ferinka

roniamaadzia to i ja dla Ciebie aha dziewczyny mam fajne kołysanki dla dzieci z MINI MINI jakby któraś chciała proszę o email na PW ale śliczne , ja też takie chce :(:(:(:(

Witam dziewczyny, u nas nocka ok ;) i oby takie były zawsze :) Od dwóch dni mamy spragnione ciachanko z mężem :) był wyposzczony jak ruski pies ja z resztą też :) Ale nie powiem że pierwsze ciachanko było bardzo ostrożne... bo ja porojona bałam się że a nóż widelec coś się stanie. A najśmieszniejsze było to że byłam tak ciasna że już myślałam że Mnie źle zeszyła.... teraz się śmieje ale przedwczoraj nie było mi do śmiechu. roniaferi moja też nie lubi czapensji ufff to się cieszę że nie jestem z tym sama :) a powiedz mi bo zauważyłam że mój nie lubi od kilku dni na brzuszku leżeć. 30sekund i zaraz płacze... boję się bo nie chce ćwiczyć główkę :(

Dev, ale tylko sam krążek używasz? Twój mąż nic nie używa dodatkowe do zabezpieczenia?

KATARZYNKA78modem mi się spalil i dopiero od dzisiaj go mam :( miesiac bez netu bylam o kurde :( no ale dobrze że już jesteś :)

Kacha co tam u ciebie? tak dawnoooooooo cie tu nie było :(

barbaraaaaaBardzo dobrze robisz Ferinka że "zaganiasz" swojego męża do zajmowania sie dzieckiem,w końcu to nie tylko twoje dziecko ale wasze i facet tak samo jak kobieta powinien dzieckiem sie zajmować.Ale niestety niektórzy tak maja że nie chcą i już ,dlatego masz szczęście że twój taki nie jest. Mój bardzo chciał dziecka. Jak i ja :) Jest naszym upragnionym i wyczekiwanym :) Zawsze mu tłumaczyłam że to nie zabawka, że nie może być tak że dziś chce dziecka, chce przy nim zrobić a jutro już mu się znudzi. Że dziecko to nie towar który można zwrócić do sklepu. Ale na szczęście on faktycznie tak jak mówił tak myślał i tak robi :) Życzę ci nawet lepszego męża niż ja mam :)

ariadnaaBasiu trzymam kciuki, żeby poszło szybko i sprawnie. A co do oczekiwania na rozprawę to nie czekasz długo. Mój mąż rozwodził się ze swoją pierwszą żoną. Na pierwszą rozprawę czekał praktycznie ponad 1,5 roku. Nie mieli co prawda dzieci. Rozprawa trwała 30 minut i tyle :) Koleżanka natomiast rozwiodła się z mężem i odebrała mu prawa rodzicielskie po 2 rozprawach (od złożenia pozwu do końca 5 miesięcy). Mam nadzieję, że i u Ciebie szybko pójdzie. Jakbyś miała się całe życie męczyć z taką osobą to sama z synkiem poradzisz sobie dużo lepiej! Dokładnie masz rację :) Oby Basi szybko poszło :) p.s. Przy okazji życzę szczęśliwego rozwiązania bo widzę że ty już na końcówce :)

madziaasMój mały śpi,a ja przyszłam zobaczyć ale widze,że nikogo tu nie ma;/ Nie umiem tak jak wy robić super ramki ja robie takie w komórce:) Dobranoc dziewczynki.Miłych snów:) Madziaaaaaaaaaaaa przecudny twój synuś :):) powiedz mi lubi jak mu się czapkę zakłada?? bo mój wręcz nie cierpi jak mu czapkę zakładam- dokładnie moment zakładania- tak samo bluzeczki jak zakładam przez główkę :(

Witam, ja po weekndzie dość intensywnym. Bo spędziłam większość na uczelni... ;( wczoraj mały bez mamusi bardzo był smutny, niechciał spać! Płakał im, więc nie zostałam do 18 na uczelni tylko do 15 :) w ogóle bidule był zły bo nie było jego łóżeczka- bo zostaliśmy u teściów bo miał imieniny a ja szkołę- po za tym goście byli, nie mógł usnąć ... męczył się cały dzień. Aż mi było go żal. Dopiero po kąpieli którą zrobiliśmy wcześniej o 20 padł jak zdechła ryba i obudził się o 4 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! byłam w szoku. Zjadł i od razu usnął i o 8 się obudził, zjadł i poszedł spać,potem o 11 mąż dał mu tylko 50 ml mleka- bo tyle mały zjadł i mały znów usnął do 14 i potem jak wróciłam z uczelni pojechaliśmy odrazu do domu, trochę popłakał ale o 17 usnął :) i śpi dalej :) Mama_Monikamy właśnie ze spacerku wróciłyśmy! Lena dzisiaj spała w nocy od 22 do 5 rano gratulujeeeeeeeeee:)

roniaWitam i japoczytałam Was i tak mi się nasunęło ... zaszczepiłam skojarzoną zlinczuje mnie ktoś ? Bo takie poparcie jesli chodzi o bezpłatne szczepienie że ja tu pewnie jakiś rodzynek będę. feri pytałaś o nasz rozkład dnia. więc tak, nie jest ona jeszcze mega ustabilizowany ale tak piąte przez dziesiąte zacznę od wieczora Kąpiel 19.30-20.00Karmienie i konwersacjeok. 21-22 kimapobuda ok 24.00-1.00Kolejna pobudka ok 5-6.00Wstajemy na większe jadło ok 8.00do godziny 9.30 konwersacje bujanie w bujczku na blacie w kuchni przy włączonym radiuod 9.30 do ok 10.30 kima / ale jednym okiem podgląda co jakis czas/ok 10.40 karmienieok 11.00 wychodzimy po Maćka do szkołypowrót ok 12.30 konwersacja zabawa przekąszenie żarełka drinkok 14.00 spanie do 16.00-17.00od 17.00 do 19.00 zajęcia praktyczne guganie i te sprawy z drobnymi przerwami na drzemkę i zakąskito tak orientacyjnie bo zdarza się że kimnie później ok 23.00 i wtedy śpi do 4-5 rano. ogólnie dzieciak na medal. Żadnych kolek wzdęć narazie odpukać nie zaobserwowałam. Czasem się pręży ale to gazy ją męczą. W nocy jest na cycu więc rano wstaje wilczo głodna potrafi i ze 140ml na raz wciągnąć a tak średnio ok 80-120ml wcina plus rekreacyjne ciągnięcie cyca. Ale jestem naprawde dumna w nocy jest tylko cyc. Brodawek mi nie gryzie ładnie odciąga pokarm i to mnie w sumie zadziwia bo przewaznie dzieciaki karmione butla majazaburzony z lekka odruch ssania. Pozatym szybko odrzucają pierś a ona lubi. W zasadzie jak obudzi sie rano wciagnie butle to ok 9.00 do 11.00 moze spać jeszcze przy cycu i ciągnie sobie. I tak śpimy razem Grucha już sobie niesamowicie. Mówi gi gu piszczy śmieje się w głos. Jej bezzębny uśmiech to coś cudownego Jeśli chodzi o inne sprawy. To cały X z Maciem chodzimy na różaniec. Przygotowanie do komunii i masa innych różności. W niedz obowiązkowa msza. W szkole znowu jestem w trójce, pochwalę się zebrałam największą liczbe głosów. znaczy sie nikt nie chciał sie w to dziadostwo ładować To chwilowo na tyle jak cos mi sie przypomni dam znac ania wysłałam ci PW z adresem I jeszcze moja śmieszka Ronia, żaden lincz :) To każdego rodzica indywidualna sprawa :) nie?? :) Fajny macie nawet ten planik :) mój jak zje o 21 to potem dopiero o 2 i o 6-7 rano :) też dużo gada... ale musze uważać.. bo wydaje czasem dźwięki jakby szczekał !!! To przez to że nasłuchuje psa naszego :) przecudneeeeeeeeeeeee zdjęcie :) baaa raczej ta młoda dziewczynka przecudna :)

Nikulapodłapałam od Was przeróbek fotek, ale ja robię gotowcami:) tym co jest dostępne w necie... a zapaliłam się do tradycyjnego scrapbookingu chociaż więcej z tym bałaganu, ostatniu w każdej wolnej chwili kleję zakładki do książek na wyposażenie biblioteki w której pracuje moja siostra no i mam zamówionko na dwie kartki z okazji chrztu i narodzin dziecka, i w planie : kalendarze na świeta na prezenty -kupiłam fajne bazy w Lidlu:) chusteczniki 2 x -prezenty na święta album 9 miesięcy :) album nasz ślub album domis 1 rok album nasze wakacjeduuużoooo a czasu brak. Niom ambitne plany :) życzę być zrobiła je :) p.s. A zdjęcia przepiękne.. te słowa na ostatnim zdjęciuuu aż się łezka zakręciła :)

aldonka23ferinkaaldonka23barbara tak to jest z facetami...moj teraz też mnie często wkurza...i dziś znowu przez niego ryczałam...chciałabym więcej miłosci ale chyba za dużo pragnę... Nie prawda!!! Nie chcesz za dużo. Chcesz tyle ile potrzebujesz. To normalne. Tym bardziej w ciąży ja bardzo potrzebowałam miłości :) Więc nie wiń się. on chyba nie dojrzał do mnie....zamiast być ze mną to siedzi z kuplami i popija piwo...a ja sama całe dnie z synem...a teraz drugi niedługo...nie powiem,ze go nie chciałam bo bardzo ale patrze na mego meża i zastanawiam się czy on do nas pasuje.. kurde ;/ szkoda... :( ja mojego od początku zagoniłam do dziecka. Wszystko przy nim robi, prócz obcinania paznokietek :) poważnie. Nie ograniczam go, pokazuję co i jak się robi i pozwalam mu by sam to robił. Zostawiam go samego z dzieckiem na kilka godzin- bo studiuje zaocznie- poza tym też potrzebuję sama gdzieś wyjść coś założyć :)

Witam, ja po weekndzie dość intensywnym. Bo spędziłam większość na uczelni... ;( wczoraj mały bez mamusi bardzo był smutny, niechciał spać! Płakał im, więc nie zostałam do 18 na uczelni tylko do 15 :) w ogóle bidule był zły bo nie było jego łóżeczka- bo zostaliśmy u teściów bo miał imieniny a ja szkołę- po za tym goście byli, nie mógł usnąć ... męczył się cały dzień. Aż mi było go żal. Dopiero po kąpieli którą zrobiliśmy wcześniej o 20 padł jak zdechła ryba i obudził się o 4 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! byłam w szoku. Zjadł i od razu usnął i o 8 się obudził, zjadł i poszedł spać,potem o 11 mąż dał mu tylko 50 ml mleka- bo tyle mały zjadł i mały znów usnął do 14 i potem jak wróciłam z uczelni pojechaliśmy odrazu do domu, trochę popłakał ale o 17 usnął :) i śpi dalej :)

Aniu Szkoda że nam się nie udało spotkać. Miałam prezencik dla Uleńko :( no ale rozumiem że koleżanka przyjechała :) Może innym razem?

Basia, a co studiujesz? :)

aldonka23barbaraaaaano własnie tak to różnie w życiu bywa ,miało byc wspólne szczęsliwe zycie a wyszedł smutek i łzy,teraz już przyzwyczaiłam sie do tego ale czeka mnie sprawa rozwodowa w listopadzie i nie wiem jak to zniose :( ale dla kamilka musze dać radę.Na szczęście mojego niunia kazdy lubi i jak tylko ktos mnie odwiedzi(choć niezaczęsto to sie zdarza) albo kogoś z mojego rodzeństwa to odrazu bawi sie z moim skarbem ,dlatego kamilek na dużo przyszywanych ciotek i wujków i kazdy uważa że jest cudowny i bardzo grzeczny.barbara tak to jest z facetami...moj teraz też mnie często wkurza...i dziś znowu przez niego ryczałam...chciałabym więcej miłosci ale chyba za dużo pragnę... Nie prawda!!! Nie chcesz za dużo. Chcesz tyle ile potrzebujesz. To normalne. Tym bardziej w ciąży ja bardzo potrzebowałam miłości :) Więc nie wiń się.

IwciaCzy wyniki będą podawane codziennie? I czy jedna odpowiedź jest na każdy dzień konkursu czy trzeba codziennie wysyłać? W regulaminie jest napisane że możesz brać udział w tym konkursie jedno twoje zgłoszenie. Czyli nie możesz codziennie wysyłać :)

Najważniejsze że masz KAmilka :) a jeśli mogę spytać. Mąż będzie walczyć o syna ? Czy bez przeszkód ci go odda? W ogóle interesuje się nim ?:(

Basiu kurcze... nie wiedziałam :( No ale... mam jednak nadzieje że spotkasz wspaniałego mężczyzne który cię uszczęśliwi i może jednak będzie rodzeństwo :) życzę ci tego. I przykro mi że tata Kamila jest tak niedojrzały i nieodpowiedzialny ;(

Nio, Aniu ... u niej trzeba niestety wszystkiego spróbować by coś wykluczyć:( mój pewnie to będzie wszystkożerca :)

Basiu a mój obudził się o 15 :) zjadł i poszliśmy jednak na spacerek :) usnął i teraz się budzi :) akurat na mleczko :) skrzat kochany :) a muszę iść na pocztę, bo te dekle nie noszą listów gabarytowych !! co za debile ;/

Aniu ty to masz nieźle z tą alergią nie dość że sama to przechodzisz to jeszcze córcia :(

Mój jak usnął po 11 to do teraz śpi. :)

A Oliwierek waży 5360 g :):):):) nie zmierzyła go bo tak było zimno że on zesiniał. Więc go nie męczyła a musiala go zbadać :)

Dziubala.....fakt;/ Źle doczytałam hi hi :) No ale co do słoiczków to są takie potrawy co w jednej firmie jest np OD 3 mc a to samo z tym samym skladem z innej firmy od 4mc. :)