myszaa

Ja też nie raz miałam takie dołujące mnie myśli, niepotrzebny stress i tak mam przed każdymi badaniami. Gin mi powiedziała że ten mój stres tylko źle wpływa na dziecko i skoro nie ma się naprawdę konkretnego powodu to po co robić z igły widły i cos wyolbrzymiac. Później miałam porojone sny typu że dziecko urodziło się z wadami nogi miało jak galaretka a raz to nawet ze je straciłam. W końcu zdenerwowalam się bardzo sama na siebie ze w ogóle tak myślę i teraz nie panikuje wszystko spokojnie badania każde wychodzą ok co ważne widzę ze brzuszek rośnie i jestem w nim zakochana wyobrażam sobie jak może wyglądać moje dziecko często cos do niego mowie, jeszcze lepiej jak poczuje jego ruchy to wszystko tak bardzo mnie uspokaja i mega cieszy. Obiecałam sobie ze juz żadnych głupich myśli ze cos będzie nie tak i najlepiej zero stresu. Jeszcze 3 tyg pracy i będę mogła o nas dbać najlepiej jak się da:)

W aptece w której byłam nie było prenalenu ale pani mi poleciła tantum verde powiedziała że jest skuteczne i bezpieczne polecane przez lekarzy dla kobiet w ciąży wiec spróbujemy. A jeszcze mi się przypomniał płyn lugola którym można płukać gardło i skusze się jeszcze na mleko z miodem:)

Zaraz wyskocze do apteki i zapytam o ten prenalen bo tak mnie tam pali:/

A co proponujecie na ból gardła? Bo nawet nie wiem czy wszystkie tabletki do ssania sa bezpieczne i co najlepiej kupić żeby było skuteczne i bezpieczne

Ja co wizytę mam robione badanie palpacyjnie i w książeczce mam wpisane że wszystko jest w normie:) cos mnie gardło dzisiaj boli:/ musze iść do apteki bo nie dam rady tak..

rozi89 ja też będę w 6 mies jak bd mieć ślub w zasadzie to już bd skończony 6 mies. No w pierwszej ciąży ten brzuszek później się uwidacznia. Mi mama mówiła że u niej do 7 mies nie było nic i chodziła w tych samych ubraniach. A mi ostatnio powiedziała że taki brzuch jak mam teraz to ona miała przy mojej siostrze w 4 mies:) wiec fajnie my będziemy bardziej widoczni

Nom..ja na jej ślub niestety nie będę mogła przyjść bo już wtedy synus będzie na świecie jakiś ponad tydz jeżeli urodzimy w terminie:) też się obawiam samopoczucia ale skoro do tej pory było ok to musiałabym mieć strasznego pecha żebym akurat w tym dniu źle się czuła:) jeszcze w maju 20 miesiąc wcześniej idę na wesele sąsiadki to zobaczymy jak tam damy radę:)

Nom tak to imię jest taaakie słodkie i kochane:) wiadomo w czerwcu brzuszek będzie ale jak wybierałam tą suknie to miałam tam jeszcze ok 10 cm luzu to może Szymon się tam upchnie;) i generalnie dobrze to wyglądało. .gorzej jak tak wyskoczy z dnia na dzień jak ostatnio ale jest wiązana z tylu to coś popuscimy:) dziewczyna kuzyna ma 3 tyg przed porodem ślub to dopiero będzie. .

Ja mam ślub 20 czerwca. .w dodatku dwa dni wesela dużo gości wiec musze dać rady:) ja mam w kuchni wagę wiec mam taką obsesję że ważę się codziennie. .wcześniej też tak miałam. I tez jestem niska w dodatku wyglądam na 17 lat więc ci co mnie nie znają pewnie różne rzeczy sobie myślą xD dobrze ze dopasuja mi suknie tydz przed ślubem haha

Ja już wiem ze będzie Szymon:) zawsze mówiłam ze chciałabym mieć synusia Szymusia i się spełnia:) a gdyby dziewczynka to Łucja bo mojemu narzeczonemu tak się podoba ale to raczej na przyszłość imię zostanie:)

Ja jestem puki co +2 kg ale odrazu to widać. Mi jak tydz temu nagle wyskoczył tak na razie się nie powiększa ale może mu wystarczy bo chciałabym jako tako wyglądać na swoim ślubie a potem mogę tyć byleby umiarkowanie jak mi to gin powiedziała

No tak jak u nas w pierwszej ciąży można poczuć później wiec ja się mile zaskoczylam że poczułam już dziś:) zobaczymy czy dalej będzie taki aktywny:P tak 3 razy już mi obiecano że to będzie syn a od samego początku baaardzo tego chciałam wiec myślę że nikt się nie pomylił:) za 3 tyg pójdę na polowkowe do jeszcze innego gin i tez zapytam co tam widzi jak mi już 3 lekarz potwierdzi to chyba żadnych wątpliwości już mieć nie będę:) zresztą kto tam jest to o tak go uwieeelbiam:* a ty juz wiesz kogo masz:)?

Ja wcześniej czułam takie bardzo delikatne ruchy..tak jakbym miała motylka w brzuchu ale dzisiaj może jakieś 2 godz temu poczułam takie bardzo wyraźnie dwa kopniaki najbardziej intensywne spośród tych które poczułam do tej pory i na razie spokój. . Ale to niesamowite uczucie<3 myślę że też spokojnie się do czekasz ja też już tak bardzo chciałam to w końcu stało się:))

Witaj alucha:) mam baaaardzo podobnie jak ty:) od początku ciąży praktycznie żadnych dolegliwości prócz tego ze czasem mnie coś zakluje i brzuszek rośnie:) generalnie jak na ciążę to samopoczucie naprawdę super i termin dzień po tobie 17.09:)

dzasti ja na wizyty chodzę prywatnie i wszystkie badania też mam prywatnie.. Usg gin robi mi na każdej wizycie ale takie szybkie że patrzymy jak dziecko wygląda i co tam w środku czy wszystko ok a na te genetyczne to chodzę do innej kliniki z polecenia gin.

dzasti nie stresuj się mi tez gin dopiero teraz zleciła wykonanie tych badań. Dokładnie jak ty w 10 tc miałam wykonany komplet badań teraz jestem w 18 t i dopiero teraz kazała mi powtórzyć badania ale tylko morfologie i mocz o toxo nic nie mówiła. .

Ja to tez nie wiem ile ma moja szyjka..byłam na badaniu w pt ale nie myślałam nawet żeby o to zapytać. .brzuch mi urosnal i stwardnal w dwa dni:) ale gin nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości, synek też w porządku wiec bez stresu. Mam USG połówkowe za niecałe 3 tyg i tez morfologie i mocz do powtórki:)) puki nic mnie nie boli to myślę że chyba jest dobrze. .

Tak się chyba śni jak się za dużo o czymś myśli albo się przeżywa bo też miałam kilka razy chore sny a potem się denerwuje czy aby na pewno wszystko jest w porządku. .a w nocy to tez mnie tak brzuch ciągnie. Nie wiem czy dalej rośnie czy co się tam dzieje, musze spać z nogami ugietymi w kolanach i taka skulona. A najgorsze jest to jak się obudze w środku nocy nie mogę zasnąć ok 2,3 godz a potem rano do pracy wstać to jest masakra. :/

A ja już po wizycie:) dalej obstajemy przy chłopcu:* gin odrazu zauważyła że brzuszka sporo przybyło:) dzidziuś ma się dobrze wszystko wygląda w porządku za 3 tyg mamy połówkowe i morfologie i mocz do powtórki:) a ja tak nie na widzę pobierania krwi:(

Ja mam dwa pajacyki taką malutką przytulanke maskotkę i parę bucikow z adidasa ciocia zrobiła nam prezent:) wszystko jest bialutkie wiec musiałam wsadzić do siatki i schować ale jak to widzę to mnie rozkleja <3

Jak wy już macie dużo rzeczy dla tych waszych dzidzi aż zazdroszczę:P ja wózek i łóżeczko bd dopiero w lipcu kupować na razie mam ślub na głowie i nie stać mnie na jedno i drugie a jeszcze musze kupić większe meble...wszystko się u mnie zmieni ale wanienke chociaż dostanę w spadku i trochę ubranek:)

Jaaaki fajny kiciuś:) i leżaczek oczywiście też:P chyba mu tam wygodnie hahaha:)

Fakt na stronie internetowej jest taniej o wiele bo w stacjonarnym sklepie to drogo:/

A mi to ubranko mega się podoba:) będzie prawie na święta:) sama uwielbiam motyw reniferow wiec jak to zobaczyłam to stwierdziłam że musimy to mieć

Ja to siedzę po 8 godz dziennie z ponad 2 godz zajmuj mi dojazd tam i spowrotem to tez siedzę przyjdę do domu coś tam zrobię i leżę i jak tu nie tyć:)? Zazdroszczę ci tych spacerów..mnie tu już tylek piecze jak widzę ta pogodę. ..;)