Silv

Rewolucja u mnie na kanapce obok pomidora zawsze jest papryka. Wiadomo że to nie są duże ilości ale małej nic się nie dzieje. Można jeść wszystko tylko z niczym nie należy przesadzać... Wczoraj zjadłam jednego placka ziemniaczanego ale czy to nie był błąd to okaże się dzisiaj ;-)

RudaMarudaAgatka też często robi się śpiąca jak tylko się obudzi ;-) ale w ciągu dnia śpi po 15 minut... Chyba że śpi u mnie albo u męża na klacie, wtedy potrafi spać w nieskończoność:-) a płacze "łeee":-) Rozszerzać dietę planuje po skończonym 4 miesiącu się jak to jeszcze nie wiem:-) Izkus promo na pampersy jest w Realu i Auchanie. 35 zł za 64 chyba. Justynka ja po 2 razie miałam delikatne krwawienie... Ale tylko raz :-) Ania my mamy hustawke kinderkraft. Można ją zablokować a ogólnie to włącza się ja do prądu żeby się bujala i żeby grały melodyjki. Jest fajna choć melodyjki są rodem z horroru i ich nie włączam. Na początku Agatka za żadne skarby nie chciała w niej siedzieć a teraz już bardziej lubi :-)

Mamuska Rewolucja a mdłości nie macie? I nie sikacie co pół godziny?;-) pamiętacie wogole jeszcze jak to było?:-) i jak co chwile miałyśmy inne dolegliwości? :-) i kolejne wizyty u lekarza, bijące serduszka, coraz większy dzidziuś... Ale było fajnie :-) teraz jak byłam u lekarza to strasznie brakowało mi tamtego usg:-) Ja miałam doczepiane rzęsy ale nie 1:1 tylko kepki. Fajny efekt i nie trzeba malować:-) ale teraz nie chce mi się iść do kosmetyczki :-) maluje się zawsze jak wychodzę z domu ale w domu nie bo po co? :-)

Mmadzia ja rozgniatam czosnek, owijam w gaze i wieszam w łóżeczku blisko główki ale tak żeby nie dotknela. Chyba rzeczywiście wczoraj był gorszy dzień bo Agatka w ciągu dnia praktycznie wogole nie spała i wieczorem też nie chciała usunąć. I jak cały dzień marudzila tak wieczorem była w doskonałym nastroju do rozmów:-) jadła o 20.30, o 22.00 zasnela, obudziła się o 3.00, dostała smoczek, o 5.00 karmienie i spała do teraz tylko stekala przez sen ale wczoraj znowu nie było kupki więc to pewnie dlatego :-( ile ona się musi omeczyc:-(

Mmadzia mam wrażenie że tak. A już na pewno lepiej się jej oddycha jak leży w łóżeczku... Czasem metody naszych mam są skuteczne ;-)

Aneta moja 3 listopada kończy 3 miesiące i tez na to czekam. Myślisz że wtedy wszystkie dolegliwości mina? Mmadzia czyli Agatki idą łeb w łeb... U mojej też nic się nie chce wyciągnąć:-/ ale po tym czosnku jest ciut lepiej a dzisiaj jeszcze zaczęłam inhalacje z soli fizjologicznej... Zobaczymy Też mam album i od początku wypełniam i wklejam zdjęcia :-) będzie pamiątka dla Agatki:-) Mój mąż też z telefonem się nie rozstaje... I z telewizorem. Najlepiej to włączyć tv i usiąść przed nim z komórką w ręce... No gdzie tu sens i logika? Już mnie szlag trafia tak więc jak będziecie topic swoich to dajcie znać, przyłącze się...

Przepraszam, to oczywiście było do Olgi ;-) jeszcze śpię po prostu;-)

Olciak a karmilas cały czas piersią czy odciągalas pokarm w tym czasie?

Dziewczyny robię wszystko o czym piszecie Swoim mlekiem smaruje cały czas, przez nakładki też leci krew a maltanu zużywam już całą tube a krew dalej leci. Nie może się to zagoic bo karmić muszę więc co chwile rana otwiera się na nowo :-/

RudaMaruda Ty miałas kompleks 170 cm to co ja miałabym powiedzieć jak mam 176? Ale ja kompleksów nigdy z tego powodu nie miałam i na dodatek mam tylko jedne buty na płaskiej podeszwie - adidasy;-) uwielbiam wysokie obcasy i dlatego podstawowym kryterium przy wyborze męża był wzrost ;-) no i z dwóch takich wielkoludow wyszła Agatka mająca zaledwie 52 cm. Byliśmy w szoku :-) Dzisiaj chciałam odciągnąć laktatorem mleko i jak chlusnela krew to aż się przestraszylam:-/ nie wiem jak to wygoic skoro ciągle karmie albo odciągam... Jutro będe cały dzień chodzić nago:-) A tymczasem dalej walczymy z wampirami... Czosnek jest tylko osikowego kolka brakuje ;-)

Rewolucja rozbawilas mnie:-D na szczęście jeszcze mieszczą ssię z Agatka w łóżku;-) Co prawda jesteśmy tylko we dwie bo mąż ciągle śpi w salonie ale nawet z nim się mieścimy jeśli już zdarzy się że lezymy wszyscy razem:-D a swoją drogą to tak się przyzwyczailam do tego że śpię sama ze jak na weekendy mąż "wraca" to jest mi nie wygodnie i jednak chyba wolę żeby sobie spał w salonie ;-) Dzięki dziewczyny za pomoc odnośnie kataru... Mam nadzieję że przejdzie szybko :-) Ja przez Was weszłam rano na wagę i pozytywnie się zaskoczylam bo mimo nadmiaru słodyczy mam tylko 0,5 na plusie ;-) może gdybym przestała je jeść to ważylabym mniej niż przed ciąża? Ale nie będę sprawdzać ;-)

Kasia dzięki. Właśnie myślałam też o tej witaminie C ale teraz to już boję się cokolwiek małej dawać bez konsultacji z lekarzem. Na noc powiesilam małej przy łóżeczku czosnek i efekt jest taki że wampiry nas nie nawiedzily, śmierdzi jak cholera a katar jaki był taki jest... Mmadzia ja mała karmie zawsze ok. 20.30- 21.00. Potem do 22.00 jest zasypianie i tyle. W nocy czasem coś steka ale wloze jej smoczek i śpi dalej. Dzisiaj karmilam jeszcze przed 5.00 ale nie bardzo chciała jeść więc pewnie wyrzymalaby spokojnie do 6.00. Tylko że u nas przemiana materii się zatrzymała bo z 5 kupek nagle zrobiła się jedna i może dlatego też Agatka nie potrzebuje tyle jeść. W dzień je co 2,5- 3 godziny

Dziewczyny jak walczylyscie z kabaret u maluchów? Jak poruszalyscie ten temat to nie bardzo kodowalam te sposoby a teraz moja mała ma problem o chciałabym jej pomóc. Wpuszczam wodę morska i odciagam frida ale tam ciągle coś zostaje a poza tym jedna dziurka jest całkiem zatkana:-(

obudziła się na karmienie. Jest szansa że wkrótce odpadna nocne karmienia :-)

Izkus trzymam za Was kciuki. Podziwiam mamy ćwiczące:-) u mnie to abstrakcja... Patrząc w lustro stwierdzam że inni mają gorzej :-P choć u mnie szłu nie ma... Jak ważyłam się miesiąc temu to z ciazy został mi kilogram a teraz boje się stanąć na wagę bo na słodycze rzucam się jakbym ich pół życia nie widziała;-) Moja Agatka dopiero

Ewelad mi się częściej nie chce ;-) poza tym w niektórych pozycjach coś mnie tam jeszcze boli:-/

Ewelad odkąd zaczęłam postępowac w taki sam sposób o którym piszesz rzeczywiście jest mi lepiej... Co prawda na spacery nie chodzę ale w tym czasie maluje paznokcie, prostuje włosy czy jadę na zakupy i jestem szczęśliwa a macierzyństwo bardzo mi się podoba:-) do tego seksik raz w tygodniu i jest super:-) mąż nie chce wstać zrobić śniadanie? Ok ja zrobię ale on przebiera, myje i ogarnia mała. Nie posprzatal łazienki to jest brudna i jest ok:-) trzeba trochę odpuścić bo inaczej można zwariować... Tylko żeby dziecko było zdrowe, reszta to nie problem.

Hej :-) się dużo napisalyscie :-) wystarczyło mi czytania na 2 karmienia :-) u nas problemy z kupka dalej są:-( tzn niby wczoraj była ale tylko jedna a wcześniej mała robiła nawet 5 dziennie... Tych specyfików ma refluks już 4 dni nie podaje a mimo to nie wróciła do siebie... Akcje po 2 dniach podawania wymioty ustaly całkowicie... Dziwne. Co do pompersow to używamy 2 i na razie są ok and dziś jadę zrobić zapas 3 bo w Auchanie jest promocja :-) co do ciuszków to ja mała ubieram w te najładniejsz bo i tak nie zdąży ich zniszczyć:-) A moja mała już dorosła do huśtawki i potrafi w niej siedzieć nawet i 20 minut :-)

Moja Agatka wie ze przy jedzeniu się nie gada ;-) a tak szczerze to chciałabym żeby tak gadala albo się uśmiechala przy jedzeniu. Ona od razu zamyka oczy...

A u nas skończyło się ulewanie to zaczęły problemy z kupka... Jak nie urok to s... A raczej jej brak :-(

Pamiętacie jak ja chyba jako jedna z pierwszych na naszym forum pisałam o tym stekania u mojej Małej, o problemach że zrobieniem kupki rano, o tym że się prezy i męczy? Podawalam espumisan, biogaje, delicol i nic to nie dawało... Po tym jak zrobiła te kupki czarne z jak się okazało moja krwią, odstawilam wszystko bo myślałam że jej coś jest a ja te specyfiki Podawalam na własną rękę. Od tamtej pory jak odstawilam wszystko jest dużo lepiej. Tylko czasem nad ranem mała się prezy a tak to jest super. A i po lekach na refluks Przestała się rzucać przy piersi:-)

Ania ten zagęszczacz to bebilon nutriton a syrop gastrotuss baby. Syrop jest ziołowy i oba są bez recepty jednak ja radziłbym Ci isć najpierw do lekarza. Z tym zagęszczaniem jest trochę zabawy szczególnie przy KP i na dodatek jest niedobry. Dzieci tego nie chce i trzeba się trochę pomeczyc żeby coś zjadło. Za to syrop jest ok i ma symetykon w składzie więc może na wzdęcia też pomoże. Ja byłam dziś na wizycie u gina i wszystko jest super i w ciągu najbliższych 3 tygodni nie zajde w ciążę;-) Napisze Wam coś mu przestrodze... Mojej mamy znajoma spała w łóżku z mężem i mała córeczka i niestety któregos dnia dziecko się udusilo... Nie wiadomo czy to SIDS czy któreś z rodziców przygniotlo mała w każdym razie dzieci nie żyje a rodzice ciągle nie mogą dojść do siebie. Nie chcę Was straszyć ale uważajcie. Wiem że to wygodne ale skutki mogą być tragiczne...

Mmadzia skoro moja ma refluks to Twoja na pewno nie bo nie mogą go mieć wszystkie Agatki;-) Ewelina moja też zasypia przy cycu ale często jak ja odkładam do łóżeczka to się wybudza a wtedy każe mojemu mężowi ja uśpić i on ją glaszcze i ona szybko usypia. Ostatnio po nocnym karmieniu nie chce spać ale wkładam ja do łóżeczka, włączam k karuzele i obie przy niej zasypiamy:-) nigdy nie biorę jej do siebie do łóżka no chyba że czasem nad ranem :-)

Joanna jeśli rzeczywiście wymioty to był tylko incydent to nie ma się co martwić. U mnie po.każdym jedzeniu mała chlustajace na 30 cm i tez wszyscy mnie uspokajali że to normalne ale mimo to poszłam do lekarza. Od wczoraj odkąd daje jej te specyfiki jest lepiej. Ulewa ale tak normalnie i nie dużo. Jest szansa że nie będę jej musiała dzisiaj przebierać 10 razy;-)

Mmadzia oprócz tego wstretnego krochmalu, z którym jest strasznie dużo zachodu mamy jeszcze jakiś syrop który na szczęście jest dobry:-) inne zalecenia to trzymanie w pozycji pionowej i podłożenie pod nogi łóżeczka książek żeby mała leżała nachylona pod kątem 30 stopni i kontrola wagi ciała ale z tym na razie nie ma problemu:-)