Skocz do zawartości
Forum

gosia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia77

  1. Ja też niestety muszę się wybrać do dentysty :( SheViolet, co do pocenia to też zauważyłam, że teraz bardziej się pocę ale bez jakiegoś nieprzyjemnego zapachu, po prostu woda.Kąpiel/prysznic również co najmniej 2x.
  2. Ofelia, o laktacje się nie martw, to wszystko jest w głowie .Podstawa to woda i relaks przy karmieniu, chociaż z blizniakami na początku możesz się trochę niepotrzebnie spinać. Maluszki na początku niewiele pokarmu potrzebują. Ja bardziej boję się tzw nawalu pokarmu w 3 dobie,dzidziol najedzony śpi a mi piersi rozsadza :)
  3. U mnie pierwszy 7h od podania okstyocyny i zaaplikowaniu jakiegoś żelu na zmiekczenie szyjki, drugi wywolywany 2 razy, za pierwszym skurcze były tak słabe ze zasnęlam ;), potem dzień przerwy i kolejne podejście, znowu 7h. Wszystko byłoby ok gdyby nie to rozrywanie krzyża, właściwie to tych skurczy brzusznych nie czułam bo zagluszaly je bóle krzyżowe. Pytałam lekarki czy moje tylozgiecie macicy ma na to wpływ i powiedziała że nie. Kamiodka, u nas kolki raczej nie było tylko takie wieczorne ' odrykiwanie niemowląt ' i obowiązkowe usypianie przy suszarce lub odkurzaczu. Teraz zamierzam kupić misia szumisia :)
  4. Ja się boję wywoływania bo miałam straszne bóle krzyżowe ale w sumie to nie wiem czy przez to czy taka już moja 'uroda' Chciałabym teraz spróbować 100% naturalnie zeby sie przekonac, ale jak wyjdzie to się okaże. Oby było tak jak wczesniej napisała Moni ;)
  5. Daga, to zazdroszczę takiego szybkiego rozwiązania. Oby sprawdziła się nam wieloródkom zasada,że każdy kolejny krótszy i łatwiejszy :) Oczywiście mam nadzieje ze mamusiom spodziewajacym się pierwszego maluszka też pójdzie gładko i szybko!
  6. Adonis,to tym bardziej odpuść.Meble i inne sprawy poczekają,synek teraz najważniejszy :) Kotek, ja też tylko przez miesiąc pralam w płynie dla dzieci a potem już w normalnym vizirze, tylko nastawialam dodatkowe płukanie. O nospie też mi dr mówiła,że nie można dużo i często bo zmiekcza szyjkę,za to magnezu można dużo. Nie wiem jak Wam dziewczyny ale mnie oprocz zwyklego magnezu bardzo pomaga Aspargin. Biorę od ok dwóch tyg i mniej mi się napina brzuch i nie mam tych okropnych skurczów łydek.
  7. Dziękuję adonis, to w sumie niezły pomysł. A Ty się nie przemeczaj bo ten upał i wysiłek to nie za dobre połączenie. Mnie lekarka w środę kazała jak najwięcej leżeć bo dzidziuś już ustawił się główką w dół i naciska na szyjkę. Trochę to za wcześnie.
  8. Magdalena3, planuję SN, tak jak 2 poprzednie ale mam nadzieję że dzidziuś nie będzie taki duży (syn 4 kg, córka 4,100). I chciałabym również uniknąć wywoływania, tylko żeby zadzialo się naturalnie. Ale czas pokaże. A ty jaki planujesz?
  9. Dziewczyny,a rozwazalyscie zakup poduszki typu klin?Czytałam różne opinie i do tego skrajne.Jedni piszą że wtedy głową jest w pozycji fizjoligucznej,lepiej się dziecku oddycha i zapobiega ulewaniu.Drudzy piszą, że odradzaja. Może któraś z Was korzystała?
  10. moni40 Gosia77,dziekuje,a co.u Ciebie,jak.sie czujesz? Gotowa do ostatecznego starcia? Trzymam kciuki i pozdrawiam Dziękuję!Czuję się dobrze, tylko trochę dokuczaja mi obrzęki w te upały. Powoli przygotowuje się psychicznie na to co mnie czeka ;) Termin mam na 15 X. Trzymam kciuki za zdrowie Twojego męża, siłę dla Ciebie i jeszcze jedną sprawę :)
  11. Dzień dobry w ten upalny dzień! Długo tu nie pisałam ale dość często do Was zaglądam i znalazłam dużo fajnych inspiracji odnośnie 'maluszkowych' zakupów :). Na początku mojej ciazowej drogi odnalazłam tu swojego rodzaju ukojenie na dręczące mnie wątpliwości i strachy dzięki Moni40 i kilku innym dziewczynom. Może kilka słów o mnie.Mam 38 lat, oczekuje trzeciego maluszka-podobno dziewczynki.Mam już 14 letniego syna i 10 letnia córcię. Teraz jestem w 28t2d i 9 kg cięzsza ;) Też od wczoraj rozglądam się za butelkami ale zamierzam karmić piersią więc kupuję tylko na wszelki wypadek. Wg mnie forum zmieniło się od początku ale przecież my też się zmieniamy,mamy teraz inne problemy i sprawy do załatwienia przed nadchodzącym porodem. Najważniejsze żebyśmy się wspierały i odnosiły do siebie z szacunkiem. Ja z wiekiem co raz bardziej przekonuję się,że czasami, w pewnych sytuacjach milczenie na prawdę jest złotem :)
  12. Witaj gabga31, im nad więcej tym weselej☺ Mnie dzisiaj tv drażni, obejrzałam Wspaniałe Stulecie po pracy i tyle na dziś ogladania. Ja jakoś jeszcze nie mam weny na dzidziusiowe zakupy,jakoś boję się zapeszać,może trochę później ogarnie mnie instynkt gniazda. Przy kolejnym dziecku chyba już człowiek nabiera dystansu. A słyszałyscie jaK to jest gdy dziecko połknie monetę? Przy pierwszym dziecku jedzie się na pogotowie, drugie bierze się za nogi i potrzasa a przy trzecim potrąca się dziecku z kieszonkowego ☺ Ja właśnie oczekuje trzeciego
  13. Przyznam,że ceny wózków są zawrotne! Na szszczęście 14 lat temu mój syn dostał porządny wózek od dziadka,który posłużył jemu,później corce a i teraz jak wszystko dobrze pójdzie to się przyda. A co ciekawe,mam też wiklinowĄ kolyskę, którą rodzIce kupili mnie gdy byłam maleńka, później wychowalo się w niej jeszcze 10 dzieci, W tym dwoje moich ,a także moi bratankowie i siostrzenice.Pokoleniowa rzecz. Co do wymiarów to podobnie jak Ewelina86, mam 168 cm wzrostu i waga 59 ale w poprzednich dwóch ciązach tylam ponad 20 kg mimo tego,że nie objadałam się ,tak już chyba mam. Później ok 2 lata karmienia piersią każdego i waga spadała do 52/54. Ja też mam wrażenie że nudności jakby mniejsze,co mnie bardzo cieszy bo od jutra wracam do pracy i bałam się że będę musiała ciagle wychodzić z lekcji do toalety.
  14. sheViolet,dziękuję za odpowiedź.Niestety nie dostałam zdjecia z usG, a miałam je dokładnie 2 tygodnie temu,lekarz mi zapisał w karcie ciazy,ze jestem w 8 tyg ale wg niego ciąża jest ok tydzień młodsza.Mam tylko zdjęcie z usg w 5/6 tygodniu ale wtedy był tylko pecherzyk a nie bylo jeszcze zarodka. Wiec wyglada na to,że za 2 tyg bede w 11/12 tyg i nie wiem czy maluszek nie bedzie za malutki.Chyba jeszcze sie wybiore na usg w przyszlym tyg zeby sprawdzic jak rośnie. Jeszcze raz bardzo Ci dziekuje za chęć pomocy!
  15. Coś mi przeskakuje w tym tel.Jestem w 9t4d.
  16. SheViolet,gratuluję! 6cm to już kolos!A w którym tygodniu jesteś?Ja teraz itd A badanie mam dokładnie za 2 tygodnie,boję się ze to będzie za wcześnie i maluszek będzie za mały bo moja ciąża jest o ok tydzień młodsza.
  17. Ja byłam wczoraj na wizycie na NFZ.Czuję niedosyt bo nie mialam usG, pani dr bardzo się spieszyla,dostałam skierowanie na prenatalne i inne badania ale pani zapomniała pieczątki ze szpitala i dzisiaj znowu muszę jechac 30 km po odbiór podbitych papierów. Umowilam sie na prenatalne 2 kwietnia. A co do brzuszka, to u mnie po chorobie wszystko się zmniejszyło bo schudłam. I jeszcze te mdłości. ..
  18. Fajnie,że dołączają nowe mamusie☺ Happy93, mamy ten sam termin! Moni40,dobrze,że w obliczu całego tego nieszczęścia mogłaś liczyć na profesjonalną ,a przede wszystkim ludzką opiekę.
  19. Zgadzam się,okropnie usłyszeć coś takiego. Ja dzisiaj pytałam lekarke czy ta moja infekcja może mieć negatywny wpływ na maluszka, odpowiedziała mi, że stanowczo nie i powiedziała mojej córci (bo też ją wzięłam do kontroli) "odlacz mamę od Internetu ". Przyznaje, że jej podejście i słowa mnie trochę uspokoiły.
  20. Ponad 10tygodni,to już spora ciąża... Czyli nic ci nie dolegalo, poszłas na wizytę i wtedy się okazało? Amadeo3, to pesymistyczne...aż 50% ciąż
  21. Jakoś musimy przez to przejść.Tylko oczywiście już się naczytalam,że taka gorączka w I trymestrze może być niebezpieczna,doprowadzając do uszkodzenia płodu,poronienia,itd. Chyba czasami lepiej nie czytac za dużo. ..
  22. Magdalena3, byłam 2h temu u mojej lekarski rodzinnej i powiedziała, ze to wirus, zarazilam sie od mojej córeczki bo tez od wtorku choruje i jest że mną w domu. Mam brać Prenalen,rutinoscorbin,sól fizjologiczna do nosa i paparacetamol przy skoku gorączki. No jak widać prawie domowe sposoby.
  23. Przykro mi osłona...A w którym byłaś wtedy tygodniu?
  24. cameon,magdalena3,adonis, dziękuję za rady!Od wczoraj popijam Prenalen,mąż robi mi okłady ale jak mi temperatura wzrasta powyżej 39 to biorę paracetamol.Tak bardzo się boję żeby ta gorączka i infekcja nie zaszkodziły maluszków,to dopiero 8tydzień 5 dni,tworzą się wszystkie organy... O takich pysznosciach piszecie,jak mi trochę przejdzie to chetnie wypróbuję placuszki. Co raz większe te nasze maluszki, piękne zdjęcia się pojawiają ☺
  25. Cześć dziewczyny ! Ja też tak często mam że na coś mnie naleci a jak zaczynam jeść to mnie modli i zaraz mi się odechciewa. Teraz leżę w domu z gorączką ponad 38 st. Co bralyscie na przeziębienie?Ja narazie paracetamol I domowe sposoby. Agaa, trzymaj sie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...