemko!

Pewnego dnia dziecko było gotowe, żeby się urodzić ... Więc zapytało Boga: * Mówią, że chcesz mnie posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć skoro jestem takie małe i bezbronne?" - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę dla Ciebie jednego. On będzie na Ciebie czekał i zaopiekuje się Tobą. * Ale powiedz mi Boże, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym... - Twój anioł będzie Ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do Ciebie każdego dnia ... I będziesz czuł jego anielska miłość i będziesz szczęśliwy. * A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówili, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie Ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. * A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą, Boże? - Twój anioł złoży Twoje rączki i nauczy Cię jak się modlić. * Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronił nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. * Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Ciebie, Boże więcej widział... - Twój anioł będzie wciąż mówił Tobie o Mnie i nauczy Cię jak do Mnie wrócić. Chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej Ciebie... W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: * Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć, powiedz mi proszę imię mojego anioła ... - Imię Twojego anioła nie ma znaczenia... Będziesz do niego wołał : "Mamusiu" to cos co bardzo mnie poruszylo cos co jest piekne

ale za min napisze cos jeszcze poczekaj

chyba nie zdawala sobie sprawy na jaka bladz trafila!!!

bo to nie chodzi juz o te 270 euro tylko o honor

zawzielam sie jak nie wiem i jej doloze jeszcze ze bedzie mi odszkodowanie placic,,,, ja nie jestem jakas moze w jej mniemaniu glupia polka ktora sobie odpusci bo naprzyklad nie zna jezyka ja niestety znam a jesli nie bede znala to mam znajome irlandki ktore juz obiecaly ze mi pomoga a jak wygramy to zribimy dobre party za te 270 e

ja wlasnie znalazlam ciekawa strone dnosnie moich praw i kaucji ktra nie jest wlasnoscia wlasciciela tylko moja i nie ma prawa nic sobie z tych pienidzy odliczyc bez mojej wiedzy

no jak powiedzialam kolezankom irlandkom co sie dzieje to mi powiedzialy ze pomoga... idokopiemy suce ale ja i tak bardzo sie dzis zdenerwowalam tak ze nawet juz sie poplakalam jak male dziecko ze od kiedy w ciazy jestem mam same problemy najpierw z szanowna kolezanka a teraz z wlascicielka ja juz i tak praawie jak astmatyczka adzis to poprostu az mi caly zoladek chodzi!!

oczywiscie ze mam umowe i w niej zawarte ile kaucjii zaplacilam a jesli bym jej nie miala to moze jeszcze lepiej wtedy to ona by byknela za to ze nie jest zarejstrowana i wynajmuje mieszkanie nielegalnie bo tu w irlandii musza od tego odprowadzc podatki!!

bo jak wiecie wynajmowalam mieszkanie w dublinie ja moj maz i moja "kochana" kolezanusia no ale przyszedl taki czas ze ja i moj m chcielismy zamieszkac sami wiec postanowilismy cos sobie znalesc i moja kolezanka sie obrazila ze ja zostawilam itp a ze ja do roboty prawie codziennie 20km wozilam za friko to juz nie wspomne. no i wlasnie juz na okresie wypowiedzeina czyli ok 2 tyg przed oddaniem kluczy lodowka sie nam popsula tzn moze nie popsula a poprostu skonczyl sie w niej freon i nie chlodzila wiec ja stracilam wszystko z lodowki i co najwazniesze z zamrazarki w ktorej bylo pelno polskich wedlin jeszcze z polski. wiec zadzwonilam do wlascicielki mieszkania i powiedzialam jej co prawdopodobnie moze byc z lodowka a ona jaki gaz to przeciez lodowka na prad wiec przyszedl prawdopodobnie ktos i wypiepszyl stara lodowke i dal nam nowa. a taraaz jak tydz temu oddalam klucze insperktor powiedzial ze hata lsni i wyglada lepiej niz wygladala wczesniej. wiec moja wlascicielka miala odeslac mi kaucje za mieszkanie ktora mynosila 1200E no a ona przeslala mi tylko 930 i powiedziala ze to za lodowke wiec dzis zadzwonilam do prawnika i bede jej zakladac sprawe, a jak sie okaze ze mam razje to ja jeszcze o odszkodowanie pociagne ze jestem w ciazy i przezylam straszny stres co moze odbic sie na dziecku jakas gowniara nie bedzie sobie myslala ze trafila na glupia polke a niestety 270 eurio piechpta nie chodzi to prawie tydzien roboty!!!!jestem taka zla ze sibei nie wyobrazacie

no ja juz czekam kiedy juz bedzie 0 fajek na dzien trzymam kciuki cherry a ja mam bardzo ciezki dzien nawet nie wiem czy chce mi sie o tym gadac i jak mowilam o moich problemach z oddychaniem to po tym co dzis sie stalo jest juz tylko gorzej jestem zalamana :(

no ja mialam dostać @ 4 a pietego robilam 2 testy i wykazaly ze nie ale 9 dalej mnie nie zalewalo i postanowilam kupic nastepny tes wiec 9 po 4 dniach wyszla mi slaba ale kreska 10 to juz wyrazna krecha ten ostatni test byl tylko potwierdzeniem bo ja juz od 2 tyg wczesniej czulam ze jest chyba cos nie tak

no ja po spozniajacej sie tez mialam 2 testy z 1 kreseczka a za 3 kolejne dni juz 2 kreseczki

moja kuzynka palila w ciazy a przy porodzie bardzo tego zalowala cora urodzila sie zdrowa ale jak nadeszla ostatnia faza porodu tzn musiala urodzic lozysko okazalo sie ze jest przylklejone wiec jej na zywca wyrywali a potel lyzeczkowanie. mowi ze teraz jej "pipeczka "wylada jak po wojnie

kaya najawazniejsze jak sie czujesz ty wiesz najlepiej czy jestes czy na ja to wiedzialam juz pewnie 2 tyg przed tym jak zrobilam testa a i wiecie jak mnie sutki bola jake sa wrazliwe...masakraa

ja to wogole jakas nie do zycia wiesz ja moge zlapac powietrze nie mousze odtwierac okna ale czuje sie jakbym miala jakas astme? nie wiem kiedys jak bylam na badaniach w szpitalu irlandzkim to mi powiedzieli ze ze mna ok ale stwierdzili ze moze to byc na punkcie nerwowym... nie wiem sorawdzilam na necie validol i nie mozna go brac w ciazy....moj facet to powiedzial ze za duzo sie o wszystko martwie za duzo o wszystkim mysle a tak naprawde to nie wiem mam kilka problemow moze to na mnie ciazy

no wiesz z tego co sie orientuje chyba bedziesz miala cesarke bo wiem ze jest duze podobienstwo zarazenia dziecka podczas porodu wiec ja bym na twoim miejsci nawet sama chciala...tym bardziej ze jest to dziewczynka pozdrawiam i trzymam kciuki ja tez kiedys mialam podejrzenie ale okazalo sie ze jestem ok wiec trzymaj sie cieplo bedzie dobze

no czesc dziewczynki nie wiem czy to co sie ze mna dzieje jest normalne poszlam spac wczoraj ok 10 wstalam o 6 rano bo na 7 d pracy wiec chyba powinnam byc wyspana a okk godz 11 juz myslalam zeby isc do domu sie polozyc bo nie moglam na nogach ustac taka spiaca jak neptyk normalnie w pracy caly czas sie pytaja czy cos ze mna nie tak ? bo zle wygladam wypryszczylo mnie jak nastolatke ok juz mi nawet to nie przeszkadza. ale najgorsze jest to ze wrocilo do mnie cos z przed 1,5 roku temu a mianowicie ostatnioo mialam duzego stresa i w zwiazku z tym mialam problemy z oddychaniem tzn oddycham ale ciagle brak mi tlenu jakas taka nie dotleniona mussze ciagle brac gleboku oddech a teraz znowu to do mnie wrocilo wczesniej wzielam validol na uspokojenie nerwow ale teraz to nie wiem czy ejst to wskazane :( martwie sie strasznie... co robic...?

cherry82wlasnie rodiznke powiadomilam rodzicow uufff a co do udg to bede miala dopiero w 20tc lub 24 bo tu jest tylko jedno usg w calej ciazy chyba ze masz kaplikacje jakies to wtedy a wizyte 1 to dopiero w 12 tc jutro bede dzowonic zobacze na kiedy mnie umowia boze ja chyba bym nie doczekala 20 tyg

no co ty ja mam brzuc wiec nawet nie bedzie widac jak bede :)

no ja na usg jeszcze 13 dni musze poczekac jak nie wiecej pewnie pojde dopiero ok 2 maja zobaczymy. a co do brzucha to slyszalam ze tak ma byc ja tez tak mialam i dalej mnie boli czasami ponoc macica sie rozciaga i szykuje na olbrzyma... a i do tego cycki masakra jakas nie moge sie dotknac jak za czasow jak mialam lat 13 i wlasnie zaczely mi rosnac tak samo cie czuje a ja juz nie chce zeby mi rosly bo bede musiala kupic spadochron na nie

no to co dziewczynki jeszcze powiecie..?

no a ja soedze i sie nudze :(

no ja tez taka uzdolniona niestety nie jestem:)