Skocz do zawartości
Forum

Emiilusia7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emiilusia7

  1. SuperMoniuszko a jak to jest z ta witamina c? My też mialyśmy juz dwa razy plesniawki. Ale nic lekarka nie mówiła mi o witamine. Aniuradzia jak z kanalikami u Was, masaż pomógł? Bo nam cały czas wraca. Dzięki malutka:)
  2. Ewcik ja do tej pory właśnie odciągałam mleko i dawałam przez butelke. Zuzia jakieś dwa miesiące temu kompletnie odrzuciła cyca, złościła się i nie chciała jeść. odrzuciła go gdy musiałam odciągac trochę aby je zagścić nutritonem. Poczuła że z butelki lepiej się je i klapa. Cyca nie chciała. Więc co karmienie odciagałam całośc ok 100ml na porcje. Jedynie w nocy przystawia się do piersi. I było dobrze aż do ostatniego czasu kiedy to zaczeła sie prężyc przy jedzeniu, szarpać i wypluwac smoczek. Widać było że chce jeść bierze do buźki a za chwile znowu złośc i płacz. Zjadała od 30ml-80ml w porywach wiatru a pediatra mówi że powinna ok 95ml co 3 godz. Mysłalam że może to wina pleśniawek albo tego zapalenia układu moczowego, ale plaśniawki zeszły, bierze juz prawie tydzień furagine więc powinno byc ok a ona dalej nie chce jeśc. pzrez ostatni czas przybierała bardzo malutko na wadze a potem staneła w miejscu przez tydzień. Wiec pomyslałąm ze dam jej mm. Jak tylko zrobiłam jej pierwsza butle od razu zjadła 120ml! :) Próbuje jeszcze z moim pokarmem, ale jest to samo. złośc. Dzisiaj jak karmiłam ja mm, zrobilam probe.chetnie jadla, zrobilam przerwe i dalam jej moje i od razu koniec, nie je.A potem znow dalam jej mm i zadowolona wsuwa. Więc chyba problem tkwi w moim mleku. Może jednak jest małowartościowe? Kamyczek może u Ciebie tez jest podobny problem? Szymek je ale może sie nie najada? Aniuradzia a jak u Was kanaliki łzowe?
  3. Tetide ja poproszę o rozpiskę jeśli mozna, bo trochę kiepsko z ostrością :) fajna położną piałas ze dala Ci jeszcze materiały eukacyjne, moja przyszła do nas zaraz po porodzie a potem tylko dzwoniła co tydzień czy wszystko ok. i tyle widziałam babe. A co do sałatki to ja tez gotuje pierś w rosołku, ale z orzechami i cebulka jeszcze nie jadłam. Muszę spróbować w takim wariancie bo ja ja uwielbiam! :)a jeśli masz proporcje to napisz proszę bo ja wszystko robie na oko. GrGosia ja też chciałam kupic te przedłuzki do body ale nie mogę się zebrać żeby zamówić. Diana jak Ty dzwigasz Michałka? Teraz ok ale co będzie potem? Oj chyba mały funduje fitness mamie;) KasiaHP dzięki za info, muszę w takim razie małą hamować:)
  4. Martyna słuszna wagę ma Twój synus, chociaż są na forum chyba więksi :) słodki szkrab:) Malutka bardzo dziękuje za radę. A czym najlepiej ją przepajac? Wodą czy jakieś herbatki? Bo soczki to chyba jeszcze za wcześnie? I ile musi wypić? Póki co nie ma problemu z kupka i robi bardzo ładna, nawet lepszą jak na moim mleku bo wtedy były bardzo rzadkie. W każdym razie dziękuje że mnie uczulilas, dopiero kilka dni je nan więc wszystko może się zdazyc:)
  5. KasiuHP co powiedział ortopeda o próbach siadania maleństwa?
  6. Tetide miałam ciarki czytając artykuł.To mi tylko uświadomiło jak bardzo kocham córkę! Boze jakby jej nie było ze mną?masakra... jak ja sie ciesze ze Zuzieńka jest ze mną. Całą ciąże martwiłam się i na początku bałam że nie donosze. Tym bednym ludziom nie było dane cieszyć się dzieciątkiem...:( Grgosia polecam sałatkę: pierś z kurczaka gotowana pokrojona w kostkę + kukurydza + ananas w kostkę + sparzone rodzynki + majonez wymieszany z carry(ale najlepiej kielecki bo jest ostry) Mniam uwielbiam ją:) Monja wspolczuję przeprawy z uczelnią. Jednak jak masz się meczyć to nie ma sensu.Potem na spokojnie wrócisz. W ogóle wszystkim chorowitkom życzymy z Zuzą szybciutkiego powrotu do zdrówka!!!!!!! Znalazłam chyba przyczyne dlaczego Zuza nie przybiera na wadze. Ona nie chce mojego mleka! Za to Nan wsuwa jak szalona.Czy to możliwe że tak nagle odrzuciła moje mleko??? Kurcze i czemu? :/ I czy możecie polecić jakiś podgrzewacz? Z jakich korzystacie? Dobrej nocki wszystkim:)
  7. Tina to dobrze ze tak czaesto karnmisz. daj znac jak po lekarzu, trzymam kciuki!!!!
  8. Monjamonja gratulujemy z Zuzia skonczonych 4 miesięcy :) MOniak Twój synus ma po prostu bombowa fryzurę! Takie dłuuugie włosy, a jak fajnie sie układaja :) Tetide co do noszenia to moja tesciowa postepuje identycznie jak Twoja! w ogole jak mala usnie na rekach to ja od razu odkladam ja do lozeczka a ona nie. bo tak slodko spi i jej cieplutko. wrrr... ostatnio mialysmy kilka sprzeczek i odpukac od tego czasu jest "w miare ułożona" (ciekawe jak długo?) A co do imienia to synus ma piękne! Poza tym ile ludzi tyle zdań. Wiadomo ze nie dogodzi sie wszsytkim ale to rodzice maja byc przede wszystkim zadowoleni. A w ogóle to obie moga soabie podac reke bo tesciowej tez nie podoba sie Zuzia.od samego poczatku. ale ja sie nie przejmowalam i tak zostalo. A oststnio mowi do mnie ze ładne jest tez imie Madzia, Justyna. ja mowie ze tak, ze tez ,mi sie podobaja te imiona. a ona na to: to mozecie chyba jeszcze zmienic, nie? wymiękłam... Malutka a Twoja teściowa to pobila nawet moja! jak mozna sie obrazic, wyjsc i jeszcze takie smsy pisac??? normalnie wstyd. co za baba? Wczoraj zawędrowałam do pediatry bo Zuzie znowu zrobily sie plesniawki po dwoch dniach przerwy (!) a skonczyla mi sie nystatyna. U mnie w przychodni ciezko trafic na tego samego pediatre, bo sa cztery i co ide to jest inna. ta widzac wyniki z moczu i slyszac o plesniawkach wymyslila ze moze ma zakazenie organizmu a jak zobaczyla ze raz juz blya infekcja drog moczowych to stwierdzila ze moze ma jakias refluks moczowy czy jakos tak. ja chyba przestane chodzi do lekarzy.... z innej beczki to czy jesli Zuza podciaga sie gdy podam jej palce do zlpania moze sobie zrobic krzywde? bo ona podciaga sie prawie do siadu. robi taki brzuszki :) wiem ze niby mleko mamy jest najlepsze i nie ma zlego ale ona ostatnie kilka dni jadla w kratke, raz 60ml raz 80ml, juz kiedys o tym pisalam. a wczoraj dalam jej mm to jadla az uszy jej sie trzesly. moze mam jakies mleko do bani? co prawda moze przez plesniawki nie miala apetytu. poza tym od 4-5 dni stoi na wadze w miejscu ale to chyba dlastego ze malutko jadla. koniec pisania bo Zuza juz sie zlosci. milego dnia kochane ;)
  9. Tina a moze jakis nieżyt? dziewczyny znajace sie na medycynie na pewno cos doradza. na pewno musisz pilnowac zeby slonko sie nie odwodnilo. jesli pije wode czy herbatke podaj skoro czesto robi kupki. mimo wszystko poszlabym do lekarza zeby dla pewnosci osluchal.
  10. Dzień dobry drogie mamy! Teraz mam chwilke żeby cos napisac bo wczoraj miałyśmy zalatany dzień. Agusia30 świetny pomysł z pudłkiem. Tez myslałam o czymś takiem wciąży ale wylecialo mi z głowy, dzięki za przypomnienie :) Tina nie doradzę nic bo nie miałysmy jeszcze infekcji, ale zyczę szybkiego powrotu do zdrówka! MAdziuniu a ile dziurek ma ten smoczek 3+? Bo my dalej jestesmy przy jednej. Powodzienia na szczepieniach, aby Emi nie płakała. Agniszkaimikolaj dzieki za rade:) kupiłam ta niebieską bananową ale moja Panna była wyjatkowo taka głodna że wręcz domagała się cyca i oststecznie kaszkę zjadłam ja bo ona zaraz usneła i nawet nie chciała sprobowac:) a jeśli chodzi o ta na wodzie niebieską to dajesz taka porcje jak pisze na opakowaniu?tzn 150 maluszek Ci zjada? Grgosia super ze Marcelek nie wymiotuje już, a ulewacie dużo? Gorzka Czekolado bardzo współczuje tylu kłopotów na raz. Całe szczęście ze macie to już za soba. Rozumiem co przeszliscie bo ja też pobyt w szpitalu wspominam jako traume. Oo obudziła sie moja gwiazda. reszte potem dopisze:)
  11. Kochane mam szybkie pytanie do dziewczyn które dokarmiaja już kaszka.Zuzia ma 3,5miesiaca lekarka powiedziała że moge podawać jej raz dziennie kaszke.ale jaką, w jaki sposób już nie wiem bo się spieszyla. Slyszalam ze sa smoczki do kaszki,korzystacie z takich?mała ostatnio nie chce jeść i pomyslalam że może kaszka jej posmakuje
  12. A u nas nie ma okreslonych godzin ,zalezy o której wrócę ze spaceru czy z remontu:/ teraz doszly nam ćwiczenia 3xdziennie,w tym również wieczorem i muszę jakoś wklecic je w nasz plan dnia. Ale przeważnie 21-24! SylwiaAmelia dobry pomysł z tym przestawieniem,sama chyba spróbuje:) Dziewczyny a z jakich aplikacji na tel korzystacie?chodzi mi o dzieciaczki.było gdzieś ale nie moge znaleźć.
  13. Monja u nas kiedyś tak było że Jak tylko ściągnęłam Zuzce pieluche to od razu było siku i było wrecz pewne że obsika sobie body czy tam spiochy a teraz jak trzeba strajkuje i nie sika! No nic nie udało mi się pobrać tego moczu ,zrobię to w pon. Podalam jej furagine bo przecież nie bede zwlekala tyle dni... Ewelka 150 nie pomoge niestety ale wydaje mi się ze odchylenia nie są zbyt dużo więc pewnie nic zlego się nie dzieje. SylwiaAmelia Wcześniej tak właśnie robilam jak Tu a teraz jakoś nie moge dav sobie rady;( Ewelkaa to ja odchudzam się z Toba! Zostało mi 8-10kg których nniemohe zrzucic:( czuje sie fatalnie;(
  14. Ewcik moja mała urodziła się 2.5 tyg wcześniej niby nie wcześniaków ale mmoż coś jest w tym co mówisz. Zazdrosze że Twój synus przesypia całe noce u nas coś się odwróciło i budzimy się co chwilę. Grgosia i MonjaMonja duzo zdrowka tstusiom:) Lamariposa bardzo bardzo Ci dziękuje! Uspokoilas mnie nieco:) teraz mam tylko problem aby pobrać mocz do posiewu,bo muszę zebrać go bezposrednio do pojemniczka a przy dziewczynce ciężko:/ jeśli moge zapytać jaką masz specjalizację ?bo Twoja wiedzą jest bardzo obszerna:) Ewelka u nas ta sama historia z karmieniem.mała zje trochę aby zasycic pierwszy głód a potem szopka, ciagnie cyca, płacze prezy sie znów łapie i puszcza.masakra.na wadze przybiera minimum z normy.no i wyszlo nam że ma zapalenie układu moczowego. Mooniak ja wychodzenia na dwór jak pada. Kati gratuluje 4miesiecy:) Tetide zazdrosze pogody u mnie brzydko,pochmurno i zimno:/
  15. No i poleciały mi oczy bo to wszystko co napisałam powyżej pisalam wczoraj wieczorem i usnelam z telefonem w ręku:) ją nie wiem ostatnio chodze taką zmęczona że usypiam właśnie w momencie.
  16. Ale pedzicie dziewczyny z postami!ledwo nadrobilam zaległości od wczoraj. Bylysmy dziś u lekarza,faktycznie znow ma zapalenie dróg moczowych. Ponoć z tej przyczyny może być słaby przyrost masy ciała oraz wczorajsza kupka z nitkami krwi. Chwalić Pana że nie położyła nas do szpitala i że nie dała od razu antybiotyku włączać , tylko furagine,kazała zrobić posiew i z wynikiem spowrotem. La mariposa w moczu ma d liczne bakterie ( to znaczy dużo licznych czy duże liczne? nigdy nie wiem ) leukocyty 20-30 wpw i obecne nabłonkiń.kochana czy to bardzo kiepski wynik? Troszkę martwi mnie fakt że Zuza taka mała a już drugą infekcje drog moczowych ma.ciekawe czy te poszerzone miedniczki nerkowe które wyszły jak była jeszcze w brzuszku mogą mieć wpływ? Chociaż kurcze po porodzie miała USG i było z nimi wszystko ok. Nie marudze juz.kochane oczy leca mi totalne przy pisaniu
  17. oj dziewczyny ja to chyba przyciagam wszystkie nieszczescia świata! odebralam wyniki badań Zuzi morfologia ok ale mocz totalnie do bani. Wynik nawet gorszy niz w sierpniu co leżałyśmy w szpitalu. Znowu bidulka ma coś z drogami moczowymi. Jutro ide do pediatry i modlę się tylko aby nie chciała nas kłaść do szpitala. Z tego co wiem po skończonym 3 miesiącu można podawać antybiotyki w domu prawda? I w ogóle nie wiem jak to sie stało ale dostałam tez wyniki z posiewu kału ze szpitala. po miesiacu. kurcze pisze tam ze są liczene bakterie e.coli, Klebsielli i jeszcze Staphylococcus aureus (z tego co sie zorietowalam to jakas odmiana gronkowca). takie rzeczy pisza w necie ze wlos staje dęba ale nie kumam tego bo przeciez gdyby bylo cos nie tak to chyba dzwoniliby do mnie ze szpitala? no nie wiem jutro idziemy to sie dowiem. SylwiaAlmelia witaj:) Tetide dobrze wiedziec ze te chusteczki moga narobic tyle problemu. Tesciowa je kupuje. kiedys ich uzylam i powiem szczerze ze mialam wrazenie ze dzialaja bo chusteczki byly zafarbowane a ciuchy nie;) Moj Boże biedny Nikos jak widzę takie biedne dzieciaczki to aż serce pęka! Dlaczego maleństwa musza cierpiec? są tak niewinne a czasem nacierpia sie więcej niż niejeden dorosły .Też cos wpłacę ale jutro bo dziś oczy mi sie zamykaja. Spokojnej nocki wszystkim:)
  18. Monjamonja normalnie macie dzisiaj dzień dziecka chyba tyle radości, super! :) gratuluje wygarnej a zakupów zazdroszcze, ja na zadne sie nie wybieram bo mam jeszcze troche do zrzcenia a szkoda mi kasy na cos co mam nadziejej będzie niedługo za duże:) Dziewczyny Zuzia osatnimi czasy tez czesciej budzi sie w nocy, wczesniej karmilam ja dwa razy przed 24, ok 3-4 i nad ranem. A teraz tak jak Wy piszecie co 2 godziny pobudka. Do tego z jedzeniem u nas jakos dziwnie. Przez to ze zageszczam odciagniete mleko mam kontrole nad tym ile je. Ostatnie dni to zjada 60-80ml a powinna 95ml co trzy godziny. Czasem zje tez 100ml wiec moznaby myslec ze wyrownuje ale niestety nie. Bylam z nia dzis u lekarza i jak przybierala osstnio 100g za tydzien tak teraz przybrala 50 za powiedzmy 5dni. Juz nas chciala do szpitala klasc na badania ale uwazam ze nie ma potrzeby. Badania zrobimy jutro i w czwartek pojdziemy z wynikami. Zuzka jest pogodna,smieje sie bawi, wiec mysle ze ne ma potrzeby jklasc sie do szpitala . Kurde obudzil sie bobas,a chcialam jeszcze cos dopisac. napisze potem:)
  19. Dziewczyny chcialam Wam powiedziec ze jestescie na prawde świetne! tak potraficie podniesc czlowieka na duchu ze od razu chce sie zyc! :) dziekuje za madre slowa i otuche, dzieki Wam wiem ze dobrze robie i podejmuje druga probe olania tesciowej. jak juz sie przeprowadzimy to zapraszam Was wszystkie na parapetowke, tak sie spije ze szczescia ze dwa dni bede trzezwiec tylko co z Zuza?? Gorzka czekolado glowa do gory, nie moze byc caly czas zle ,w koncu wyjdzie slonce;) dla synusia robissz wszytsko co tylko sie da.i uwazam tak jak Gosia musisz znalezc jakis wspolny jezyk z mezem , bo inaczej bedziesz strasznie sie meczyla a poza tym dzidzia czuje Twoje napiecie i stres. porozmawiaj z mezem(choc wiem ze czasem to trudne), powiedz mu o co Ci chodzi/dlaczego czujesz sie zle/co Cie boli. szkoda aby ten piekny czas przeslonily Ci trudne relacje z mezem. Trzymam kciuki aby bylo dobrze. P.S. nie gniewj sie ale usmialam sie jak przeczytlam o uchu i meskich klejnotach, napisalas to swietnie :) Supermoniczka piekne filce:) Dziewczyny przerabialyscie juz plesniawki? Zuzia ma , najpierw kupilam aftin, ale ktos mi powiedzial aby go nie stosowac, potem fiolet, ale boje sie ze bedziemy obie usmarowane po pachy. Jutro ide do pediatry na kontrole i slyszlaam ze nystatyna bardzo pomaga wiec poprosze o recepte. a Moze macie jakies inne rady? ja mam wyrzuty sumienia ze te plesniawki przeze mnie bo czasem jak wypanie malej smczek to weze go do buzi jak nie mam gdzie umyc a bedzie kwik. ale kurde przeciez nie jem gówna nie? a Wam zdarza sie tak czasem robic?
  20. Jutro mamy pierwsza rehabilitacje , ciekawe jak Zuza zareaguje na cwiczenia bo ona ogolnie nie lubi takich rzeczy, chyba ze sama ma na cos ochote. A poza tym jest z niej placzek niesamowity. Piszecie ze Wasze dzieciaczki placza , moaj tez jak zrobi czasem ze ni stad ni zowąd nagle koncert a ja nie wiem wtedy jak sie nazywam. W dzien bardzo mało spi. A ile Wasze maluchy przybieraja na wadze? Zuzia ostatnio cos malo bo 18.08 ważyła 5100g a dzis byłam ja ważyc i jest 5500g. Wydaje mi sie ze to mało? jak myslicie?
  21. Ewcik ja mam strasznego doła między innymi dlatego że nie poświęcam malej tyle czasu ile bym chciała. Codziennie chodzę na kilka godzin do mieszkania gdzie mąż robi remont i pomagam mu w czym mogę bo inaczej nigdy się nie wprowadzimy od teściów. Mam takie wielkie wyrzuty sumienia że zostawiam Zuzie :( w dodatku często z teściową :( bardzo chciałabym to zmienić ale mam dylemat czy isc i szybciej sie wyprowadzić czy nie iść i mała będzie ze mna ale będziemy sie kisić u nich w cholere długo... Ale Wy jesteście biedni z tymi kolkami:( Oby szybciuko minęły! Kati1991 wiem że powinnam sie postawić , już kiedys tłukłyście mi to do głowy, kilka dni dałam radę a potem jakoś znów wróciło. To znaczy ja mam tak, na co dzień jak teściowa nie przegina mocno to chodzę przygnebiona po prostu, a juk juz z czymś przesadzi to cos tam jej powiem. wiem że jestem nienormalna, ale zaciskam zęby jak najmocniej i odliczam dni do wyprowadzki. A Ciebie podziwiam za kontrę wujka , co się będzie chlop wierdzielał. Muszę chyba popracować nad sobą.. Ale nie marudzę juz , nie chcę juz zadreczac Was znowu teściową. Dziewczyny które maja problem z wymiotowaniem i ulewaniem , na pewno GrGosia (nie doczytałam jeszcze wszystkiego więc nie wiem które maluszki się meczą) chcę Wam powiedziec że byłam ostatnio u neurologa i okazło się że Zuzia ma zabrzenie napiecia mięśniowego, tak przypuszczałam bo zasika mocno piąstki, wygina sie w C itd. W każdym razie romawiałam z neurolog o ogólnym stanie Zuzi i swierdziła ze nasze wymioty moga byc spowodowane własne tym zaburzeniem. Oczywiscie nie życze nikomu tego ale może u ktorejs z Was tez jest taki problem?
  22. Witajcie kochane czerwcowe fasolki, Nie odzywałam sie jakiś czas bo znów załamka mnie złapała. Nawet nie chce mi się o tym wszytskim pisać. Szkoda gadać, mam chęć wejść pod pociąg albo skoczyć skądś, tylko Zuzki byłoby mi żal, co zrobiłaby bez mamy? Teściowa wzięłaby ją w obroty, brrrr... Od kilku dni mam w planach nadrobić nieprzeczytane strony i cały czas coś mi wypada:( Spokojnej nocy i miłych snów :*
  23. Witajcie kochane, Mam pytanie choc bylo o tym juz kilka razy. Co zrobic zeby miec wiecej pokarmu? pisalam ze na jeden dzien calkiem mi sie kiedys zatrzymal, potem powrocil ale jakos malo mam i musze dawac Zuzce czasem mm. a ona straszanie go nie lubi... Pije karmi i femaltiker i jakos marne efekty...Prosze o pomoc bo mam wwrazenie ze mam coraz mniej mleczka...:( I jeszcze jedno, Zuzia odkąd zaczelam podawc jej ten nutriton, zlosci sie na mojego cycka. Aniu radzils mi abym dawala jej papke ale ona zupelnie nie chce tego i musze jednak odciagac czesc pokarmu, dodac nutriton a potem reszte z cycusia ciagnie, tylko oststnio przy cycku za kazdym karmieniem jest ogromny placz, wrzask, krzyk itd Czy to mozliwe ze gorzej jej sie ciagnie z mojej piersi i dlatego na nia sie denerwuje??? Nie wiem co robic bo karmirnie staje sie nieprzyjemne, wiem ze bedzie plakala :( czasem dam jej prosto z piersi (bez butelki wczesniej)i ladnie zje a czasem tez zlosc od poczatku? dlaczego?:(
  24. Kochane dziekuję za ciepłe słowa! wiem ze nie powinnam dać sie stłamsić i muszę coś z tym zrobić. Dzisiaj zrobiłam pierwszy krok i się troche postawiłam:) mój mąż też zauważył chyba że jest coraz gorzej i sam zwrócił teściowej uwagę kiedy znów siadła na mnie. Żałuje ze napisalam do Was tak pozno, moze szybciej pozbierałanum sie z tym wszystkim. Tak czy siak dzikeuje każdej z osobna:);* A tak na marginesie widze ze nie tylko ja mam heterę a nie teściową, jak to jest do dzieci sa takie milutkie a do nas szkoda gadac... Agnieszkaimikolaj to na prawde super miła osóbka z twojej teściowej. Bezczelna baba! co jej do Twoich włosów? To nawet ja co jestem spokojna wyszłabym chyba z siebie. Szkoda gadac, jedank ze swoja mama to zupelnie inna historia,przynajmniej ja nie mam problemu zeby powiedziec jej co mysle. Moja mama to moja najlepsza przyjaciolka , mam nadzieje ze pomiedzy mna a Zuzia bedzie tak ssamo:) takaże łącze sie z Toba w bólu, jakos damy rade,,musimy nie ma wyjscia;) a poduszczeczke wkladam ostanio taka dosc plaska bo raz ze glowka kolebie jej sie w wozku na wszystkie strony a dwa ze gastrolog kazala zeby glowke miala trosze wyzej z uwagi na te wymioty. La mariposa zazdrosze Ci ze dzieciaczek pozwala Ci na czytanie książki. ja czasem nie mam czasu umyc glowy... caly czas na rekach chce byc przylepa. Z jelitam o dziwo chyba lepiej, bylam niedawno na ponownej rektoskopii i lekarz powiedzial że albo jest okres remisji albo wyleczyłam sie calkiem :) Czekam jeszcze na wycinki.Przykro mi ze musicie sie meczyc z Vojta,ale na pewno niebawem beda widoczne efekty!:) GrGosia Twoja "druga mama" też jest niezla. Jak mozna pytac dziecko czy mama cos gotuje!i fajnie ze Twoj maz moze a wercz powinien odpoczywac a Ty to co ? sroce spod ogona wylecialaś? eh.. kolejana mila tesciowa. Ale słodki jest Twoj synus, a jaki fajny krąglutki:) A to bączki też swiadcza o tym ze dzieciatku cos nie popdeszło z naszego jedzenia? myslalam ze wyglad kupki i ewentualnie jakas wysypka.a o baczkach nie wiedzialam. Moniak życzę udanych chrzcin i oby maluszek był grzeczny:) Tetide buntowanie poskutkowało i nie bedzie mna baba rzadzicdziekuje:) tez musze chyba kupic wybijacze bo u nas pelno tych malych muszek meszek, agryza bolesnie jak cholera! ciekawe czy to na nie zadziala. Madziunia moja Zuzia tez czasem robi taki alarm i ciezko ja uspokoic. a moze to skok rozwojowy, hm? Ja tez zastanawiam sie czy zabki u nas nie ida bo tez lapki sa w buzi caly czas ,slini sie choc nie bardzo, apetyt dziwny, ano a ja ponoc w 3 miesiacu mialam zeby. Aniaradzia skoro teciowa tak konicznie chce sie z Wami zobaczyc zobaczyc to niech przyjedzie i wezmie sie za robote w mieszkaniu, to bedzie przyjemne z pozytecznym. chociaz przypuszczam ze tobi to nie na reke Ewcik a jak maly przybiera na wadze? moz je po 5 minut bo chce mu sie po prostu pic w te upaly? ja wiem kiedy moaj panna jest glodna bo zaczyna mlaskac i wyciagac jęzor jak waż :) ale czasem tez tak bylo ze jadla co godzine, poltorej. teraz cos oststnio wydluzyla sobie przerwy. Agusia30 masz racje z tymi teciami, wiekszosc z nas ma problem z tesciowymi a tesciów mazna jakos przezyc. Monjamonja u nas spacery wygladaj coraz gorzej. to znazczy na poczatku pieknie spala w wozku nawt kilka godizn a oststnio nie chece leze w nim wogole. czasem pospi jak jest chyba mocno zmeczona ale przewaznie musze ja wyjac z wozka i isc ulica z nia na reku bo placze i zanosi sie okrutnie. zastaanawiam sie co bedzie dalej, bede musiala wyciagac spacerowke bo ona che widziec swiat? ale przeciez jeszcze nie siedzi... znow sie rozpisalam, Milych snow dziewczyny, dobranoc:)
  25. Agusia30 to znaczy że przez kp bardziej sie poglebia zagazowanie?i wymioty mogą byc przez dużą ilosc gazów? Wy tez wymiotujecie? Moja mala faktycznie puszcza bąki non stop i czasem obudza i placze wtedy. Tez kupilam femaltiker a w moim przypadku jakos ogromniego szalu nie zrobił.A może powinniście wydłuzyc gre wstępną, żebyś bardziej się rozluźniła?;) Tetide słyszałam że te odstraszacze do prądu robią dużą robote w pogromie komarowym:)tylko nie wiem czy przy dzidziusiu można stosować?u nas jakoś odpukac nie ma komarów.Na prawdę wspłóczuję Wam tego bzykającego dziadostwa bo mogą uprzykrzxyć życie szczególnie jak ciężko reagujesz na ukąszenia. Chcialabym powiedziec mojej teściowej tak jak mówisz ale zupełnie zupełnie zupełnie nie mam odwagi :( jak już mnie wk...i na maksa to jej coś powiem ale wtedy jest obraza majestetu! Boże modle się codziennie abyśmy szybko skończyli ten remont. Gdybyśmy wzieli fachowców na pewno byłoby szybciej ale szczerze mówiąc trochę przeliczyliśmy się z kosztami i po prostu braknie nam kasy. Poza tym mój mąż od początku chciał zrobić remont sam żeby zaoszczedzić i teraz chyba trochę tego żałuje. Musze zmobilizowac ojca do pomocy bo Tomek nie ogarnie wielu rzeczy sam, a on zna sie na tym doskonale. Wstyd że siedzi tydzien na urlopie zamiast pomóc jedynej córce...no ale cóż mój ojciec to mój ojciec , nic mnie nie zdziwi. Aniuradzia mówisz ze jak wnuk sie urodzi to teciowa robi sie nie znośna? ale kurcze czemu? Ja na początkuu próbowałam dawac jej papkę ale za chiny ludowe nie chciała tego połykac, a strzykawka boje sie jej dac zeby sie nie zadławiła. A pamietasz ile nutritonu dawalas Danusi? Bo ja przed kazdym karmieniem dawałam jej pół miarki a teraz daje tak więcej jak 3/4 bo po 1/2 miarki znów zaczeła wymiotowac. Nie wiem, przyzwyczaiła się? Agnieszkaimikloaj jeśli masz tak jak ja z tesciowa to wspolczuje. U mnie tez czasem jest tak że rozdraznia z tesciem Zuzie potem ja muszę ja uspokajac. przynosi ją ale i tak wtedy stoi nade mną i pieprzy coś do Zuźki, klepei ją po rękach (a zarazem mnie po ciele)wydaje takie dzwięki puu puu puu puu puu, gęba jej się nie zamyka a ja gotuje sie wtedy!!!!!! narzekalam juz w ciąży (choc wczesniej relacje miałyśmy bardzo dobre) ale teraz to jakas masakra. nie zapomnę jak to się wszytsko zaczeło w dniu wyjscia ze szpitala. Mała ładnie spała wiec stwierdziłąm że zostawię męża z Zuzia i podjadę autem do apteki po te zastrzyki przeciwzakrzepowe bo ponoc miała być ciągłość. Wróciłam może po 40min bo okazało sie że w trzech aptekach nie było a była niedziela wiec dodatkowe utrudnienie, wchodze do pokoju a tam mój biedny mąż nie wie co zrobic z córka bo zaczela płakać, nad nim teściowa i wyjeżdza do mnie z takim tekstem oczywiście podnmiesionym głosem: Mąż z dzieckiem w domu a ty już ciekasz nie wiadomo gdzie! i od tego momentu sie zaczeło. na początku nie miała tyle smiałości ale gdyby taka sytuacja była dzisiaj zabrałaby mężowi małą i poszłaby do siebie bo u nich jest jak to mówi "chłodniej". Po prostu nie chce sidziec z małą u nas, woli wziac ja do siebie i zasłania sie tym ze u nich w pokoju jest chłodniej niż u nas. Jak były większe upały, to dałam jej kiedyś na chwile Zuzie bo chciałam wziąć prysznic i potem nie chciała mi jej oddac twierdząc że u nich jest chłodniej. pamiętam jak wtedy poszłam do łazienki i płakałam jak bóbr chyba z 15min. Boże już nie mówie o niej o zacznam sie nakręcać i nie usne z nerwów:) Tetide komarow nie ma u nas,ale cofam to co poweidzialm bo piszac teraz na forum pogryzlo mnie chyba stado mini muszek :/wszystko swedzi:/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...