adonis_25

Niuśka, Iza jesteśmy w dwupaku. W sumie wszystko ok. :*

Kasiaaa7989 Tak wogole to jakie dawki magnezu przyjmujecie w ciazy? 3x3 tabletki dziennie magne b6 i czasem nospa . Umieram na nocne skurcze łydek budzę się codziennie obolała.

Ha dla zoski miałam te happy z wywijanym miejscem na pępek i uważałam je za cud produkcji pampersowej a wieczorem z nich zrezygnowałam i wyjęłam z walizki pampersy 1. U nas najjjj były zielone pampersy białe przesiakaly potem sleep and Play a potem dada.

Okropnie boli mnie brzuch . Nic nie dostałam poza zj... że nie odpoczywam. W kolejce 2 godziny! Iwus mniejszy niż siostra bo ma 1916g a córka miała 2200 . Choć i tak w 3 tygodnie przytul 700 g :) Taki pucus i nogi długie jak nie wiem ale to od zawsze. Powiedziałam sobie dość i nie poproszę o opiekę nad córka babć gdyby zaczął się porod. Rano pójdzie do przedszkola a potem poproszę jedna z dziewczyn by zabrała ją ze sobą do domu a na wieczór mąż juz będzie. Rozmawiałam z gin o porodzie w 38 tc jeśli dziecko będzie juz rozwinięte i szyjka dojrzała. Mówi ze rozumie sytuacje i będziemy rozmawiać na kolejnej wizycie 3.09. Wtedy pobierze wynazy. Przepływy mam super, wody tez w normie i nogi dziękuję nie przytyłam . No o gorsza sprawa gin twierdzi ze moje dziecko jest bardzo długie .... a obrócił się pupą w dół :( i daje mu 3 tyg na obrót. A ja czuję że on się nie obróci. Ta ciąża jest inna i czuje ze poród tez będzie zupełnie inny. Oby jednak wsadził głowę w dół i wyszedł o własnych i moich siłach.

izus05 Własnie ani migdały ani mleko nie pomaga dlatego napisalam :) męczące są strasznie... Rennie owocowe albo miętowy. Czasem dziennie i 5 zjadam. Czasem wystarcza mocne gumy do żucia. madzia dlatego w zimie zakłada się czapke i ciepłe skarpetki bo najbardziej ciepło ucieka przez głowę i stopy.

Drożdżówka adonis_25 Czy ktoras z was szyje ? Chce kupić maszynę i nie wiem czy na takie proste szycie wystarcza maszyna 'tańsza ' do 360 zl Ja szyję. W wieku 7 lat dostałam swoją pierwszą maszynę do szycia (wersja dla dzieci), później szłam na maszynie mamy. Teraz szyję na starym Łuczniku - jest chyba starszy ode mnie. Takie są wg mnie najlepsze. Nie mam niestety praktyki z nowymi maszynami. Kilka lat temu dostałam w prezencie nową, jakąś Anię czy Arkę, coś na A Za nic nie mogłam się przestawić .... Mam starego lucznika ale nie mogę dostać części do niego teraz chciałam kupić lucznika zofia ale na miejscu go dostać graniczy z cudem a chciałabym mieć serwis na miejscu na w razie co. Dzięki za odpowiedzi :)

magalena3 Ja to chyba jakas inna jestem. Wiem ze bezpieczenstwo dla dziecka najwazniejsze ale jak wy piszecie ze boicie sie, ze dziecko musi miec usztywnienie, a ja nie wiem moze jak sie urodzi dzidzia to bede sie bala. Chyba ze wewnetrznie sie boje a sobie jakos poukladalam w glowie ze sie nie boje. Trzymalam nie jedno dziecko. Tygodniowe i kilku tygodniowe i ostatnio nawet szwagierka tylko kocykiem owijala mala jak ze szpitala wyszla. Miala moze z poltora tygodnia jak ja nosilam. Mam nadzieje ze nie bede przez to jakas wyrodna albo mniej uwazna :( Jak myslicie?? Cos ze mna nie tak?? A jesli chodzi o dzidzie to i moja coreczka dzisiaj ospala. Plywa sobie, powoli rusza nozkami i raczkami. Zwykle jak tatus jej wychodzi do pracy to juz harcuje. A dzisiaj pol godziny pozniej sie obudzila. Licze ruchy i jak jej nie czuje to ja budze. Bo najgorsze co moze byc to przestac czuc dziecko. Własnie ogladam na cda.pl film odcinkowy pt. Agentka Carter. Takie troche starsze czasy ale wciagnal mnie :) A wiec polecam. Mnie nie chodzi o lęk a o miękki kręgosłup. Najzdrowsze jest pozycja embrionalna ale dziecko jest wiotkie. Ja tylko dlatego szukam rozka z wkładką.

Czy ktoras z was szyje ? Chce kupić maszynę i nie wiem czy na takie proste szycie wystarcza maszyna 'tańsza ' do 360 zl

Ja polecam z firmowek oczywiście ja mam z sh lub z promocji -hm i mój ulubieniec next next ma chyba najfajniejsze bawełnę wzory i kolory. Córka chodzi w ciuchach z nexta nie raz 10-12 msc i są naprawdę super jakości wiadomo ze raz za czas trafi się gorsza koszulka ale ogólnie rzeczy są piękne.

Madzia nie. Postanowiliśmy, że nie kupujemy by nie zajmować miejsca w pokoju dzieci. W naszej sypialni będą same ubrania a mały ma przy lozeczku wbudowane szuflady i drążek i szafkę paso doble to był dobry wybór pod tym względem. U nas 38 st wróciłysmy z załatwiania spraw i z zakupów po 14 zrobily sny pomidorowke, posprzątalam i przed 16 poszłysmy z Zośka spać. Mąż przyjedzie i weźmie ja ze sobą do teściowej na jakiś czas a ja sobie zrobię paznokcie bo już duży odrost wyszedł. Pierwsze zrobię lemoniada z arbuza i wodę do zamrazalnika z cytryna i limonka.

drożdżówka ja rodziłam 4 lata temu i śr -nie spirytus a octenisept, lub plukac i osuszyć. Zrobiłam w ten sposób dziecku krzywdę. Pępek mimo konsultacji jadzil się i podeszła ropa. Brzydka krwawiaca i ropiejaca rana. Odpadł po 8 tyg także dla nas octenisept to najgorsze g... . Ja rozcienczalam w kieliszku wódkę 1:1 z wodą przegotowaną i rana się osuszyla i pozbyłam się ropy. Na wyjazdy miałam Gaziki leko nasączone spirytusem. Na koniec fiolet. Uważam że stare sposoby można stosować w połączeniu z nowoczesnymi i one nadal się sprawdzają.

ofeliaa Zabawaak, ja dostalam na targach mother and baby probki kapsułek perlux i fajnie sie spisaly,ladnie pachnie, tkaniny mieciutkie, ale cena z kosmosu i gdybym miala to kupic to raczej bym sienie skusila ;) Fobianka, dobrze, ze sie odezwalas. Jak tam kiecka? Bo dzien ślubny już tuż, tuż ;) Martynika , o której położyłaś spać solenizantów ? ;) co do stanika, to pamietam jak adonis25 napisala, ze bedzie miala zwykly bo wyglad biustu w tych miekkich jest zalamujacy :) Usztywniany do karmienia :) odpinany normalnie jak miękki , ale trzyma co trzeba w górze.

Chyba to uroki końca ciąży. Ja nie mogę leżeć na plecach bo boli mnie kręgosłup duszę się i przy okazji stawia mi się brzuch. Na lewym boku brzuch się stawia bo mały nisko i po prawej . Nie schyłku się bez przymusu bo też się stawia nawet jak podnoszę się z łóżka to brzuch jaj kamień. W nocy budzę się co godzinę a spojenie pali żywym ogniem. Daga moja twarz tez bez tapety się nie obejdzie nawet lekko ale musze coś mieć. Jestem ziemista i wyglądam jak straszydlo.

magalena3 amadeo3 Magdalena 3 a na te swędzenie może spróbuj jakieś babcine sposoby typu kąpiel w krochmalu albo w siemieniu lnianym,na pewno nie zaszkodzi,mnie też ciągle dopadają jakieś wysypki,alergie nie wiadomo skąd się biorą i znikają po paru dniach ale mi pomogło mydło biały jeleń tyle że w płynie i wapno ale to też nie od razu tylko po paru dniach,położna mi jeszcze mówiła żeby smarować maścią z witaminą A ale ja nie widziałam efektów,smarowałam albo emulsja oillan albo niczym i jakoś zeszło. Wykapalam sie wlasnie w bialym jeleniu i wzielam wapno, nie wychodze na slonce i powiem ci ze odpukac w niemalowane ale nie swedzi jak swedzialo. Od czasu do czasu cos tam zlapie ale to chwilowe. Wieczorem wezme jeszcze raz wapno i sie wykapie. Chyba musze sie zdrzemnac. Nie mam co robic. Tzn. ja bym sobie znalazla zajecie ale moj powiedzial ze sie obrazi jak zobaczy cze cos robilam. a wiec jem, siusiam i leze NIUŚKA DAJ ZNAC !!!!! ADONIS jak wakacje?? Zjarani, obżarci i robie 10 km dziennie na nogach. Mąż nie wierzy a ja też się boję ze w ostatni dzień będę mieć rozwarcie Upał jest ale go nie czuć. No i nie sypia juz w nocy czyli podobnie jak z córką. Od 30 do 35 tyg nie spałam prawie w ogóle a po 35 tygodniu spałam 22 godziny /24h Jednak wiem ze gdybym nie wyjechała w 30 tyg na wakacje to już ani w 31 ani w 32 bym się nie pokusila. To już nie ten czas na wyprawy.

Czop mi nie odszedł wogole ale z córką od 30 tc miałam bardzo dużo śluzu jakbym ciapciala budyniem. Ilość okropna i nawet wkładki nie utrzymywaly, ale w 8 msc to normalne. Teraz też jestem w 30 ale ilość nie jest tak wielka.

My po nie całym miesiącu pakowalismy wszystko razem choć na początku to przebieranie po 6 razy dziennie z kupy po uszy albo z ulewania dawało pełen bęben.

Daga mój umie ruszyć się o 7 jak jestem na głodzie A potem np dopiero po 15 lub kolo 18.i wierci się chwilę. Czasem ma dni kiedy rusza się ciągle a czasem raz na ho ho długo. :) leniwy.

Ale się nam udało :) ciepło, chodzę tyle ze chyba schudnę zanim wrócę ale siadam co chwilę na ławkach wiec ok:) Czysty piasek woda ciepła nic tylko przyjeżdżać A co do drogi to ok . Dojechałam do łodzi a potem mąż jechał. Córka grzeczna a mnie od siedzenia obok kierowcy tylko było źle bo to tak jak że spaniem na plecach. Ale 11 h i byliśmy na miejscu:)

Lencia Iza podobno duzo bezpieczniejsza niz pozostale metody. To tylko tak strasznie brzmi:-) chetnie przeczytalabym wrazenia mamy, ktora juz stosowala Tens podczas porodu. Mamy moze kogos takiego na forum? Hehe... a z szampanem to historia jest taka, ze podobno dziala mega rozluzniajaco i moja zwariowana polozna kazala go sobie przemycic na porodowke:-) Chyba mocno zwariowała :o przecież dziecko w ciągu 3 minut będzie pod wpływem.

osłona Uf....trochę się strachu najadłam.Pojechaliśmy z mężem do ikea -i tam się zaczęło-spinało i spinało-nic mężowi nie mówiłam,bo myślałąm ,że przejdzie... Trwało nawet po powrocie do domu-w końcu zauważył po mojej minie ,że walczę z czymś...Mężuś skupił się,by mnie uspokoić -więc-wzięłam ciepły ,długi prysznic-nospa forte-i leżenie na kanapie-skurcze stały się rzadsze-teraz nie czuję,ae trochę się boję czy tylko wyciszyłam,czy nie wrócą. Nałaziłam się durna po ikea...widać muszę sobie juz więcej odpoczywac.Dzięki kochane za troskę.Buziaczki. Ciesze się ze minęło trochę. Ja miałam 2 takie sytuacje tez po nadmiernym wysiłku. Mamnadzieję, że to tylko jednorazowo u ciebie. Wiem ze lepiej unikać ciepłego prysznica choć tak jak piszesz i mnie on wtedy uratował, 2x nospa i doszłam do siebie choć strach ze to juz poród był okropny. Przy córce takie skurcze miałam z krzyża właśnie i po godzinie była na świecie stąd lek i płacz. Obyśmy juz tego nie musiały przechodzić. Buziaki dla was!:*

Daga81 Aska 123, dzidzia Twoja sliczna. Ja w środę idę na trzecie prenatalne. Aska123, właśnie moja dzidzia to niezbyt duża, bo w 28 tyg ważyła. 1050g. Sama nie wiem skąd te 2 kg w 2 tyg, bo slodycze bardzo rzadko i raczej mało ogólnie jem. Może za mało pije, czy co? Dziewczyny, mam do Was pytanie. Czy wasze maleństwa to tak mocno kopią, bo moja to tylko tak przeciąga się. Przy Madzi to czułam prawdziwe mocne kopniaki, a teraz tylko takie przeciagania. Daga moja córka tak mocno kopala, ale była większa od Iwa. Teraz mały jak jestem głodna potrafi przywalic ale sporadycznie i tylko po boku-tylko prawym. Jednak daaaleko mu do kopow zoski.

izabela33 Aska123 tu masz wykaz ryb jakie mozna i nie mozna jeść w ciąży, wędzone raczej nie są zalecane, ale jak ze sprawdzonego źrodła to ja bym się skusiła , zjadłam kilka razy. Ryby U mnie nie byłoby problemu nawet bakterie nie zdaxylyby się rozgoscic jak szybko by weszła tak szybko by wyszła

ZjemCiMiśka hejka nie wypowiadałam się za dużo ale starałam się czytać ;d niestety macie za szybkie tępo. Drożdżówka jak mąż? :) Kasiek, a u was co tam? :) Słuchajcie mam dwa problemy! A mianowicie to tak.. wstaje rano mam opuchniętą strasznie jedną dłoń.. w sumie całą rękę. Dobra puchnięcie niby normalne, ale mi towarzyszy też mrowienie w tej ręce i naprawdę okropny ból, aż się płakać chce.. tak promieniuje po całej długość ręki a najmocniejszy jest w ramieniu. I zawsze puchnie mi prawa ręka nigdy lewa. Drugi problem.. razem z dzieckiem i moim narzeczonym będziemy mieszkać u jego mamy. Teraz też tu jesteśmy (jak i w sumie większość czasu ) i rzeczy dziecka składujemy również tu. Dzisiaj mamy wesele jego bratanicy. No i zjechał brat chłopa mego bo toć jego córa sie hajta. On pali.. i za pokój do palenia wybrał sobie akurat ten w którym stoi wózek (jedyny gdzie nikt nie śpi)... i ja uważam, że ten wózek już jest do prania mój narzeczony, że przesadzam do października się wywietrzy...? Co wy byscie zrobiły na moim miejscu?? Z ręką to albo ucisk na kręgosłup albo zbadaj tarczyce. Ja przy podniesione miałam problemy z puchnięcie rąk. A co do palenia to jeśli to jednorazowe to nakryj go kocem i wystarczy. Żeby się nie klocic :) a wyprać i tak bym prała we wrześniu :)

Moje wyniki były ok ale z córką tak nie miałam jak teraz. Pełen odlot . Na zmiane ciepło i zimno, paw u wylotu i do tego brak odpowiedniej pozycji. Zaspalam godzinę. Będziemy mieć obsuwe ale to nic. Najważniejsze to trochę się zregenerować żeby spokojnie jechać. A tak cudownie się spało. .

Ja piórem w bryzie, co jakiś czas w persilu mąż alergik i córka tez i tylko te proszki możemy uzywac