Skocz do zawartości
Forum

gosia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia77

  1. Zuzia, spokojnie :-) Ja wiem, że czasem jak człowiek czyta to się nakręca.Nie masz niepokojących objawów, a to b.ważne.
  2. Ja też raczej trafiam na mało wylewnych lekarzy, ale z tego co piszesz, to ta pani doktor chyba traktuje sprawę bardzo 'olewająco' (że się brzydko wyrażę). I w końcu dostałaś skierowanie na prenatalne? Jeżeli masz pow.35 lat to nikt Ci łaski ni robi, musi wypisać. Chyba, że jesteś młodsza, to wtedy muszą być inne wskazania.
  3. ZjemCiMiśka, to znalazłam, Ty pewnie też się na to natknęłaś. Wiek ciąży Pęcherzyk ciążowy CRL 7 tydzień 1 dzień 19 mm 7 mm 7 tydzień 2 dzień 21 mm 8 mm 7 tydzień 3 dzień 22 mm 9 mm 7 tydzień 4 dzień 23 mm 10 mm 7 tydzień 5 dzień 24 mm 11 mm 7 tydzień 6 dzień 25 mm 12 mm
  4. Aaga, będzie dobrze, trzymam kciuki. Amadeo3, dlaczego nie byłaś zadowolona z tej wizyty na NFZ? Ja idę za tydzień, zobaczymy. Akurat udało mi się umówić do lekarki, która odbierała mój drugi poród 10 lat temu, nie mogłam narzekać wtedy.
  5. Kurcze sama nie wiem jak to interpretować. Szukałam teraz wymiarów zarodka z podziałem na tygodnie i wg mnie na 6 tydzień to 6,6mm to całkiem sporo. Może najlepiej jak byś miała porównanie wymiarów od tego samego lekarza, wiesz, ten sam sprzęt, ta sama technika. Jeżeli coś Cię niepokoi, to może umów się do tej pierwszej lekarki i podpytaj? Niby zarodek ma przyrastać ok 1 mm dziennie ale może to bardziej kwestia indywidualna.
  6. Ja chodziłam prywatnie te 2 razy ale za tydzień we wtorek jestem umówiona na NFZ. Skoro płacę składki zus tyle lat, to wydaje mi się, że przynajmniej badania prenatalne powinnam mieć na NFZ. A ten mój dr może dać skierowanie tylko na płatne.
  7. ZjemCiMiśka, spokojnie, myślę, że masz podobnie jak ja, niby 8 tydzień+ a tak naprawdę może być o tydzień do tyłu. Czytałaś co napisałam wcześniej? Mnie też na czwartkowej wizycie nie powiedział ile ma dzidziuś długości a na wcześniejszej wizycie 10 dni wcześniej (23 luty) to nawet nie było widać zarodka tylko pęcherzyk z ciałkiem zółtym. Nie martw się, może po prostu nasze dzidziusie są młodsze. A kiedy masz następną wizytę?Dostałaś zdjęcie? Bo ja niestety nie, mam tylko to z pęcherzykiem.
  8. Przepraszam, Pregna Plus a nie Prenalen :-)
  9. Berryw, ja biorę Prenalen plus. Lekarz powiedział, że są najbardziej 'skrojone na miarę' szczególnie w pierwszym trymestrze. Poczytaj sobie skład na necie i porównaj ze swoimi.
  10. Moni, jestem z Tobą myślami, od soboty szczególnie. Wiem, że sama musisz to wszystko przerobić i przepłakać, mąż może wspierać ale to przez naszą głowę i serce wszystko przejść musi. Wierzę i życzę Ci z całego serca, żeby Ci się udało, żebyś już niedługo mogła myśleć, tak jak ja kiedyś, że jeden aniołek zrobił miejsce drugiemu. Ściskam Cię mocno!
  11. Tak, OM-ostatnia miesiączka. Zjem CiMiśka, dopytuj się lekarza o wszystko bo ja jak już zobaczyła serducho w czwartek to dostałam jakiejś blokady. Lekarz nie dał mi nawet zdjęcia z usg,nie powiedział jak długa jest fasolka, a ja głupia się nie upomniałam. Powiedział tylko, że zarodek ładnie zagnieżdżony, serducho bije jak trzeba i ciąża jest ok tydzień młodsza. Trzymam kciuki :-)
  12. Dior, trzymam kciuki żeby wszystko było ok. ZjemCiMiśka, tak mamy ten sam termin :-) Ja też ciągle biegam do toalety. W dzień jest ok ale w nocy trochę denerwuje. Na szczęście, ma takie 'spanie', że od razu po 'spacerze' znowu zasypiam. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, napisz potem co i jak. Ja byłam w czwartek, słyszałam serduszko. Ciąża jest ok tydzień młodsza od daty OM. Moni40, jak się czujesz? Jesteś już w domu?
  13. No właśnie, tak się przez chwilę nieprzyjemnie zrobiło na naszym forum. Dziewczyny, wspierajmy się, doradzajmy, żartujmy, cieszmy, a jak trzeba to się razem smućmy.
  14. Teraz mam termin na 18 października (w swoje urodziny :-)). Widziałam, że niektóre z Was mają podobnie.
  15. Cześć dziewczyny. Też uważam, że w takich sytuacjach nie ma się co zadręczać, tylko przepłakać swoje i czekać na dobre. Mówię z doświadczenia. Swoją drugą ciążę poroniłam w 8 tygodniu (teraz też jestem w 8 i trochę drżę), było krwawienie, następnego dnia łyżeczkowanie, to był koniec stycznia 2005. Ale....jeszcze w tym samym roku, w grudniu urodziłam śliczną zdrową, ponad 4 kg córeczkę. Po tym poronieniu po ok 4 tyg zaszłam w ciążę. Mój lekarz dawał mi do zrozumienia,że to nieodpowiedzialnie, stanowczo za wcześnie,macica nieprzygotowana. Dlatego całą ciążę byłam na zwolnieniu, ale udało się. Do czego zmierzam, uważam, że czasem jedne aniołki robią miejsce drugim i mimo tego,że robimy wszystko żeby utrzymać naszą ciążę, używając wszelkich dostępnych środków i metod, to i tak czasami natura wie i robi swoje.
  16. Moni, zaglądaj tutaj i pisz co u Ciebie.
  17. Moni, tak bardzo mi przykro... Zawsze to Ty pierwsza nas pocieszałaś i dodawałaś otuchy...
  18. Witajcie dziewczyny!Od czwartku nie pisałam, dużo pracy, obowiązki przy starszych dzieciach ale czytałam Was na bieżąco. Widzę, że nas przybywa :-), gratuluję wszystkim nowo zapisanym na forum szczęśliwie oczekującym mamusiom! Zamieszczacie piękne foty fasolek. Ja nie mogę się doczekać czwartkowej wizyty i usg, gdzie, mam nadzieję, zobaczę serduszko i upewnię się, że jest ok
  19. Ja przeważnie chodzę sama. Czasami na usg mąż byl ze mną. Nie zapomnę jak w ciąży z synem (obecnie 14 l) mąż sie poplakał jak zobaczył człowieczka o dł 3 cm z tymi maluśkimi rączkami i nóżkami, to było niesamowite. W ciąży z córką był ze mną na 2 usg, właściwie to na tym drugim byliśmy wszyscy i braciszek mógł zobaczyć siostrzyczkę :-). Na takie normalne wizyty chodziłam i chodzę sama, chyba że coś się działo i jeździlismy na izbę przyjęć razem.
  20. Monika80, gratulacje!!! Teraz już spokojnie możecie rosnąć :-)
  21. Mnie też czekają te badania, bo przecież 35+ ;-). Z tego co czytałam to usg tzw. genetyczne jest o wiele dokładniejsze niz to normalne, więc bedę czekać na Twoje wrażenia i wieści po wszystkim. Kotek90, postaram się obejrzeć ten film w weekend, jeżeli jest dostępny w necie. Może pozwoli mi się trochę odstresować.
  22. Aha, to ja tydzień wcześniej 17.10, ale podejrzewam, że ciąża jest ok tydzień 'młodsza' bo mam dłuższe cykle. Zobaczymy maluszka, to nam określą termin wg gabarytów:-)
  23. ankaskakanka102015 Hej, ja po wizycie. Połowa szóstego tygodnia, pęcherzyk ciążowy widoczny z pęcherzykiem zoltkowym, średnica pęcherzyka ciążowego 1,2 cm. Za dwa tygodnie wizyta, powinien byc już zarodek i serducho powinno bić. Jako ze mam za sobą poronienie dostałam dupiastym 2x dziennie. Co myślicie? Jak reszta dzisiejszych pacjentek?:) To podobnie jak u mnie, pęcherzyk 1,7, żółtkowy tez jest. A kiedy masz termin?
  24. Ja jem prawie normalnie, śniadania - coś na mleku, jogurt naturalny z bananem i miodem albo kanapki, obiad - normalnie, przeważnie to co ugotuje mama :-), bo długo pracuję i zazwyczaj nie mam czasu gotować, chyba że w weekendy, odmawiam sobie sera pleśniowego chociaż przepadam za nim. A na samym początku, gdy jeszcze nie robilam testu i nic nie wiedziałam, zajadałam się śródziemnomorskim mixem sałat z sosem greckim, pomidorami (chociaż te zimowe pewnie niezbyt zdrowe) i daniami ze szpinakiem. Podejrzewam, że moze brakowalo mi jakiś witamin. A i do większości dań dodawałabym czosnek, ale nie przesadzam bo wiadomo, nawet na drugi dzień 'czuć' :-) W weekend nadrabiam.
  25. Na podrażnienie polecam olejek L'oreal NUTRI-GOLD - olejkowy rytuał do twarzy:-) (to pełna nazwa). Kupiłam w zeszłym tygodniu w promocji w Rossmanie za ok 20 zł. Jest na prawdę rewelacyjny, nie zostawia tłustej maski a świetnie nawilża i jest b.dobry pod makijaż. Pod koniec zimy też często mam problem z przesuszoną i podrażnioną skórą. Co do karty ciąży, to trochę sie uspokoiłam, bo juz sobie myślałam różne 'rzeczy'. W ogóle nie mogę się na niczym skupić, najgorzej jest w pracy bo wymaga koncentracji (pracuję w szkole średniej). Eh, te 'uroki' (oby prawidłowej) ciąży!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...