Cynamon

szkoda, że nie wiedziałam o tych konsultacjach wcześniej... niestety mam coraz większe problemy ze skórą i jej nadmiernym starzeniem, że chyba faktycznie w najbliższym czasie odwiedzę gabinet. wy też macie podobne problemy?

ja pomyślałam o alergii na konkretny produkt. mąż mówił, że od dziecka cierpiał na alergię na orzechy dlatego od razu z maluszkiem poszliśmy do laboratorium na badania alergologiczne. na waszym miejscu udałabym się do lekarza czym prędzej.

skoro dziecko ma taki nawracający kaszel i ból gardła to może warto by było w tym momencie zrobić badania na alergię - w niektórych przypadkach takie są objawy, np. przy uczuleniu na roztocza. w przyszłym tygodniu wybieramy się do laboratorium i zobaczymy, co tam lekarze nam powiedzą.

ja właśnie też się nad takim zastanawiam, ale tego zmywania acetonem się obawiam… mówicie, że warto?

moja siostra mieszka w Szwecji z mężem Szwedem i jest bardzo zadowolona. z resztą obydwoje mają podobne podejście do wychowania dzieci i zgadzają się w większości. takiej miłości wszystkim życzę!

Jak dla mnie to kreatywne zabawy powinny być włączane od samego początku - to uczy ciekawości i rozwija maluszka.

przydałyby się jakieś nowe przepisy, bo te już zamieszczone to wypróbowałam :) macie coś nowego?

ja ostatnio czytałam, że wyrzeźbienie mięśni brzucha nie zależy od tysięcy brzuszków, które zrobisz, tylko od odpowiednich ćwiczeń i ich właściwej techniki. swoją drogą - wydaje mi się, że jesz za mało. może warto wprowadzić dodatkowe posiłki i dodatkowe ćwiczenia?

podstawą prawidłowego żywienia jest 5 niewielkich posiłków, ale tutaj widzę, że jedzenie twojej córki jej rozłożone w czasie i dobrze. jedyne co bym zrobiła to jedynie wprowadziła jeszcze więcej warzyw, owoców, ryb itp i szczerze porozmawiała z dziadkach o karmieniu słodyczami córeczki

ja gdzieś czytałam, że owszem orzechy są bardzie kaloryczne od tradycyjnej marchewki, ale w swoim składzie ma dużo składników odżywczych. dlatego nie warto z nich zrezygnować. ja zazwyczaj łączę takie pestki i orzechy z suszonymi owocami i muesli gotowe! pyszności!

niektórzy nie są w stanie sami sobie poradzić z problemem, dlatego należy chwytać się każdej pomocy. niestety teraz jestem taka mądra, ale jak miałam cięższy okres - pogrzeb bliskiej osoby to też nie uśmiechało mi się korzystać z rad kogokolwiek

a miałaś w ostatnim czasie jakieś powody do smutku? jest cokolwiek co cię trapi? ja kilka miesięcy temu dosłownie czułam, że mam depresję po pogrzebie bliskiej osoby z Kalla. dopiero z czasem zaczęłam stopniowo dochodzić do siebie.

ja jestem zdania, że pogrzeb to ważna uroczystość rodzinna, dlatego dobrze by było żeby uczestniczyła w niej każda pociecha, oczywiście nie najmłodsza. poza tym z dziećmi trzeba rozmawiać o śmierci bardzo delikatnie. ja przykładowo jak ostatnio odbył się pogrzeb dalszej kuzynki z Kalla to poszliśmy razem do kaplicy, zanieśliśmy kwiaty, a do grobu podeszliśmy kilka dni później. grunt, żeby podchodzić stopniowo.

rymowanki i własne układanie piosenek do znanych melodii to niezawodny sposób na kreatywne zabawy i rozśmieszenie dziecka... zwłaszcza jak mąż śpiewa...

wykorzystanie pestek bardzo się spodobało mojej córeczce, która jest dodatkowo aktywna w kuchni, a potem te pesteczki wykorzystuje w swoich pracach. żebyście widziały jak zareagowała na pestkę awokado! to było dopiero zaskoczenie...

oj ja również polecam "Detektywa Pozytywkę" - zachwycają wszystkich do tej pory!