ferinka

kasia001ferinkaTo idz teraz do kibelka. Usiądź i powiedz mi co widzisz na pępku?? schował ci się spowrotem jak przed ciążą czy ci wystaje?? :) pomyślisz że to śmieszne ale zaraz ci powiem dlaczego o to pytam :) nie doczytalam juz tego bo pojechalam do mamy wiec czytam dopiero teraz po 23.. no wiec ciezko mi zobaczyc pepek ale jak sie schyle to jednak wystaje jeszcze.. czyli chyba lipa,brzusio nie opadl co :) Niunia możesz dotknąć pępuszka siedząc :) hihihi :) na privie nasz info jeśli faktycznie jak siedzisz ci wystaje :)

dobranoc kobietki :)

No Tosia idalus na ciachalus :) mezulo nakarmiony i umyty a psiak wysiusiany :)

Tosia27ja też byłam o 20 ale moja do 8 napewno wytrzyma wiec spoko:) mój też zazwyczaj wytrzymuje ale pod warunkiem że nie zażera się tak jak to ostatnio robi :P gorzej niż babeczka w ciąży :P hi hi hi:)

Tosia27hihihi masz rację... ale gdyby nie forum to ja nie wiem jak przeżyłabym te 9 miesięcy:) a tak, mój sam mówi że dzięki temu ma spokój jak się z Wami wygadam... bo tak napewno bym mu dupę zawracała... a sama wiesz jacy sa faceci - cieszą się ale nie przeżywają tego tak jak my wiemmm dokładnie wiem. Bo mój czasem sam mówi że nie może mnie słuchać ::P:P:P hahahahha Byłam tu jakoś wcześniej na tym forum ale cosik mi się nie kleiły rozmowy... więc weszłam na końcówkę ciąży :)

Tosia27ferinkaTosia27A Twój mężuś kiedy wraca?No mówi że powinien być do 20 min. Za nim się doprowadzi do stanu używalności i zje coś by Mi czasem tu nie padł no i "odleje" psiaka naszego to do godzinki powinien się wyrobić :P hahaha to ja sama swojemu naszykowałam jeść i wyprowadziłam psa hihihi ja byłam z psiakiem, ale o 20 ;) a ten mały głodomor nażarł się właśnie i napił więc żeby w nocy nie marudził to mężo z nim wyleci;)

No to ja mykamm do łóżeczka :) buziaczki dla was :) tusia to owocnej nocki :)

Tosia27nie będę mu robić fałszywych alarmów bo potem nie zareaguje na właściwy;) żałowiałby gdyby nic nie było, ale teraz.... hihihi ciśnienia już nie ma To najważniejsze :):):) Bosheee jakby te nasze chłopy poczytały tu na forum co piszemy i jak spiskujemy o ciachanku to chyba za głowę się chwycili :) Już nie mówiąc o tym co wyprawiamy z tymi dziećmi w brzuszku by za wszelką cenę szybko wyszły :P

Tosia27A Twój mężuś kiedy wraca? No mówi że powinien być do 20 min. Za nim się doprowadzi do stanu używalności i zje coś by Mi czasem tu nie padł no i "odleje" psiaka naszego to do godzinki powinien się wyrobić :P

Tosia27ferinkaTosia27nie no padnę z tych naszych sposobów... ja też dziś dupą kręciłam i tańczyłam by może główka wpadła gdzie trzeba ahah ha ha ha jejuuuu ale się uśmiałam masakra!!!! Nam to już chyba na mózg pada :) zdaje się że predzej w trójkę wylądujemy na oddziałe psychiatrycznym a potem na położnictwie :):) możliwe że tak będzie ale za to chłopy nasze jakie będą szczęśliwe... tyle czasu posuchy było a teraz jak sie ruszyło to nie dadzą rady Kochana to twój mężulek chyba już żałuje że do pracy musiał iść :) w sumie możesz mu posłać fałszywy alarm, wróci się ale może znów zahaczyć o ciebie :)

Tosia27Ferinko z chęcią bo noc już mnie przeraża... śpię tzn próbuję spać - nie wiem który dzień na kanapie bez męża spokojnie kochana :)dacieeee radę akcja porodowa nie zacznie ci się w nocy, możesz spać spokojnie :) a porodzik rodzinny tak? bo jak pytałam to wybacz sklerotyczka ze mnie :P

Tosia27ferinka Kurczę może nasz tosiek rodzi ?? :) obbyyyy :) W sumie jej to przepowiedziałam na ten tydzień :) hi hi hi :) wiesz jak do jutra nie zadziała twoje sprzątanko to zapraszam do Mnie okna są do umycia :):):):) Ja robiłam takie kucańce jak się robi na piłce dmuchanej... z myślą że mały zejdzie niżej bo tak pięknie się wstawił. :)nie no padnę z tych naszych sposobów... ja też dziś dupą kręciłam i tańczyłam by może główka wpadła gdzie trzeba ahah ha ha ha jejuuuu ale się uśmiałam masakra!!!! Nam to już chyba na mózg pada :) zdaje się że predzej w trójkę wylądujemy na oddziałe psychiatrycznym a potem na położnictwie :):)

Tosia a teraz już na poważnie.. kochana teraz czas na ciebie w kolejności jasneeee? :)

Tosia27KAROL SERDECZNE GRATULACJE czekamy na Was ja też chce:( hahahahahahahahhaha a ja właśnie pisałam że może już :):) Ty przelatywaczko jednak dałaś się namówić :):) jeszcze noc przed wami -aaa zapomniałam mąż do pracki:P :)

kaja09madziaasJak mały uśnie to jeszcze do Was zajrze:)Madziaasku kochany, trzymaj się i odpocznij może jak się da ...nie możesz się tak przemęczać..musisz miec cyce pełne mleka dla takiego głodomorka!!! :) Kość pipna kurna twardsza niż myślałam...objawów brak..powiesiłam pranie, poodkurzałam chatę...nawet poodsuwałam sofy (a waży milion ton ta jedna!) o! i stolik pod tv (a też ciężki!) i wszystkie koty powyciągałam odkurzaczem i NIC:( ...jutro leże i się nie ruszam...tak jak wtedy co wlazło...leżałam jak wlazło, może wylezie jak leżeć będę... ...a poza tym to Tosia rodzi przede mną...w moich snach przynajmniej! Tosia! gdzie jesteś? odezwij się!!! Kurczę może nasz tosiek rodzi ?? :) obbyyyy :) W sumie jej to przepowiedziałam na ten tydzień :) hi hi hi :) wiesz jak do jutra nie zadziała twoje sprzątanko to zapraszam do Mnie okna są do umycia :):):):) Ja robiłam takie kucańce jak się robi na piłce dmuchanej... z myślą że mały zejdzie niżej bo tak pięknie się wstawił. :)

madziaasLece kąpać No ja już wykompcianaaaaaaaaa pachnąca i czekająca na mężusiaaaaa :)

Zobaczymy kochane zobaczymy :):):) buziaczki dla każdej z was posyłam :)

Milusieńkiego wieczorku i spokojnej nocki życzę dzisiaj każdej z was :):):) ja już wypucowana, wypachnionaaaa i czekam na mężusia zaraz powinien być :):):) p.s. napisał w smsku że będzie dziś bardziej urozmaiconeee :) Więc wiem czego mogę się spodziewać. Jak już to nie podziała na synalkaaaa to twarda z niego sztuka :) hi hi hi Owocnych nocek też wam życzę :*:)

madziaasCześć dziewczynki.Nie dam rady poczytać wszystkiego bo mały co chwile wisi na cycku:) Dziwnie sie coś czuje i zmierzyłam temperature mam 37,6 ale to chyba ze zmęczenia i niewyspania. Roniu jeszcze raz gratuluje.Oleńka cudna:) Bidulko uważaj na siebieeeeeeeeeeeeeeeee :):):)

Kaja, ja jestem spacerowicz a ty biegacz... więc szybciutko mi tu tyłeczek ruszaj - i nie tylko tyłeczek- i dawajjjjjj bądź kolejna. Tosia też by już się wzięła do rodzenia ;) nie wspominając o Mojej skromnej osobie ;P p.s. jak tam kość pipna??

Izak1979wiadomość od Karol17:55 3450g. 55 cm - śliczny chłopczyk, dostał 10 pkt., własnie go karmię cycem. bardzo dziekuję za wsparcie, chyba dzieki niemu poszło wyjątkowo szybko - od odejscia wód 3 godziny, od znieczulenia - 1h. Pozdrowionka gratulujemy!!! cudownieeee Karol, spisałaś się na medal;) gratuluje.

wykorzystam puki mogę ;P

wyslij na privka :) zawsze się przyda w razie czego :) idę się wykompciać bo jak mąż wróci z pracy to ... czeka mnie aktywny wieczór i może wtedy jutro porodówka.. ale na nic się nie nastawiam :)

Ronia- jeszcze raz wielkie wielkie gratki :):):):) córcia prześlicznaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :):):)

gratulujeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;)