-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ferinka
-
miałam 20 sierpnia 09 poród rodzinny z mężem i siostrą, siostra Mi pomogała a mąż miał być! To było jego zadanie, a potem jego zadaniem było przeciąć pępowinkę. Byliśmy w trójkę bardzoooooooooo szczęśliwi. Kolejny poród nie wyobrażam sobie sama. Bo poród zaczął mi się o 22.25 a oni przyjechali po 5 rano bo nie chciałam ich męczyć, ale smutno było bez nich :) mój mąż zobaczył jak cierpie i strasznie to teraz docenia.
-
niom to napewno się spotkamy, a my Aniu może za tydzien? bo bede u tesciów to krótki spacerek możemy zrobic;)
-
Devachan...wlasnie dzwonilam na policje + wisialam na telefonie 20 minut, jakjuz sie udalo tomi powiedzieli zemojepodanie nadal rozpatruje urzad imigracyjny i dopiero jak skoncza to im odesla odpowiedz w sprawie przyznaniami norweskiego obywatelstwa i ze mam zadzwonic do UDI i sie sama dowiedziec czy juz rozpatrzyli, bo nawet jak tak toim troche czasu schodzi zanim z powrotem im papiery mje przesla ...kolejne 40 minut z sluchawka przy uchu i tekstem "wszystkie linie sa zajete ale pomozemy ci jak szybko sie da" i odbiera pani, ktora sprawdziwszy moje dane mowi mi ze nie rozpatrzyli jeszcze i ona mi nic wiecej nie jest w stanie powiedziec, ze mam po 1października zadzwonic to moze juz cos bedzie wiadomo! Pytam sie jakie "juz" skoro juz minelo 12 miesiecy odkad zlozylam podanie, a tyle wlasnie maja na rozpatrzenie sprawy i odpowiedź! a onami na to , ze wiekszosc spraw zajmuje oklo roku i yyyyy eeeee no mam dzwonic później... to sie jeszcze na babie wyżyłam, ze syn norweg, mąż norweg, ja wszelkie ich wymogi spelnilam a oni tak sie guzdraja! no do holendra jednego przeciez ja egzamin zdawalam w czerwcu a dyplom im zanioslam 2 miesiace temu i oni jeszcze do tego nie zajrzeli!!! bo jedyne comoga sprawdzic to czy sie przypadkiem nie rozwodze bo to jedyny powid dla ktoregomogliby mi obywatelstwa odmowic skoro w podaniu jest z wniosku o lączenie rodzin (czyli mnie z mężem a teraz i dzieckiem, bo dziecko oni by chcieli zatrzymac, w koncu to mlody podatnik rośnie !!!) cholera jasna w jakiej patowej sytuacji sie znalazlam! no bo przeciez ja te wybryki małża musze znosic właśnie dlatego ze paszportu nie mam, a on wyczul pismo nosemi jak tylko sie uniose to zaraz mi rozwodem grozi! i nie podskocze bo wystarczy ze zglosi wniosek o separacje ijuz leze... chciaz wiem, ze jak ja sie bede chciala rozwiesc to pewnieo kompromisowej separacji bedemogla zapomniec i bede musiala isc do sądu, a na to se nie moge pozwolic, bo on od razu w sądzie powie ze ja chce wywieźć dziecko za granice i juz jestem udu..ona, bo oni tu dbaja zeby ojcowie mieli rowne prawa do widywania dziecka...itd, itp... och!!! współczuję ci ;( bidulko ;( ale mimo to trzymam kciuki;')
-
tusia, wy też wracajcie do zdrówka:)
-
aaaa wiecie co mi się śniło ?? że kazali mi w szpitalu jeszcze raz rodzić !!! masakra. już nie pamiętam dlaczego kazali mi jeszcze raz syna rodzić. Wiem że powidziałam im że nie urodzę bo dopiero co 3 tyg minęły i tam wszystko mi się jeszcze nie zrosło. Bosheeee ale sen nie ???:)
-
witam dziewczynki :) moj synek o 23 zjadł na spiąco potem o 2 też szybko zjadł i usnął i o 6 rano 1h usypiania ale potem wkoncu usnal do 9:) no i teraz niechce mu się spać:) a jak tam u was dzis?? strasznie zimnooo brr
-
radość sercaHejDziękuję za miłe słowa co do zdjęć :) U nas spadek formy, Piotruś przeziebiony, z noska Mu leci strasznie :(( Dobrego dnia dla Was ojejjjjjjjjj :(:(:( bidusioooo kurde właśnie się robi ten czas chorób:( p.s. Piotrusiu wracaj do zdrówkaaaaaaaaaaaaa :)
-
U nas dziś ok, mały dużo spał bo dużo czasu spędziliśmy w aucie, potem pojechaliśmy na wycieczkę do Ojcowa a potem do cioci :) maluszek był grzeczny jak zawsze tylko na wieczornym karmieniu plakal 20 min z przerwami, pewnie go brzuszek zabolał bidusio mój słodki. :( Ronia kochana mąż już nie raz wstaje do dziecka, ale ja i tak się budzę jak tylko go usłyszę. I w tym rzecz. :(
-
Nikulawitam e-ciotki...ale się za Wami stęskniłam normalnie szok...długo mnie nie było, musialam przemyśleć i przewartościować kilka rzeczy. współczuje cyckowym mamusiom:( ferinka, tosia, ronia -trzymajcie się! Izak szpital :( przerabiałam, ale jak mus to mus. ferinka podziwiam za poweraU nas troszke pod górkę ale mam nadzieję,że idzie ku dobremu. Dominik ma refluks moczowo-pechęrzowy III stopnia obustronnie, tzn mocz cofa się do miedniczek nerkowych, w lewej nerce zastoj moczu -na razie w granicach normy nie wiemy na ile bakterie w moczu co mial mogły uszkodzić nerki... czekam na kolejne usg, w piatek , oddalam mocz do analizy, w pon umawiamy sie na konsultację do Gdanska bo u nas brak urologów dziecięcych prywatnie a do poradni musimy czekac 2 miechy...czekają nas ogólnie mowiąc mało przyjemne badania urodynamiczne, cystokopia oraz scyntgrafia nerek:( poza tym mały ma słaba morfologie -hemoglobina 8,8 :( i dostaje tabsy i żelazo:( prawdopodobnie też wzmożone napięcie mieśniowe w co jak na razie z mężem obydwoje wątpimy... ale ogólnie pięknie je, tyje ma już 5500 kg, skórka ładna żadnych krostek , ciemieniuchy, łuszczenia, 2 razy udało mu się pospac od 20 do 3.oo ciekawe jak dziś? pozdrawiam mamulki i postaram sie być już na bieżąco. ojej ale mi smutno :( bidulek, buziaczki ogromne dla was kochani moi :) NikulaDomiś:) abarkacześć Mamuśki!!!przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale dopiero zainstalowałam się w Pruszkowie. Poczytałam trochę co u Was ale nie wszystko sie dało, wszystkim cierpiacym na cycki życzę wytrwałości, a pozostałym szybkiego powrotu do zdrowia. Wszystkie dziudziusie są CUDNE!!! Co u mnie, jesteśmy zdrowiutkie, Mateuszek przyniósł pierwszego wirusa z przedszkola ale odizolowałam go od Moniki i jest ok. Moniczka jest grzeczniutka, ale... no właśnie od niedzieli, kiedy przyjechaliśmy zaczęła mi marudzić przy wieczornym karmieniu... tak jakby przejedzona była.. sama nie wiem próbuję ją z moniem ululać, ale i tak marudzi.. kiedy zaśnie budzi się na karmienie i jest wszystko ok, ale to karmienie jest niefajne.. wygina się i wierci... dużo je w ciągu dnia.. sama nie wiem ... poradżcie mi coś, a może po całym dniu pokarm leci wolniej i to ją denerwuje? raczej może coś zjadłaś, ja tak czasem coś wsadziłam do buzi a potem żałowałam bo mały się męczył :( kasia001witam was :) mam pytanko, karmiac malego piersia musze karmic go doslownie caly dzien, przystawiam go do piersi possie chwile usypia odkladam go a on w placz :( zaczelam dokarmiac go bebikiem i potrafi przespac 3 godziny.. no ale co robic z mlekiem w piersiach?? ostatnio nawet spuszczonego nie chcial pic :/ jak na razie boli mnei tylko jedna piers, ciagle twardnieje i zbiera se pokarm ale to i tak malego nie usatysfakcjonowuje.. wiec chyba przejde na sztuczne mleko tylko nie wiem dalej co z tym w piersi mam robic zeby zanikl totalnie... ja odciągałam i mały zjadał. Polecam ci odciągać byś nie miała zapalenia piersi, bo to przerypana sprawa :(:( a mleczko odciągnij i możesz zamrozić, może rok stać w zamrażarce i bedziesz miala jak znalazł jak będziesz mogła podawać kaszki :) AgathaHelo!Dziewczyny często tu padało pytanie jak powstrzymać laktację. Znalazłam ostatnio reklamę leku bez recepty na wstrzymanie laktacji nazywa się Antilactin. No i jest też drugi z odwrotnym działaniem Lactinatal. u nas ok, mały został właśnie wymasowany i poszedł lulu, ale zaraz karmienie a potem spacerek. Piękna pogoda więc trzeba korzystać. Ja biorę bromergon ale jest na recepte :) roniabasia681ferinkaWitam sobotnio. JA miałam nieprzespaną noc. mały jadł o 23. Więc usnęłam o 24. o 2.30 pobudka, mały nie spał do 4.30 a potem zrobił mi pobudkę o 6. I usnął dopiero o 10. A ja posprzątałam mieszkanie, umyłam okna w kuchni, sypialni. Wstawiłam pranie i nawet poprasowałam wreszcie stertę pieluszek tetrowych. Jestem dumna z siebie :) a za 30min nakarmię maluszka. I jak mąż wróci z naszym nowym nabytkiem- autkiem- to pojadę na zakupki SAMA !!!! ale czad!! :) no i mam zamiar zmienić sobie telefon dzisiaj :)podziwiam dziś siebie:) tyle potrafiłam zrobić czad :)Izka to super, niech wraca już do domku :) miłego weekendu kochane, mam nadzieje że jutro będzie ładna pogoda bo mamy plany wycieczkowę ale już w TRÓJECZKĘ :) hi hi co ty na prochach jesteś, czy jakiś wspomagaczach ? na haju :) kolejna noc... ciekawe jaka będzie. :) he he
-
DevachanferinkaDevachan ojjj to nieźle. Ja mam od kwietnia remont. Całe mieszkanie bez kuchni było remontowane.newania a to fajnie ci :) mi na butki babka mówi by karmić co 3-4h. więć karmię teraz o 20 a potem o 23. I miał niby spać do 4-5. Ale on budzi się o 2 ;/ Jezu, ja wlasnie z zalanego mieszkania szykowanego do remontu uciekalam - zdjeli częś ścian GK do osuszania, nie byll to dobry klimat dla dziecka wiec mieszkanie kupowalismy na szybko (teraz wychodza mankamenty) - ale o wynajmmie na szybko nie bylo co marzyc, bo z dziecmi to nie chca ludzi a poza tym obcokrajowcow (mimo ze moj malz to norek i nawet dobrze mowi)... a z karmieniem to sprobuj tak: 18, 20, 22 lub 23godzina - ponoc trzeba dziecko bardziej pod wieczor dokarmiac zeby mialo zapelniony brzuszek odpowiednio by móc przespac do rana - ale ty masz malutkiego maluszka, wiec niewiele co je na raz, moze jeszcze nie starczac na cala nocke...no i sa takie dzieci co sie na nocne zarelko budza regularnie dlugo... Buziak!!! Rybko, mój synek je dużo 120 ml za jedną butle. a tyle jw 2-3 miesieczne dziecko :) no ale mam tyle dawać jak mówiła pani doktor :) ja mu dałam dziś o 17 potem teraz o 20.05 skonczylismy i potem dam mu o 23 ale to i tak nic nie daje bo on o 2 budzi nas, plus mało tego potem budzi o 6 rano i niechce spać do 10 :) świrek mały, a po jedzeniu dostał furiiii i płacz ok 20 min.Pewnie brzuszek go bolał, ale przestało :) ufffff.
-
super :)
-
basia681ferinkaWitam sobotnio. JA miałam nieprzespaną noc. mały jadł o 23. Więc usnęłam o 24. o 2.30 pobudka, mały nie spał do 4.30 a potem zrobił mi pobudkę o 6. I usnął dopiero o 10. A ja posprzątałam mieszkanie, umyłam okna w kuchni, sypialni. Wstawiłam pranie i nawet poprasowałam wreszcie stertę pieluszek tetrowych. Jestem dumna z siebie :) a za 30min nakarmię maluszka. I jak mąż wróci z naszym nowym nabytkiem- autkiem- to pojadę na zakupki SAMA !!!! ale czad!! :) no i mam zamiar zmienić sobie telefon dzisiaj :)podziwiam dziś siebie:) tyle potrafiłam zrobić czad :)Izka to super, niech wraca już do domku :) miłego weekendu kochane, mam nadzieje że jutro będzie ładna pogoda bo mamy plany wycieczkowę ale już w TRÓJECZKĘ :) hi hi co ty na prochach jesteś, czy jakiś wspomagaczach ? alisssFerinka gratuluje!!!! Obrotna z Ciebie kobitka. Ja tez bym tak chciala....U nas noc calkiem mila. Maly jadl o 12 w nocy, o 1 poszlismy spac, maly obudzil sie dopiero przed 5, a pozniej o 9 rano. Szok normalnie. A mimo wszystko ja sie tak ogarnac nie moge... ale sprobuje... aganiechaCześć Dziewczyny:) Zarejestrowałam wczoraj Malca do doktora, niestety dopiero na środę, zobaczę co to za krostki ponieważ, niestety (aniu 83), nie mam tutaj nikogo kto mógłby sprawę ocenić, moja mama wyjechała 2 tyg. temu, a teśiowa w zeszłym tyg. Pytałam ostatnio położnej, ale ta powiedziała, że dziecię w brzuchu miało kontakt jedynie z naturą, a teraz jest narażone na różnego rodzaju chemikalia i że ona nic by z tym nie robiła. Niestety dwa dni po spotkaniu z nią tych krostek jest coraz więcej, postanowiłam jednak zareagować. Mam w domu krem Oilatum(smaruję nim pupkę, jak się odparzy, polecam, choć nie jest tani), ale nie wiem czy powinnam smarować mu nim buźkę, zobaczę w środę. A dziś bardzo ładnie przespana noc(synek z mamą w łóżku, bo tatuś w pracy na nockę), rano trochę szarpaniny z sutkiem i śpi znów, choć niespokojnie, muszę zabrać się za jakąś robotę. ferinka, pisz ino roz jak to zrobić żeby mieć takiego powera!!!!!!!!!!!! Udaego wypadu życzę. aliss, witaj w klubie rozleniwionych:) ania 83, świetny Maluch, uroczy:) Izak, zdrowiejcie szybciutko. AgathaWitam!ferinka dziewczyno co ty jesz? skad ten power? A ja dziś poszłam się odświeżyć ( pedicure, henna itp.) miałam to zrobić przed porodem ale mały zaszalał i się uwolnił wcześniej. Pani mnie upomniała nawet, ze już raz byłam umówiona i nie przyszłam i nawet nie zadzwoniłam a ja na to pani kochana ssaka powiłam w tym czasie i o telefonie do kosmetyczki jakoś nie pomyślała. Teraz wysłałam małża na spacer z małym a ja trochę ogarne mieszkanko. Małż zdziwiony, ze on od rana nie spi i czy tak jest codziennie się pyta haha on chyba myslał, ze bedzie weekend jak dawniej a tu nic z tego. Ale niech wie ile to roboty z małym człowiekiem. basia wiem, ze można podjąć pracę zarobkową na urlopie macierzyńskim ale chyba nie na umowę o pracę, ale nie mam pewności nie chce Cie w błąd wprowadzić. hahahahahaha dziewczyny, recepta na ten power jest jedna: nie wysypiać się kilka dni non stop :) ja sama jestem w szoku :P)
-
newania ja już mam dość remontów. chce finitoooo. tusia zazdroszczę tego spacerku ale sobie odbiję :):)
-
Witam sobotnio. JA miałam nieprzespaną noc. mały jadł o 23. Więc usnęłam o 24. o 2.30 pobudka, mały nie spał do 4.30 a potem zrobił mi pobudkę o 6. I usnął dopiero o 10. A ja posprzątałam mieszkanie, umyłam okna w kuchni, sypialni. Wstawiłam pranie i nawet poprasowałam wreszcie stertę pieluszek tetrowych. Jestem dumna z siebie :) a za 30min nakarmię maluszka. I jak mąż wróci z naszym nowym nabytkiem- autkiem- to pojadę na zakupki SAMA !!!! ale czad!! :) no i mam zamiar zmienić sobie telefon dzisiaj :)podziwiam dziś siebie:) tyle potrafiłam zrobić czad :) Izka to super, niech wraca już do domku :) miłego weekendu kochane, mam nadzieje że jutro będzie ładna pogoda bo mamy plany wycieczkowę ale już w TRÓJECZKĘ :) hi hi
-
aniu słodkie minki,mój też takie odstawia że szok. basiu nie znam się na tym ale wiem ze ci nieprzepadnie macierzynski ta jego dalsza czesc ;)
-
to miłego spotkanka wam życzę ;)
-
AgathaHej mamuśki!justyna Mi też wiecznie czasu mało, nie wiem czy to ze mną coś nie tak, ze sie ogarnąć nie potrafię. Ale od kiedy małemu daje smoka to jest trochę więcej luzu, mniej płacze. Tak chciałam tego uniknąć, ale jak małż poszedł do pracy i musiałam go odłożyć, zeby np mleko mu zrobić to mi się serce krajało jak on się darł, więc zapodałam smoka i działa. Dziewczyny zakładacie czapki na spacer? U nas dziś gorąc i nie wiem czy sobie nie podarować czapy, jak myślicie? zakładam jak jest tylko wiaterek albo jak jest zimno :) aganiechaCześć. Moje dziecko ma całą twarz, szyję i główkę w malutkich, czerwonych chrostkach, kurde, jak nie urok to sra... nie martw się, też tak miałam to był potówki. Nie za ciepło ubierasz dzidzię?? aganiechaNie wiem jak wyglądają potówki...mhm...??? Hm... takie czerwone krostki, z białym lub przeźroczystym płynem, niby tak się świecą pod słońce. Nie wolno dzidzi za grubo ubierać bo się grzeje.
-
Devachan ojjj to nieźle. Ja mam od kwietnia remont. Całe mieszkanie bez kuchni było remontowane. newania a to fajnie ci :) mi na butki babka mówi by karmić co 3-4h. więć karmię teraz o 20 a potem o 23. I miał niby spać do 4-5. Ale on budzi się o 2 ;/
-
kropka śliczny synek :) witajcie dziewczyny widzę że jakieś spotkanko szykujecie :) ja niestety ale nie dam rady jutro. Bo mąż jedzie po autko, więc może uda mi się w przyszłym tygodniu być w Krakowie :)
-
aniu, właśnie o Tobie myślałam, wygląda córcia słodko, no i sporo już kobitka waży, super;)
-
tusia, to fajnie że córcia już powolutku dochodzi do siebie, suuuuuuper;) no i szkoda tej truskaweczki;P
-
madziaasferinkamadziaasFerinka ja w nocy też długo usypiam.Teraz w nocy usypiałam go 2 godziny,do 2 w nocy.Już byłam taka padnięta,a teraz śpi grzeczniutko po jedzeniu Marzę tylko o jednej nocy bym mogła przespać tak od 23 do 6 rano :) jak zdziałać ten cud ??:P Ojj nie wiem Ostatnio mój mąż przyszedł po nocce i siedział z małym,nakarmił go a ja sie nawet wyspałam mój mąż też chciał mi pomóc ale ja wyczulona jestem na płacz czy kwękanie małego. mpearlferinkamadziaasFerinka ja w nocy też długo usypiam.Teraz w nocy usypiałam go 2 godziny,do 2 w nocy.Już byłam taka padnięta,a teraz śpi grzeczniutko po jedzeniu Marzę tylko o jednej nocy bym mogła przespać tak od 23 do 6 rano :) jak zdziałać ten cud ??:P To chyba zależy od dziecka. Nastusia bardzo szybko zaczęła przesypiać całe noce, chyba jak miała 3 tygodnie, ale za to w dzień spała nie dłużej niż 30 minut, więc nie wiem co jest gorsze, bo wtedy ciężko cokolwiek w domu zrobić czy przy sobie, a jak wstajesz dwa razy w nocy to maluch wtedy dłużej śpi w dzień. Ok dziewczynki, odezwę się pewnie dopiero w sobotę, bo jutro z rana jedziemy więc jeszcze pakowanie dzisiaj mnie czeka:) Trzymajcie się ciepło, buziaki:)) niom nie wiadomo co gorsze ;/ ciekawe jak dzisiejsza noc? justynamularzhejka dziewczyny od kiedy mozna klasc maluszki na brzuszek i jak to sie robi??? Justi ja od 3 doby co jakiś czas daję go na brzuszek na jakąś chwilkę a on sobie główkę podnosi i nóżkami wierzga jakby chciał wstać-ale to z nóżkami to od niedawna. AgathaJustyna Można a nawet powinno się od samego początku, zacznij od układania na swoich kolanach. Tu masz linka do tego jak to zrobić, mój mały bardzo lubi tę pozycje i zawsze się odgazuje przy okazji :)http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf fajna stronka.
-
newaniaSprawy wszystkie załatwiłam, tzn. jedną (reklamację) nie do końca, a właściwie wcale, facet tak mi ciśnienie podniósł, że potem aż na ulicy na innych trąbiłam, a jak przyszłam do domu to mu od razu negatywną opinię wystawiłam w necie.ferinka powolutku dzielnie zniesie rozłąki z kochaną mamcia;) a jak ci teraz ona śpi w nocy? Mała śpi w nocy tak jak już od ponad pół roku, tzn. przesypia całe nocki - chodzi spać ok. 19.30-20.00 i śpi do ok. 6.00, kiedy wstajemy, czasami muszę ją dobudzać. Więc generalnie pod względem spania jest SUPER!!! co za kretyn, ale ja też mam doczynienia z takimi dwoma h.... szkoda słów. wrrr... no i super że córci ci przesypia skoro od poł roku czyli już od 3 miesiaca;) czyli jak ją wtedy karmiłaś, czym i w jakich porach???:)
-
devachan po takim zachartowaniu to mogę na wesela chodzić co trwają tydzień. widzę że u ciebie też remontowo;) ja mam remont jeszcze balkonu;)
-
tusia no właśnie co kupujecie ? I jakie autko sprzedajesz? :) My od soboty też będziemy właścielami autka :) Skodzinki Fabusi Sedanik :) oby wóziooo się zmieścił :) maka noooo wreszcie :) bo już tęskniłam :) Super że maluszek mobilny. Wkońcu już powoli pora :) A co do piersi... to niestety po dzisiejszym USG piersi jestem zmuszona przestać karmić. Ale o tym powiem innym razem tylko przypomnij. Za dużo się rozpisywać. A po krótce, mam dwa guzki co się powiększają od ssania. I albo przestaję karmić albo robię to dalej ale muszę liczyć się z zabiegiem. A już miałam wycinanego guzka z lewej piersi więc ja podziękuję. Potem szynę miałam założoną i można było przez 2 tyg zesr... się z bólu.