-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pl_aisha
-
Hehehe te odgłosy są super :) Ja wczoraj do Olka mówię. - Oluś mama idzie wody do wanny napuścić i pojedziemy się kąpać - Olek skacze z radości i za chwile mówi "Nie" Aż się moja babcia uśmiała :)
-
Madzia gratulacje dla Ani !!!
-
Agula dziękuje co prawda jesteśmy na Nutramigenie ;) Super, że się tak wybawiłaś też bym chciała...
-
Pumko nie ufam ruskim wódkom, a mówiąc "swojska" nie wiem za bardzo co masz na myśli - w każdym razie ja nie jestem zwolenniczką eksperymentów :)
-
Witam się porannie :) Jadę zakupić wódkę na wesele ;) podobno od lutego ma być droższa.
-
Słuchajcie mam problem moje dziecko jak dostanie zabawkę to tak krzyczy że ogłuchnąć można już nie mówię co sobie sąsiedzi myślą. Dla małego to jest zabawa ale jak ja stałam na klatce i rozmawiałam z koleżanka a Oluś z babcią się bawił i tak krzyczał to myślałam że płacze. Chyba Mojra pisała o czymś podobnym.
-
Ja nie zauważyłam żeby Oluś chciał wstawać, ale przyznam się do czegos ostatnio z ciekawości postawiłam go a rękoma opierał sie o moje łóżko to stał tak z 30 sekund. Więcej tego nie robiłam bo to bardzo obciąża stawy. Agula jakiś czas temu Oluś też tylko troszke popłakiwał i zaraz przestawał i to były sny ale teraz ...
-
Ponawiam wątek ponieważ od 3 dni też mam problem może nie tyle z krzykiem co z płaczem bo moje dziecko potrafi budzić się co godzinę w nocy i płacze uspokaja się jak pogłaszcze po główce lub dam mu smoczek być może coś się śni małemu ale zazwyczaj to było jedno głośne zapłakanie i spał dalej a teraz tak długo będzie płakał aż nie podejdę i robi to jak by przez sen nie otwiera oczu a dotknięcie jak by go wyłączało od razu przestaje się ruszać płakać - śpi. Dziwne to takie. Myślałam, że może coś go boli ale jak by bolało to nie pomogło by samo dotknięcie. Któraś z Was się spotkała z czymś takim?
-
Madzia to co pisze na puszce to jest tylko tak orientacyjnie wiec tym sie za bardzo nie sugeruj Oluś zajda 3x150 i 2x180 + owoc lub obiadek.
-
Agnieszko Oluś to zaciska pieści cały sztywnieje robi się czerwony i albo piszczy albo "warczy" Pumko no ale tak szybko by mu przechodziło w momencie jak go dotykam albo wkładam smoczek to tak wygląda jak by przez zen płakał ale do puki nie podejdę nie przestaje.
-
Mart u nas to tak samo wygląda wychodzenie (no prócz tej sąsiadki :P)
-
Agnieszko super, że Mateuszek się tak rozwija każde z naszych maleństw w czymś innym jest lepsze zauważyłam :) Tak jak piszesz mnie tez by pewnie to wszystko obeszło gdybym nie miała dziecka teraz to tak serce boli, że ie idzie tego opisać. A go do głupich min i odgłosów mój N jak był to patrzył się na mnie ja na wariatkę i mówił, że mnie nagra i mi to puść :P
-
Urodziła wiem tylko tyle, że mały ważył 2200g koleżanka nie usłyszała ile punktów dostał ani jaki był długi, podobno nic mu nie jest ale mi się wydaje, że to się może dopiero okazać w ciągu kilku dni. Oby było wszystko dobrze. Mart ja nie karmie piersią już i nie podaje niczego po czym mógł by go boleć brzuch, ostatnio jesteśmy tylko na jabłuszku i marchewce bo walczę z wysypką cały czas bo nie wiem od czego ona ;/
-
Wiecie co zaczyna mnie to niepokoić od 3 dni mały mi się budzi w nocy z płaczem i to często nawet co godzinę ;/ przypuszczałam, że może mu się coś śnic ale zawsze jak coś śniło to była chwila i szedł sam dalej spać a teraz muszę do niego wstać albo pogłaskać go po policzku albo dać smoczek i dziecko usypia, może go coś boli no ale co, wtedy chyba nie usnął by tak szybko.
-
Mart ja tez po proszę bo w końcu jakąś podróż poślubna musimy sobie zorganizować Dzwoniłam do koleżanki wczoraj wieczorem odeszły jej wody dostała mocnych skurczy ale ustało, teraz ma rozwarcie na 4 cm i mówi że boli jak cholera - znamy to ; ]
-
Obowiązkowy basen na lekcji WF w szkole
pl_aisha odpowiedział(a) na pinklady temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Słuchajcie ale lęk przed wodą jest całkiem dla mnie zrozumiała. Każdy ma swoją fobie jedni boja się ognia drudzy wysokości a inni wody. Fakt trzeba by było się dowiedzieć co tak naprawdę w tej wodzie budzi u niego lęk. Nie porównujmy wody np matematyki bo ona nie "zabija" -
Agnieszko no w końcu :) Ja Ci coś podpowiem bo mój mały też zazwyczaj wrzeszczy przy ubieraniu ale ja go zagaduje wydaje różne dziwne odgłosy najczęściej samochodu mały się wtedy śmieje i nie zwraca uwagi na to że go ubieram. Spróbuj Mateuszka czymś zająć i odwrócić uwagę od ubierania :)
-
Kurde u Was tez taka pogoda jest ? Wczoraj cały dzień śnieg padał w nocy pizgało a dziś padał troszkę śnieg potem wyszło słoneczko nagle zobaczyłam wielką ciemna chmurę i teraz taka śnieżyca że bloku obok nie widzę masakra ;/
-
Mojra zdrówka życzę i fajnie, że do nas zajrzałaś :) Bo ostatnio jest to rzadkością :P
-
Podobno dziecko karmione piersią może robić tak rzadko kupki. A czy mały pręży się płacze coś mu dolega? Bo jak nie to poczekaj jeszcze trochę :)
-
Martap Jak mały jest tylko na cycu to mogłaś dopiero wprowadzać mu nowe pokarmy ok 5-6 m-ca. U nas marchewka że tak się wyrażę "zagęszcza" kupkę wiec może jej nie dawaj.
-
Madzia a jak tam Twój woreczek ? Masz jeszcze ataki ? Kiedy idziesz na wycięcie?
-
Ja tez miałam przebijany pęcherz płodowy ok 4 nad ranem do teraz pamiętam jakie przyszły skurcze po tym a o 7:20 urodziłam. No ale właśnie mi chodzi o to, że może się nic nie ruszyć nawet po przebiciu wód ;/
-
Martap Witaj :) szkoda, że nie dołączyłaś do nas wcześniej. Kurde teraz zaczynają się wrześniówki zbierać :P
-
Witam sie :) Dzwoniłam właśnie do koleżanki, nadal się nic nie ruszyło. Dostała kroplówki jakiś żel dopochwowo powiedziała, że było kilka skurczy i koniec a rozwarcia brak. Coś mówiła o przebijaniu wód ;/ czy to jej coś pomoże ? Jak by nie mogli zrobić cesarki ehhh... będzie się biedna męczyć. Za nami kiepska noc z pobudkami prawie co godzinę ;/ i jestem nieprzytomna ; ] piździło u nas w nocy okropnie w domu wszystko było słychać może to małego budziło.