Skocz do zawartości
Forum

adonis_25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adonis_25

  1. ~Niuśka32 WITOJCIE:):) Dziewczynki, skoro już mamy tutaj kilka sekcji: * pocieszycielska, * medyczna, * prawna, * kulinarna, * interpretacyjna, * zakupowana, * CZASEM CIĄŻOWA:))))))))))))) ** polecam dołożyć KĄCIK - ANONSE - WOLNI PANOWIE:):):) przecież Każda z Nas, ma wśród znajomych, wolnego Kolegę, Brata, Kuzyna....etc... a jak wiadomo nie od dziś NAJLEPSZYM LEKARSTWEM NA STARTĘ 1 FACETA , JEST NASTĘPNY:):):)"))))))))))))))))) miłej niedzieli. Pakuje wózek w auto i jadę po ciebie siedzenie w domu źle na ciebie wplywa :p hahaha
  2. kasia34 łupinka87 ilus88 Jutro zabiera swoje rzeczy, jeszcze nie będę się fatygować żeby go pakować... Jestem w ciąży musze wypoczywać... Jak nie zrozumie to nie był Was wart, a Ty sobie poradzisz, chociaż pewnie teraz widzisz wszystko w ciemnych kolorach. Trzeba siebie szanować! Głowa do góry :* I bardzo dobrze, nie dorósł do roli ojca to cześć! A Ty kochana sobie poradzisz. W poniedziałek złóż pozew o alimenty, bo należą się już w ciąży i zobaczymy kto będzie "nie ogarem" Wiem, że jest ciężko - mając 20 też byłam samotną matką i dałam radę. Jakbyś potrzebowała pomocy w pisaniu pozwów to się polecam: jestem po rozwodzie cywilnym, unieważnieniu ślubu kościelnego, po sprawach alimentacyjnych zakończonych nawet donosem do prokuratury i sprawą w sądzie karnym, po ograniczeniu praw rodzicielskich, po rozmowach z mediatorem, po sprawie o rozdzielność majątkową. Wszystkie pozwy pisałam sama i wygrałam każdą sprawę. Teraz od 5 lat jestem w związku i nie powiem że jest lekko. Tylko stawiam sprawę jasno i mówię swojemu, że poradziłam sobie mając lat 20 to teraz gdy mam prawie 35 też dam radę i mówię jemu że wtedy nie miałam chłopa w domu a teraz podobno mam to ma się wykazać Tak tak wiem kawał rury ze mnie ale tylko miejscami :p Weteran z ciebie! !! A podejście moje
  3. ofeliaa Adonis_25 a propos zycia na garnuszku mężczyzny to z reguły ich pomysł, aby nas od siebie uzależnić , wtedy maja poczucie kontroli . U mnie sytuacja była inna. Wyremontowal mieszkanie, które ją urządza łam. Zdawałam maturę, i nie chciałam się wyprowadzić. Jego znajomi wtedy zaczynali żyć razem. Brali śluby, mieli dzieci. Jak go zapytałam dlaczego? Dlsczego mnie ściągnąl do siebie odpowiedzial ze bal sie ze uciekne a drugiej takiej by nie znalazl i mial dwa wyjscia albo tutaj na miejscu albo jechac za mna do krakowa bo chciałam znaleźć pracę, jakieś mieszkanie i studia w weekend. Miałam poza tym 19 lat i porabana rodzinę. Po jednej z kłótni (mojej w domu), powiedzial ze nie zgodzi się żebym wróciła do domu w którym tak mnie traktują. Przed ostatnia matura mieszkalam juz z nim.W październiku zaczęłam studia. Potem wymyślalam różne kursy zeby miec w zyciu kilka kwalifikacji a on mnie popychal do przodu-jeśli chcesz to je rób tylko rób coś co chcesz robić . Finansowal je o czym nie wiedziałam a w tydzień przed kursem dawał kwitek. Kiedy poszłam do pracy -nie pozwolił mi nawet zakupów zrobić. Kazał mi zostawić sobie pieniądze na moje wydatki, bo jak jego dopadnie starość to ja będę zywicielem Tylko u nas relacja jest wprost. Ja mówię, że jest auto do zalania, ja rozpisuje rachunki domowe i robie zaopatrzenie bo mój czasem głowę może zgubić. Nie raz go pytalam kiedy zrobi mi wyrzuty za płacenie studiów lub utrzymywanie mnie? Śmieje się ze mnie wtedy, że co miesiąc dopisuje mi to do faktury :p a wystawi mi ją na emeryturze Wczoraj jak to przeczytałam, ręce mi opadły. pokazałam mu to a on zapytał co ta dziewczyna jeszcze z nim robi? Moja koleżanka ze studiów... była w ciąży na 5 tym roku a jej padalec wysłał ja na kolejne studia - inżynierskie, sam ma zawodowke, ale chciał by ona się kształcił w zawodzie który jemu będzie potrzebny! !! Niech ztobi mature i idzie na studia. Ona utrzymuje rodzinę, on kupuje nowe pojazdy na jej koszt i raty płaci ona. On siedzi w domu a ona pilnuje jego pracowników, a sama tyra za 1200 i musi z tego pokryć utrzymanie rodziny i paliwo na dojazdy do jego firmy a on się dzieckiem nawet nie zajmie ...bo boi się ze krzywdę zrobi. Ona jest znowu w ciąży i na skraju wyczerpania. Twierdzi. ...Że tak trzeba. Nie wiem czy mi jej żal czy jej głupoty. Nienawidzę bycia meczennica na własne życzenie. No to taka moja patola
  4. Wiecie. .. szanujmy się. Mój też mnie nie raz wkur. Wczoraj rzucałam w niego widelcami, bo dogadal mi.... nie pamiętam nawet o co chodziło ;p ale on jest już wychowany . Jedno czego nie umiem go nauczyć to organizacja czasu. Ale iluś. .. olej tego prostaka. Ja tez bylam na utrzymaniu mojego przez 5 lat. Sam tego chciał i nie odwalil mi nigdy takiej akcji. Czasem krzyczy ze puszczam wodę jakby mi się kąpiel w niagarze marzyła , albo że światła nie gasze czy radia jak wychodzę z domu ale to nie jest nic strasznego wg mnie.
  5. Halo !:) Zabcia udanej zabawy! :) Rozciąganie ? Przy moim spojeniu umarła bym z bólu. Ja zebrałam materiały i jadę po deski, farby i do męża do teściowej szlifować i malować dalej :) Mąż wymienia jej okna a my z małą będziemy tworzyc:) Potem grilla zrobimy i do domu na wieczór.
  6. ilus88 Moja też grzeczna, kiedy jestem w ruchu, w chwili odpoczynku czy wieczorem akrobacje ;) ale dziś to ją poniosło, bo też miałam wraźenie że się pcha na świat... No żeby tak mamuśkę skopać ;))) wagą widzę prowadzę na forum, moźe lepiej regularnie, niż ma się wypchać bębolek na sam koniec, dzięki temu zadnego rozstepu jeszcze się nie dorobiłam... a potrafiłam ważyć tyle co teraz, i też 48kg... Czy był już temat, co potrzebujemy do szpitala? W sensie mowa o jakiś podkładach, majtkach i takich tam... Nie chce być zawstydzona, ze czegos nie mam, czy nie wiedziałam. A może wiecie z doświadczenia co się super sprawdza ;) Dobrej nocy Mamusie, ukołyszcie swe pociechy do snu ;) Było dużo na ten temat. Najlepiej idź do swojego szpitala na dzień otwarty i zadaj takie pytanie bo każdy szpital to inne zasady :)
  7. Daga81 Rusza się od czasu do czasu, ale tak delikatnie. Nie ma takich typowych kopniaczków. Pierwsza córcia była bardzo ruchliwa i tak jej zostało. A teraz taka delikatna się trafiła istotka. Czuję jak sie rusza, ale tak delikatnie. Moze takie dziecko spokojne??? U mnie córka kopala to były typowe kopniak i. Iwo kopie ale w kręgosłup . Bardziej odczuwam go jak czkawke lub tępe uderzenia wewnątrz. Jak widać go na powierzchni brzucha to raczej nogami odpycha się od kręgosłupa.
  8. kasiek81 Adonis_25 ja mam podobnie w nocy nie śpię wcale,i aż mnie trafia jak mój R obok smacznie chrapie,a rozpychanie od niedawna też się pojawiło,normalnie jakby miało zaraz na zewnątrz wyjść,czasami aż mi ciarki przechodzą...brzuchol coraz większy i coraz trudniej wykonać niektóre czynności. Wszystko byłoby ok ale szlag mnie trafia jak chce się przewrócić z boku na bok i czuje ból jakby pękła mi miednica. Spojenie daje mi tak popalić ze masakra.
  9. U mnie też tylko waga ale tak się podaje; ) Butelki kupuje plastikowe bo dla mnie bezpieczniejsze. Ciągle mi coś leci i nie chce małemu gonga zasadzic z flachy :) Materac najgorszy to pianka bo się ugniata reszta fajnie funkcjonuje;) ja mam 2 x Gryka kokos. Mój w nocy tak kopał ze wogole nie spałam mam wrażenie ze nogami juz wychodzi pomiędzy moimi nogami. .. Mało walą dziś półki i szlifowalam a na noc zostawiam sobie bloga do zrobienia. Mąż maluję przedpokój czyli nieśmiało powiem ze w końcu zaczął remont. Ale zwykle tak jest ze szewc bez butów chodzi :)
  10. A ja wam powiem, że na innym forum gdzie się udzielam jest dziewczyna która ze względu na problemy małej jeździ do rehabilitantki która właśnie tłumaczyła ze nie wolno dziecka wciskać w bluzeczki ani zbyt obcisłe ciuchy bo uszkodzone zostają. .. i tu nie pamiętam ale chyba stawy. I ma to wpływ na ich późniejsze funkcjonowanie. Jednym słowem dizajn na bok.
  11. eewelinka adonis i tal chyba będzie najlepiej. A tez jecie dużo słodyczy? ;) probuje nie jeść ale ciężko... Ja zamiast śniadania jem Bounty, kit kata albo czekoladę. Potem mogę wogole nie jeść
  12. Jeżu ja od rana w biegu. Odebrałam jeszcze córkę wcześniej zaraz zrobię zusy i wypłaty i do teściowej na basen. A teraz objadamy się obrzydliwa pizza z biedronki i nuggetsami. Z racji ze próbuje się ograniczać jak gin kazała to wszędzie jeżdżę autem i mam już kilku znajomych starszych panów parkingowych którzy zawsze mają dla mnie miejsce na kraju parkingu żebym nie musiala daleko chodzić :p Ok. Idę wziąć prysznic i do roboty. Choć powiem wam ze wcale to 35 za oknem mnie nie męczy. Jakoś z córką było gorzej. Teraz juz nie przeżywam tylko przyjmuje ma klatę ze po prostu taka jest pogoda:)
  13. eewelinka adonis_25 eewelinka Haha.. Pytanie za 100pkt. Jak przegadać teściowej ze ja nie będę używać tetrowych??? Kupuje co miesiąc pampersy żebym miała na początek a ona dalej ze tetre musze używać a nie.. Wrr.. Spytaj czy zbiera zapas dla siebie zamiast podpasek Haha.. Żeby mnie z domu wyrzucila. Zuzia do niej taki argument nie trafia bo to moje 1 dziecko no i co ja wiem.. I tak nie będę używać, tylko nie wiem jak jej to delikatnie powiedziec.. "ja się nie chce wtrącać, ja tylko Ci doradzam" Zrób jak ja. Ja nigdy nie wdaje się w takie dyskusje. Kiwam głową i robie i tak swoje.
  14. Bafka My przy Hani uzywalismy Pampersow. Odpieluchowaliśmy ją jak miała 17 miesięcy, a był to grudzień. Kilka dni i po pieluchach śladu nie było :) Teraz też zamierzamy korzystać tylko z Pampersów :) U nas pobudki są codziennie o 6. Mały tak fikołki robi, że spać nie daje ;) Moje małe ADHD :P Wg mnie to kwestia zawziecia sie;)
  15. mimi86 Hej dziewczyny. Musze sie pochwalic bylam wczoraj u lekarza i wszystko ok. moja dzidzka wazy juz 1270 g. Ostatnio pisalam, ze zwymiotowalam glukoze w laboratorium i doktorek stwierdzil, ze nie musze sie meczyc i robic powtornie tego badania bo wszystkie wyniki mam na razie ksiazkowe. Wazona tez bylam i mam 4 kg na plusie. Co do wyprawki to mam w domu coreczke, ktora ma 15 miesiecy i wsumie wszystko mam po niej, wiec musze dokupic jakis kosmetyk i moze jakis ciuszek i posciel bo teraz chlopak w drodze. No i zastanawiam sie nad wozkiem dla dzieci rok po roku. Moze moglybyacie jakis polecic? Są fajne które są zwrócone przodem do siebie :) ostatnio oglądałam chyba tako i maja jakiś nowy model.
  16. eewelinka Haha.. Pytanie za 100pkt. Jak przegadać teściowej ze ja nie będę używać tetrowych??? Kupuje co miesiąc pampersy żebym miała na początek a ona dalej ze tetre musze używać a nie.. Wrr.. Spytaj czy zbiera zapas dla siebie zamiast podpasek
  17. Mnie te pieluchy nie przekonują. Córkę odpieluchowalam w wieku 2 lat a trwało to 3 dni. Na nocnik robiła kupę od 18 msc ale nie chciała tam sikac. Są zwolennicy i przeciwnicy. U nas tak jak chyba Daga pisze -kupa była co karmienie. A nawet 2. Jedna jak posnosilam do karmienia a druga po odbiciu. Płukanie tego nie jest rzeczą o której marzę, mimo że nie mam problemów po takim czasie z różnymi dziećmi , ale ja stawiam na naszą wygodę. Córka odparzyla się tylko po huggiesach i bella. Także źle nie było ;)
  18. Październik jest zwykle ciepły przez ostatnie lata. Jeśli będzie 10 na plusie nie mam zamiaru zdziwiac. Tym bardziej ze będziemy same z córką i małym i tak musimy wychodzić choćby do przedszkola lub na zakupy. Nie ma zmiłuj.
  19. Ja poprzednio 18.5 kg przytyłam. Po porodzie spadło 7.
  20. Ja mam połowę 27 tyg i dokładnie dzisiaj 6 kilo. Na wyjście mam grubsza bluzę i otulacz do fotelika. W aucie ciepło wiec ok.
  21. Ja nie toleruje śpiwórow do spania na spacer tez nie miałam dopiero po roku kupiłam do spacerówki i miałam z pierzem. U nas kocyk i rożek a kołder kę dostała jak skończyła rok. U nas zawsze 19 st minimum i mała od urodzenia na krótko chodzi ubrana. Lepiej niedogrzac niż przegrzac.
  22. Daga81 ~Niuśka32 Ofelia, sliczne:):) podeslij linka:) a ja mam takie pytanie: jesli terminy mamy pazdziernikowe, to wtedy na powrót ze szpitala potrzebny jest tylko fotelik/nosidełko? przeciez nikt CHYBA wózka do szpitala nie zabiera..... a na spacer chyba sie tak szybko nie wychodzi....po 3 dobie szpitalnej.... wiec wozek moge chyba kupic juz po..... co Wy na to???? najwazniejsze chyba lozeczko i fotelik? bo ja mam tylko 2 paczki wyprawki,a reszte planuje kupic 09-10!!!!!!!!!!!!!!!! czy ja dobrze mysle, oswieccie mnie Jasne, na początek najwazniejszy fotelik i łóżeczko. Z dzieciaczkiem wychodzi sie najwcześniej o ile pamietam to w 3 tygodniu. Ja dla swojej pierworodnej wózek twz po porodzie kupowalam, tylko wcześniej upatrzyłam i mąż kupil. Także nie martw się. Nie musisz mieć wszystkiego mega dużo. Wystarczy jakieś minimum. Dzis jest tyle sklepów internetowych ze w mig dokupisz co Ci potrzeba. No coś ty? Jeśli jest temp powyżej 10 st to wystarcza max 2 dni przy oknie. Jeśli poniżej to tydzień. Moja urodziła się w sierpniu i spacery były od razu.
  23. osłona Chciałabym polatać po sklepach,ale tak mi nApieprza spojenie... Przeżywam to samo. Oby się nie rozeszlo bardziej niż poprzednio.
  24. Zbieram się bo dziś towar kolejka pod drzwiami juz na bank stoi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...