Joanana

Blanka gratuluje :) My tez po jedzeniu zamykany spac :)))

Dziecię spi mi juz ponad godzine, dzis łaskawsze dla matki niż wczoraj :) chociaz porządnie zasnął tez conajmniej godzine po odłożeniu do łóżeczka a smokiem dzioba zatykalan chyba z 500 razy. W kolko zasypia, smok wypada i młody w ryk,.. My szczepimy sie w pakiecie rozszerzonym. Ja paznokcie obcinam obcinacxkami, ostatnio ucięłam mu kawałek skorki niechcący, ale całe szczęście nie zauważył i obyło sue bez płaczu :) Nadal odciagam pokarm laktatorem i od trzech dni dosłownie nic mi nie leci z prawej piersi. Z lewej ciągnę 50/60 ml za każdym razem a z prawej moze 5 ml sie uzbiera. Nagle przestała produkowac? Chyba mino wielkich chęci bede kończyć moja przygodę z kp...

A u nas ze spaniem coraz gorzej, młody dalej jęczy, spac nie chce... Tak pozno to mu sie jeszcze nie zdażyło... Tata usypia a ja randkuje z laktatorem...

Witajcie mamusie. Ja dzis na maksa przygnębiona. Chyba pogoda, a troche tez napewno przedwczorajsza sprzeczka z niemezem. Zdecydowanie bywało lepiej... Dzis ja mam ochote rzucić wszystko i uciec na troche. Moj bąbel dzis tez zasmucił mamę bo ja mu butle ze swoim odciagnietym mlekiem a on w ryk. I to tak ze nie mogłam go uspokoić. Zrobiłam hippa i zjadł ładnie. Pozniej probowalam znowu swoje i znowu ryk wiec wylałam. Miała tak któraś z was? Co do niani to my tez mamy taka z kamera, temperatura, monitorem ruchu, pomiarem nawilżenia powietrza i czymś tam jeszcze. Podglądamy małego z każdego miejsca na swiecie gdzie jest internet z telefonu przez aplikacje withbaby. Potwierdzam, nam lekarz tez mówił zeby nie trzymać dziecka w pionie, ewentualnie przewieszonego przez ramie lub przodem. Nasz przodem uwielbia! Swoją droga jak płacze to biore go tak przodem i robie takie płytkie przysiady - super uspokaja odrazu, polecam sposob! :)

U nas tez jakis kryzys, kąpiel i jedzenie poszło a teraz płacz. Niemąż zajmuje sie małym i usypia a ja zabieram sie za laktator!

Witajcie kochane :) powiem wam, ze nie jestem w stanie ogarnac tego co dzieje sie na fb i tutaj :) i dodam jeszcze, ze tu mi dobrze :) Kupiłam inhalator w lidlu, a raczej wysłałam tatę po niego i jutro mi przywiezie. Co prawda na razie nie był potrzebny, ale bede miała juz na zaś :) Przeczytałam rozdział o śnie w języku niemowląt. Okazało sie, ze popełniamy sporo błędów i od wczoraj uczymy sie zasypiania na nowo. Jakos idzie, wczoraj sukces po godzinie leżenia, wkładania smoka, uspokajania młody padł sam w łóżeczku. Dzis dwa razy tez udało sie mu zasnac samodzielnie, teraz próbujemy trzeci raz. Poki co byłam w sypialni 4 razy ;) i chyba zaraz czeka mnie 5 raz :P Wszystkie dzieciaczki cudowne! Witam nowe mamy, piekne bobasy :) Karolina, całe szczęście ze wszystko ok! Ja okresu jeszcze nie dostałam (w czwartek minie 8 tygodni od porodu) piersią karmie a raczej odciagam niewiele wiec pewnie niedługo bedzie. Byłam w sobote u gina i dostałam pozwolenie na ćwiczenia wszystkie (jestem po cc) powiedział, ze brzuch tez spokojnie moge juz ćwiczyć. Ogólnie powiedział, ze moge robic wszystko poza zachodzeniem w ciąże w ciagu najbliZszego roku :) W kwestii antykoncepcji na razie dostałam tabletki, ale rozmawialiśmy o wkładce jaydess, ktora zakłada sie na trzy lata, a my w sumie wczesniej niż za 3 lata rodzeństwa dla Bruna nie planujemy wiec pewnie sie zdecyduje :) Mi pediatra na to przekręcanie głowy w jedna strone na razie zalecił kładzenie małego do snu pod katem 45 stopni na wałku. Jedna doba na prawej stronie, kolejna na lewej. Jeśli do końca 3 miesiąca nic sie nie zmieni to wtedy rehabilitacja. No i mówił wlasnie ze dobrze robi lezenie na brzuszku :)

Charming bądźcie dzielni, wiem, ze łatwo sie mowi, ale zobaczysz, szybko znajdzie nowa prace :) Monikalina strasznie mnie ciekawi dlaczego ty tak wczesnie wstajesz! Z tego co pamietam dzis wracasz do szkoły? Powodzenia! Ja ide dzis do gina... A pozniej na paznokcie :) tata bedzie szalał z synem! Dziewczyny, jestem przerażona tym co dzieje sie w Francji...

Witajcie kochane :) Ostatnio czytam codziennie wieczorem w lozku forum i usypiam z telefonem w ręku zanim zdążę cos napisac :) Kolczyk, jakos nie idzie mi pisanie z komputera a miałam ci wysłać kontakt do pani doradcy laktacyjnej. Nazywa sie Joanna piątkowska 502 530 655 to numer do niej. Polecam, chociaz mi nie udało sie zmusić mojego malucha do piersi :( i odciagam mleko laktatorem. Biedne dzieciaczki męczą sie z katarkiem, wspolczuje :( życzę szybkiego zdrówka! Ja chyba kupie w lidlu ten inhalator na zaś, bo napewno nie raz sie przyda... Just.jot pieknie wyglądałaś! Dziewczyny zazdroszczę kin, dnirneczkow, wyjec ze znajomymi :) mi sie jeszcze nie udało, sama z domu do tej pory wyszłam trzy razy: do fryziera, do dentysty i na pobranie krwi haha :) ale spróbuje w najbliższym czasie wyskoczyć na piwko do kumpeli bo juz jajko znoszę w domu... U nas ewidentnie drugi skok rozwojowy. Mały ma problem z wieczornym zasypianiem. 5 razy kładziemy go do łóżeczka a ten sie wybudza. Marudzi przy jedzeniu. Przy ubieraniu tez. Ogólnie dużo marudzi ale tez widze, ze zdobywa nowe umiejętności. Teraz zasnął w leżaczku a ja boje sie ruszyć zeby go nie obudzic i znowu nic w domu nie robie tylko siedze i czytam ksiazke :P o juz jęczy, to sie naczytałam :P

Przepiękne kruszyny! Juleczka i Pola kradną mi serce przy każdych nowych fotach :)

Witajcie kochane :) Znowu nadrabialam i nadrabialam! Piekne uśmieszki waszych maluszków, sama sie śmieje do tych zdjec :) powiedzcie mi, od kiedy wasze dzieciaczki świadomie sie uśmiechają? Moj ma 6 tygodni skończonych i owszem uśmiecha sie, ale do ściany, do sZafy... Raczej nie do nas ;) chyba ze przez przypadek. Wczoraj szczepilismy małego, lekarz przyjechał do nas do domu na wizytę i go zaszczepił. Ja sie strasznie denerwowałam a tu okazało sie ze młody chwilkę zapłakał, dosłownie minutę i po 10 minutach jeszcze zanim lekarz wyszedł juz spał u mamy na rekach :) i od tamtej pory budził sie tylko na jedzenie, dopiero teraz mieliśmy troche aktywności. Miał troszkę wyższa temperaturę tj. 37,4 ale nic nie dawałam na zbicie. Jestem z niego bardzo dumna :) Poza tym jest zdrowiutki, tylko upodobał sobie jedna strone i jest przekrzywiony :( musi leżeć cały czas pod katem 45 stopni na zmianę na jednym i drugim boku... Kolczyk prosiłas o kontakt do doradcy laktacyjnej, jak tylko wejdę na forum z komputera to przesle ci kontakt. Ja zdecydowałam sie na ta poradę w zwiazku z tym, ze cały czas mam za mało mleka. Niestety przez dokarmianie butla moj mały nie jest juz zainteresowany jedzeniem z piersi, ewentualnie pierś służy do przytulania lub uspokajania... Dlatego zdecydowałam sie odciągać mleko i karmić go butla, swoim mlekiem. Jutro ide zbadać tsh, zobaczymy czy miała racje z tym ze tarczyca zawiniła u mnie braki w mleku. Szusterka, wow! Niemozwliwy ten twój teść! Skąd taki dobry uczynek z jego strony? :) Chciałam spróbować wprowadzić do diety szpinak, macie jakies przepisy? :) i jeszcze, moze ma ktoś jakies fajne przepisy na dania dla karmiących? Bo ja z tych co sie bardzo boja i nie jedzą wszystkiego, tylko bardzo ostrożnie :)

Czesc dziewczyny! Jednego dnia nie czytałam i pozniej trzy dni nadrabialam zaległości! Piekne dzieciaczki! Jakie juz duże :) Szusterka wspolczuje problemów brzuszkowych, wiem o co chodzi, tez przez to przechodzimy chociaz juz jest o niebo lepiej niż było jeszcze dwa tygodnie temu (wrzask cały dzien). Była u mnie pani doradca laktacyjny, okazało sie ze wszystko robie złe :( a na moj brak pokarmu najprawdopodobniej największy wpływ ma za mała dawka eutyroxu :( No ale o tym sie przekonamy po badaniach... Apropo laktatora to ja wypożyczyłam dzis medela syphony, chyba najdroższy laktator swiata bo jakbym chciała kupic to wydatek 7000!!!! Sprzęt niesamowity, ściąganie nim zupełnie nie boli, odrazu ciągnie dwa cycki i to mega szybko wyciąga wszystko :) mam nadzieje ze uda mi sie nim pobudzić laktację tak jak kuki! Kuki daj znac ile czasu ci to zajęło? I czy cos poza karmi i herbatka robiłaś? Ile razy w ciagu dni odciagalas? Moj łobuz wlasnie zasnął mi na rekach... I dźwigam go bo wazy juz 5480! A wczoraj skończył 6 tygodni... W niedziele sie szczepimy... Jakies rady macie moze jak to wytrzymać? :) Tez jestem zainteresowana bardzo pomysłami na gwiazdkowe prezenty :)

Dziewczyny ratunku :( Moj mały bardzo marudził cała noc, przypuszczałam ze chodzi o kupkę bo nie robił 3 dni. I dzis rano zrobił. Ale taka mała i zbita :( ewidentnie ma zatwardzenie :( miała któraś z was taki problem? Jak moge mu pomoc? :(((

Wiruska bardzo dobry pomysł :) i fajnie ze udało wam sie ogarnac chrzest na tak pozna godzine :)

To ja jestem raczej za prywatnym forum cjociaz jeśli to sie nie zepsuje a nie wydaje mi sie to chyba nie warto zmieniać miejsce :) Jak pieknie! Moje dziecię pospalo do 10, teraz od godziny juz spacerujemy :) w parku same matki z wózkami, ewentualnie emeryci :) tylko co przysiądę ławce to zaczyna sie marudzenie :) trudno. Spalamy kalorie!!!

Witajcie mamusie :) Kurde, wy tu o chrzcinach, tyle dzieciaczków juz ochrzczonych a my planujemy dopiero w następnym roku! I w sumie to sie zastanawiam czy nie na Wielkanoc przypadkiem :P U nas noc fajnie. Karmienie 21, pozniej 3:00 i teraz o 7. Poki co młody ładnie zasnął chociaz ma taki niespokojny sen ze pewnie zaraz wstanie. Mam tylko taki problem ze codziennie od jakis dwóch tygodni budzi sie koło 5 i płacze. Biore go do lozka naszego i ładnie zasypia momentalnie. Jakby łóżeczko o 5 zaczyna pazyc :) No ale nic, mam nadzieje ze kiedyś go tego oducze bo wole spac bez dziecka chociaz miło jest otworzyć oczy i widzieć ta słodka buźkę :)))

Witajcie! Weronika jak dobrze, ze sie odezwalas :) super ze z maluchem wszystko dobrze i taki grzeczny, zazdroszczę :) jak ja bym chciała mieć takie nieplaczliwe dziecko! U nas tez juz dzien zaczęty, o 6:30 było jedzenie i po tym jedzeniu juz spania nie ma. Ale nie narzekam bo noc w porządku, karmienie o 21, pozniej 1:30 i teraz 6:30. Młody prawie jak w zegarku co 4 godziny :) Tak mi smutno, ze w tym roku nie pojade na cmentarze, ze nie macie pojęcia :( przez cała ciąże bywałam dużo rzadziej niż normalnie i teraz tez. Eh. Odbije sobie za jakis czas...

Aniamamaolka daje zgodnie z ulotka czyli przed jedzeniem 15 kropli. Ja podaje na łyżeczce, małemu bardzo smakuje :) zaczęliśmy dawać bo mały darł sie całymi dniami, miał twardy brzuszek, płakał jak puszczał baki. Sub simplex zapobiega pienieniu sie mleka w brzuszku wiec pomaga na takie dolegliwości. Poprawa była mniejwiecej po tygodniu wiec sie nie zniechęcaj jakby co :) teraz gdy problem juz praktycznie nie występuje lub sporadycznie, daje 10 kropli, ale tez do każdego posiłku.

Emi pocieszę Cie, jakbym czytała o swoim smyku :) wiec nie jestes sama! Co prawda moj w czwartek skończy dopiero 6 tygodni, ale tez dzieki Sub simplex minęły troche problemy brzuszkowe, niestety to nie pomogło w spaniu! Nadal jest marudny, łóżeczko parzy a bujaczek jest dobry na 5 minut. U mamy na rękach najlepiej. Całe szczęście w nocy spi! Takze nie jestes sama... :) czekamy na skończenie magicznych 3 miesięcy! Asia, spóźnione wszystkiego najlepszego :) My wlasnie po śniadaniu zwijamy sie na spacer! Tez nie jedziemy na groby, dokładnie tak jak pisała kolczyk w Warszawie mija sie to z celem... A te ktore mamy poza miastem odwiedzimy po szczepieniach. Pozazdrościłam którejś z was i tez ide dzis do fryziera :) moje pierwsze wyjście z domu bez dziecka!

Masakra z tymi teściami! Całe szczęście moja teściowa juz opuściła nasze mieszkanie wiec nie mam takich kwiatków chociaz ostatnie dni tez były ciężkie :) Moj młody nie spi od powrotu ze spaceru czyli od 14. Od godziny mocno marudzi i płacze pewnie ze zmęczenia... No nic, szykujemy kąpiel, moze to go uspokoi i wyciszy. Do napisania nocą! ;)

Joanna89 masz racje w sumie, chyba troche wyluzuje z tym karmieniem co chwile :) jak spi to niech spi, w sumie w dzien mu sie raczej nie zdążą wiec powinnam sie cieszyc, ze w nocy sie udaje :P Dziewczyny, któraś z was pisała, zeby dawać dicoflor na kupę. Ile dajecie kropli? Moj młody ma 5 tygodni, nie wiem jak dawkować :(

Blanka, mam taki sam plan na zrzucanie kg :) 6 do stanu sprzed ciazy i jeszcze 4 dodatkowo :) Ja daje Sub simplex, u nas chyba widze poprawę, małego tak nie boli brzuszek od kilku dni, ale nie chce zapeszać... Ale kupka ostatnio raz na dwa dni. Tylko baki czy czas puszcza wiec sie nie martwię póki co :) My dzis karmienie o 21:30, pozniej o 2:00 i dopiero teraz skończyliśmy kolejne! Troche chyba za mało cos mi sie wydaje :( nie wiem juz kogo słuchać, wasi lekarze mówią zeby nie wybudzać i cieszyc sie ze spi, mi położna mówiła, ze budzić co 3 h chociaz z drugiej strony mowi, ze za szybko mi dziecko tyje :P Wiruska wspolczuje nocy, mała bolał brzuszek?

Serio?! To ja głupia dziecko zamknięte w domu trzymam! W takim razie zaraz idziemy jeszcze raz! :)

Czytałam, ze najłatwiej obudzic dziecko smyrajac po pleckach, policzku lub co u nas najlepiej sie sprawdza: po wewnętrznej stronie dłoni kciukiem (oczywiscie mowie o opcji kiedy zasypia przy karmieniu) :) Ja zeby sprawdzić ile mały zjada z piersi zaczęłam ściągać laktatorem bo dokarmiam go butelka, jakos nie udało mi sie do tej pory odpowiednio rozkręcić laktacji... I tak na prawdę dopiero po tym wiem ile je. Takze proponuje dzien lub dwa walczyć z laktatorem co 3 h i dawać małemu butle. Tylko nie za długo tzn nie np tydzien bo butla łatwiejsza i nie bedzie juz taki chętny zeby ssać pierś :) przynajmniej tak u nas sie to skończyło. Wróciliśmy ze spaceru, półtorej godzinki, mały jeszcze kima w wózku, za mna sesja z laktatorem wlasnie i oglądam ciuszki na stronie nexta. Zakochałam sie w czapkach jakie maja wiec chyba czekam na kredytowke niemęża do wieczora i troche poszaleje zakupowo... ;) Dziewczyny na ile mniejwiecej mozna w taka pogodę jak dzis byc na dworzu z takim miesięcznym dzieckiem? Chciałabym cos zrobic w domu a moj spi tylko na dworzu tak na prawde, to moze jeszcze go na balkon wygonie? :P czy to juz za dużo jednego dnia?

No dla mnie wynik wyborów mimo, ze sie tego spodziewałam i tak był zaskoczeniem i to sporym... :/ patrzę w tvn24 i do tej pory jakos ciezko mi to ogarnac. Noc u nas tez fajnie, mały pospal do 8 wiec nawet zjadlam sniadanie wczesniej i wyprawiłam niemęża do pracy :) niestety od pobudki o 8 do tej pory tylko 10 minut drzemki, a tak to jeczenie, stękanie i płacze, ale jak na razie bez spazmów wiec jest ok :) Od dzis jestesmy sami we dwójkę! póki co dajemy rade! Jak nie bedzie ryku to za pół godziny ogarniamy sie na spacer :))) piekna pogoda!

Ale posypaliśmy !!! Po całym dniu marudzenia i tylko dwóch 15ninotowkach wczoraj po kąpieli młody w kime o 19:30 :) i tak spaliśmy oboje z przerwami na karmienie i chwilowym tj 30minutoeym marudzeniem o 4 rano :) cudownie! U nas jako ze ja nie mam czasu to zagonilam niemęża do czytania języka niemowląt :) i teraz odsypia bo pół nocy czytał, tak mu sie podobało :P