
sowianka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sowianka
-
Charming_mi , maga23 powodzenia i trzymam kciuki :) U mnie pani dr podjęła decyzję ze absolutnie nie puści mnie do domu, zostaje na obserwacji juz do porodu. A w czwartek i sobotę ona ma dyżur to gdybym do tego czasu nie urodziła to właśnie z nią urodze. Wiec do domu pojadę juz z Tolą;) Szkoda bo chętnie bym poczekał w domu ale tu na pewno czuje się bezpieczniej.
-
Sylweczka 3mam kciuki. Chani dzieki:) Julita powodzenia jutro:)
-
Dziewczyny bardzo dziękuję. Na szczęście moim dwóm skarbom nic nie jest jeszcze czekamy na opis rentgena, ale usg w porządku. Córka tez czuje się dobrze; ) ale strachu na jadłam się co nie miara. Moje dzieciątko tez to odczulo, bo na zapisie ktg nie chciała się za bardzo ruszać .
-
A ja zaraz z tych nerwów urodze. Mój mąż z córką jechali do mnie i mieli wypadek. Właśnie w tym momencie rozmawiałam z Zuzia a ona zaczyna krzyczeć tatusia nieee tato tato łał aa. ...myślałam że umrę. .. Boże jak ja ich kocham huk z samochodem który do kasacji na szczęście oni cali. Czekam jeszcze na wiadomość od mojej przyjaciółki która zabrała moja Zuzie do szpitala na badanie. Klarita piękne te wyszukane bodxiaki jaka zdolni acha z Ciebie. Na IP wejście główne :)
-
Jeszcze Klarita miała się załapać na zlot;) coś się nie odzywa? Może tez juz tu jest i nie ma czasu, ale by były j
-
Kuki82 to daj znać :)
-
Elwirka gratuluję. Szusterka jestem przerażona niezły szwagier. Weronika95 na pewno jesteś przerażona w 100% Cię rozumiem, ale nie możesz tak myśleć będzie dobrze powoli zaczniecie się poznawać i obserwować i na pewno będzie ok. Wiruśka na razie tylko zapisy ktg by kontrolować tętno córeczki. Jak będzie źle to wtedy nie pozwolą mi SN tylko cc, ale jeżeli będzie ok to wychodzi my i wracamy jak się zacznie.
-
Justisia czekamy na fotki :)
-
Ja leżę na III , ale leżą tu kobiety z dzidziusiami po porodzie , bo podobno br ak miejsc i przyjmować na razie nie będą kobiet do porodu. z jednej strony wolałabym z tąd wyjść i czekać w domu na rozwój sytuacji, ale z drugiej jak mam wyjść a na następny dzień się rozkręci i miałabym być odesłania bym się załamała.
-
Szusterka no szalone te dziecię. ale dla jego bezpieczeństwa i mojego świętego spokoju zostaliśmy w szpitalu. Mój termin za 2 tyg (23.09). Weronika cierpliwości życzę. Będzie ok. Dla mnie pobyt w szpitalu z pierwszą córka po urodzeniu tez był okropny, także się przedłużył z powodu żółtaczki i spadku wagi. Kuki gratuluje;) tak myślałam że jest "COŚ" na rzeczy:) a na którym leżysx piętrze?
-
Joanna89a zdjęcia piękne. Naprawdę mowę odbierają. Kuki82 a co z Tobą? Odezwij się . Jesteś w szpitalu Praskim? Ja niestety melduje się se szpitala. Zgłosiłam się , bo przez cały dzień bardzo słabe ruchy dzidziusia. Na zapisie tak się rozchulala, że za dużo a przy tym tętno zaczęło skakać z 100 na 190/195 . Pani dr powiedziała ze zapis zły i jeszcze jeden taki i ciecie; (( Na razie kolejny zapis w miarę ok ale skurcze się zapisuja. Dobrsnoc;) P.S w Praskim tyle porodów ze juz nie przyjmują i odsyłają tak na izbie słyszałam.
-
Rozi89 to super ze juz wraca cie. Och jak zazdroszczę chciałabym być juz na Twoim miejscu. Charming_mi trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji.
-
Emiska81 bardzo się ciszę :) Życzę szybkiego powrotu do domu z maleństwem :)
-
Kuki powodzenia;) Czekamy na rozwój sytuacji; ) Klaudina gratulacje :) długa ta Twoja dzidxia;)
-
Kuki trzymam kciuki :) mi przeszlo choć brzuch jak kamień i plecy zaczynają boleć. Odzywaj się do nas kochana:)
-
Kuki dziękuję za namiary na stomatologa :) My z mężem niecałą godzinkę temu Wruciliśmy - nareszcie kupiliśmy fotelik do samochodu. W drodze dostałam skurczy i to b mocnych i częstych co 4- 6 min, ale byłam tak głodna ze powiedziałam mężowi ze nie ma mowy najpierw coś musze zjeść. Finalnie posiedzielismy w zapiecku a skurcze zaczęły się wyciszac. Po powrocie do domu wzięłam prysznic i teraz leżę w łóżku i znowu zaczyna się coś dziać :) Mariia ja też mam taki okropny ból spojenie ze ledwo się turlam. Pozdrawiam wszystkie mamusie:)
-
Kuki82 to w takim razie może zaczyna się coś dziać, bo słyszałam że przed porodem często tak się zdarza:) mnie nos top stawia się brzuch i bolą plecy ale nie jak na okres tylko cały kręgosłup. Fajnie by było taki zlot to cos:) Joanna bardzo ładny pokoik. Emiska81 jesteśmy z Tobą. Na pewno będzie dobrze:) Zbazba mi też ukruszyła się plomby i to w jedynce. Tydzień temu jak gryzłam lód (moje ciążowe zboczenie) i czekam na wizytę u mojej dr. Niestety prywatnie w tym miesiącu nie dam juz rady. Wczoraj byłam na zebraniu u córki i jak zaczęłam podliczać wszystkie jeszcze wydatki to myślałam że padne; (
-
Kuki82 to w takim razie
-
Ja reż nie czuje się najlepiej, bez kataru ale gardło boli. Od dwóch dni mój mąż i córka zakatarzeni:( Co do porodu tez bym chciała i boję się. Do tej pory grałam twardziel kę nawet nie grałam tylko poprostu die nie bałam nie myślałem o tym a teraz im bliżej i juz to czuje zaczyna mnie strach oblatywac;)
-
Najlepszego. Kuki,Klarita ja też będę rodziła w Praskim. Tam rodziłam pierwszą córcie 6 lat temu. Teraz warunki super. Miałam okazję w 32 tc leżeć na ginekologii z zatruciem. Kuki82 mi czop odszedł taki sam jak opisujesz ( w zeszłą środę rano) Termin ja mam później bo na 23.09 ale od wczoraj nie mogę już chodzić tak mnie wszystko boli.
-
Solenizantkom jeszcze raz
-
Catarisa zazdroszczę tych łowów u mnie takich nie ma, albo ja szukać nie potrafie:( Gosia relaxu , relaxu...nadszedł czas :) Miłego dnia Tobie życze i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, )
-
Justisia pomyślnego rozwiązania; )
-
Klaudina powodzenia jutro. Będziemy trzymać kciuki. Weronika95 gratulacje ;) " oooch Katol" wymiata :)