Skocz do zawartości
Forum

Emiilusia7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emiilusia7

  1. Słoneczko witaj na forum:) dziękuje kochane za rady skoro mowie że można plasterki to zaraz po nie pójdę. Kurcze nie mam chwili aby wejść na FB bo Zuza ma dziś dzień pt ręce. Jak udanie to wejde bo ciekawa jestem jak wyglądają koleżanki:)
  2. Dziewczyny przeraziłam się przed chwilą bo zobaczyłam e zrobila mi się opryszczka!!! A wczoraj oczywiście i dzisiaj rano wycalowalam Zuzie: ( boje się ze ją zaraziłam. Kurcze co teraz? I co moge zastosować? Karnie ją jeszcze w nocy piersią
  3. Mooniak Zuzka też pokasluje aleja to bardziej lacze z ulewaniem i tym że pokarm jej się cofa
  4. Kati widze ze juz jestes:) W ogole zastanawiam sie czy wygodnie bedzie nam tam pisac.. :/
  5. Dziewczyny mnie sie wydaje ze nie uciekniemy calkiem z forum! takzw Agnieszkaimikolaj i czerwcowo-lipcowa nie smuccie sie! a jesli ktos chce dolaczyc do grupy na fb to musicie wyslac wiadomsc na prv do Olcip ze swoimi namiarami bo ona utworzyla ta grupe i to ona musi Was przyjać do grona:)
  6. Lamariposa dokładnie trafilas w dziesiatke :( Ponoc to byl atak padaczki. na razie jest ok, ale co dalej nie chce o tym myslec. Kurcze tak mi głupio,chyba juz prawie wszystkie czerwcowe fasolki ochrzczone a my dalej nie.... :/ Agusia30 u nas tez taka drobna kaszka, miejscami zaczerwieniona leciutko.
  7. Ewcik Zuzka tez ma troszke wysypki na buzce, tez sie zastanawiam czy to mm czy moze marchewka.ale jadla juz kilka razy, wiec dziwne ze po 4 podejsciu by wyszla. moze faktycznie mleko? jak nie macie jej duzo to warto przeczekac, jak winna byla ryba to zejdzie szybko:) A co do fb to moze piszmy w takim razie do Olci i wtedy sie odnajdziemy wszystkie:)
  8. Madziu ja też nie moge wysłać wiadomości z tel, myślałam że tylko ja nie moge
  9. Grgosia nic nie musisz,wystarczy że dołączysz do niej jak Olcia ją utworzy:) Malutka ,Olcia i Grgosiu jak wrócę do domu to wysle Wam na prv moje namiary bo na tel nie moge napisać prywatnej wiadomości. A ja odesle Wam wtedy namiar na Moniak no i Was,w ten sposób każda będzie miała każda;) a jak Olcia zrobi grupę to dolaczymy:)
  10. Mooniak jest poza domem i nie moge na telefonie wejść w wiadomości żeby coś napisać,ale widziałam co napisałas,wyslslam Ci już zaproszenie na FB:) jest?
  11. Malutka a ile Zuzia zjada na porcję mleczka? No to już działamy jeśli są chętne:) Mooniak wysyłam Ci na prv moje namiary,Ty Olciap chyba też jesteś za?Odnajdzcie mnie na fb.I tak jedna po drugiej mozemy sie odnajdywac:)możesz tez Olcia utworzyc ta grupę to łatwiej nam będzie się odnaleźć.
  12. Dzięki dziewczyny, wróciły do probiotykow, może nam pomogą. Diana mam sokowirowke, zrobię małej soczek. Ale powiedz mi rozcienczasz go wodą? Bo taki domowy będzie gęstszy? Muszę zobaczyć na genini bio gaje bo w aptece jest cholernie droga. Olcia mamy herbatke z hippa i z humany,ale Zuzka nie chce ich pic :/ Agusiu Ty chociaż nie wchodziszw bluzki a ja również w spodnie:( A i Malutka bo zapomnialam wcześniej, super że z serduszkiem wszystko dobrze:) Dziewczyny w ogóle pomyslalam sobie o takiej rzeczy. Tyle czasu już się "znamy" ,jesteśmy bardzo dobrymi koleżankami, dzielimy się radosciami i zmartwieniami.Pewnie większość z nas jest na fb. Byłoby Milo zwizualizowac sobie Was. Może ktoś ma chęć odnaleźć się w internetowej przestrzeni? :)Aby nie poglądali nas przypadkowi ludzie bo pewnie zaglądają do nas na forum różni, moglybyśmy przesyłać swoje namiary na prv. Jeśli ktoś jest chętny to fajnie,a jeśli wolicie pozostać bardziej anonimowe to ok, szanuje to i nie było tematu;) Pozdrawiamy z Zuza wszystkie mamy i maluszki:)
  13. Zrobiła kupe nad ranem ale strasznie się na nameczyla i kupka była konsystencji powiedzmy pasty do zębów, to chyba za za twarda? Kurcze staram się Zuzce podawać picie ale lobuz nie chce. Herbatki są nie dobre, wodę jako tako strawi ale tak ok 20ml. Muszę jednak bardziej pilnować picia. Malutka i Olcia a na jakim mleku jesteście?i jaką herbatke dajecie? Ja praktycznie przez 3 miesiące podawałam Zuzie ale teraz jakoś mi uciekło i przestałam. Może faktycznie warto wrócić.a który probiotyk bierzecie?
  14. Tina sliczne malenstwo:) W tym natłoku postów zapomniaąłm kto pytał gdzie kupiłam bebilon. Juz mówie. Agito.pl 309zł - 6x1,2kg. nie znalazłam lepszej ceny wić zamówiliśmy:) Choruszkom które walczą z przeziębieniem życze szybkiego powrotu do zdrówka. I jeszcze sie pochwalę, Zuza od wtorku do piatku przybrała 100g w zasadzie to 3 doby wiec nie jest zle biorac pod uwage ze stała w miejscu. Ale mamy znow problem z jedzieniem jak co niektóre z Was. nie wiem o co chodzi. czasem zje ladnie a czasem nerwy, pociagnie troche i koniec, rozglsada sie dookola,wypręża. ostatecznie zje albo na raty albo za jakis czas.chodzimy z butla, spiwam jej, lekko sie nynamy. I tak jest lepiej niz z moim mlekiem którego za chiny ludowe nie mogłam w nią wmusić. Wydaje mi sie ze to skok,zęby albo to wzmozone napiecie jej przeszkadza. no nie wiem, na razie oserwuje. Musze wypróbować Wasz sposób z klepaniem pupci jak protestuje:) A jak często robicie kupki po mm? Zuza juz 2 dni nie robila a tak fajnie sie wyprozniała :( A tak z innej beczki, Ewelka chyba to Ty mialas sie odchdzac, jak idzie? bo nic a nic nie zrobilam w tym kierunku:( i nie mieszcze sie w zimowa kurtke:( teraz nie karmie piersia wiec chyba dieta mnie czeka, bo zle sie z tym czuje. No nic dobranoc, kobitki:)
  15. Ostatnio nie moge coś sie zorganizowąc i brakuje mi czasu na wszystko. Musze Wam poweidzieć jaka niemila sytuacja mi sie dzisiaj przydarzyła, ale jednoczśnie nauczyła czegoś. Siostra mojego ojca niestety chiruje na nowotwór płuc, ma przerzuty m.in. do mózgu. Przeważnie jest normalana, ale zdarza sie że coś się dzieje i jest nie z tego świata, jest zamroczona, nie wie co sie dzieje i co chodzie. Pomagam jej ile moge i byłyśmy dizisja umowione ze zrobię jej zakupy. Zadowniła do mnie i juz słysząłam ż cos jest nie halo. Pojechałam do niej, była właśnie taka nietutejsza, ręke daje w prawo a ona wdruje w lewo ale dążąc do sedna sprawy. Sisdziałysmy chciałam żeby sie uspokoiła bo była zdenerwowana, a tu nagle zaczęła krecić głową dookola, wzrok jej zmetniał, telepało nią, nie mogła oddychać ,gałki oczne wywrócone, zero kontaktu...dziewczyny ja myślałam że ona umiera! bez mała na moich rękach...byłam tak przerazona ze nie umialam zadzwonic na pogotowie.oststecznie ciocia zyje , stan stabilny. Ale słuchajcie, uświadomiło mi to jak kruche jest życie(choc wiem ze w jej przypadku trzeba liczyc sie ze wszytskim,ale nadzieja umiera ostatnia!!!) dziś człowiek jest jutro go nie ma. pedzimy przez życie, cały czas gonimy za czyms nie mamy czasu przystanac i cieszyc sie malymi radosciami. czy warto klócić sie z meżem bo po raz senty rzuca brudne skarpety w to samo miejsce mimo ze za kadzym razem prosze zeby tego nie robil? Przyjmować teściową, która w sumie oprocz gadania i podniesienia mi ciśnienia nic wiecej nie zrobi i nie będzie miala wpływu na Zuze? Czy warto psuc sobie krew wkurzając sie na szwagra ze nic nam nie pomaga w remoncie,tylko lezy jak łania codziennie po pracy? Tych pytan do siebie mialam dzisiaj bardzo wiele. To wszystko jest nic w perspektywie całego zycia i radosci ktora moze z niego plynac, a czesto sami sie nakręcamy(jak ja) i zamaist widziec poztywywne rzeczy, widzimy wszystko w ciemnych kolorach. Dziewczyny cieszmy sie życiem! Mamy cudowne(bez wyjatku), zdrowe, uśmiechnięte dzieciaczki! To już mamy wszystko. Nie szukajmy dziury w całym, machnijmy na coś czasem ręką i ugryźmy się w język, a wydaje mi się że będziemy szcżesliwsze. Zycie jest tak nieprzewidywalne ze szkoda czasu na kwaśne miny i niepotrzebne sprzeczki. Uff dałam upust moim przemyśleniom.
  16. Kati ale jak Ty robisz??? Bo ja daje jej z butli na chodząco-lulajaco, ale Ty bidulo karmisz cycem to musi być mało wygodne do Ciebie? Oj joj a z tym kasłaniem jest po prostu mega! Cudaczek malutki:)
  17. Malutka a ja słyszałam że Zuzki to niezłe łobuzy :) nie wiem jak u Ciebie ale u nas się to potwiedziło Kolezanka która ma Zuzke mówiła mi jak byłam w ciązy żebym dała inne imię córce bo da mi popalic i póki co tak jest:)Ale kocham ja nad życie:) Lamariposa ale fajnie napisałaś o tej poparzonej dupci hihi:) my chyba tez cierpimy na taki ból:) Agneszkaimikolaj a jak nie ząbki to może faktycznie skok?
  18. Rany julek próbuje od rana Was nadrobić i dopiero teraz mi się udało tak pedzicie! Ewciku jak czytam co piszesz o kp kochana to tak jakbym o sobie czytała!u nas na początku było dokładnie tak samo. Problemy z karmieniem, płacz, preznie itd.potem zaczęłam odciągnąć cały pokarm, siedzialam tak jak Ty na okrągło z laktatorem. Wkurzalo mnie to strasznie ale co miałam zrobic.no a teraz jest jak jest, sama wiesz. Powoli akceptuje to że tak się stało, widocznie tak musi być. Kochane cudne są wszystkie dzieciaczki!:)takie duże już,a dziś sobie wspominalam że tak niedawno w ciąży chodziłam. Wasze maluszki już takie aktywne, same się obracają, nóżki bo buzi ladują a mój Zuzek to taaaki leniwy.. Sporo jest nas z problemem wzmożonego napięcia. Powiedzie czy mimo to szczepicie się? Nasza rehabilitantka wystaraszyła nas bo powiedziała że to jest absolutne wskazanie do przesunięcia szczepien a my w przyszłym tygodniu powinnysmyc się kluc. kazała porozmawiać z pediatra, ale ta nas odsyła w tej sprawie do neurologa. Co myślicieli na temat? Mam teraz mieszane uczucia bo na opowiadała mi jakie są skutki. Malutka moja Zuzia też płacze przy ćwiczeniach, chociaż jak ćwiczymy same to starań się jakoś zająć choć czasem ciężko robić jedno i drugie . AgnieszkaiMikołaj a może jakiś problem z kupka? Załatwia się regularnie? U nas dalej kłopoty z jedzeniem, w zasadzie jeden dzień jest ok a za to w drugi przeboje. Wczoraj jadla pięknie co 3 godziny, a dziś cyrki jakieś, 4,5godz przerwy i nie chce jeść. Nadmieniam że jemy mm.w sumie i tak jest lepiej niż kiedy była na piersi bo zjadala max 80, no czasem 100 a teraz mm je 80-140. Ale czasem złość i nerwy są te same co przy KP. Nie wiem może to te zęby jej idą. Któras pisala że chodzi karmiąc, chyba Kati,a ja myślałam że tylko my robimy w ten sposób i że normalne na pewno to nie jest:) A mialam pytac,Zuzia czasem jak leży na boczku to tak przekręca główkę i dociska buzka do podłoża.obojętne czy ma smoczek czy nie.jeśli ma to tak cisnie że aż jej się wbija. Ktoś może spotkał się z tym? A tak z innej beczki to zamowilismy 7,2kg Bebilonu bo byl w dobrej cenie:)mam nadzieję że nie będzie trzeba zmieniać mleka bo byloby nie wesoło
  19. NIe pamietam kto ale wydaje mi sie ze ktoras z dziewczyn zageszczala czyms mleczko? Podpowiecie mi czym?Ja daje malej caly czas nutriton ale tak sobie mysle ze moze sprobuje czegos innego, bardziej naturalnego, bo to byla chyba jakas kaszka do zageszcznia???
  20. Mooniak tez nie mam okresu, ale pewnie dostane lada dzien bo karme teraz mm. eh... Malutka dobrze ze oststnia kłótnia nauczyła czegos meza,ale nie pozwol wejsc soebie na glowe tesciowej bo bedzie masakra... Lamariposa po raz któryś dziekuje ślicznie za medyczne porady!:) super ze tu jesteś:) Monjamonia grulujemy nowych umiejetnosci:) w ogóel coraz wieciej ich u naszysch pociech, także wszystkim gratulujemy Agusia30 zycze wytrwalosci z mężem jak przyjedzie rodzinka i aby nie bylo zgrzytów między Wami. Przepraszam za błedy i lterówki ale Zuza sie co chwile budzi i szybko pisze. Dobranoc wszystkim:)
  21. Aleście sie rozpisaly kobietki!nadrobic nie moglam:) tak po któtce: Olciap gratuluje ząbków:) Ewelka my tez mamy problem z przyrostem, dzis bylam u pediatry i od 24 wrzesnia do dizsiaj przybrala tylko 135g! Z tym ze od 24-29wrzesnia stala na wadze, wiec mozna powiedziec ze przyrost jest od 29wrzesnia ale to i tak malo. Jak za tydzien nie przybierze to szpital... :/(badania moczu ikrew u nas okpo wyleczonym zapaleniu drog moczowych). Tak ze łączxymy sie z Wami w bolu maloprzybierających:( A od problemu z karmieniem u nas sie zaczelo. Ewciku kochany rozumiem ze Ci przykro ze dzidiza nie chce Twojego mleczka bo sama zmagam sie z wyrzutami sumienia, ale przeciez to nie nasza wina... ja stanelam wlasnie przed takim wyborem kilka dni temu glodne dziecko i waga w miejscu badz mm. Wybrtalam oczywiscie too drugie.tak jak ktoras z dziewczyn napisala przeciez to tez mleczko! bedzie dobrze, a moze malenstwo jeszcze sie przeprosi z Twoim mleczkiem? :) zycze tego z calego serca!
  22. Martessa u nas też były kiedyś takie bączki z kupa i pomógł nam sudocrem na zmiane z pudrem. Ewcik dziekuje za mile slowa. podziwiam Cie za walke o kp. Ja po jakims czasie kiedy Zuzia nie chciala mojego mleczka i stanela na wadze, poddalam sie i kupilam mm.A moze powinnam dalej probowac? mam juz coraz mniej mleka. i wyrzuty sumienia:( A jak sie maja forumowe chrowitki?
  23. Ojej Malutka,no co Ty mówisz? Jak mógł zabrać Ci dziecko i wyjść? Nie pogniewaj się ale jeśli Twój mąż idzie na imprezę na całą noc, przychodzi i robi Ci jeszcze awanturę to coś jest z nim nie halo. Przypuszczam że jak mała rozplacze mu się to wróci do domu. Nie denerwuj się na pewno cała historia dobrze się skończy, ale wez męża w obroty jak ochłoniecie postaw sprawę jasno że nie życzysz sobie takich sytuacji więcej. No chyba że to grubszy temat i coś takiego się powtarza czy jest inny problem,To wtedy tak jak napisała GrGosia powiesilabym za jaja! Kochana głowa do góry, trzymam kciuki aby szybko wrócił do domu!
  24. Tetide dziękuje za rozpiske,przyda mi się:) Ewcik biedni jesteście, i Aleks się męczy i Wy :( ale na pocieszenie powiem Ci że słyszałam ostatnio że jak dziecko jest malutkie i przysparza dużo zmartwień to potem gdy rośnie jest anielsko grzeczne. Malutka Tobie też życzę dużo siły kochana. Nie wiem czy to reguła ale życzę aby tak było;) musicie jakoś to przetrwać dziewczyny, dzieciaczki niedługo podrosna i mina kłopoty.calujemy z Zuza małe płaczusie. Aniuradzia a jeśli małej co jakiś czas ropieje oko (ale troszkę nie dużo), nie łzawi to znaczy że również ma niedrożne kanaliki? Lamariposa i mam do Ciebie pytanie. Pediatra przepisala Zuzce furagine na to zapalenie drog moczowych. 3x1/4 tabletki. Daje jej od piątku. W między czasie zrobiliśmy posiew i wyszedł ponoć jałowy. Tak powiedzieli mi w przychodni bo wynik poszedł do karty. Nie wiem czy mam dalej dawać jej ta furagine czy wystarczy? Wizytę kontrolną mamy dopiero we wtorek, a bierze już 7dni w sumie, to może nie trzeba, jak myślisz?
  25. Sabrinka nam kostki nie strzelają. Martyna Zuzia gorączki nie miała ale wydaje mi się ze jak najbardziej po szczepieniu może być. Mooniak mnie na hemoroidy (których nie miałam)lekarz w ciąży przepisał posterisan i pamiętam że mówił że podczas karmienia piersią również można go brać. Ale nie wiem lekarzem nie jestem, w sumie pewnie wiedział co robi. Kamyczek Zuzia przez ponad 3 tygodnie przybrała tylko 260g więc jeszcze mniej. Dziś pójdę ją zaważyć może po mm które je kilka dni waga się poprawi. Supermoniczka u Was też coś dziwnie z ta waga. Daj Znać jak po ważeniu.a co do kanalików też masaż nie pomaga, co trochę ma ropke. Kurcze może jestem nienormalna ale przykro mi że Zuzia nie chce mojego mleka:( myślałam że będę ją karmić minimum do 6 miesięcy. Dalej zastanawiam się dlaczego woli mm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...