adonis_25

zuzia.be27 Panstwo placi na wiele rzeczy z naszej kasy. Taki mamy klimat. Co jak co ale na kobiety w ciazy niech placi. jakoś tak lubię się rozpisać po Twojej wypowiedzi :) Ja jestem właścicielem, co miesiąc ściągają ze mnie kupę kasy a ja nie mogę iść nawet na l4 ani na macierzyński. Nie wykorzystam ciązy jako sytuacji kiedy moje składki 'cos mi dadzą' więc cholernie zazdroszczę tym, które z tego skorzystają bo mnie to nie będzie dane :) Pracuję z domu, nie mogę pracować z dziećmi bo mam zakaz, do tego codziennie muszę podejść i podpisać papiery, iść do skarbówki czy urzędu. Na co mi przyjdzie opłacanie zusu? na nic. Emerytury nie wykorzystam bo możliwe, że do niej nie dotrwam. więc cieszę się waszym szczęściem ( bez urazy) bo tyle mi zostaje i nie mam focha na nikogo. Uważam, że w ciąży każda ma prawo do płaczu, narzekania i stękania. Jeśli jest na l4 i chodzi po sklepach czy dzięki temu może oglądnąć serial? niech to robi. Ja zapierdzielam bo muszę a wynajduje sobie robotę w domu typu moje hendmejdy po to by czymś zająć myśli.

AsiaPil Zamiast tradycyjnego zastrzyku placówka chce zaproponować przyskórną elektryczną stymulację nerwów. W praktyce polega to na tym, że rodząca kobieta ma przyklejone do pleców elektrody i w momencie bolesnych skurczów uruchamia pilotem urządzenie. W efekcie działania impulsów elektrycznych nie czuje bólu tylko mrowienie. Czy Wy slyszalyscie cos na temat takich praktyk? U mnie w szpitalu maja to wprowadzic bo przeciez anestezjologa nie mozna zatrudnic. to opis TENS-u ? tak mi się wydaje. Nie miałam styczności przy porodzie, ale znajoma opowiadała, że mimo lęku wybrała tą mmetodę łagodzenia bólu i jej się to 'podobało' :)

łupinka87 Co sądzicie o używanych laktatorach? powiem dosadnie, ale dla mnie to jak majtki. Każdy powinien mieć swój :)

Paola009 Dziewczyny mam pytanie czy nie spanie całą noc czymś grozi dla dziecka? nie mogę zasnąć a chce mi się spać ;( Termin na wrzesień To chyba normalne. Ja nie spałam w nocy a w dzień przesypialam do 20. Ostatni miesiąc ciąży to wstawanie tylko na siku i jedzenie i spanie spanie spanie. Organizm przygotowuje się do wysiłku i zbiera zapasy energii. Za niedługo będziesz narzekać na nadmiar snu :) Wracając do pytania -brak snu nie jest zły jeśli odsypiasz w innych porach dnia , bo źle jest zmęczenie i osłabienie. Proponuje wypić jakąś melise lub zapytać gin co zrobić. Może coś przepisze na spanie :)

paulinkaa88 Część dziewczyny:-) A Ja od rana się obudziłam z bólem dziąsła a dokładniej wychodzi mi 8-ka ratujcie wszystkie pozostałe skończyly się cięciem chirurgicznym od rana tel i do dentysty bo nie wytrzymam:-( A tak z ciekawostek położna w SR powiedziała że jak juz przyjdzie termin porodu i skorczow brak to najlepszy jest SEX :-) a nie wieszanie firan bo może się łożysko odkleic. Ja bylam pierwszy raz w pn na ćwiczeniach i mam takie zakwasy ze ledwo się z łóżka zwlekam do tego bol spojenia i ledzwi promieniujacy do pośladków. Miłego dnia i trzymajcie kciuki żebym dostała się gdzieś do tego dentysty:-) U mnie nawet 2x dziennie przez 2 tyg nie pomógł :) także zależy od ... pacjentki :) ja chyba pojadę na cukier dzisiaj. Będę miała z głowy. To tylko pobranie bo na czczo wynik mam powtórzyć. Leje u nas jak nie wiem. Będę musiała suszyć rzeczy suszarka bo mam trampki i buty wyprane i się zasmierdza w domu.

Daga ja np w jej wieku dużo czasu spędzałam przy koralikach. Miałam ich milion. I zabawa na amen :p

Daga ja żebym nie musiala się prosić nikogo z 'rodziny'(smiech) Będę musiała prosić gin o kontrolowanie sytuacji i jeśli stwierdzi ze jak będę w 38 tc i mały będzie rozwinięty, wszystko ok -idę rodzic. Tak będzie musiało być. Mamy 70 km do szpitala. Nie chce funfowac córce w nocy atrakcji - idziesz do cioci albo czegoś w tym stylu bo nie chce jej psuć nerwów. Byłaby zdezorientowana. Umówiłam juz jedna z dziewczyn która pracuje u mnie w przedszkolu i mieszka obok , że w razie "W" po przedszkolu zabierze ja na spacer i zajmie się nią póki mąż nie wróci. A jeśli zejdzie do pozna to położy ja spać. Znają się odkąd moja skończyła 20 msc i wiem ze sobie poradzą. Lupinka myślę , że tak naprawdę żadna z nas nie wie co bedzie:) Ja się martwię ze mój w ostatnim momencie się obróci i zrobią mi cc a my sami prawdopodobnie zostaniemy juz z tydzień po i zapieprzsj sobie sama kolo tego inwentarza :)

Mają nie martw się moja córka do ok 36 tc była pośladkowo ułożona a potem nagle wskoczyła na miejsce . Trochę to bolało bo była klockiem ale przeżyłam. Jakby nie było jak dziecko nie jest głową w dół to cc bezpieczniejsze :)

Daga zrób masę solna i pomalujcie farbami :) upieczcie coś razem.

myszka123 dziewczyny potrzebuje pomocy Za 2 tygodnie jedziemy na chrzciny i jak myslicie kupienie krzeselka do karmienia bedzie dobrym pomyslem . Pomozecie mi cos poszukac ??? tak do 150 z przesylka Ja miałam takie przy córce i w żłobku tez tych używaliśmy. Po złożeniu zajmują mało miejsca. Ja np nie lubię drewnianych bo są toporne. Zajmują miejsce a przy dziecku wiecznie go mało. http://allegro.pl/showitem/description/5550379945.html

Uważam to za zbędny wydatek i ja ogólnie tak jak Daga chyba pisała jestem anty mikrofala. Używam w ostateczności. Wole wygotowac w garze. Wbrew pozorom to nie trwa godzinami. Co do obcinanie to paznokcie Obcinaj am zaraz po urodzeniu bo miała okropnie długie. A włosy po prawie 2 latach bo moja malutko miała włosów i powoli jej rosną. Do paznokci jednak polecę mini obcinacz a nie nozyczki bo u nas mała na śnie nawet się odganiala od obcinania

~Niuśka32 myszka nie mam pojecia o butelkach, kupię na 'czuja" TT 260 ml, jak bedzie zła kupię inna. ja bede wszystko eliminować, metoda prób i błędów:) Ja zawsze doradzalam mniejsza bo wygodniej się trzyma :) Tak jak piszesz metoda prób i błędów nie ma tu złotego środka . Dziecko samo pokaże z czego lepiej mu pić ;)

Niuska proszę nie żartuj z tym czasem bo dzisiaj nie miałam jeszcze kiedy usiąść a teraz stoję i gotuje obiad.do tego mam już 3 wieszaki prania przed piątkiem a jutro jak wyschnie będę to prasować :(

Kostka sensoryczna na pewno nie przyda się od razu. Tym bardziej ze malucha najlepiej rozwijają zabawki i książeczki w kolorach biały, czarny i czerwony :)

magalena3 nie chodzilo mi body na body tylko body na krotki albo na dlugi rekaw i na nie spiochy ale zrozumialam o co ci chodzilo i to wlasnie chcialam wiedziec dziekuje mykam cos porobic bo oczy mi sie kleja a zasnac nie moge :) Czekaj bo teraz ja zrozumiałam Body z krótkim rękawem na to cienka bluzka z długim rękawem , body z długim rękawem i na to podkoszulek można dać i fajnie wygląda :)

magalena3 a ja mam pytanie do mam doswiadczonych i dotych ktore juz posiadaja wiedze na temat ubierania dziecka . A mianowicie, czy jak ubiore dziecko w bodziak na dlugi rekaw albo na krótki i na to pajaca to nie bedzie mu zimno?? oczywiscie jeszcze zaklada sie skarpetki pod spod tak ?? I jeszcze jedno ale tym razem na dwor. czy jak bedzie juz w bodziaku i np. rajstopkach i zaloze np. kaftanik/bluzke i spodenki to wystarczy na to kombinezon ?? moze banalne pytania ale musze zapytac..... Madzia bardzo cie Lubie ale wymknelo mi się .. o jezu! Body na body i skarpetki pod spiochy?popatrz- Ja to zawsze biorę na logikę myślę czy mnie byłoby tak wygodnie. Body są ok pod spiochy. Skarpetki... jak w domu masz ok 20 st tak jak się zaleca na początku przy maluchu bo ma kiepska termoregulacje organizmu-to w zupełności wystarczy. Kocyk jak śpi i to wsio. Jak pod kombinezon to myślę , że np body z długim rękawem rajstopki i ja np dawalam bluzę i dresik ale to jak było bardzo zimno tak to body rajtki i jakaś nie gruba bluzka. Dziecko ma mieć jedna warstwę więcej na sobie nuż my. I najważniejsze u malucha jest to, że lepiej by był niedogrzany niż przegrany :) (Mam nadzieje ze w miarę miłosiernie odpowiedziałam :p)

Milko wychodzę z założenia że żadne pytanie nie jest głupie nawet najgłupsze. Twoje nie jest śmieszne tylko normalne. Ja nikogo nigdy nie wyśmiewam jeśli czegoś nie wie tylko szanuje ze pyta a nie olewa swojej niewiedzy.

Czułam takie parcie jak przy robieniu kupy dosłownie , z tym że nie towarzyszył temu jakiś przeszywający ból. Położna tez mowila kiedy przeć. Nie ma obaw. Tak zzo może spowolnić akcje, u mnie nie było problemu i lekarze sami proponują żeby wziąć. Położne tez mi mówiły bierz! My same miałyśmy jak rodzilysmy :)

kaszka Sumienne smarowanie od samego początku... I jest! Najlepszy dowód na to, że rozstępy to sprawa hormonalna i genetyczna, nic się nie poradzi. Oczywiście i tak wdrażam desperacki program smarowania się 3 dziennie i picia 3l wody. Cholery małe, nie mogą troszkę wolniej rosnąć? :) Mówiłam wam, że nie ma sprawdzonego sposobu :) Dla mnie to nie była tragedia a rany wojenne . Potem zauważyłam że jest nas więcej. Nie wstydzę się ich już i teraz tez nie mam żadnego czerwonego. Są te po córce ale są bezbarwne. Rozstępy to poważnie nic takiego. Mnie szlag trafiał bo wydałam fortunę na maści, kremy, oliwki, żele peelingi i maski , i nic. Macie obraz brzucha po smarowania 3 razy dziennie od 8 tc do dnia porodu.

zuzia.be27 Jak bedzie trzeba to niech mnie natna...lekarz polozna znaja sie bardziej nie zamierzam byc glupio madra. Zdecyduja ze cesarka to bedzie cesarka, chociaz wole SN. Niech robia wszystko co trzeba zeby porod przebiegl sprawnie a Malej nic sie nie stalo. Tez nie lubie koszul. Spie w t-shirtach albo nago. Z depilacja bede miala problem bo juz mam...robie to na czuja...chyba pojde przed do kosmetyczki. Znajac swoj organizm to sam sie oczysci i lewatywa nie bedzie potrzebna..przy silnych bolach brzucha mam biegunke....zawsze. Kupa tysiąclecia zwiastuje zwykle poród. Ja jechalam na wywołanie ale te znajome którym akcja zaczęła się sama mówiły ze że dwa dni wcześniej od rana do wieczora ... ________________ Teraz ogólnie się odniosę do was . Co do nacinania to tez juz z 5 razy pisalyśmy . Powiem ze będzie co ma być. Same zobaczycie :) to nic strasznego, bólu nie czuć. Ja miałam pisać plan porodu. Powiedziałam ze jeśli ktoś będzie chciał mnie naciąć to polamie mu ręce i wykastruje go tymi nożyczkami. Nie zrobiłam ani jednego ani drugiego. Nie zmęczenie tu było ważne ale córka nie mogła wyjść. Głowa była za duża i cofala się. Trwało to już za długo. Tętno zaczynalo swirowac. Sama powiedziałam tnijcie ale krótko. Nie było tragedii, nie było dużego dyskomfortu, szwy rozpuszczalne, duże wkłady były super potem bo nie draznily, są delikatne o mimo wielkości wygodne. U mnie nawet przez dżinsy nie było ich widać. Ktoś pisał o tamponach -wiem ze to była mowa o używaniu przed ciążą, ale po porodzie są zabronione bo można doprowadzić do zakażenia. Zuzia ja też nie lubię koszul temu nie kupuje koszuli do karmienia z tymi uzdami po bokach. Mam dwie rozpinane normalnie po środku. Jednak polecam sobie wziąć jedna gorsza do porodu. Co chwilę jesteś badana, trzeba kiecke podciagac, potem już bez majtek leżałam bo ciągle ktoś grzebal potem wody chlusnely. Koszula była uciorana jakbym z poligonu wróciła. Ja tez np papcie nie brałam tylko crocsy. A w domu miałam krótkie spodenki i bokserke tez można szybko się obnazyc :) Co do zzo kaszka co chcesz wiedzieć? Ja nie mam zarzutu. Żadnych skutków ubocznych . Przy przyjęciu do szpitala pobrali krew bo chyba przy złej krzepliwosci nie można go mieć ? I jak stwierdzili ze ok to kazali pamiętać że do 6 cm tylko dają . Dostałam. Anestezjolog wklula się na skurczu wiec nic nie czułam , nie czułam niczego żadnego ciała obcego. Na kręgosłup w 3 miejscach plastrem przykleili żyłkę, a na szyi na końcu żyłki dyndal medalionik do niego dali znieczulenie. 1 dawka w 2 fazie 1 w 3 fazie i 1 dawka na po porodzie w razie ostrego bólu. Jedyny wymóg to to by np podnosić nogi równo lub podkurczac je obie by znieczulenie równo się rozeszlo. Nie wolno np jednej nogi prostować a drugiej podkurczac. Na nast dzień wieczorem wyjeli mi igłę a może rano. .. nie pamiętam już. Nic mi nie było. Urodziłam o 15.35 o 16. 30 juz brałam prysznic z mężem bo w pokoju są łazienki, mąż mnie umyl i wróciłam na lozko. Cała historia mojego porodu ;) Nie ma się co emocjonowac, wiem ze niektóre rodzą pierwszy raz ale poważnie ja podeszłam za pierwszym razem na zasadzie-dam rade. Nacięcie? Ból? Rly są gorsze rzeczy w życiu. :)

ofeliaa zapomnialam jeszcze o kremach , masciach, oliwce, zelu do kapieli i pudrze :) Pudrze? Ja nie używałam wogole . Raczej się go nie stosuje.

Kaszka napisze jak wrócę a Justyna ja na tym zdj miałam +16 kg w 38 tc a w 39 +18 . Wazylam 82 kg jak rodziłam i urodziłam 2.08 :)

myszka123 Adonis 25 A my mamy takie duze cudo w domu I to on na poczatku lutego wiedzial pierwszy ze jestem w ciazy podchodzil do brzucha lizal a my nie wiedzielismy o co mu chodzi potem sie wyjasnilo , Teraz nie da mnie dotknac A juz wogole brzucha . Troszke strach co to bedzie jak mala sie urodzi zobaczymy jak bedzie sie zachowywal. Stary juz jest bo ma 12 lat ale sile jeszcze ma prawie 40 kg wagi ja kocham swoją jak dziecko, ale wiesz mimo wszystko one mają swój instynkt. Mieliśmy też owczarka niemieckiego jak mała się urodziła mmiał 13 lat i też był czuły dla niej, ale jak zaczęła głośno płakać walnął łapami w nią z całej siły. może nie chciał źle, ale od tej pory miałam dystans.

idę zaprowadzic córkę w końcu do przedszkola i szukać nwej księgowej bo koniec miesiąca się zbliża i na sierpien zostanę na lodzie. a potem oblot po szmatach :) wrócę pewnie padnięta w południe.

Martynika Hej dziewczyny, mnie od nocy mecza skurcze, czy cos takiego dol brzucha jakbym miala tak napiety jak przy brzuszkasz,i juz sama nie wiem biore ta nosoe forte, magnez luteine i nic,dzis 29 tyg zaczelismy, do tego mam niskie cisnienie 107/60 i niccc mi sie niechce... Adonis super ten brzuch prawdziwie ciazowy :) nie jest piękny, ale jest prawdziwwy. i to jest to o czym mówiłam - od 8 tc smarowałam się wszystkim co dostępne na rynku. szafka pękała mi od specyfików, a ja codziennie śmierdziałam innym kremem. i nic to nie dało. i zadziwiające jest to, że tych rozstępów teraz nie widać, pomięzy ciążami wogóle ich nie widziałam- chyba że 'pod światłem'