Sandra26

Lenka u mnie jest tak samo jak u Ciebie. Kupilam sobie belisse, zobaczymy po miesiącu czy będą jakieś efekty.

Kurcze moje zdjęcia coś się nie chcą załadować.

Naprawdę te nasze dzieci rosną jak na drożdżach :) A tu nasza Majcia:)

Dziewczyny, a czy Wam też tak strasznie wypadają włosy? Macie jakieś sprawdzone sposoby tudzież preparaty?

Moja je po kapieli czyli tak ok 20.30. Zasypia ok 21 a budzi się różnie ale nie wcześniej niż o 4. Kilka razy zdarzyło się, że spala od 21 do 6.30, zjadła i jeazcze do 9 : 30 spala. Ale za to w dzień jest strasznie marudna. Chociaż przez ten weekend miała wyjątkowo dobry humor i praktycznie od 11 do 19 cały czas siedzieliśmy przed domem. Oczywiście w cieniu.

Kala, moja tez miała taki etap z tym jeczeniem. Jeczala tak czasem nawet 2 h przed typowym obudzeniem się a ja caly czas czuwalam czy to może juz i w efekcie chodziłam mega niewyspana. Moja znów ma tak, że by chciała cały czas na ręce. W ogóle nie chce leżeć albo siedzieć sama w huśtawce. Zazdroszczę mamom których dzieci nie płaczą. Ja juz czasem jestem wykonczona tym wiecznym płaczem. Dobrze, że przynajmniej jest ładnie to można wychodzić na spacery bo bym świra dostała. Jak jedziemy do tesciow i siedzimy w ogrodzie to nawet tam za dlugo w wózku nie wytrzyma.ehh... Już małej powiedziałam, że swoim zachowaniem skutecznie wyleczyla mnie z chęci posiadania drugiego dziecka.

Moje dziecko jest mega marudne w dzień, ale za to w nocy mi wynagradza dzisiejszy sen od 20.30 do 6.00. Zjadła, zasnęła ok 7. 00 i dopiero teraz się budzi :)

Moja chyba już kolek nie ma ale i tak nie umie sama sobą się zająć. Co ja bym dała za to żeby ona spokojnie sobie siedziała w huśtawce albo leżała w łóżeczku...ehhh zazdroszczę Wam dziewczyny. Jedyny plus taki ze wieczorem nie musze ja usypia. Kąpiel o 20, mleczko i albo zasypia na rekach podczas karmienia a jak nie to kładę ja do łóżeczka (jedyny moment w ciągi dnia kiedy sama leży i nie płacze, włączam siostrzyczke szczeniaczka na dobranoc i zasypia.

Kala mi się wydaje, że mała juz od kilku dni nie ma kolek ale boję się przestac podawać jej kropelki Za to od tyg jest straszna maruda. Nie ma czegoś takiego ze ja położe i sama sobą się zajmie bo zaraz płacz. Nawet jak siedzę kolo niej i się z nią bawie to dlugo tak nie wytrzyma. Trzeba ją wtedy na ręce i trochę pochodzić bo ona musi widzieć co się na tym świecie dzieje. Mam nadzieje ze niedługo się to jej zachowanie skończy bo świra z nią dostane :(

Mmeherisson ja to bym chyba ze złości wybuchła. Jak można ludzi oceniać w ten sposób. Ludzie naprawdę potrafią być bezczelni. A my mamy problem. Maja ma stan zapalny w kąciku paznokcia w lewej rączce :( paluszek jest czerwony i troszke zachodzi ropa :( może za bardzo obcielam jej paznokcie,ale wydaje mi się, że nie. I teraz nie wiem czy iść z nią do lekarza czy próbować na razie na własną rękę przemywac np. octeniseptem. Macie jakieś sprawdzone sposoby?

A ja powiem Wam że od 3 dni mam dość... Maja jest takim nerwusem ze szok. Wszystko ja denerwuje. Dosłownie 2 minuty wytrzyma w jednej pozycji i szał. Nie ma tak jak inne dzieci ze potrafi sama spokojnie leżeć. Mam nadzieje ze to przejściowe bo psychicznie mnie wykonczy :( Co do spania to dziś tez ładnie spala. Zasnęła o 21 obudziła się o 6, jadła do 6.30 i spala do 9 :) Nasz nerwus praktycznie w ogóle nie chce ssać smoczka. Czasem już na siłę jej wpycham żeby się uspokoiła.

Dziewczyny mam ten sam problem. Karmie butla z tym, że mała nie chce jeść wieczorem po kapieli i właśnie od kilku dni jest histeria.

My zmieniliśmy smoczek w butelce na 3 + i tak jak wcześniej jadła godzinę tak teraz max pół godziny, ale często się krztusi. Myślę, że musi się przyzwyczaić. Ma teraz tez taktaki etap, że płacze podczas wycierania po kapieli i ciężko ją uspokoić. Wczesniej była taka spokojna i nawet rozmawiała (oczywiście po swojemu:) ) ze mną gdy ja wycieralam Mam do Was pytanie...moja mała od 3 dni np. przy pozycji do karmienia podnosi główkę, tak samo na huśtawce. Czy Waszego dzieci też tak robią? Chyba troszkę za wcześnie do podnoszenia się...

Miętówka Dzieeczyny które karmią mm - jakich smoczkow używacie do karmienia, bo ja używam nuka firstchoice 2m i moja mała ostatnio się coraz częściej dlawi i krztusi. Kupilam butelke tomy ttippy ale jej znowu za bardzo nie chce ciągnąć i zasypia po zjedzeniu 40ml. Może wy dorazicie smoczek dzięki któremu mała nie będzie się krztusic bo boję się że na prawdę się w końcu zadlawi. Ja używam tommee tippee 1 i chyba pora zmienić na 2. Dziewczyny, a czy Wy myjecie włoski szamponem? U nas zaczyna się lekko luszczyc skóra na głowie, a nie używam szamponu tylko mocze główkę w wodzie z emulsja do kąpieli i nie wiem czy to nie za mało. Jakie były u Was początki ciemieniuchy? Duzo moczycie główkę?

kala_s Dziewczyny a jak to jest z temperatura jeżeli mierzymy w pupie. Ile może być, bo wiem ze coś się tam odejmuje ale nie wiem ile. Moja mała ma 37,4 i nie wiem czy reagować czy jeszcze nie. Ja jestem przeziębiona i boję się że mała ode mnie złapie coś. Chyba odejmuje się 0,5 :) Pacia, ja już sama nie wiem. Chyba spróbuję podawać małej niegotowana. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

pacia1010 Sandra a zauważyłaś może ze po gotowaniu wytraca się osad? Kurcze, tak. A już myślałam, że to może wina garnka. Czyli źle, że gotuje?

My do mleka używamy żywiec zdrój i gotujemy ale tak szczerze nie wiem czy to konieczne. Butelek juz nie wyparzamy. A co do kupek -średnio jedna dziennie, ale zdarzy się, że czasem są 2. I nawet lepiej jak są dwie bo się rozkłada w ilości, a jak jest jedna to często tak duża, że po same plecy Najlepsze są jej miny jak cisnie i jest cała czerwona a jakie baki idą. Jak u dorosłego człowieka :))

Moja często ma tak, że przed typowym obudzeniem się ma etap przebudzania który trwa czasem nawet i godzinie. W tym czasie troszkę majaczy, rusza nóżkami, czasem zaśnie i tak na okrągło. A czy Wy gotujecie wodę do mleka?

Kala to ja mam tak przez cały czas.

Pacia, ja mojej daje herbatkę koperkowa z hippa. Nie dosladzam bo nie ma takiej potrzeby i wodę tez bez problemu pije, różnie nie slodzona. A co do rozszerzenia diety my chyba pierwsze warzywa i owoce podamy dopiero po 4 miesiącu.

Kurcze to wychodzi na to, że moja wybitnie długo je. W dzień karmie ja co 2-3h, a w nocy budzi się tylko raz. Tylko, że ona podczas karmienia robi sobie przerwy. Czasem jedna a czasem 2 właśnie na odbicie. No i jak ssie to tez nie tak płynnie. Może już pora zmienić smoczek na 3+ a nie czekać te 3 dni do skończenia 2 miesięcy?

Moja mala właśnie bardzo dużo pije herbatki koperkowej. Tydzień temu jak był pierwszy dzień takich upałów to w ciągu dnia wypila aż 200 ml. Dziewczyny, a czy u Was kamienie butelka tez trwa godzinę czy tylko moje dziecko tak wolno je i robi sobie przerwy? Czasami mam już dość, szczególnie podczas nocnego karmienia.

Magda, wczoraj już czytałam ten artykuł o szczepionkach i powiem Ci, że jestem przerażona... tak mieszają nam w głowach, że nie wiadomo czy szczepić czy też nie...

A co do szczepionek to my wzięliśmy 6w 1 i pneumokoki. Mam nadzieje ze to był dobry wybor bo co chwile sie coś słyszy na temat tych szczepionek.

Nasza Mała różnie ze snem w ciągu dnia. Zdarza się, że ma kilka drzemek po ok pół godziny, ale czasem potrafi spać ciągiem 3h tak jak wczoraj. Od ok tygodnia w nocy budzi się już tylko raz. Zasypia po kapieli ok 21 i budzi się ok od 2.30 do 4.30. Tylko jak się budzi w nocy to godzinę się ją karmi. Ogólnie każdy posiłek trwa ok godzinę bo robi sobie przerwy na odpoczynek i odbicie i znów je do syta.